Medytacja chrześcijańska

Dlaczego powinniśmy się modlić, jak powinniśmy to robić, za kogo, do kogo? Tutaj też możemy prosić inne osoby o modlitwę za nas, za naszych bliskich i innych ludzi.
ODPOWIEDZ
Benjamin

Re: Medytacja chrześcijańska

Post autor: Benjamin » 2016-11-18, 21:04

A to jest rowniez w innym dzielku ... w Biblii :-D ( Bog odnajdywany w ciszy)

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2938 times
Kontakt:

Medytacja chrześcijańska

Post autor: Dezerter » 2017-10-22, 23:03

Jak wiecie (albo nie) byłem na rekolekcjach a poniżej relacja z nich:

W Centrum Edukacyjno-Formacyjne Archidiecezji Gnieźnieńskiej w dniach 20-22.10.17 odbyły się rekolekcje ?Modlitwa ciszy i miłosnej obecności (cz. I)? - były to pierwsze rekolekcje w naszej Archidiecezji poświęcone medytacji chrześcijańskiej. Ta niszowa, jak by się wydawało, duchowość zgromadziła zaskakującą dla organizatora i uczestników liczbę 30 osób. Kolejnym zaskoczeniem była obecność głównie kobiet. Pomysłodawcą, organizatorem i prowadzącym rekolekcje był ks. Dariusz Larus, którego przygoda z medytacją chrześcijańską trwa już ?.
Zaproszenie na rekolekcje było skierowane dla zmęczonych i przepracowanych, z mnóstwem spraw na głowie i tacy właśnie ludzie stawili się w piątek wieczorem. Jeden z uczestników powiedział ?wczoraj jeszcze byłem w Los Angeles? inny ?w tym tygodniu przeżyłem najintensywniejszy tydzień w mojej pracy zawodowej? , ktoś inny ?w ten weekend zapewne bym pracował gdyby nie przyjazd tutaj? . Wszyscy zgromadzili się jednak nie tylko by odpocząć, ale i poznać tę nową duchowość, oraz zobaczyć, czy po chrześcijańsku da się medytować, bo opinię jakie słyszeli przed wyjazdem były ostrzegające, lub w stylu ?różne dziwne rzeczy do Kościoła trafiają?. Obawy co do rekolekcji wyrażali również sami uczestnicy w swoich wypowiedziach dodając, że okazały się one całkowicie bezpodstawne. Trzy Eucharystie ze spontaniczną modlitwą wiernych i przyjmowaniem Komunii pod dwoma postaciami, adoracja Najświetniejszego Sakramentu, codzienna Jutrznia i Kompleta, sobotnia Koronka do Bożego Miłosierdzia rozwiały wszystkie obawy i wątpliwości.
Każda sesja medytacyjna była poprzedzana znakiem krzyża i modlitwą po której spokojnym i uważnym głosem ks. Dariusz wprowadził uczestników w historyczne źródła medytacji chrześcijańskiej. Należy ich szukać u ojców pustyni w starożytności i wiążą się one ze św. Makarym i jego uczniem Ewagriuszem z Pontu, którzy w nawiązaniu do biblijnych przykładów wzywali imienia Jezusa i jego zmiłowania. Wiedząc, że tylko w tym Imieniu dane nam jest zbawienie, podczas medytacji wymawialiśmy formułę modlitewną :
?Jezu Chryste, Synu Boży zmiłuj się nade mną?.
Były również dopuszczalne formy krótszego typu
