Czas modlitwy
- itsjustmemichelle1
- Aktywny komentator
- Posty: 779
- Rejestracja: 17 sty 2021
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 132 times
Czas modlitwy
Szczęść Boże,
ile czasu dziennie modlicie się na różańcu? Ja modlę się dziesiątkę wieczorem+ Aniele Boży+ króciótka dziękczynna.
PS. Oczywiście nie chodzi mi o jakiś chory wyścig pod tytułem "kto jest lepszym chrześcijaninem", ale zastanawiam się czy nie jest to za mało...
Z Bogiem!
ile czasu dziennie modlicie się na różańcu? Ja modlę się dziesiątkę wieczorem+ Aniele Boży+ króciótka dziękczynna.
PS. Oczywiście nie chodzi mi o jakiś chory wyścig pod tytułem "kto jest lepszym chrześcijaninem", ale zastanawiam się czy nie jest to za mało...
Z Bogiem!
Re: Czas modlitwy
Faktycznie nie chodzi o to by się licytować i ścigać w ilościach czasu czy modlitw odmówionych codziennie. Bogu bardziej zależy na żywej relacji z nami, czyli na rozmowie serca, na przyjaźni.
Zebrałam trochę myśli i filmików o modlitwie w jednym wątku:
viewtopic.php?t=861#p18300
Zapraszam do pogłębienia rozumienia czym jest modlitwa przez takie krótkie rozważanie:
Czym jest modlitwa?
Modlitwa jest wzniesieniem swojego serca do Boga, prostym spojrzeniem ku niebu, okrzykiem wdzięczności i miłości zarówno w cierpieniu, jak i radości.
Modlitwa jest rozmową z Bogiem, o swoich pragnieniach, planach, decyzjach, wyborach i oddawaniem ich Bogu. Stajemy w Jego obecności aby starać się wypełniać Bożą Wolę. Codzienna modlitwa człowieka jest świadectwem jego żywej wiary, cierpliwie pobudzanej przez Ducha Świętego.
Miejmy świadomość, że gdy zaczynamy modlić się, to Duch Święty swoją uprzedzającą łaską wprowadza nas na drogę modlitwy. Pokornie powinniśmy próbować kierować nasze serce i myśli ku Bogu. Jan Paweł II poucza nas, że musimy stale uczyć się modlitwy.
Należy uczynić wszystko, aby modlitwa nasza stawała się bardziej dojrzała, tak jak dojrzałe staje się nasze życie. Szukaj oparcia w słowie Bożym oraz w dobrych natchnieniach i pragnieniach pochodzących od Ducha Świętego, które same w sobie, są już początkiem modlitwy w naszym życiu.
Duch Święty nie przestaje się w nas modlić. On – „przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami” (Rz 8,26).
Modlitwa — czy zdajemy sobie z tego sprawę, czy nie jest spotkaniem Bożego i naszego pragnienia. Bóg pragnie, abyśmy Go pragnęli. A zatem bądźmy ludźmi pragnienia modlitwy, bądźmy ludźmi dobrej modlitwy.
Dobrą metodą nauki modlitwy jest przyjrzenie się jakimi słowami budowali swoją relację z Bogiem święci i błogosławieni. Im się udało, a my zyskaliśmy wspaniały wzór. Zapraszamy do praktyki nauki modlitwami zebranymi w naszym modlitewniku.
Niech Duch Święty nas prowadzi! Amen.
Szczególnie zapraszam cię na stronę www.dolinamodlitwy.pl gdzie zebraliśmy ponad 800 modlitw, szczególnie polecam Ci przyjrzeć się jak modlili się święci, bo oni osiągneli doskonałość postawy serca wobec Boga.
Zebrałam trochę myśli i filmików o modlitwie w jednym wątku:
viewtopic.php?t=861#p18300
Zapraszam do pogłębienia rozumienia czym jest modlitwa przez takie krótkie rozważanie:
Czym jest modlitwa?
Modlitwa jest wzniesieniem swojego serca do Boga, prostym spojrzeniem ku niebu, okrzykiem wdzięczności i miłości zarówno w cierpieniu, jak i radości.
Modlitwa jest rozmową z Bogiem, o swoich pragnieniach, planach, decyzjach, wyborach i oddawaniem ich Bogu. Stajemy w Jego obecności aby starać się wypełniać Bożą Wolę. Codzienna modlitwa człowieka jest świadectwem jego żywej wiary, cierpliwie pobudzanej przez Ducha Świętego.
