Czy spowiedź jest ważna

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: ważna czy nieważna

Post autor: Andej » 2020-08-17, 18:42

W innym wątku sprawa omówiona.

Tylko i wyłącznie spowiednik może udzielić autorytatywnej odpowiedzi. I nie sądzę, aby via internety.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4436
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1078 times
Been thanked: 1149 times

Re: ważna czy nieważna

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2020-08-17, 19:15

Niebieskaaa pisze: 2020-08-17, 16:25 Witam podczas ostatniej spowiedzi przygotowałam się solidnie i zależało mi, żeby była ona ważna. Kiedy wyznawałam grzechy robiłam to obrazowo i dokładnie. Podczas nauki kapłana przypomniało mi się kilka spraw , więc przerwałam mu i je powiedziałam. Ksiądz ponownie przystąpił do nauki, ale mi przypomniała się jeszcze jedna rzecz. Podczas spowiedzi zdarzały mi się jakieś niechciane myśli o kapłanach i było to uciążliwe. Podczas ostatniej spowiedzi też tak było więc postanowiłam to wyznać. Dlatego kiedy przerwałam księdzu powiedziałam o tym, ale wstydziłam się tego, że podczas spowiedzi u niego tak się stało ale chciałam wyznać wszystko więc powiedziałam to szybko ale nieco ciszej, ponieważ się tego wstydziłam. Ksiądz na pewno zrozumiał, że takie myśli występowały nie wiem jednak czy usłyszał że na jego spowiedzi też, jednak nie zwrócił mi uwagi, że czegoś nie zrozumiał. Czy ta spowiedź była ważna? Według mnie to była tylko okoliczność lekkiego grzechu. Proszę o konkretne odpowiedzi.
Niebieska, widziałaś odpowiedzi w wątkach, które wcześniej założyłaś? Może nie możesz ich znaleźć? Jeśli o to chodzi to możemy Ci tu podlinkować. Daj znać. Tam jest trochę odpowiedzi.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Niebieskaaa
Początkujący
Początkujący
Posty: 66
Rejestracja: 25 cze 2020
Has thanked: 3 times

Czy spowiedź jest dobra

Post autor: Niebieskaaa » 2020-12-20, 14:11

Witam
Dzis przystąpiłam do spowiedzi. Kapłan jako pokutę zadał mi Anioł Pański i Pod Twoją Obronę i prosił żebym odmówiła pokutę zaraz po spowiedzi. Nie miałam ze sobą książeczki, więc odmówiłam Anioł Pański tak jak pamiętałam bez tego zakończenia i Pod Twoją Obronę. Czy jesli odmówię pełną treść modlitwy jeszcze raz w domu z książeczki w ten sam dzien to będzie w porządku? Proszę o odpowiedź.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4436
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1078 times
Been thanked: 1149 times

Re: Czy spowiedź jest dobra

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2020-12-20, 14:27

Tak, wszystko będzie jak najbardziej ok.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Niebieskaaa
Początkujący
Początkujący
Posty: 66
Rejestracja: 25 cze 2020
Has thanked: 3 times

Re: Czy spowiedź jest dobra

Post autor: Niebieskaaa » 2020-12-20, 15:42

A czy jeśli czasem na spowiedzi przychodzą jakieś niechciane myśli na temat kapłana to jest to grzech. Dziś tak miałam przez moment powiedziałam to księdzu ale powiedziałam ogólnie że czasem podczas spowiedzi tak mam a nie ze konkretnie dziś. Po odejściu od konfesjonału miałam wrażenie że wszystko jest ok dopiero w domu mnie to zastanowiło. Nie chcialam niczego zataic denerwowałam się i może to dlatego. Czy spowiedź jest dobra?

Niebieskaaa
Początkujący
Początkujący
Posty: 66
Rejestracja: 25 cze 2020
Has thanked: 3 times

Niechciane myśli podczas spowiedzi

Post autor: Niebieskaaa » 2020-12-20, 18:38

czy jeśli czasem na spowiedzi przychodzą jakieś niechciane myśli na temat kapłana to jest to grzech. Dziś tak miałam przez moment powiedziałam to księdzu ale powiedziałam ogólnie że czasem podczas spowiedzi tak mam a nie ze konkretnie dziś. Po odejściu od konfesjonału miałam wrażenie że wszystko jest ok dopiero w domu mnie to zastanowiło. Nie chcialam niczego zataic denerwowałam się i może to dlatego. Czy spowiedź jest dobra?
Ostatnio zmieniony 2022-10-11, 17:06 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1959
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 412 times
Been thanked: 431 times

Re: Pytanie

Post autor: Praktyk » 2020-12-20, 18:47

Grzech to bardzo nie. Raczej natrętne przeszkadzanie w ważnych chwilach ze strony zła. Im więcej dobrego wynika z jakiegoś działania tym bardziej te przeszkadzajki się nasilają. Zauważyłaś to, powiedziałaś, jest Ok.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Magnolia

Re: Pytanie

Post autor: Magnolia » 2020-12-20, 19:06

Zły zwykle najbardziej tam przeszkadza i kusi gdzie może się stać dużo dobra, np tak jak w czasie spowiedzi. Ale jesli to sa tylko pokusy, odrzucone przez Ciebie, niechciane, to nie można mówić o grzechu, (bo walczysz z takimi pokusami)
Grzechem było by rozwijanie tych myśli w nieczyste, złe myśli o kimś lub i pójście za tymi pokusami jeszcze dalej w jakieś czyny.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Pytanie

