Modlitwa z dziećmi
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Modlitwa z dziećmi
https://pl.aleteia.org/2021/08/26/moje- ... e=facebook
Czy modlitwa różańcem z dziećmi nawet gdy nie mają na to ochoty jest dobrym pomysłem?
Szczerze mówiąc ja zaczęłam odmawiać różaniec z powodu obserwacji mojego taty. On codziennie go odmawiał. Gdy miałam 6 lat chciałam sobie zrobić rozani ec z koralików, a na 1 Komunie dostałam swój i zaczęłam odmawiać. Był to mój wybór a nie wynik zmuszania rodziców.
Wydaje mi się że psychologicznie zmuszanie raczej dzieci do tego nie przekona a bedzi wsie kojarzyło z przymusem.
Czy modlitwa różańcem z dziećmi nawet gdy nie mają na to ochoty jest dobrym pomysłem?
Szczerze mówiąc ja zaczęłam odmawiać różaniec z powodu obserwacji mojego taty. On codziennie go odmawiał. Gdy miałam 6 lat chciałam sobie zrobić rozani ec z koralików, a na 1 Komunie dostałam swój i zaczęłam odmawiać. Był to mój wybór a nie wynik zmuszania rodziców.
Wydaje mi się że psychologicznie zmuszanie raczej dzieci do tego nie przekona a bedzi wsie kojarzyło z przymusem.
Ostatnio zmieniony 2021-08-27, 08:47 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.
- Morkej
- Biegły forumowicz
- Posty: 1722
- Rejestracja: 2 wrz 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 353 times
Re: Modlitwa z dziećmi
Raczej nie jest dobrym pomysłem. Później może dzieciom to się negatywnie utrwalić. Mam tutaj na myśli, że bedzie się zniechęcać i wypominać, że zmuszało się je do czegoś.
Najlepsze podejście jest wtedy, gdy dziecko samo zainteresuje się szczerą postawą rodzica i będzie chciało czynić podobne praktyki.
Jak widzisz - postawa Twojego taty zadziałała na Ciebie.
Najlepsze podejście jest wtedy, gdy dziecko samo zainteresuje się szczerą postawą rodzica i będzie chciało czynić podobne praktyki.
Jak widzisz - postawa Twojego taty zadziałała na Ciebie.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13773
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Modlitwa z dziećmi
Ja nie zmuszam 6,5 letniej córki do chodzenia w niedzielę do kościoła i nie zmuszam do modlitwy.
Sam niedawno zacząłem praktykować więc nie dziwota, że ma z tym problem.
Staram się natomiast rozmawiać o Bogu, słuchać kazań, opowiadać i pokazywać.
Wydaje mi się, że zmuszanie nie jest właściwym "narzędziem" budowania wiary i relacji.
Sam niedawno zacząłem praktykować więc nie dziwota, że ma z tym problem.
Staram się natomiast rozmawiać o Bogu, słuchać kazań, opowiadać i pokazywać.
Wydaje mi się, że zmuszanie nie jest właściwym "narzędziem" budowania wiary i relacji.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Modlitwa z dziećmi
Ja kojarzę, że w dzieciństwie mama mi mówiła, że przed snem powinno się pomodlić. Odmawiałam tylko "Aniele Boży" i niestety często też niedbale i szybko.
Z czasem jakoś sama zaczęłam się więcej modlić.
Z czasem jakoś sama zaczęłam się więcej modlić.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Modlitwa z dziećmi
Ale z drugiej strony dla dobra dziecka zmuszamy je do wielu rzeczy innych dla ich dobra , np nauki, chodzenia do lekarza, do dentysty itd czemu tylko w przypadku modlitwy zmuszanie nie jest dobrym pomysłem?
Re: Modlitwa z dziećmi
Bo modlitwa ma wypływać z wewnętrznej potrzeby, a chodzenie np. do lekarza czy dentysty jest wywołane potrzebą zdrowotną, tu przymus nie wymazuje istnienia tej potrzeby.
Ostatnio zmieniony 2021-08-27, 11:52 przez orzeszku, łącznie zmieniany 1 raz.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13773
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Modlitwa z dziećmi
W ogóle jak można zmusić kogokolwiek do modlitwy. To niemożliwe.
No chyba, że mamy na myśli "recytację" np Ojcze Nasz.
Modlitwa jest chyba rozmową, spotkaniem, relacją.
No chyba, że mamy na myśli "recytację" np Ojcze Nasz.