?Jezu Chryste zmiłuj się nade mną?
lub skupienie się tylko na imieniu ?Jezus?.
Wzory praktyki medytacyjnej czerpaliśmy od Benedyktynów z Lubinia, gdzie zapoczątkował je o. Jan Bereza prawie 40 lat temu.
Świadomi swojego ciała i oddechu w pozycji siedząco-klęczącej, na stołeczkach medytacyjnych skupialiśmy się na Jezusie, bo medytacja to skupienie się na Bogu, a Jego głos najlepiej można usłyszeć w ciszy. Prowadzący prosił nas o śledzenie swojego oddechu, czyli zauważanie wdechu, wydechu oraz przepływu powietrza i słuchaniu Modlitwy Jezusowej powtarzanej w myślach. Każde z działań miało pozwolić nam doświadczyć Bożej obecności. Oddech i przepływ powietrza miał uświadomić nam obecność Bożego tchnienia, Bożego Ducha w nas. Wypowiadanie w myślach imienia Jezusa podczas wdechu było dla nas symbolem zapraszania Go do naszego wnętrza ? ciała, duszy i ducha ? przyjdź Panie i rozgość się w mojej świątyni. Każdy oddech był dla nas uświęceniem i wejściem w świętą przestrzeń Bożą, ale musiał być dokonany z uważnością i skupieniu na Bogu a nie na sobie. Doświadczyliśmy jakie to trudne i jak łatwo ulec rozproszeniom i odpłynąć myślami do spraw codziennych.
Zostaliśmy wyprowadzeni ze swoich domów ?na pustynię?by doświadczyć Boga, spotkać Go w milczeniu i usłyszeć głos Boga, poczuć Jego obecność lub chociaż uświadomić ją sobie w naszym życiu. Słuchając świadectw po kolejnych sesjach medytacyjnych należy stwierdzić, że wielu uczestnikom udało się to zrealizować i doznać przeżycia egzystencjalnego.
Całemu spotkaniu towarzyszyła luźna, budująca, przyjazna i wspólnotowa atmosfera, która zapewne inicjował szczery i częsty uśmiech prowadzącego, jego troska i uwaga poświęcana każdemu z uczestników. Wyjeżdżaliśmy bez pospiechu, wypoczęci, niektórzy ze stołeczkami medytacyjnymi i postanowieniem praktykowania w domu i ze świadomością pożytecznie ?zmarnowanego czasu na nic nie robieniu?. Medytacja to przecież święta bezczynność, to modlitwa osoby miłującej skoncentrowanej na Bogu, której wystarczy świadomość Bożej obecności i trwanie w niej. Patrząc na twarze niektórych uczestników nie miałem wątpliwości, że to im się udało.
Jest to prosta, ciekawa i nowa forma medytacji, obok szerzej znanej medytacji Ignacjańskiej Słowa Bożego praktykowanej u Jezuitów, która ma całkowicie inny przebieg i zasady.
Zapytany ks. Dariusz o to która jest lepsza? - odpowiedział:
To czyń ? tamtego nie zaniedbuj!
Jest wiele nurtów i duchowości w naszym Kościele, możemy się pięknie różnić i wzajemnie ubogacać, byle by każda z nich stawiała Boga na pierwszym miejscu i prowadziła do wzrastania w wierze ? w tym przypadku tak było.
Na prawdę było warto - polecam.
Ostatnio zmieniony 2022-05-06, 09:48 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Benjamin

