Różaniec

Dlaczego powinniśmy się modlić, jak powinniśmy to robić, za kogo, do kogo? Tutaj też możemy prosić inne osoby o modlitwę za nas, za naszych bliskich i innych ludzi.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
drJanek
Bywalec
Bywalec
Posty: 151
Rejestracja: 22 mar 2020
Lokalizacja: Polska
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 138 times
Been thanked: 53 times

Re: Różaniec

Post autor: drJanek » 2020-04-26, 23:23

Przez różaniec idę z Matką Bożą do Jezusa Chrystusa, do Boga, Kochającego Ojca.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Różaniec

Post autor: Jozek » 2020-04-27, 02:33

drJanek pisze: 2020-04-26, 23:23 Przez różaniec idę z Matką Bożą do Jezusa Chrystusa, do Boga, Kochającego Ojca.
Zgadza sie, Ona zawsze i kazdego poprowadzi najkrotsza droga do swojego Syna i jak kazda matka zna Go najlepiej.
Kazdy kto dojdzie do Syna jest i z Ojcem.

Dodano po 9 minutach 56 sekundach:
Magnolia pisze: 2020-04-26, 21:34 Nigdy tego nie poczułam, żeby różaniec dawał mi siłę i spokój. Możecie mi to przybliżyć?
Postaraj sie rozumiec, swiadomie i ze zrozumieniem wymawiac slowa, nie patrz na czas jak dlugo ci zabiera odmawianie 1 dziesiatki, czy calego Rozanca.
Czesto mialem tak ze slowa miedzy kazda dziesiatka, same przychodziy choc nie liczylem i wygladalo to jakby ktos za mnie je liczyl i prowadzil ta modlitwe.
Kiedys nawet mierzylem czas ktory zajmowalo mi odmowienie calego rozanca gdy sam liczylem, a pozniej gdy ktos za mnie liczyl i czas byl dokladnie taki sam. Roznica byla jedynie w koncentracji na modlitwie, wiec po prostu przestalem liczyc do dziesieciu, bo wtedy akurat nie mialem samego rozanca.
Praktycznie to teraz rzadko go potrzebuje do tej modlitwy.
Ostatnio zmieniony 2020-04-27, 02:35 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Bratek

Re: Różaniec

Post autor: Bratek » 2020-04-30, 20:03

Magnolia pisze: 2020-04-26, 21:34 Nigdy tego nie poczułam, żeby różaniec dawał mi siłę i spokój. Możecie mi to przybliżyć?
W większości Jozek wytłumaczył Ci, jak to wygląda. Ja osobiście uważam, że ważne tu jest wymawianie słów Różańca - w skupieniu i spokojnie. Mnie to pomaga i w ten sposób jestem bliżej z Bogiem. :)

Aga1986
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 25 mar 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 74 times
Been thanked: 39 times

Re: Różaniec

Post autor: Aga1986 » 2020-05-24, 18:59

Ja odmawiam różaniec rozważając tajemnice, wtedy przedstawiam sobie w wyobraźni tą scenerię i atmosferę tajemnicy i staram się przeżywać tą modlitwę w pełni, nieraz też czuję spokój ale przeważnie wtedy gdy się skoncentruję i wolno mówię. A kiedyś odmawiałam szybko i bez koncentracji, byle jak, tylko bezmyślnie powtarzając słowa. Gdy mam mało czasu to odmawiam tylko jedną lub dwie dziesiątki.

Lizzie
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 476
Rejestracja: 4 mar 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 75 times
Been thanked: 79 times

Re: Różaniec

Post autor: Lizzie » 2021-06-14, 19:19

Różaniec . To dla mnie przedewszystkim zagłębnianie się w Tajemnice { radosne światła bolesne chalebne } i modlitwa do Królowej Nieba .
''Modlitwa to przebywanie z Tym który mnie kocha '' św Teresa z Lisieux @};- :x

Lizzie
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 476
Rejestracja: 4 mar 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 75 times
Been thanked: 79 times

Re: Różaniec

Post autor: Lizzie » 2021-06-14, 19:48

Obrazek

Dodano po 2 minutach 32 sekundach:
Obrazek
''Modlitwa to przebywanie z Tym który mnie kocha '' św Teresa z Lisieux @};- :x

Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Re: Różaniec

Post autor: Zebra » 2021-06-14, 22:00

Jak myślicie czy można byłoby odmawiać różaniec na raty?
Wiem, że nie ma tu konkretnej odpowiedzi ale jak uważacie. Jak bym zaczeła np. Rano jadąc aubusem a kończyła o jakiejś porze popołudniowej.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4384
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Różaniec