Miejmy świadomość, że gdy zaczynamy modlić się, to Duch Święty swoją uprzedzającą łaską wprowadza nas na drogę modlitwy. Pokornie powinniśmy próbować kierować nasze serce i myśli ku Bogu. Jan Paweł II poucza nas, że musimy stale uczyć się modlitwy.
Należy uczynić wszystko, aby modlitwa nasza stawała się bardziej dojrzała, tak jak dojrzałe staje się nasze życie. Szukaj oparcia w słowie Bożym oraz w dobrych natchnieniach i pragnieniach pochodzących od Ducha Świętego, które same w sobie, są już początkiem modlitwy w naszym życiu.
Duch Święty nie przestaje się w nas modlić. On – „przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami” (Rz 8,26).
Modlitwa — czy zdajemy sobie z tego sprawę, czy nie jest spotkaniem Bożego i naszego pragnienia. Bóg pragnie, abyśmy Go pragnęli. A zatem bądźmy ludźmi pragnienia modlitwy, bądźmy ludźmi dobrej modlitwy.
Dobrą metodą nauki modlitwy jest przyjrzenie się jakimi słowami budowali swoją relację z Bogiem święci i błogosławieni. Im się udało, a my zyskaliśmy wspaniały wzór. Zapraszamy do praktyki nauki modlitwami zebranymi w naszym modlitewniku.
Niech Duch Święty nas prowadzi! Amen.
Szczególnie zapraszam cię na stronę www.dolinamodlitwy.pl gdzie zebraliśmy ponad 800 modlitw, szczególnie polecam Ci przyjrzeć się jak modlili się święci, bo oni osiągneli doskonałość postawy serca wobec Boga.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Czas modlitwy
Ja, różnie. Czasem tylko pól godziny. Czasem godzin kilka.itsjustmemichelle1 pisze: ↑2021-01-17, 18:10 Szczęść Boże,
ile czasu dziennie modlicie się na różańcu? Ja modlę się dziesiątkę wieczorem+ Aniele Boży+ króciótka dziękczynna.
PS. Oczywiście nie chodzi mi o jakiś chory wyścig pod tytułem "kto jest lepszym chrześcijaninem", ale zastanawiam się czy nie jest to za mało...
Z Bogiem!
Nie bardzo rozumiem, co to jest "za mało". Nie słyszałem, aby była jakakolwiek miara ilości modlitwy. Uważam, że liczy się nastawienia i zaangażowanie.
A różaniec, to szczególna modlitwa. Czasem jedna tajemnice rozważam kilka minut, a czasem potrzebuję na kilkadziesiąt minut. Bo sednem modlitwy różańcowej jest rozważanie tajemnic.
Uważam, że jedna tajemnica dziennie, to minimum. Zwyczajowo jedna cząstka. Ale ks. Bronisław Bozowski (jest o nim wiele w internetach) namawiał, aby codziennie cały różaniec. Aby czynić to w drodze do szkoły lub pracy. Idąc na zakupy. Wracając do domu. Wyjąć słuchawki z uszu i wziąć do ręki różaniec. Choćby taki zakładany na palec.
Każdego dnia odmawiam jedną cząstkę w trakcie spaceru z psem. A poza tym, jak mogę, znów sięgam po różaniec. A gdy zdarzy się, że noc się dłuży, a sen nie przychodzi, to zamiast się tym denerwować, chwytam za różaniec. Na wszelki wypadek ma je wszędzie. W kurtkach, swetrach, marynarkach, pod poduszką, na biurku. Zawsze pod ręką.
Ale każdy musi sam wypracować swój własny stosunek do różańca. I modlić się z przekonaniem. Z wewnętrznej potrzeby. Tyle, ile potrzeba. Nie ma sensu, modlić się na siłę. Ani sobie wyznaczać planów, które wypełniać się będzie z musu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- itsjustmemichelle1
- Aktywny komentator
- Posty: 779
- Rejestracja: 17 sty 2021
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 132 times
Re: Czas modlitwy
Tak właśnie uważam. Ja nie chcę modlić się z musu, a czasem mi się zwyczajnie nie chce. Wolę więc nie układać sobie jakiegoś planu, bo to nie o to chodzi.Andej pisze: ↑2021-01-17, 18:32Ja, różnie. Czasem tylko pól godziny. Czasem godzin kilka.itsjustmemichelle1 pisze: ↑2021-01-17, 18:10 Szczęść Boże,
ile czasu dziennie modlicie się na różańcu? Ja modlę się dziesiątkę wieczorem+ Aniele Boży+ króciótka dziękczynna.
