Modlitwa bez intencji
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Modlitwa bez intencji
Czy zawsze kiedy się modlę muszę podawać konkretną intencję? Czy można się modlić po prostu bez?
Często odmawiam koronkę o 15:00 bez intencji, ponieważ wpadam na szybko, odmawiam a jak już zdaje sobie sprawę, że bez żadnej prośby mówię to jestem w połowie koronki. Ale też wieczorem pomimo, że mam jakieś prośby lubię modlić się tak dla modlenia się po prostu.
Często odmawiam koronkę o 15:00 bez intencji, ponieważ wpadam na szybko, odmawiam a jak już zdaje sobie sprawę, że bez żadnej prośby mówię to jestem w połowie koronki. Ale też wieczorem pomimo, że mam jakieś prośby lubię modlić się tak dla modlenia się po prostu.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2199 times
Re: Modlitwa bez intencji
Ja zwykle modlę się bez intencji. Poprostu gdy poczuję potrzebę.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4439
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1079 times
- Been thanked: 1149 times
Re: Modlitwa bez intencji
W samej koronce jest już podana intencja: "o miłosierdzie dla nas i całego świata".
W modlitwie nie trzeba podawać konkretnej intencji. Ja mam na przykład taki problem, że tych intencji i osób, za które się bym chciała modlić jest tak dużo, że nie ma sensu wymieniać, zwyczajnie nie pamiętam. Więc często mówie do Pana Jezusa :" we wszystkich intencjach mojego serca i też w tych za które chciałbyś, żebym się modliła"
A jak spotkam kogoś, kto wydaje mi się, że potrzebuje modlitwy to go "dorzucam" do intencji. Mówię Bogu w myślach coś w stylu :" dorzucam tę osobę do wszystkich moich modlitw na zawsze." I już, więcej nie muszę tej osoby wymieniać, a i tak bedę modlić się za nią do końca życia. W ten sposób modlę się też zawsze za osoby, o których istnieniu już nawet nie pamiętam. To bardzo ułatwia sprawę, bo nie stresuję się, że może o kimś zapomnę przy wymienianiu intencji. Na pewno zapomnę, ale Pan Jezus pamięta.
Odpowiadając zwięźlej na Twoje pytanie: Możesz modlić się bez intencji, ale jeśli chcesz się w jakichś pomodlić a nie masz czasu wymieniać, to możesz np. pomyśleć, że we wszystkich intencjach Twojego serca.
Ostatnio zmieniony 2021-05-14, 20:57 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Modlitwa bez intencji
Czy modlitwa musi być związana z jakąś prośbą?
Może, ale nie musi. Modlitwa może być dziękczynna.
Modlitwa jest ofiarowaniem czasu Bogu. To troszkę tak, jak usiąść obok kogoś, kogo się kocha. Bez intencji. Po prostu być z, być obok. Czas dał nam Bóg. Dobrze jest jakieś fragmenty tego czasu poświęcić Bogu. Modlitwą werbalną. Ale też modlitwą czynem. Spełnianiem tzw. dobrych uczynków. Modlitwą jest też dawanie świadectwa.
Gdyby ktoś zapytał, dlaczego spełniliśmy dobry uczynek, to czy nie bylibyśmy niemile zaskoczeni? Może nawet obrażeni? Przecież nie robimy tego intencjonalnie. Tak i modlitwa nie musi być intencjonalna. Po prostu bycie bliżej Boga.
Może, ale nie musi. Modlitwa może być dziękczynna.
Modlitwa jest ofiarowaniem czasu Bogu. To troszkę tak, jak usiąść obok kogoś, kogo się kocha. Bez intencji. Po prostu być z, być obok. Czas dał nam Bóg. Dobrze jest jakieś fragmenty tego czasu poświęcić Bogu. Modlitwą werbalną. Ale też modlitwą czynem. Spełnianiem tzw. dobrych uczynków. Modlitwą jest też dawanie świadectwa.
Gdyby ktoś zapytał, dlaczego spełniliśmy dobry uczynek, to czy nie bylibyśmy niemile zaskoczeni? Może nawet obrażeni? Przecież nie robimy tego intencjonalnie. Tak i modlitwa nie musi być intencjonalna. Po prostu bycie bliżej Boga.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Modlitwa bez intencji
Korzystając z wątku modlitewnego sama zrobię offtop (mój wątek to chyba można)
Dwa pytania - Czy za duszę w czyścu cierpiącego odmawia jakieś szczególne modlitwy czy można tak naprawdę mówić wszystko? (zdrowaśki, ojcze nasz, różaniec, koronkę itd)
Czy zwrot z koronki "dla jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata" można mówić tak "oderwanie" np. przed snem? Jak nie mogę zasnąć to zdarza mi się mówić zdrowaśki właśnie tak po prostu, nie liczę ile ich odmowiam i tak się zastanawiam co z tym zwrotem.
