Wejście do kościoła tylko na Komunię.
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 25 mar 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 39 times
Wejście do kościoła tylko na Komunię.
Witajcie. Mam pytanie. Jestem umówiona na spowiedź na pewną godzinę. Niestety od razu po spowiedzi nie będę mogła przyjąć Komunii ale mam możliwość po spowiedzi pójść do innej parafii. W zasadzie mogę tylko zdążyć na Komunię a nie na całą Mszę św. Czy mogę po prostu wejść w trakcie tylko na Komunię jeśli nie zdążę wcześniej być od początku na Mszy św? Zaznaczę że tu nie chodzi o niedzielę tylko dzień dzisiejszy.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1598
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 200 times
- Been thanked: 633 times
- Kontakt:
Re: Wejście do kościoła tylko na Komunię.
możesz
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
-
- Początkujący
- Posty: 55
- Rejestracja: 4 cze 2020
- Lokalizacja: Południe
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 41 times
Re: Wejście do kościoła tylko na Komunię.
Witaj.
Jeśli to pierwsza Komunia św. w danym dniu to tak.
Dla przypomnienia drugi raz można przyjąć tylko podczas uczestnictwa w Mszy św. od początku do jej końca.
Pozdrawiam
Jeśli to pierwsza Komunia św. w danym dniu to tak.
Dla przypomnienia drugi raz można przyjąć tylko podczas uczestnictwa w Mszy św. od początku do jej końca.
Pozdrawiam
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 25 mar 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 39 times
Re: Wejście do kościoła tylko na Komunię.
Dzięki Wam. Jeszcze jedna sprawa odnośnie żalu za grzechy i postanowienia poprawy. Chodzi tu np o mówienie imienia Boga czy Maryi nadaremno. Ludzie często przy mnie tak mówią a ja nie umiem im chociaż zwrócić uwagi a powinnam na zasadzie miłości bliźniego a nie poczucia wyższości. Ponieważ sama też wolałabym żeby mi ktoś zwrócił uwagę niż żebym źle postępowała. Bardzo żałuję że nie potrafię i nie mam odwagi, wstydzę się, jestem na siebie zła ale ten wstyd jest jakby silniejszy itd. Czy mój żal za grzechy jest wtedy ważny jeśli mam taką postawę- wstydu? Jest mi smutno że przez to mogę nie dostać rozgrzeszenia. Bo wydaje mi się że prawdziwy żal jest wtedy gdy cofnelibyśmy czas czy zrobilibyśmy znów to samo. I ja stwierdziłam że przy tym jednym nie jestem pewna ( upomnienie kogoś) a przy innych stwierdzam że tak chciałabym. Może trochę pokręciłam ale generalnie czuję dziś strach przed tą spowiedzią, boję się jej i różne myśli przychodzą mi do glowy( ( m.in ta o braku żalu) ale bardzo bym chciała pojednać się z Bogiem i przyjąć Komunię św. Czy słusznie się obawiam?
Ostatnio zmieniony 2020-08-14, 14:04 przez Aga1986, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Wejście do kościoła tylko na Komunię.
Zwykle, w takich sytuacjach, mówię: Ależ ty musisz mocna wierzyć, skoro nawet w rozmowie tak często się modlisz. Lub coś innego w tym sensie. Niektórzy chwytają.
Ale przyznam się, że księdzu, który wciąż tak czyni, nie ośmieliłem się przygadać.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Wejście do kościoła tylko na Komunię.
ja znowu jeśli wykrzykuje w nagłych emocjach "Boże święty!! " i ktos mi zwraca uwagę ze wzywam imienia bożego nadaremno
to zawsze odpowiadam - mam nadzieje ze nie nadaremno
to zawsze odpowiadam - mam nadzieje ze nie nadaremno
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Wejście do kościoła tylko na Komunię.
Po spowiedzi jest zawsze OK. I o to chodzi.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Wejście do kościoła tylko na Komunię.
Nie rozumiem, przecież żałuje się za własne grzechy i zaniedbania, nie czyjeś. Ty jedyne co możesz zrobić w takiej sytuacji to pomodlić się za te osoby które nadaremnie wzywają Imię Boże. Przecież to, że nie upominasz ich na forum nie jest grzechem.. Ja kiedyś napominałam właśnie tak innych i wychodziły z tego niepotrzebne dyskusje i kłótnie. Nie wiem czy moje nastawienie jest dobre. jeśli nie prosze o pouczenieAga1986 pisze: ↑2020-08-14, 14:03 Dzięki Wam. Jeszcze jedna sprawa odnośnie żalu za grzechy i postanowienia poprawy. Chodzi tu np o mówienie imienia Boga czy Maryi nadaremno. Ludzie często przy mnie tak mówią a ja nie umiem im chociaż zwrócić uwagi a powinnam na zasadzie miłości bliźniego a nie poczucia wyższości. Ponieważ sama też wolałabym żeby mi ktoś zwrócił uwagę niż żebym źle postępowała. Bardzo żałuję że nie potrafię i nie mam odwagi, wstydzę się, jestem na siebie zła ale ten wstyd jest jakby silniejszy itd. Czy mój żal za grzechy jest wtedy ważny jeśli mam taką postawę- wstydu? Jest mi smutno że przez to mogę nie dostać rozgrzeszenia. Bo wydaje mi się że prawdziwy żal jest wtedy gdy cofnelibyśmy czas czy zrobilibyśmy znów to samo. I ja stwierdziłam że przy tym jednym nie jestem pewna ( upomnienie kogoś) a przy innych stwierdzam że tak chciałabym. Może trochę pokręciłam ale generalnie czuję dziś strach przed tą spowiedzią, boję się jej i różne myśli przychodzą mi do glowy( ( m.in ta o braku żalu) ale bardzo bym chciała pojednać się z Bogiem i przyjąć Komunię św. Czy słusznie się obawiam?