PS. Oczywiście nie chodzi mi o jakiś chory wyścig pod tytułem "kto jest lepszym chrześcijaninem", ale zastanawiam się czy nie jest to za mało...
Z Bogiem!
Nie bardzo rozumiem, co to jest "za mało". Nie słyszałem, aby była jakakolwiek miara ilości modlitwy. Uważam, że liczy się nastawienia i zaangażowanie.
A różaniec, to szczególna modlitwa. Czasem jedna tajemnice rozważam kilka minut, a czasem potrzebuję na kilkadziesiąt minut. Bo sednem modlitwy różańcowej jest rozważanie tajemnic.
Uważam, że jedna tajemnica dziennie, to minimum. Zwyczajowo jedna cząstka. Ale ks. Bronisław Bozowski (jest o nim wiele w internetach) namawiał, aby codziennie cały różaniec. Aby czynić to w drodze do szkoły lub pracy. Idąc na zakupy. Wracając do domu. Wyjąć słuchawki z uszu i wziąć do ręki różaniec. Choćby taki zakładany na palec.
Każdego dnia odmawiam jedną cząstkę w trakcie spaceru z psem. A poza tym, jak mogę, znów sięgam po różaniec. A gdy zdarzy się, że noc się dłuży, a sen nie przychodzi, to zamiast się tym denerwować, chwytam za różaniec. Na wszelki wypadek ma je wszędzie. W kurtkach, swetrach, marynarkach, pod poduszką, na biurku. Zawsze pod ręką.
Ale każdy musi sam wypracować swój własny stosunek do różańca. I modlić się z przekonaniem. Z wewnętrznej potrzeby. Tyle, ile potrzeba. Nie ma sensu, modlić się na siłę. Ani sobie wyznaczać planów, które wypełniać się będzie z musu.
Różaniec jest jakoś moją ulubioną modlitwą, sama nie wiem czemu. A ja mam zwyczajnie uczucie, że modlę się często tak na "odwal się", ale i nad tym pracuję. Moja modlitwa trwa jakoś około 10 minut. W ciągu dnia nie mam za bardzo czasu z różnych powodów (egzamin+ normalne życie).
Może to faktycznie raczej chodzi nie o ilość, ale raczej jakość...
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Czas modlitwy
Ciekaw jestem, ile z tych 10 minut poświęcasz na rozważania, a ile na samo odmawianie. Jakie sa proporcje.?
Przyznam się, że dopóki nie odkryłem sensu i uroku rozważań, uważałem różaniec za głupotę. Za klepanie. Dopiero rozważanie nauczyło mnie tego, że różaniec uczy żyć.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- itsjustmemichelle1
- Aktywny komentator
- Posty: 779
- Rejestracja: 17 sty 2021
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 132 times
Re: Czas modlitwy
Co do proporcji- one są żenująco kiepskie. Może dlatego, że mam od razu dołączone rozważania w swojej aplikacji, której używam, bo modlę się za dziecko nienarodzone i po prostu je czytam i rozważam w jednej chwili.Andej pisze: ↑2021-01-17, 18:45Ciekaw jestem, ile z tych 10 minut poświęcasz na rozważania, a ile na samo odmawianie. Jakie sa proporcje.?
Przyznam się, że dopóki nie odkryłem sensu i uroku rozważań, uważałem różaniec za głupotę. Za klepanie. Dopiero rozważanie nauczyło mnie tego, że różaniec uczy żyć.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Czas modlitwy
Noc to. To pewien etap. Zachęcam do modlitwy własnym słowami. Do osobistego zaangażowania się w w rozwiązania. Do odnoszenia ich do własnego życia.itsjustmemichelle1 pisze: ↑2021-01-17, 18:53 Co do proporcji- one są żenująco kiepskie. Może dlatego, że mam od razu dołączone rozważania w swojej aplikacji, której używam, bo modlę się za dziecko nienarodzone i po prostu je czytam i rozważam w jednej chwili.