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-06-15, 14:31

Zebra pisze: 2021-06-14, 22:00 Jak myślicie czy można byłoby odmawiać różaniec na raty?
Wiem, że nie ma tu konkretnej odpowiedzi ale jak uważacie. Jak bym zaczeła np. Rano jadąc aubusem a kończyła o jakiejś porze popołudniowej.
Tak, oczywiście, że tak można. Jak najbardziej.
Tylko wyjątkiem jest sytuacja, gdy chcesz zdobyć odpust zupełny (np. za zmarłą osobę). Wtedy trzeba odmówić całą cząstkę na raz (5 dziesiątek). Ale już np. odpusty cząstkowe można uzyskiwać odmawiając "na raty".
Też tak robiłam, że odmawiałam np. dziesiątkę czy dwie w autobusie, a resztę w domu. Nawet lubię robić w ten sposób, bo tak jest wygodniej, jest możliwość odmówić kiedy się ma ochotę, nawet na przystanku autobusowym. Nie potrzeba na to dużo czasu i można na spokojnie rozłożyć sobie modlitwę różańcową na kilka momentów w ciągu dnia.
Ostatnio zmieniony 2021-06-15, 14:38 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

CMK

Re: Różaniec

Post autor: CMK » 2021-06-16, 17:26

Czesto odmawiam na raty. To piekna modlitwa. I dzien jest jakis lepszy wowczas.

Lizzie
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 476
Rejestracja: 4 mar 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 75 times
Been thanked: 79 times

Re: Różaniec

Post autor: Lizzie » 2021-07-14, 14:04

Obrazek
''Modlitwa to przebywanie z Tym który mnie kocha '' św Teresa z Lisieux @};- :x

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Różaniec

Post autor: Andej » 2021-10-02, 08:50

Ino wklejam, albowiem październik. Różańcowy miesiąc. Może warto się skupić na różańcu?
Od iluś lat, odmawiam codziennie. Staram się mieć zawsze przy sobie. Trzy przedmioty: okulary, różaniec, telefon (telefon, gdy wychodzę z domu). I zawsze pod ręką. W dzień i w nocy. I używać zawsze, gdy po temu okazja, konieczność.
Ale teraz wklejam nieco historii:

O. Gabriele Amorth: Krótka historia różańca

Wszystko zaczęło się w klasztorach. Tu od nie-pamiętnych czasów odmawiano sto pięćdziesiąt psalmów Dawidowych. Mnichom, a także ludowi, który nawiedzał klasztory, trudno było nauczyć się na pamięć każdego z nich. W związku z tym około roku 850 pewien mnich o irlandzkich korzeniach zaproponował, aby odmawiano zamiast nich sto pięćdziesiąt razy Ojcze nasz. I tak się stało. Wierni i mnisi skorzystali z rady irlandzkie-go duchownego i zaczęli odliczać powtórzenia Modlitwy Pańskiej na różne sposoby. Niektórzy posługiwali się stu pięćdziesięcioma kamykami, niektórzy sznurkami, a jeszcze inni węzłami.
Z biegiem lat z węzłów i kamyków powstał różaniec. W XIII wieku mnisi cysterscy opracowali nową formę modlitwy, którą nazwali właśnie różańcem. Dlaczego? Po prostu porównywali ją do bukietu mistycznych róż ofiarowanych Maryi. Następnie św. Dominik rozpowszechnił różaniec, ogłaszając w 1214 roku, że nabożeństwo różańcowe jest pomocne w walce chrześcijan z herezjami.
Tajemnice różańcowe w takiej postaci, w jakiej znamy je dzisiaj, jeszcze się wtedy nie ukształtowały. Nastąpiło to dopiero w XIII wieku. Różni teologowie od dawna uważali, że sto pięćdziesiąt psalmów to ukryte proroctwa o życiu Jezusa. W oparciu o studia nad psalmami opracowano psałterze naszego Pana, Jezusa Chrystusa, a tak-że hymny na cześć Maryi. Powstały cztery różne psałterze: sto pięćdziesiąt razy Ojcze nasz, sto pięćdziesiąt razy Pozdrowienie anielskie, sto pięćdziesiąt razy Chwała Jezusowi, sto pięćdziesiąt razy Chwała Maryi.
Około roku 1350 ukształtowało się Zdrowaś Mario w takiej postaci, w jakiej znamy je dzisiaj. Stało się to dzięki zakonowi kartuzów, który połączył pozdrowienie archanioła Gabriela z pozdrowieniem św. Elżbiety oraz dodał „teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen”.
W XIV wieku cystersi, zwłaszcza we francuskim regionie Trèves, wprowadzili dodatkowe fragmenty wypowiadane po imieniu Jezus, aby objąć w tej modlitwie całe życie Chrystusa.
Około połowy XIV wieku Enrico Kalkar, kartuz z Kolonii, wprowadził Ojcze nasz przed każdą dziesiątką Zdrowaś Mario. Ten sposób odmawiania różańca szybko rozpowszechnił się w całej Europie.
Również w kartuzji w Trewirze na początku XV wieku Dominik Helion (zwany także Dominikiem z Prus lub Dominikiem z Trewiru) opracował różaniec, do którego dodał pięćdziesiąt ułożonych przez siebie formuł odnoszących się do wydarzeń związanych z życiem Jezusa Chrystusa. Formuły dodawał po każdym odmawianym Zdrowaś Mario, po słowach „błogosławiony owoc żywota twojego, Jezus”.
Podobnie jak w propozycji Enrica Kalkara, wezwania Dominika z Prus były podzielone w grupy po dziesięć, przy czym każdą grupę poprzedzało Ojcze nasz.
W latach 1435–1445 Dominik ułożył dla flamandzkich braci kartuzów odmawiających psałterz Maryi sto pięćdziesiąt formuł podzielonych na trzy grupy odwołujące się do ewangelicznych przekazów o dzieciństwie Chrystusa, Jego publicznej działalności i męce oraz zmartwychwstaniu.
W 1470 roku dominikanin Alan de la Roche w porozumieniu z kartuzami, od których na-uczył się odmawiać różaniec, stworzył pierwszą konfraternię różańcową, szybko rozpowszechniając ten rodzaj modlitwy. Nazwał nowym różańcem formę obejmującą rozważania wewnątrz każdego Zdrowaś Mario, a starym różańcem – formę bez medytacji, w której odmawia się jedynie Zdrowaś Mario.
Należy również wspomnieć o św. Piotrze z Werony, dominikaninie, który przyczynił się do wielkiej popularyzacji konfraterni maryjnych. Alan de la Roche ograniczył modlitwę różańcową do piętnastu tajemnic podzielonych na radosne, bolesne i chwalebne i – jak już wspomniałem – dopiero Jan Paweł II, wielki apostoł modlitwy różańcowej, w liście apostolskim Rosarium Virginis Mariae wprowadził tajemnice światła streszczające publiczne życie Jezusa.
Dominikanie byli wielkimi głosicielami modlitwy różańcowej na świecie. Stworzyli liczne bractwa różańcowe, wśród których należy wymienić Konfraternię Różańca założoną w 1470 roku, Konfraternię Różańca Nieustającego, zwaną także Godziną Czuwania, założoną w 1630 roku przez ojca Tymoteusza Ricciego (inicjatywa polegała na tym, aby odmawiać różaniec przez wszystkie godziny dnia i nocy we wszystkie dni roku) oraz Konfraternię Żywego Różańca założoną w 1826 roku przez Paulinę Jaricot.
Od średniowiecznej formuły różańca odchodzono stopniowo w okresie renesansu. Ostateczną formę różaniec uzyskał w 1521 roku za sprawą dominikanina Alberta de Castella.
Święty Pius V, również dominikanin, był pierwszym papieżem różańcowym. W 1569 roku opisał owoce zebrane przez św. Dominika dzięki tej modlitwie i zachęcał wszystkich chrześcijan, aby ją odmawiali. Leon XIII ze swoimi dwunasto-ma encyklikami poświęconymi różańcowi był drugim papieżem różańcowym.
Od roku 1478 do dnia dzisiejszego powstało ponad dwieście dokumentów papieskich poświęconych różańcowi.
W kilku objawieniach sama Matka Boża wskazała modlitwę różańcową jako najbardziej potrzebną ludzkości. W czasie objawienia w Lourdes w 1858 roku miała długi sznur różańca na ramieniu. W 1917 roku w Fatimie, podobnie jak w ostatnich latach w Medjugorje, Matka Boża zachęcała, aby odmawiać różaniec codziennie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Różaniec

Post autor: Andej » 2021-10-03, 13:39

Jutro tajemnice radosne. Zaczyna się tydzień roboczy. Zachęcam do wzięcie różańca do ręki. Kilka refleksji odnoście pierwszej z tajemnic: http://andej.zchrystusem.pl/rozaniec/pa ... e-radosne/
A co Tobie przychodzi na myśl, gdy rozważasz tę tajemnicę?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Różaniec

Post autor: Lunka » 2021-10-04, 19:37

Dziękuję. Piękna interpretacja. ,Zawsze w rozwazaniu tej tajemnicy pytam Maryi: jak to się stało, że się nie bała? Skąd miała w sobie tyle odwagi i jak otworzyć serce aby właśnie wypowiedzieć to zdecydowane TAK dla Boga.
U mnie myślę jeszcze dłuższa droga niż u Ciebie, jednak aby dotrzeć do celu się udało.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Re: Różaniec

Post autor: Zebra » 2021-10-10, 20:53

Ja chce spróbować przez 5 dni odmawiać codziennie różaniec :)
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

ODPOWIEDZ