Jaką modlitwę polecacie?

[Ewa K. Skorupska]

Czy ktoś już polecał Koronkę do Najdroższej Krwi Chrystusa i także Litanię do tejże? Nie jest to modlitwa wymagająca, ale jest bardzo piękna, są także z nią związane obietnice, jednak ja nie z tego względu ją odmawiam. Jest to cenna modlitwa, w moim osobistym doświadczeniu bardzo skuteczna. Nie mylić z Koronką do Najświętszej Krwi Chrystusa, to jest inna modlitwa.

[itsjustmemichelle1]

Od siebie polecam na Spotify podcast "Modlitwa w drodze". Jest bardzo poręczny, tym bardziej, że używam często aplikacji do streamingu muzyki. Słucham sobie wieczorem, w podróży albo między lekcjami. Polega to na tym, że codziennie publikowane są czytane przez Jezuitów codzienne czytania. Dołączone są do tego pytania do słuchacza i rozważania. Na końcu jest modlitwa "chwała Ojcu". Trwa to około 10-15 minut. Naprawdę gorąco polecam.

[Susanna]

Ja mam aplikacje Modlitwa w drodze, super jest. A wczoraj zaczęłam nowennę do Maryji Rozwiązującej Węzły.

[Lunka]

Piękna jest ta Nowenna.

[lambda]

Piękna jest ta Nowenna.

Linka jak radzisz sobie z modlitwą przy dziecku?

[Lunka]

Piękna jest ta Nowenna.

Linka jak radzisz sobie z modlitwą przy dziecku?

Często modlę się w trakcie spacerów. Idę z wózkiem i np. Mówię różaniec. Lub jak malutki śpi to lubię się modlić przy jego łóżeczku. Ogólnie lubię rozmawiać sobie z Panem Bogiem swoimi słowami w myślach, co też traktuje jako modlitwę.

[Andej]

A ja radzę szczerą, pełną miłości i zaufania. Modlitwę totalną.

[Lizzie]

Różaniec i Koronkę do Bożego Miłosierdzia obie modlitwy bardzo pomagają zwwaszła gdy przygniata nas cios lub trudy życia codziennego

[Susanna]

Matko Boska Nieustającej Pomocy, cierpię już wiele i cierpię już tak długo. Wraz z ciałem słabnie też siła ducha mego, już i modlić się nie mogę. Nic mi ulgi nie przynosi. Nawet rozmowa z krewnymi i przyjaciółmi mnie dręczy. Powoli w mym sercu zanika odwaga i nadzieja, a ich miejsce zajmuje ból i smutek.
W Tobie o Maryjo pokładam całą moją nadzieję. Ty nie zapominasz o cierpiących dzieciach Twoich. Wspomóż mnie Matko Nieustającej Pomocy, daj siłę, abym z ręki Jezusa cierpliwie przyjął(a) każdą dolegliwość, a o ile to jest zgodne z wolą Bożą przywróć mi zdrowie, bym z radością mógł(a) Cię wychwalać za życia i po śmierci. Amen.

[Andej]

Matko Boska Nieustającej Pomocy, cierpię już wiele i cierpię już tak długo. Wraz z ciałem słabnie też siła ducha mego, już i modlić się nie mogę. Nic mi ulgi nie przynosi. Nawet rozmowa z krewnymi i przyjaciółmi mnie dręczy. Powoli w mym sercu zanika odwaga i nadzieja, a ich miejsce zajmuje ból i smutek.
W Tobie o Maryjo pokładam całą moją nadzieję. Ty nie zapominasz o cierpiących dzieciach Twoich. Wspomóż mnie Matko Nieustającej Pomocy, daj siłę, abym z ręki Jezusa cierpliwie przyjął(a) każdą dolegliwość, a o ile to jest zgodne z wolą Bożą przywróć mi zdrowie, bym z radością mógł(a) Cię wychwalać za życia i po śmierci. Amen.

I ja proszę w Twojej intencji, niech dobry Bóg ma Ciebie w swojej opiece. Boże Ojcze daj zrozumienie. Jezu Boże, pomóż znosić cierpienie. Duchu święty Boże, pomóż zrozumieć. Trójco święta Jedyny Bożę pomóż przetrwać.

[Susanna]

@Andej Bóg zapłać. Idę dziś o 15 do kościoła, do spowiedzi i przy okazji będzie wystawiony Przenajświętszy Sakrament.

[Susanna]

Ps. No, nie dałam rady iść dziś do Kościoła jestem do niczego. Nigdy mi te lęki nie skończą.

[Andej]

Odwagi, wypłyń na głębią.

[Susanna]

Zmusiłam się i poszłam.!!

Po prostu dla mnie zewnętrzny świat jest pełen niebezpieczeństw. Ja w przeszłości doznałam dużo krzywdy od obcych ludzi. Stąd ten lęk przed ludźmi.

No ale poszłam,bardzo się cieszę. Jeszcze tylko dać radę jutro na Mszę
Poprosiłam Jezusa by poszedł ze mną i pewnie dlatego dałam radę wyjsc z domu
A mój wcześniejszy wpis że jestem do niczego - cóż, tak właśnie się czuje za każdym razem gdy lęk wygrywa. Ściskam wszystkich

[Susanna]

Pan Jezus objawił w r. 360 bł. Taidzie pokutnicy , że kto by przez jakiś czas odmawiał 100 razy „Wieczny odpoczynek”, otrzyma to, o co będzie prosił.

Wieczny odpoczynek racz im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci, niech odpoczywają w pokoju wiecznym. Amen (50 razy)

O Rany najświętsze naszego Jezusa, któreście tyle bólu i Krwi Go kosztowały. Rany najczcigodniejsze, będące dowodem Jego nieskończonej ku nam miłości, zlitujcie się nad biednymi duszami w czyśćcu cierpiącymi i nade mną, nędznym grzesznikiem.

I znów
”Wieczny odpoczynek”…(50 razy)

Dusze święte, któreście z tego świata przeszły do czyśćca i jesteście w Niebie oczekiwane , módlcie się za mną i proście o wszystkie potrzebne mi łaski….. , o które żebrzę przed Majestatem Boskim. Amen

(Za odmówienie modlitwy „Wieczny odpoczynek…” udziela się odpustu cząstkowego).


https://mojamodlitwamojmodlitewnik.blog ... 1.html?m=1