Post autor: Dezerter » 2020-12-20, 20:40

Każda spowiedź jest dobra, a twoja nawet ważna - raduj się zbliżającymi Świętami a jak się pojawią jakieś głupie myśli mów im:
precz ! mój Tata mnie kocha :)
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Niebieskaaa
Początkujący
Początkujący
Posty: 66
Rejestracja: 25 cze 2020
Has thanked: 3 times

Niewłaściwie odprawiona pokuta

Post autor: Niebieskaaa » 2020-12-20, 22:45

Po dzisiejszej spowiedzi przypomniało mi się że chyba nie do końca dobrze wypełniłam pokutę z wcześniejszej dokładnie przedślubnej spowiedzi. Miałam się modlić za rodzinę ale nie pamiętam czy to była pokuta czy rada spowiednika a do tego inna pokuta? Czy obecna spowiedź jest dobra bo to przypomniało mi się zacznie później? Czy powiedzieć o tym na następnej spowiedzi?
Ostatnio zmieniony 2022-10-11, 16:53 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Pokuta

Post autor: Andej » 2020-12-20, 22:57

Tak. Ale nie tylko.
Najpierw samo sobie zadaj pokutę. Najlepiej najbardziej zbliżoną to tej, o której napisałaś.

Przyznam się, że tego powodu, że niedosłyszę, zwłaszcza gdy głośniej w kościele, nie zawsze wiem dokładnie, jaką miałem zadaną. Poza tym, gdy odchodząc od konfesjonały w trakcie mszy bezpośrednio się w nią włączam, bywa że zapominam. Wtedy oszukuję w pamięci, co się da, i wypełniam to, co mi się wydaje. Na przykład, gdy polecono odmówienie litanii (zapomniałem jakiej, ale wiem że związanej z Jezusem), to odmawiam (właściwie rozważam) wszystkie tego typu litanie. I nie po jednym razie, ale np. po trzy razy. I nie mam wyrzutów sumienia. Czasem informuję o tyk=m spowiedników, którzy pochwalają takie postępowanie.

Bo pokuta nie polega na wymówieniu jednaj czy iluś formułek. To tylko jej zewnętrzna forma. Ważniejsza jest treść. Skrucha. Intencja. Zaangażowanie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Niebieskaaa
Początkujący
Początkujący
Posty: 66
Rejestracja: 25 cze 2020
Has thanked: 3 times

Liczba grzechów ciężkich

Post autor: Niebieskaaa » 2020-12-21, 00:12

Czy jeśli z zapomnienia nie poda się liczby grzechów ciężkich a wyzna się je to spowiedź jest dobra?

Magnolia

Re: Liczba grzechów ciężkich

Post autor: Magnolia » 2020-12-21, 08:54

Tak. Jest ważna.

Magnolia

Re: Pokuta

Post autor: Magnolia » 2020-12-21, 10:16

Z radami Andeja zasadniczo się zgodzę, dlatego nie będę ich powielać, bo są dobre.
Ale zwrócę uwagę jednak na to "mnożenie " pokuty.
Oczywiście, że samemu można wybrać dowolną litanię i odmówić ją gdy zapomniało się zadanej pokuty.
Ale jedna litania wystarczy. Ważniejszy jest akt skruchy i chęć wynagrodzenia Bogu za nasze grzechy.
Chodzi mi o to by nie popadać w przesadę i nie starać się prześcigać samego siebie albo kapłana w nakładaniu na siebie pokuty w postaci mnożenia tych modlitw. Bo nie chodzi tu o ilość.
Tylko o postawę serca.
Pięknie tej postawy uczą psalmy pokutne: 6, 32, 38, 51, 102, 130 i 143.
Warto jeden z nich odmówić/rozważyć po spowiedzi.

Nie wiem czy pamiętacie, że spowiedź gładzi kary wieczne ale pozostają kary doczesne (czyli najcześciej skutki grzechów) dlatego warto dopełniać pokutę praktyką odpustów, choćby częściowych jesli nie możliwe jest obecnie spełnienie warunków odpustu zupełnego.
Taką najprostszą praktyką odpustu częściowego jest odmówienie pobożne modlitwy "Pod Twoją Obronę"
https://dolinamodlitwy.pl/pod-twoja-obrone/

takie artykuł jeszcze przy okazji znalazłam:
http://www.spowiedz.pl/skutki01.htm

Niebieskaaa
Początkujący
Początkujący
Posty: 66
Rejestracja: 25 cze 2020
Has thanked: 3 times

Czy moja spowiedź jest była poprawna?

Post autor: Niebieskaaa » 2022-03-20, 17:52

Witam
Dziś byłam u spowiedzi. Wyznawałam grzechy i w czasie rozgrzeszenia przypomniałam sobie o tym że czasem obmawiałam kogoś w pracy. Nie byłam pewna czy wyznałam to z innymi grzechami jednak ksiądz po rozgrzeszeniu zaraz powiedział że Bóg odpuszcza mi grzechy itp że nie znalazłam momentu żeby mu przerwać i to dodać. Nie chciałam niczego zataić. Czy moja spowiedź jest dobra? Czy dobrze przyjęłam Komunię? Czy mówić o tym na następnej spowiedzi? Liczę na poważne odpowiedzi
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2022-10-11, 16:52 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