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Benjamin » 2017-10-23, 22:19

Fajnie Dezerterze, ze o tym napisales. Moc zyczliwosci posylam ... :D

Ps: jak zawsze, troche kwasu dla zakwasu: ma to byc ku Niebu, a nie cwiczenia relaksacyjne ... :-o

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2938 times
Kontakt:

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Dezerter » 2017-10-23, 23:26

Benjamin pisze:Fajnie Dezerterze, ze o tym napisales. Moc zyczliwosci posylam ... :D

Ps: jak zawsze, troche kwasu dla zakwasu: ma to byc ku Niebu, a nie cwiczenia relaksacyjne ... :-o
Ale tak właśnie jest - nawet jeden oddech nie był bez Jezusa podczas medytacji ...
Ostatnio zmieniony 2018-10-04, 18:44 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Andej » 2017-10-24, 09:40

Rzeczywiście ćwiczenia relaksacyjne, metody dalekowschodnie kojarzą się z medytacją. Czy medytacja ta nie może mieć charakteru chrześcijańskiego? Może i powinna.
Kiedyś brałem udział w szkoleniu dla energoterapeutów. Tak jeden z prowadzących prowadził czasem ćwiczenia oddechowe. Mówił, żeby wdychać jakąś tam barwną pranę i wydychać złą pranę. Nie wiem, co to prana. Ale wiem, co to jest łaska boża. Dlatego czyniąc wdech prosiłem Boga o łaskę, o dobro, a wydychając błagałem, aby pomógł wyrzucić mi z siebie to co złe, to co przyczyną grzechu. Nie czyniłem rachunku sumienia, tylko ogólnie prosiłem Boga aby z każdym oddechem napełniał mnie swą łaską i oczyszczał ze zła i złych skłonności. Ale po co to pisze, skoro to nie było medytacją? Ano chyba dlatego, że każdą medytację mozna skierować we właściwym kierunku. I każda, która prowadzi do Boga, jest dobra.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2938 times
Kontakt:

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Dezerter » 2017-10-25, 23:17

Andeju byłeś w połowie już - robiliśmy tak samo! tylko dodaliśmy modlitwę Jezusową.

Polecane książki:
http://e.wydawnictwowam.pl/tyt,74687,Kontemplacja.htm
Droga kontemplacji
http://e.wydawnictwowam.pl/tyt,70471,Dr ... placji.htm

Kontemplacja
Wprowadzenie do modlitwy uważności
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Andej » 2017-10-26, 08:59

Dez, dzięki. Postaram się kupić. Niestety, lekturę zostawię na wolniejszy czas.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2938 times
Kontakt:

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Dezerter » 2017-11-04, 18:35

Kilka wskazówek, które dostałem od Leszka, który medytuje nieprzerwanie 2 lata i jest członkiem grupy medytacyjnej z Poznania
http://www.medytacja.jezuici.pl/index.html
związanej z Ośrodkiem Medytacji Chrześcijańskiej w Klasztorze Benedyktyńskim w Lubiniu.
Oto one:
1. Zastanów się po co chcesz medytować.
2. Wybierz jedno miejsce do medytowania. Chodzi o to by zapewnić sobie intymność, spokój. Mieć w nim coś, co kieruje do Boga, np. ikonę, krucyfiks itp.
3. Dobrze jest stworzyć kotwicę dla medytowania. Mam na myśli sytuację i punkt w czasie dnia, kiedy będę medytował.
Dla mnie jest to czas zaraz po porannej modlitwie. ks. Dariusz powiedział, że medytuje wieczorem, gdy jest już po wieczornej kąpieli.
Inaczej mówiąc, chodzi o sytuację przed którą lub po której medytować. Ta sytuacja będzie kotwicą dla praktyki.

Ile czasu poświęcić na medytację? Ja medytuję przez 20 minut. Ojciec Maksymilian Nawara - inny autorytet - zapytany o to przez kogoś odpowiedział,
że nie powie ile czasu ta osoba powinna poświęcić. Gdyby powiedział, że 20 minut, to człowiek mógłby pomyśleć, że nie może przeznaczyć tyle czasu.
Zatem jeżeli może medytować przez 10, 12 lub 15 minut, to niech tyle poświęci Bogu.
Ks. Dariusz nauczył nas również nowego rodzaju adoracji przez medytację - podczas wczorajszej adoracji w moim kościele prowadzonym przez naszą Wspólnotę odbyła się pod koniec próba pierwsze adoracji medytacyjnej. Ja ją poprowadziłem i mam nadzieję, że udało mi się w chociaż małym stopniu przybliżyć ludzi do Boga i zainteresować tym nowym sposobem modlitwy.
szalom
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Andej » 2017-11-04, 23:09

Dezerter pisze:... adoracji przez medytację...
Jak zdefiniujesz kontemplację i medytację?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2938 times
Kontakt:

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Dezerter » 2017-11-05, 00:49

Wypowiem się tylko o medytacji.
Tutaj jest ważne i ciało o modlitwa Jezusowa.
Świadomość ciała i otoczenia ograniczamy do świadomości oddechu i przepływającego powietrza przez nos.
Myśli, uczucia, uwagę, koncentrację, modlitwę, dusze i ducha koncentrujemy na modlitwie" Jezu Chryste Synu Boży ulituj się nade mną".

