Medytacja chrześcijańska

Dlaczego powinniśmy się modlić, jak powinniśmy to robić, za kogo, do kogo? Tutaj też możemy prosić inne osoby o modlitwę za nas, za naszych bliskich i innych ludzi.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: sądzony » 2020-04-08, 13:42

Jozek pisze: 2020-04-08, 12:20 Tylko zapominasz ze medytacja jest cwiczeniem, a nie celem.
Wiec medytacja nie jest modlitwa, a tylko przygotowaniem do niej.
Czy zawodnik jak cwiczy przed zawodami to to cwiczenie jest zaliczane do samych zawodow?
Polaczenie medytacji z modlitwa to jakis konglomerat.
Jesli ktos nie potrafi sie skupic, to powinien to pocwiczyc, a nie mieszac cwiczenie skupienia z modlitwa.
Modlitwa sama w sobie jest cwiczeniem skupienia, a to polaczenie medytacji z modlitwa to maslo maslane, cwiczenie sie w cwiczeniu w modlitwie.
Przykladem jest modlitwa na Rozancu, a dokladnie rozwazania slow i tajemnic Rozanca, ktore jest niczym innym jak uzewnetrznieniem duszy.
Slowo medytacja, wprowadza wiecej zamieszania niz pozytku.
Innym znaczeniem slowa medytacja, jest rozmyslanie na jakis temat w ciszy i spokoju i takie rozmyslanie, moze byc, ale nie musi byc modlitwa.

O ile bardziej zrozumiale bylo by to gdyby nie uzywac slowa medytacja, tylko proste i jednoznaczne, jak rozmyslanie, rozwazanie, kontemplacja itp.

Pojscie za nowoczesnym jezykiem i uzywanie coraz to bardziej wyszukanych i egzotycznych slow, niezauwazalnie prowadzi do faryzeizmu.
Nie twierdze ze to juz faryzeizm, ale tak wlasnie wyglada droga do niego. Stopniowo znaczenia slow zmieniaja tresci i znaczenia slow Pism i w ten sposob odchodzi od zdrowej Nauki wchodzac w faryzeizm. Faryzeusze to byli uczeni, nie tylko w Pismach i wlasnie ta ich uczonosc i pokazywanie elokwencji slownej wprowadzala niepostrzezenie nowe znaczenia Nauk.
Modlitwa też nie jest celem.
Wszystko co pozwala otworzyć się na Boga może być modlitwą.
Patrzenie na zabawę córki, pomoc, pisanie, milczenie, śpiewanie, malowanie, a nawet układanie puzli.

Nie ma znaczenie jaką formę ma modlitwa,
a jedynie czy Cię otwiera
czy pomaga Ci, pozwolić Bogu Cię miłować.
Ostatnio zmieniony 2020-04-08, 13:43 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Jozek » 2020-04-08, 13:45

Ciagle podajecie bardziej gornolotne mysli, zamiast konkrety odnosnie uzycia tego slowa w Chrzescijanstwie.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: sądzony » 2020-04-08, 13:45

Jozek pisze: 2020-04-08, 13:40 Dlatego pytalem o definicje slowa medytacja, bo nie kazdy tak samo ja interpretuje, czy rozumie.
Moze podam taki skrajny mozliwy przyklad, ze np. powiesz koms ze medytacja jest potrzebna w wierze, a ten ktos rozumie ja dokladnie tak jak w Buddyzmie i zamiast przyblizac sie do Boga, bedzie z siebie robil Budde. Czy ty nie widzisz takich niebezpieczenstw?
Uzywanie takich wieloznacznych slow to narazanie innych na bledy w ich wierze.
Czy ty nie uważasz, że jak powiesz komuś, że ma podążać za Chrystusem
to przybije się do krzyża?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Jozek » 2020-04-08, 13:51

Nieadekwatny przyklad, bo przybicie do krzyza ma jednoznaczna wymowe, a slowo medytacja ma wiele znaczen, bardzo wiele, zbyt wiele w dzisiejszych czasach, co prowadzi wielu na manowce.
Widze ze odbieracie to jakbym negowal wasza wiare, a mi chodzi jedynie o nieuzywanie tak wieloznacznych slow w wyjasnianiu wiary Chrzescijanskiej i jej Nauk.
Ostatnio zmieniony 2020-04-08, 13:54 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: sądzony » 2020-04-08, 14:01

