Czy powinnam mówić takie szczegóły?

ODPOWIEDZ
marcelina
Początkujący
Początkujący
Posty: 51
Rejestracja: 11 lip 2020
Has thanked: 74 times
Been thanked: 8 times

Czy powinnam mówić takie szczegóły?

Post autor: marcelina » 2021-01-14, 17:26

Czy wystarczy powiedzieć na spowiedzi o nieczystych wyobrażeniach , czy powinno się też mówić kogo one dotyczyły? jeśli przy wymienianiu tego grzechu chciałam dodać kogo one dotyczyły, ale tego nie zrobiłam, bo pomyślałam że już i tak długo się spowiadam no i jednak się wstydziłam, ale też uznałam że to niekonieczne to powinnam iść jeszcze raz do spowiedzi ? to było zatajenie? proszę o pomoc, chciałabym przyjmować Komunię i mam skrupuły zazwyczaj.
Ostatnio zmieniony 2022-10-11, 16:19 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Spowiedź

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-01-14, 17:29

Jak by spowiednik potrzebował tej informacji, to by zapytał. No, chyba że obiekt byłby nietypowy (przepraszam, że to wymieniam) - np. rodzic, zwierzę itd

Magnolia

Re: Spowiedź

Post autor: Magnolia » 2021-01-14, 18:27

Sformułowanie "miałam nieczyste myśli" wyczerpuje temat grzesznych myśli w konfesjonale, też jestem zdania że gdyby spowiednik potrzebował o coś dopytać to by zapytał to przede wszystkim On jest spokojny i jest specjalistą w ocenie grzechów.
Więc i Ty zaufaj, że wszystko było jak trzeba.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Spowiedź

Post autor: Andej » 2021-01-14, 19:15

marcelina pisze: 2021-01-14, 17:26 Czy wystarczy powiedzieć na spowiedzi o nieczystych wyobrażeniach , czy powinno się też mówić kogo one dotyczyły?
Nie kogo, ale czego. Jak była ich natura. Czy świadomie i z lubością się w nich pogrążałaś.
Natomiast informacja umożliwiające identyfikacje osoby nie powinny być podawane. Poza jakimiś wyjątkami nie maja one znaczenia do oceny grzechu.

Ale nikt z forumowiczów grzechu nie oceni. Ani, tym bardziej, nie odpuści. Tylko spowiednik. Musisz mieć do niego zaufanie. Dopóki nie okłamałaś, jest ok. Bądź pewne, że jeśli uzna za stosowne, to spyta. Choć coraz rzadziej pytają, aby nie urazić.

Trzeba te z uświadomić sobie i powiedzieć o tym, czy były to wyobrażenia, które miałaś zamiar spełnić? Albo były elementem układania planu realizacji? Wtedy, koniecznie, trzeba o tym powiedzieć spowiednikowi.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ArtFunky
Bywalec
Bywalec
Posty: 165
Rejestracja: 7 mar 2020
Wyznanie: Agnostyk
Has thanked: 1 time
Been thanked: 18 times

Re: Spowiedź

Post autor: ArtFunky » 2021-01-15, 14:04

Powiedzcie mi, bo tego w Kosciele katolickim nie rozumiem. Otoz: sluchalem audycji z x. Kobylinskim, zreszta i redaktor Lisicki tez o tym czesto mowi, ze od 50 lat (prawdop. od soboru wat. II) w Niemczech nie praktykuje sie spowiedzi usznej, ze ta praktyka wlasciwie zanikla. Dlaczego? Jakie sa podstawy w "przepisach" tudziez tradycji koscielnej? (Chyba sa, bo ponizej probuje je naswietlic, ale nie wiem, czy poprawnie).

Dodatkowo twierdza oni, ze jest to tendencja schizmatycka w niemieckim kosciele, burzaca jednosc, a Watykan niekoniecznie to pietnuje.

Ja rozumiem to tak: ze Niemcy maja podstawe do takiej praktyki powolujac sie np. na kanon KKK 1483 - ze gdy jest szczegolna okolicznosc, np. malo spowiednikow, to taka praktyka jest dopuszczalna? (podobny zapis jest w Kod. Pr. Kan. kanony np. 961-962, gdzie jest to opisane i gdzie preferowana jest spowiedz tzw. powszechna ze wzgl. na okolicznosci, ale potem penitent musi jednak - jesli bedzie okazja - skorzystac ze spowiedzi usznej, ale tu np. lenistwo, brak swiadomosci?).
Dodatkowo moze tez jest tak, ze episkopat niemiecki kladzie nacisk tylko na jedna na rok spowiedz, zgodnie z przykazaniem koscielnym - czyli wierni maja wypelnic tylko minimum i jest ok. Ale tez ze wzgl. na "ludzkie" cechy im sie nie chce.