Kontemplacja to jednak coś innego, ale o tej porze nic mądrego na ten temat nie napiszę ;)
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2938 times
Kontakt:

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Dezerter » 2017-11-12, 17:38

Mamy zaproszenie do Gniezna na kolejną Sesje Medytacyjną z ks Dariuszem Larusem
Rekolekcje: MEDYTACJA CHRZEŚCIJAŃSKA
Termin
18-05-2018 - 20-05-2018
Miejsce
Centrum Edukacyjno-Formacyjne AG - ul. Seminaryjna 2, Gniezno
Modlitwa ciszy i miłosnej obecności (cz. I i cz. II).
Nabór otwarty - wypełnij i wyślij formularz zgłoszeniowy. Formularz do pobrania: http://www.cef.gniezno.pl, pod datą 18.05.2018r.

Jeśli jesteś zmęczony i przepracowany, z mnóstwem spraw na głowie, to ta prosta modlitwa - bez nastawienia na osiąganie i zdobywanie, bez przekraczania kolejnych granic i stopni - dedykowana jest Tobie. Bóg ukazujący swój blask w ciszy - przemawia także do Ciebie.

Rekolekcje poprowadzi: ks. Dariusz Larus

Zachęcam by poznać ten nowy sposób modlitwy. Nauka medytacji w naszym coraz szybszym świcie jest bezcenna i potrzebna - zaplanuj sobie weekend i w ciszy poszukaj siebie, bliźniego i Boga.

Ps.
Ilość stołeczków medytacyjnych ograniczona więc ja już swój zarezerwowałem
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Benjamin

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Benjamin » 2017-11-21, 23:04

Po wnikliwszym zastanowieniu sie ( nie negujac w niczym wartosci podanych tu swiadectw) stwierdzam, ze najwspanialsza medytacja jest rozaniec, a jesli gleboko przezyty - wrecz niedoscigniona modlitwa medytacyjna.

podkowa

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: podkowa » 2017-11-24, 22:10

Czasem ciezko sie skupic, ale masz racje ... jest to naprawde modlitwa medytacji.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: Andej » 2017-11-25, 10:19

W różańcu najbardziej podoba mi się to, że wciąż (choć nie zawsze) odkrywam coś nowego. Wciąż jakieś nowe przesłanie, jakąś nową myśl, która wcześniej była dla mnie zakryta. Nie wszystkie tajemnice potrafię zrozumieć. A czasem to, co było dla mnie oczywiste, staje się nagle tajemnicze. Nagle odkrywać coś, co wymaga dalszych i szerszych rozważań. I odwrotnie. Czasem hermetycznie zakryta przede mną tajemnica otwiera się.

Ale też coraz bardziej mnie korci, aby na przemian z różańcem rozważać Drogę Krzyżową. Tam też wielkie bogactwo. Skoncentrowane na Męce. Ale każda stacja daje możliwość wielu przemyśleń.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

podkowa

Re: Medytacja chrzescijańska

Post autor: podkowa » 2017-11-25, 13:31

Dzieki Andeju za odkrycie dla mnie osobiscie tego pieknego nabozenstwa Drogi Krzyzowej. Tak, dopiero teraz pojalem, ze jest to wielkie bogactwo, wielka medytacja ( jak to by chyba ujal Dezerter)

ODPOWIEDZ