Modlitwa małżeńska

Dlaczego powinniśmy się modlić, jak powinniśmy to robić, za kogo, do kogo? Tutaj też możemy prosić inne osoby o modlitwę za nas, za naszych bliskich i innych ludzi.

Czy modlisz się ze współmałżonkiem?

Nigdy się nie modliłam/łem
2
17%
Modlimy się czasami, raczej rzadko
2
17%
Modlimy się regularnie
2
17%
Modlimy się codziennie
1
8%
Modlimy się ale nie sami tylko razem z dziećmi
5
42%
 
Liczba głosów: 12

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Modlitwa małżeńska

Post autor: Andej » 2019-11-24, 12:39

Niezapominajka pisze: 2019-11-24, 12:15 ... wielu z nas kojarzy seks z przyjemnością, pożądaniem. Może właśnie dlatego wydaje mi się, że modlitwa przed współżyciem jakoś nie "godzi" się z późniejszymi "czynnościami". ...
A gdyby tak:
wielu z nas kojarzy jedzenie z przyjemnością, zaspokajaniem. Może właśnie dlatego wydaje mi się, że modlitwa przed jedzeniem jakoś nie "godzi" się z późniejszymi "czynnościami".

Jak to teraz brzmi?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: Modlitwa małżeńska

Post autor: Niezapominajka » 2019-11-24, 12:47

Po prostu jesteście drogowskazami na mej drodze wysłanymi przez Boga. Dzięki wielkie i Bóg zapłać!

Andeju, no brzmi sensownie. Więc również modlitwa przed współżyciem jest sensowna. Myślę, że moje myślenie jest poniekąd przez to, że w dzisiejszych czasach seks wiąże się tylko z jak największą dozą przyjemności i doznań. Że seks został przekształcony nie jako wyznanie miłości, lecz właśnie czynność ku zaspokojeniu i spełnieniu. Dlatego czuję się w tym zagubiona. Dziękuję za wyjaśnienie i wskazówki.
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4605 times
Kontakt:

Re: Modlitwa małżeńska

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-11-24, 14:46

Niezapominajka pisze: 2019-11-24, 12:15 Wiesz Marku, wielu z nas kojarzy seks z przyjemnością, pożądaniem. Może właśnie dlatego wydaje mi się, że modlitwa przed współżyciem jakoś nie "godzi" się z późniejszymi "czynnościami".
Wydaje mi się to bardzo trafną obserwacją. Istotnie, tu - niestety - przez wieki również kaznodziejstwo Kościoła przez wieki ma sporo winy.
Tak jakby przyjemność była czymś zdrożnym!
W dużej mierze "odkręcanie na poważnie" tego (trochę augustiańskiego) spojrzenia zawdzięczamy św.Janowi Pawłowi II, którzy poważniej zajął się "teologią ciała".

Wolfi

Re: Modlitwa małżeńska

Post autor: Wolfi » 2019-11-25, 22:13

Magnolia pisze: 2019-11-24, 12:32 Ale jesli współżycie jest z miłości
A kiedy takie jest? Kiedy ma sie pewnosc, ze robi sie to dobrze, z dobrymi intencjami i nie jest to tylko wykorzystaniem drugiej osoby?
Jak to sie ma do potrzeb seksualnych malzonkow?
Bo jesli robi sie to tylko do zaspokojenia potrzeb to mam rozumiec, ze ...?

Magnolia

Re: Modlitwa małżeńska

Post autor: Magnolia » 2019-11-25, 22:17

Wilku ale ten wątek miał być o modlitwie... o współżyciu rozmawiamy gdzies indziej...
viewtopic.php?f=15&t=916&hilit=współżycie+komunia+osób
albo tu można viewtopic.php?f=15&t=9352

Czarny
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1058
Rejestracja: 25 sie 2015
Has thanked: 898 times
Been thanked: 338 times

Re: Modlitwa małżeńska

Post autor: Czarny » 2019-11-29, 05:01

Kiedyś, dawno temu zdarzało się wspólnie modlić.

Magnolia

Re: Modlitwa małżeńska

Post autor: Magnolia » 2019-11-29, 09:03

Czarny pisze: 2019-11-29, 05:01 Kiedyś, dawno temu zdarzało się wspólnie modlić.
A czy stoi cos na przeszkodzie by do tej praktyki wrócić?