Czy to mogą byc argumenty, czy tez sa jeszcze jakies inne?
Art

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Spowiedź

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-01-15, 17:15

Niestety, niemiecki Kosciół jest w faktycznym stanie schizmy. Watykan nie idzie "na ostro" bo mają nadzieję utrzymać jednak jakąś-tam jedność - nie chcą przypieczętowywać schizmy. Ale nie wiem, czy rzecz jest jeszcze do odwrócenia.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Spowiedź

Post autor: Andej » 2021-01-15, 18:32

ArtFunky pisze: 2021-01-15, 14:04 Czy to mogą byc argumenty, czy tez sa jeszcze jakies inne?
Postępująca laicyzacja. Początkowo miało to na celu zahamowanie odpływu ludzi z Kościoła. Łagodzenie rygorów. Ułatwianie życia. No i się stało.
Teraz jest Kościół Katolicki i Kościół Niemiecki.

Ale popatrzmy na owoce. Czy uwalnianie od zasad, rygorów przysparza Kościołowi nowych wiernych? Warto poczytać statystyki religijne w odniesieniu do Europy Zachodniej. Zobaczymy w nich, że przybywa wiernych tam, gdzie zasady są rygorystycznie przestrzegane. Tam, gdzie ludzie, jedni drugich obserwują i oczekują zachowanie zgodnego z zasadami. Nawet najtrudniejszymi, ale konkretnymi. Tam, gdzie wszystko się rozmywa i nie ma rygorów ani zasada, czym różni się człowiek wierzący od agnostyka? Tylko tym, na kogo idzie jego odpis podatkowy. To za mało, aby wytwarzać więzi. To za mało, aby się identyfikować. To za mało, aby stawać się lepszym.

Nie da się tego zrozumieć. I nie ma sensu rozumieć. Kościół, to nie organizacja charytatywna.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
itsjustmemichelle1
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 793
Rejestracja: 17 sty 2021
Lokalizacja: Wrocław
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 139 times

Re: Spowiedź

Post autor: itsjustmemichelle1 » 2021-01-18, 19:25

marcelina pisze: 2021-01-14, 17:26 Czy wystarczy powiedzieć na spowiedzi o nieczystych wyobrażeniach , czy powinno się też mówić kogo one dotyczyły? jeśli przy wymienianiu tego grzechu chciałam dodać kogo one dotyczyły, ale tego nie zrobiłam, bo pomyślałam że już i tak długo się spowiadam no i jednak się wstydziłam, ale też uznałam że to niekonieczne to powinnam iść jeszcze raz do spowiedzi ? to było zatajenie? proszę o pomoc, chciałabym przyjmować Komunię i mam skrupuły zazwyczaj.
Hej :)
Uważam, że nie jest to grzech. O tyle, o ile wyobrażenia o kimś same w sobie są naturalne (pociąg seksualny), tak grzechem jest prowokowanie ich (np. oglądając pornografię) i nie zwalczanie ich. Co zaś tyczy się Twojego pytania bezpośrednio- według mnie nie. Oczywiście za wyjątkiem, gdy jest to serio zboczone, no nie wiem, względem dziecka itd.
za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Spowiedź

Post autor: Andej » 2021-01-18, 19:35

itsjustmemichelle1 pisze: 2021-01-18, 19:25Oczywiście za wyjątkiem, gdy jest to serio zboczone, no nie wiem, względem dziecka itd.
Nie sądzę, aby zboczenie wpływało na to, czy dana czynność jest grzechem, czy nie. To zupełnie inna kategoria.
Natomiast mogą one mieć wpływ na rangę grzechu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
itsjustmemichelle1
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 793
Rejestracja: 17 sty 2021
Lokalizacja: Wrocław
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 139 times

Re: Spowiedź

Post autor: itsjustmemichelle1 » 2021-01-18, 20:18

Andej pisze: 2021-01-18, 19:35
itsjustmemichelle1 pisze: 2021-01-18, 19:25Oczywiście za wyjątkiem, gdy jest to serio zboczone, no nie wiem, względem dziecka itd.
Nie sądzę, aby zboczenie wpływało na to, czy dana czynność jest grzechem, czy nie. To zupełnie inna kategoria.
Natomiast mogą one mieć wpływ na rangę grzechu.
Nie wpływają. Miałam na myśli rangę właśnie. Czym innym są (jeżeli chodzi o stopień) takie myśli dziewczyny względem jakiegoś faceta ;) a czym innym kogoś dorosłego/nastoletniego względem malucha.
za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Spowiedź

Post autor: Viridiana » 2021-01-20, 11:22

Myślę, że w ramach doprecyzowania warto to zaznaczyć: nie jest grzechem odrzucona pokusa, jest grzechem pokusa przyjęta. Nieczyste myśli są grzechem, jeżeli natomiast komuś taka myśl przyszła do głowy przypadkiem, ale ją odrzucił, interpretujemy ją w kategoriach odrzuconej pokusy. Tak mi się wydaje przynajmniej.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

ODPOWIEDZ