Metoda dobra. Tym bardziej, że każdej chwili można zrobić STOP, aby puścić w ruch własne myśli. Ale spokojnie. Gdy tego zapragniesz, wtedy tak zrobisz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- itsjustmemichelle1
- Aktywny komentator
- Posty: 779
- Rejestracja: 17 sty 2021
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 132 times
Re: Czas modlitwy
Dzięki za radę!Andej pisze: ↑2021-01-17, 18:56Noc to. To pewien etap. Zachęcam do modlitwy własnym słowami. Do osobistego zaangażowania się w w rozwiązania. Do odnoszenia ich do własnego życia.itsjustmemichelle1 pisze: ↑2021-01-17, 18:53 Co do proporcji- one są żenująco kiepskie. Może dlatego, że mam od razu dołączone rozważania w swojej aplikacji, której używam, bo modlę się za dziecko nienarodzone i po prostu je czytam i rozważam w jednej chwili.
Metoda dobra. Tym bardziej, że każdej chwili można zrobić STOP, aby puścić w ruch własne myśli. Ale spokojnie. Gdy tego zapragniesz, wtedy tak zrobisz.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13689
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2176 times
Re: Czas modlitwy
A ja nie umiem różańca i się nie modlę. Choć ostatnio przed zaśnięciem "oplatał mi dłonie" w myślach.
Mam takie pytanie: a jakie jest "minimum z minimum" w różańcu na początek?
Mam takie pytanie: a jakie jest "minimum z minimum" w różańcu na początek?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- itsjustmemichelle1
- Aktywny komentator
- Posty: 779
- Rejestracja: 17 sty 2021
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 132 times
-
- Początkujący
- Posty: 38
- Rejestracja: 25 mar 2021
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 21 times
Re: Czas modlitwy
Nie wiem, czy to już było powiedziane, ale najważniejsza jest gorliwość i stałość. Była taka święta, już niestety zapomniałam jej imienia, która odkryła bardzo krótką, lecz skuteczną i cenną przez jej zaangażowanie i ufność modlitwę: "Panie Jezu i Maryjo, ratujcie dusze!" I to wszystko. Nie było to zbyt mało.
Ostatnio zmieniony 2021-03-27, 21:13 przez Ewa K. Skorupska, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Czas modlitwy
Minimalną jednostką jest jedna tajemnica.
Sądzę, że początkowo, warto jest włączyć TV Trwam i razem z nimi odmawiać różaniec. Zapewne początkowo, bez rozumienia, bez docierania do sedna. Mi, nauka różańca zajęła ładnych parę lat. Długi czas uważałem to za klepanie. Ale towarzyszyłem Mamie w modlitwie różańcowej transmitowanej przez Trwam. Na początku tylko fizycznie. Czasem przysypiając. Aż odkryłem to, co było oczywiste. Tylko, że nie dla mnie. Teraz staram się zawsze mieć przy sobie. W dzień i w nocy. Aby, gdy mogę, rozważać.
Zastanawiam się, jakie jest "minimum z minimum" prowadzenia samochodu na drodze publicznej. Czy posiadanie prawka, czy umiejętność wciskania sprzęgła, czy trzymanie kierownicy, a może używanie pedału hamulca.
Tak na prawdę, nie ma minimum. Albo się potrafi, albo nie. Jeśli się potrafi, to się różańcuje. Bez określania minimów i maksimów. Po prostu się rozważa.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5197
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 821 times
- Been thanked: 1374 times
Re: Czas modlitwy
«Jezu, Maryjo, kocham Was, ratujcie dusze!» Siostra Maria KonsolataEwa K. Skorupska pisze: ↑2021-03-27, 21:12 Nie wiem, czy to już było powiedziane, ale najważniejsza jest gorliwość i stałość. Była taka święta, już niestety zapomniałam jej imienia, która odkryła bardzo krótką, lecz skuteczną i cenną przez jej zaangażowanie i ufność modlitwę: "Panie Jezu i Maryjo, ratujcie dusze!" I to wszystko. Nie było to zbyt mało.
Dodano po 10 minutach 18 sekundach:
@sądzony dla ciebie robakiem na haczyku byloby pewnie
https://rozaniecrodzicow.pl/
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13689
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2176 times
Re: Czas modlitwy
Tak na śpiąco hamowałeś do połowy?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Początkujący
- Posty: 38
- Rejestracja: 25 mar 2021
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 21 times