Z drugiej strony jeszcze jak byłam mniejszą wcale nie chciałam chodzić do kościoła w niedzielę, wolałam się bawić i robić 1000 różnych innych rzeczy, a u rodziców nie było "zmiłuj" i trzeba było chodzić.
A w wieku starszym napomnienia taty że czemu nie byłam w kościele np w święta nieobowiązkowe pomagały się zmotywować aby iść.
Modlitwa z dziećmi
Re: Modlitwa z dziećmi
Moje dzieci same mnie wołają na modlitwę przed snem czy posiłkiem, do kościoła też nie robią mi problemów,mam nadzieję że tak im zostanie, w ogóle od dzieci można się wiele nauczyć dobrego.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6012
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 918 times
Re: Modlitwa z dziećmi
Jak się im zaszczepi wiarę. Bo same przecież na to nie wpadły aby się modlić i chodzić do kościoła.
Re: Modlitwa z dziećmi
No jasne że tak,to tak jak np z pływaniem czy jazda na rowerze albo rolkach, dac możliwości,zabierać je nad wodę być cierpliwym itd i w końcu pływają lepiej od Ciebie.
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Modlitwa z dziećmi
Niestety nie zawsze tak to działa. Czasem ma wręcz odwrotny skutek czego idealnym przykładem jest mój mąż i jego bracia. Od dzieciństwa wychowywani w wierze, w domu byli nie tylko rodzice ale i dziadkowie oraz ciocie, które należały do jakiegoś niehabitowego zakonu (nie wiem dokładnie o co chodzi). Chłopcy sami kiedyś wołali całą rodzinę na odmawianie różańca, przykładni ministranci. Obecnie z wiara i kościołem mają niewiele wspólnego
Myślę właśnie że to przez duży nacisk gdy zacząl pojawiac się bunt
Myślę właśnie że to przez duży nacisk gdy zacząl pojawiac się bunt
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- Morkej
- Biegły forumowicz
- Posty: 1722
- Rejestracja: 2 wrz 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 353 times
Re: Modlitwa z dziećmi
W kontekście tej dyskusji polecam warty obejrzenia film:
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
Re: Modlitwa z dziećmi
Smutne, ale wiesz to że dziś nie mają niewiele wspólnego z wiarą i kościołem nie znaczy że jutro tak będzie,ale zgadzam się że nacisk,zmuszanie jest złe i jestem temu przeciwna, i to nie ma nic wspólnego z miłością,pozdrawiam.Lunka pisze: ↑2021-08-28, 18:13 Niestety nie zawsze tak to działa. Czasem ma wręcz odwrotny skutek czego idealnym przykładem jest mój mąż i jego bracia. Od dzieciństwa wychowywani w wierze, w domu byli nie tylko rodzice ale i dziadkowie oraz ciocie, które należały do jakiegoś niehabitowego zakonu (nie wiem dokładnie o co chodzi). Chłopcy sami kiedyś wołali całą rodzinę na odmawianie różańca, przykładni ministranci. Obecnie z wiara i kościołem mają niewiele wspólnego
Myślę właśnie że to przez duży nacisk gdy zacząl pojawiac się bunt