Dwa pytania - Czy za duszę w czyścu cierpiącego odmawia jakieś szczególne modlitwy czy można tak naprawdę mówić wszystko? (zdrowaśki, ojcze nasz, różaniec, koronkę itd)
Czy zwrot z koronki "dla jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata" można mówić tak "oderwanie" np. przed snem? Jak nie mogę zasnąć to zdarza mi się mówić zdrowaśki właśnie tak po prostu, nie liczę ile ich odmowiam i tak się zastanawiam co z tym zwrotem.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4439
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1079 times
- Been thanked: 1149 times
Re: Modlitwa bez intencji
1) Można odmawiać każdą modlitwę, ale warto też zdobywać za zmarłych odpusty cząstkowe albo zupełne. Tutaj więcej o tym:
https://brewiarz.pl/czytelnia/odpusty.php3
Niektóre z tych odpustów można zdobywać bardzo prosto np. czytając Pismo Święte przez pół godziny. Warunkiem uzyskania każdego odpustu (zupełnego i cząstkowego) jest stan łaski uświęcającej. Są na tej stronie wymienione też inne warunki odpustów. Ale nawet jeśli nie spełni się jakiegoś warunku odpustu zupełnego to będzie wtedy odpust czastkowy, a dla duszy czyśćcowej to też bardzo potrzebne.
2) Tak, można "oderwanie". Ja też tak mówię, właśnie jak napisałaś i też często oddzielnie "o Krwi i Wodo, któraś wytrysnęła z Serca Jezusowego, jako zdrój miłosierdzia dla nas-ufamy Tobie" np. za konających, jak mi się przypomni. I czasem też przed snem, dokładnie tak jak Ty.
https://brewiarz.pl/czytelnia/odpusty.php3
Niektóre z tych odpustów można zdobywać bardzo prosto np. czytając Pismo Święte przez pół godziny. Warunkiem uzyskania każdego odpustu (zupełnego i cząstkowego) jest stan łaski uświęcającej. Są na tej stronie wymienione też inne warunki odpustów. Ale nawet jeśli nie spełni się jakiegoś warunku odpustu zupełnego to będzie wtedy odpust czastkowy, a dla duszy czyśćcowej to też bardzo potrzebne.
2) Tak, można "oderwanie". Ja też tak mówię, właśnie jak napisałaś i też często oddzielnie "o Krwi i Wodo, któraś wytrysnęła z Serca Jezusowego, jako zdrój miłosierdzia dla nas-ufamy Tobie" np. za konających, jak mi się przypomni. I czasem też przed snem, dokładnie tak jak Ty.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Modlitwa bez intencji
Czytałam te wybrane praktyki odnośnie odpustów to nie są one takie łatwe do wykonaniamiłośniczka Faustyny pisze: ↑2021-05-14, 22:15 1) Można odmawiać każdą modlitwę, ale warto też zdobywać za zmarłych odpusty cząstkowe albo zupełne. Tutaj więcej o tym:
https://brewiarz.pl/czytelnia/odpusty.php3
Niektóre z tych odpustów można zdobywać bardzo prosto np. czytając Pismo Święte przez pół godziny. Warunkiem uzyskania każdego odpustu (zupełnego i cząstkowego) jest stan łaski uświęcającej. Są na tej stronie wymienione też inne warunki odpustów. Ale nawet jeśli nie spełni się jakiegoś warunku odpustu zupełnego to będzie wtedy odpust czastkowy, a dla duszy czyśćcowej to też bardzo potrzebne.
2) Tak, można "oderwanie". Ja też tak mówię, właśnie jak napisałaś i też często oddzielnie "o Krwi i Wodo, któraś wytrysnęła z Serca Jezusowego, jako zdrój miłosierdzia dla nas-ufamy Tobie" np. za konających, jak mi się przypomni. I czasem też przed snem, dokładnie tak jak Ty.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Modlitwa bez intencji
1. Każdą. Także własnymi słowami.Zebra pisze: ↑2021-05-14, 21:55 Korzystając z wątku modlitewnego sama zrobię offtop (mój wątek to chyba można)
Dwa pytania - Czy za duszę w czyścu cierpiącego odmawia jakieś szczególne modlitwy czy można tak naprawdę mówić wszystko? (zdrowaśki, ojcze nasz, różaniec, koronkę itd)
Czy zwrot z koronki "dla jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata" można mówić tak "oderwanie" np. przed snem? Jak nie mogę zasnąć to zdarza mi się mówić zdrowaśki właśnie tak po prostu, nie liczę ile ich odmowiam i tak się zastanawiam co z tym zwrotem.
2. Można. Jednak wolę korzystać z różańca. Mam zawsze obok łóżka lub pod poduszką. I modlę się koronką i/lub różańcem, gdy noc bezsenna.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.