Jozek pisze: 2020-04-08, 13:51 Nieadekwatny przyklad, bo przybicie do krzyza ma jednoznaczna wymowe, a slowo medytacja ma wiele znaczen, bardzo wiele, zbyt wiele w dzisiejszych czasach, co prowadzi wielu na manowce.
Widze ze odbieracie to jakbym negowal wasza wiare, a mi chodzi jedynie o nieuzywanie tak wieloznacznych slow w wyjasnianiu wiary Chrzescijanskiej i jej Nauk.
Wystarczy powiedzieć "medytacja lub kontemplacja chrześcijańska" i wszystko jasne.
Ja nie odbieram tego jakbyś coś negował, a bardziej jakbyś miał w sobie jakiś lęk.
Ja poznałem medytację wcześniej niż się nawróciłem, może dlatego inaczej ją pojmuję.

Jak pisał Badeni Chrześcijaństwo idzie jeszcze głębiej mijając miejsce, w którym zatrzymuje się buddyzm.
Nie ma więc obaw, że medytacja zwiedzie kogoś na manowce.

Jak mówił Szustak (cytując brata) wiara odpowiada na pytanie "kim jesteś". Religijność "co masz robić".
Psychoterapia również stara się odpowiedzieć na pytanie "kim jesteś"?

Możesz jednak dla bezpieczeństwa obstawać jedynie przy "psychoterapii chrześcijańskiej" bo świecka może cię zwieść.
Wszystko zależy czy wierzysz czy jesteś religijny.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2020-04-08, 14:02 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Jozek » 2020-04-08, 14:05

Teraz odwrociles kota ogonem i myslisz ze ja sie czegos obawiam, tak masz racje, obawiam sie ze to slowo moze zwiesc wielu, do innych wierzen, do new age itp. i tylko dlatego o tym pisze, by po prostu unikac tego slowa, a nie czegos co jest w Chrzescijanstwie tak nazywane.
Czy odpowiadalo by ci okreslenie modlitwy "biznesem z Bogiem"?
Slowo biznes tez jest wieloznaczne, bo biznesem moze byc wiele roznych ukladow i relacji, niekoniecznie finansowych.
Ostatnio zmieniony 2020-04-08, 14:09 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: sądzony » 2020-04-08, 14:09

Moim zdaniem religie wschodu jedynie otworzyły mi oczy na Jezusa Chrystusa.
Nieważne gdzie jesteś, właśnie w tym miejscu na pewno jest Bóg.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Jozek » 2020-04-08, 14:19

I znow podajesz gornolotne mysli, a nie odnosisz sie do konkretnego uzywania slow ktore sa wieloznaczne.
Jesli piszesz o religiach wschoduze otwarly ci oczy, to powody moga byc dwa, albo uznales Nauki wschodu, albo jest w nich cos wspolnego z Chrzescijanstwem.
Jesli tak pozostawisz, nie wyjasniajac, to ktos mze niewlasciwie to zrozumiec i albo posadzic cie o odejscie od wiary Chrzescijanskiej, albo o jakies niezidentyfikowane kolaboracje, czy zatajenie czegos waznego.
Powinnismy sie bardziej zastanawiac co i jak piszemy, by nie byc przyczyna upadku innych.
Dlatego uwazam ze nauki na forach nie sa tym czym wielu mysli ze sa, bo nie znamy ludzi ktorzy czytaja nasze wypowiedzi.
Z tego wzgledu powinnismy ograniczac slownictwo w taki sposob by bylo jednoznacznie rozumiane.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Biserica Dumnezeu

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-04-08, 14:30

Pomyliles osoby. Nigdy nie napisalem, ze religíe wschodu otwarly mi oczy.
I caly czas chyba nie bardzo rozumiesz sensu wiary chrzescijanskiej.
A slownictwo Kosciol nie tylko nie ograniczal, ale wprost rozwijal w calej swojej nauce teologicznej i filozoficznej.
Czynil to juz Jezus, uzywajac nowych albo nowatorskich okreslen dla podstawowych spraw wiary i religii. Czynili to apostolowie i czynia ich nastepcy az do dnia dzisiejszego wlacznie.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Jozek » 2020-04-08, 14:36