Czarny
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1058
Rejestracja: 25 sie 2015
Has thanked: 898 times
Been thanked: 338 times

Re: Modlitwa małżeńska

Post autor: Czarny » 2019-11-29, 22:58

Magnolia pisze: 2019-11-29, 09:03
Czarny pisze: 2019-11-29, 05:01 Kiedyś, dawno temu zdarzało się wspólnie modlić.
A czy stoi cos na przeszkodzie by do tej praktyki wrócić?
Chyba czas i sytuacja, podobna jak u wielu innych opiekunów.
Trudno to pogodzić wszystko. Nie piszę tu w formie użalania, ani nic w tym stylu.
Po prostu wyjaśniam, znaczy staram się wyjaśnić.
Moja doba, podobnie jak każdego trwa 24h.
Z czego 4h(między6-tą a 10-tą) sen. Reszta to opieka nad osobą obłożnie chorą.
W tej reszcie to trzeba coś zjeść, etc. Tu nie ma sztywnych godzin, różnie to bywa.
Trudno się zsynchronizować czasowo, żona długo pracuje.
No to tak w skrócie o tej przeszkodzie.
Bym zapomniał, czasem zmęczenie działa destrukcyjnie na potrzebę wspólnej modlitwy.
Indywidualnej również.
Ostatnio zmieniony 2019-11-29, 22:59 przez Czarny, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Modlitwa małżeńska

Post autor: Andej » 2019-11-30, 08:13

Czy opieka, poświęcenie, jeśli również w imię Boże, nie jest modlitwą? Niewerbalną, ale czynną? Czy nigdy wspólnie nie robicie czegoś, jakichś czynności związanych z opieką, pielęgnacją? Jeśli tak, to jest to Wasza wspólna modlitwa. Jakże piękna. Mt 7,21 Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Nie zawsze trzeba mówić. Najpierw trzeba robić. I jeszcze Mt 5,7 Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Właśnie czyny miłosierne są modlitwą. Modlitwą wspólną. Bo albo żona Ci pomaga bezpośrednio, albo pośrednio. Np. wyręczając Ciebie z pewnych obowiązków. To też jest modlitwą. Modlitwą wspólną.
A jeśli odczuwasz brak werbalnej, to stań czasem przy żonie i wypowiedz na głos jeden z aktów strzelistych. To moment. Pan zrozumie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4605 times
Kontakt:

Re: Modlitwa małżeńska

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-11-30, 13:53

Owszem, ale oba rodzaje modlitwy są potrzebne. Trzeba modlić się i tak, i tak.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1600
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Modlitwa małżeńska

Post autor: Tek de Cart » 2020-01-03, 10:59

Modlitwa nie musi być długa żeby była 'dobra' :)
Wystarczy głośne Ojcze Nasz że zrozumieniem szczególnie fragmentu 'jak i my odpuszczamy naszym winowajcom' ;)
My z żoną praktykujemy jeszcze wspólne przeczytanie fragmentu Pisma Świętego - na głos po jednym zdaniu naprzemiennie. Dzięki temu mamy już przeczytany Nowy Testament że 3 razy i Stary raz ,:)
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Awatar użytkownika
bei
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 251
Rejestracja: 11 lis 2019
Has thanked: 10 times
Been thanked: 48 times

Re: Modlitwa małżeńska

Post autor: bei » 2020-01-04, 23:36

Magnolia pisze: 2019-11-22, 20:49 Czy można się modlić przed współżyciem, albo po nim?
Chciałabym się modlić z mężem o dobry seks i za takowy dziękować.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Modlitwa małżeńska

Post autor: Andej » 2020-01-05, 10:21

Chciałabyś czy chcesz? Modlisz się sama czy z nim? Modlisz się na głos czy w myślach? Czy seks dobry jest tym czego najbardziej brak? Czy też wynika to z innych niedostatków? Objawy leczyć chcesz czy przyczyny?

Oczywiście, nie staram się wyciągnąć od Ciebie tak intymnych spraw. Ani w nich grzebać. Ale odpowiedz sobie sama.
Wydaje mi się, że to tak delikatna sfera życia, że zbytnie upublicznianie może uczynić szkody. Ale wybór należy do Ciebie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
bei
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 251
Rejestracja: 11 lis 2019
Has thanked: 10 times
Been thanked: 48 times

Re: Modlitwa małżeńska

Post autor: bei » 2020-01-06, 22:07

Andej chciałabym bo męża nie mam jak zresztą pewnie wiesz. Modlę się z chłopakiem na głos np. pacierz, msza i w myślach np. po mszy.
Gdybym kiedyś tego męża jednak miała to chciałabym się modlić m.in. o dobry seks.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Modlitwa małżeńska

Post autor: Andej » 2020-01-07, 08:56

Chyba nic nie stoi na przeszkodzie.
Jestem dzikusem. Boję się prosić o prozę. Zamiast tego proszę o to, abym potrafił przyjąć to, co Bóg dla mnie przeznacza. Abym zrozumiał Jego wolę i potrafił ją zaakceptować. Zapewne wpływa na to wiek. Kiedyś marzyłem, prosiłem. Ale nie chcę zniechęcać. Proszę tylko, abyś miałą świadomość, o co prosisz. Jaką masz hierarchię potrzeb.
Boga można i trzeba prosić o wszystko. Jak dziecko wierzące w omnipotencję matki. Ale mądra matka spełnia to, co najważniejsze. Najpierw najważniejsze, potem inne prośby. I wielce się cieszy, gdy dziecko dostrzega, co jest najważniejsze. I prosi najpierw o chleb, a później o cukierek.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