Modlitwa jest chyba rozmową, spotkaniem, relacją.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Mistrz komentowania
- Posty: 5977
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 452 times
- Been thanked: 910 times
Re: Modlitwa z dziećmi
Człowiek działa w pewnym rytmie i według pewnych zakodowanych metod.Tak jak dziecko wysyłamy do szkoły albo uczymy zasad relacji z ludźmi i nie przestajemy tego robić gdy dziecko stwierdza że nie ma na to ochoty tak samo powinniśmy uczyć dziecko zasad w relacjach z Bogiem i przekazywać zasady wiary. Dziecko dlatego,miedzy innymi, potrzebuje rodziców bo nie jest jeszcze w stanie rozeznawać co jest dobre a co złe.
Ja na przykład bardzo żałuję że moi rodzice nie nauczyli mnie takiej systematycznej modlitwy. Nie chodzi o jakieś zmuszanie na siłę nastolatka który wcześniej się nie modlił ale jest taki okres w życiu dziecka kiedy rodzice są dla niego naprawdę autorytetem i wzorem do naśladowania. W tym okresie można wiele dobrego zaszczepić( właśnie zaszczepić a nie wymusić) a jak się ten okres przegapi to już "popij wodą".
Znam ludzi którym modlitwa przychodzi z naturalną łatwością jako oczywisty element dnia, właśnie dlatego ze zostało to im zaszczepione w dzieciństwie. Dla mnie poranna modlitwa jest rzeczą nadal bardzo trudną pomimo ze widzę niezwykłe efekty wtedy gdy się jej trzymam.
Ja na przykład bardzo żałuję że moi rodzice nie nauczyli mnie takiej systematycznej modlitwy. Nie chodzi o jakieś zmuszanie na siłę nastolatka który wcześniej się nie modlił ale jest taki okres w życiu dziecka kiedy rodzice są dla niego naprawdę autorytetem i wzorem do naśladowania. W tym okresie można wiele dobrego zaszczepić( właśnie zaszczepić a nie wymusić) a jak się ten okres przegapi to już "popij wodą".
Znam ludzi którym modlitwa przychodzi z naturalną łatwością jako oczywisty element dnia, właśnie dlatego ze zostało to im zaszczepione w dzieciństwie. Dla mnie poranna modlitwa jest rzeczą nadal bardzo trudną pomimo ze widzę niezwykłe efekty wtedy gdy się jej trzymam.
Ostatnio zmieniony 2021-08-27, 17:11 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.
- itsjustmemichelle1
- Aktywny komentator
- Posty: 793
- Rejestracja: 17 sty 2021
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 139 times
Re: Modlitwa z dziećmi
No nie wiem raczej wystrzegałabym się tego
za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5333
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 847 times
- Been thanked: 1404 times
Re: Modlitwa z dziećmi
jak chcesz im obrzydzic rozaniec, to kaz im odmawiac
a jak chcesz zachecic to odmawiaj codziennie, zeby czasem to widzialy
a jak chcesz zachecic to odmawiaj codziennie, zeby czasem to widzialy
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Modlitwa z dziećmi
Każdy przymus wywołuje reakcje przeciwną.
I to jest odpowiedź. Verba docent, exempla trahunt. Ale można zachęcać. Do rozważań. Jeśli dziecko będzie zainteresowane, to omawiać tajemnice. Jeśli nie, to modlić się przy dziecku. Aby, tak jak Ty, widziało.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Modlitwa z dziećmi
To dziecka w ogóle nie da się nauczyć modlitwy? Bo jak minie czas zainteresowania to nawet pacierza nie odmówi kilkulatek?
Skoro mamy nie zmuszać więc?
Skoro mamy nie zmuszać więc?
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Modlitwa z dziećmi
Zachęcać. Stwarzać sytuacje, w których będzie chciało. Nie zanudzać.
T%ak jak pokarm dostosowuje się do wieku, rozwoju dziecka, tak samo modlitwę. Najpierw wystarczy krzyżyk na czole i własna modlitwa na głos przy kołysce.
Tak jak woła się dziecko na posiłek, tak samo do modlitwy. Ale bez przymusu. Choć niektórzy zmuszają dzieci. I do jedzenia i do modlitwy.
Przykład czyni cuda.
T%ak jak pokarm dostosowuje się do wieku, rozwoju dziecka, tak samo modlitwę. Najpierw wystarczy krzyżyk na czole i własna modlitwa na głos przy kołysce.
Tak jak woła się dziecko na posiłek, tak samo do modlitwy. Ale bez przymusu. Choć niektórzy zmuszają dzieci. I do jedzenia i do modlitwy.
Przykład czyni cuda.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.