Nie zauwazyles nawet ze byla to odpowiedz do sadzony.
Czy nie powinnismy unikac tego co ma chocby pozory zla? Zobacz jak rozni sie znaczenie tego slowa juz tu miedzy nami, nie wspominajac jak inni ktorzy to czytaja rozumieja to slowo.
Jesli uzycie nieodpowiedniego slowa moze miec zle skutki chocby dla niektorych wiernych to nie powinny byc uzywane.
Mam na mysli slowa wieloznaczne, wlasnie takie jak medytacja ktora wiielu ludziom kojarzy sie z Buddyzmem i new age, chyba ze jest od razu wyjasniona definicja na ktorej opiera sie uzycie danego slowa wieloznacznego.
Ostatnio zmieniony 2020-04-08, 14:39 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Biserica Dumnezeu

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-04-08, 14:56

Jozku - nie zauwazylem, bo adresat nieznany. Nie rob balaganu, adresuj do kogo sie zwracasz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: sądzony » 2020-04-08, 15:10

Jozek pisze: 2020-04-08, 14:19 I znow podajesz gornolotne mysli, a nie odnosisz sie do konkretnego uzywania slow ktore sa wieloznaczne.
Jesli piszesz o religiach wschoduze otwarly ci oczy, to powody moga byc dwa, albo uznales Nauki wschodu, albo jest w nich cos wspolnego z Chrzescijanstwem.
Jesli tak pozostawisz, nie wyjasniajac, to ktos mze niewlasciwie to zrozumiec i albo posadzic cie o odejscie od wiary Chrzescijanskiej, albo o jakies niezidentyfikowane kolaboracje, czy zatajenie czegos waznego.
Powinnismy sie bardziej zastanawiac co i jak piszemy, by nie byc przyczyna upadku innych.
Dlatego uwazam ze nauki na forach nie sa tym czym wielu mysli ze sa, bo nie znamy ludzi ktorzy czytaja nasze wypowiedzi.
Z tego wzgledu powinnismy ograniczac slownictwo w taki sposob by bylo jednoznacznie rozumiane.
Wszystkie ważne słowa są wieloznaczne.
Bóg jest jeden, nauk (religii) o Nim wiele, interpretacji nieskończona ilość.
W końcu jestem "sądzony", przyzwyczaiłem się.
Powinniśmy się bardziej zastanawiać co robimy.
Słowa których się tu używa (Bóg, prawda, grzech, wiara, miłość, religia, modlitwa, przyjaźń .... itd.)
nigdy nie były i nie będą jednoznaczne.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Andej » 2020-04-08, 15:53

Piłat też tak twierdził.
Uważam, że uznawanie, że każde pojęcie relatywne jest, prowadzi do dewaluacji tych pojęć. Taka postawa charakteryzuje liberałów.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: sądzony » 2020-04-08, 16:20

Andej pisze: 2020-04-08, 15:53 Piłat też tak twierdził.
Uważam, że uznawanie, że każde pojęcie relatywne jest, prowadzi do dewaluacji tych pojęć. Taka postawa charakteryzuje liberałów.
Jesteśmy ludźmi. Chyba nie będziemy się kłócić czy Twoje pojęcie miłości jest prawdziwe czy moje?
Myślę, że Chrystusowiej jest przyjąć, że i Twoje i moje pojęcie gdzieś ociera się o Prawdę.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Jozek » 2020-04-08, 16:59

Sadzony, nie dyskutujemy o tym czyje pojecie jaki jest, tylko o tym jak je wyrazamy.

I tu chyba przy okazji slow, dochodzimy do najwazniejszego, czyli wyrazania wiary wlasnym zyciem, postepowaniem wobec innych, tu nic nie trzeba wyrazac slowami, ktore ktos moglby innaczej zrozumiec.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

ODPOWIEDZ