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 25 mar 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 39 times
Re: Wejście do kościoła tylko na Komunię.
Po wczorajszej spowiedzi ( po Mszy św) kapłan spytał czy byłam na tej mszy, a ja zgodnie z prawdą powiedziałam że nie, a byliśmy umówieni tylko na spowiedź po mszy. I ksiądz stwierdził że nie udzieli mi Komunii po spowiedzi, ale gdybym była na tej mszy to by mi udzielił, więc nie jechałam już do innego kościoła na samą tylko Komunię. Dziś za to przyjęłam:-). Mam jeszcze pytanie przypomniało mi się że chyba źle sprecyzowałam pewne okoliczności jednego grzechu, w zasadzie nie miałam chęci ani zamiaru zatajania żadnego, ale jednak czuję potrzebę sprostowania tego i czy mogę na następnej spowiedzi a Komunię jutro jeszcze przyjąć? Po prostu źle dobrałam słowa ( niby za bardzo nie różnią się od faktów ale jednak nie do końca precyzyjnie).
Ostatnio zmieniony 2020-08-15, 14:08 przez Aga1986, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Wejście do kościoła tylko na Komunię.
Bóg zna okoliczności tego grzechu, a po rozgrzeszeniu już tych wszystkich grzechów nie ma... nie dręcz się, ciesz się przyjmowaniem Ciała Pańskiego i przyjmij Jezusa ze wszystkimi łaskami i błogosławieństwami jakimi chce Cię obdarzyć.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Wejście do kościoła tylko na Komunię.
Owijanie w bawełnę jest, według mnie, poważną przeszkodą. Jednak, jeśli to sobie uświadomiłaś i żałujesz, to przystępuj do Stołu Pańskiego jak najczęściej, a przy następnej spowiedzi opowiedz o tym.
Każdy "kęs" Chleba daje siłę. Przygotowuje do kolejnego kroku. To dar, którego przecenić się nie da. Korzystaj.
Wyjaśniliście wiele. Że można wpaść tylko po to, aby przyjąć Jezusa. A ja sobie wyobrażam, że w środku uczty wydanej przez wielki autorytet uznany przeze mnie, wpadam na chwilę na salę, podchodzę so swojego krzesła, ale nie siadam. Tylko chwytam łapą ze stołu jakieś smaczniejsze kąski i wybiegam z przyjęcia. Czując na sobie wzrok pełen niezrozumienia, wyrzutu. Nie miałbym odwagi, poza sytuacją konieczną, tak postąpić. Co nie znaczy, że nie byłem w okolicznościowych takich, że tuż po jedzeniu, byle jak ubrany i niezbyt czysty, przyjmowałem komunię świętą. A kapłan, któremu wyjawiłem obiekcje, stwierdził, że takiej sytuacji okoliczności te nie mają znaczenia.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Wejście do kościoła tylko na Komunię.
IMHO nie doceniasz GoAndej pisze: ↑2020-08-16, 09:12 A ja sobie wyobrażam, że w środku uczty wydanej przez wielki autorytet uznany przeze mnie, wpadam na chwilę na salę, podchodzę so swojego krzesła, ale nie siadam. Tylko chwytam łapą ze stołu jakieś smaczniejsze kąski i wybiegam z przyjęcia. Czując na sobie wzrok pełen niezrozumienia, wyrzutu.
On patrzylby za toba z troska, oby ci sie wszystko powiodło tam gdzie sie musiales spieszyć
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Wejście do kościoła tylko na Komunię.
On wybaczy mi. Ja sobie nie potrafię.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4385
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1069 times
- Been thanked: 1149 times
Re: Wejście do kościoła tylko na Komunię.
To zależy. Jeśli ktoś jest na Mszy świętej codziennie to nie zawsze może być na całej. Czasem też może zwyczajnie nie mieć ochoty. To może wydawać się nie w porządku, ale naprawdę, nie oceniacie pochopnie takich sytuacji. Ja miałam zalecenie spowiednika, żeby przyjmować Pana Jezusa codziennie. I bardzo pragnęłam Komunii. Więc wiem, że nie zawsze jest możliwe być na całej Mszy.Andej pisze: ↑2020-08-16, 09:12
Wyjaśniliście wiele. Że można wpaść tylko po to, aby przyjąć Jezusa. A ja sobie wyobrażam, że w środku uczty wydanej przez wielki autorytet uznany przeze mnie, wpadam na chwilę na salę, podchodzę so swojego krzesła, ale nie siadam. Tylko chwytam łapą ze stołu jakieś smaczniejsze kąski i wybiegam z przyjęcia. Czując na sobie wzrok pełen niezrozumienia, wyrzutu. Nie miałbym odwagi, poza sytuacją konieczną, tak postąpić. Co nie znaczy, że nie byłem w okolicznościowych takich, że tuż po jedzeniu, byle jak ubrany i niezbyt czysty, przyjmowałem komunię świętą. A kapłan, któremu wyjawiłem obiekcje, stwierdził, że takiej sytuacji okoliczności te nie mają znaczenia.
Wiem, że Msza jest czymś cudownym i pięknym darem dla nas. Ale wiecie, jak chodziłam codziennie to zwyczajnie nie zawsze chciało mi się być na całej Mszy.
Nie wynika to z lekceważenia. Wiem, że jest dużo osób, które przyjmują Komunię codziennie i są zawsze na całej Mszy. Ja mam z tym trudność mimo, że kocham Eucharystię. Jest dla mnie szczęściem i umocnieniem i nie chcę z tego rezygnować.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"