Jak to powiedzieć?

ODPOWIEDZ
Nothingsafe
Przybysz
Przybysz
Posty: 5
Rejestracja: 4 lut 2021
Has thanked: 5 times

Jak to powiedzieć?

Post autor: Nothingsafe » 2021-02-04, 18:29

Nie wiem czy dobrze trafiłam i czy w dobrym miejscu piszę tę wiadomość ale mam pytanie. Jeżeli pisze tow złym miejscu proszę mnie poinformować :) . Moje pytanie brzmi: Czy jak powiem że zachowywałam się nie czysto wobec ciała to to wystarczy? Od razu mówię że nie mam na celu tajenia grzechu tylko chciałabym ułatwić sobie wypowiadanie go. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Jak to powiedzieć?

Post autor: Andej » 2021-02-04, 18:38

A gdybym to ja powiedział Ci, że nie zachowałem się czysto wobec ciała, to co byś pomyślała?
Że sie nie umyłem, czy może, że przepychałem sedes? A może, że się masturbowałem albo żonę zdradzałem? Z może jeszcze, że oglądałem pornosy albo nago wyszedłem na balkon? Można jeszcze pomyśleć, że zrobiłem sobie nieprzyzwoite zdjęcie i wysłałem do sieci. Można jeszcze wiele wymyślać.
Trzeba operować konkretami. Bez eufemizmów. Bez owijania w bawełnę. Prosto, krótko, uczciwie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Jak to powiedzieć?

Post autor: Lunka » 2021-02-04, 18:44

Nothingsafe pisze: 2021-02-04, 18:29 Nie wiem czy dobrze trafiłam i czy w dobrym miejscu piszę tę wiadomość ale mam pytanie. Jeżeli pisze tow złym miejscu proszę mnie poinformować :) . Moje pytanie brzmi: Czy jak powiem że zachowywałam się nie czysto wobec ciała to to wystarczy? Od razu mówię że nie mam na celu tajenia grzechu tylko chciałabym ułatwić sobie wypowiadanie go. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)
Musisz konkretnie powiedzieć spowiednikowi o co chodzi. Nie bój się. Spowiedź musi być szczera, a nazwanie grzechów po imieniu to podstawowy punkt tej szczerości. 🙂
Zapewniam Cię , że spowiednik słyszał nie jedno w swoim życiu...
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Nothingsafe
Przybysz
Przybysz
Posty: 5
Rejestracja: 4 lut 2021
Has thanked: 5 times

Re: Jak to powiedzieć?

Post autor: Nothingsafe » 2021-02-04, 18:51

Dziękuję za rady :)

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Jak to powiedzieć?

Post autor: lambda » 2021-02-17, 09:47

Nothingsafe pisze: 2021-02-04, 18:29 Nie wiem czy dobrze trafiłam i czy w dobrym miejscu piszę tę wiadomość ale mam pytanie. Jeżeli pisze tow złym miejscu proszę mnie poinformować :) . Moje pytanie brzmi: Czy jak powiem że zachowywałam się nie czysto wobec ciała to to wystarczy? Od razu mówię że nie mam na celu tajenia grzechu tylko chciałabym ułatwić sobie wypowiadanie go. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)
Jal tak wyznasz to spowiednik i tak dopyta o konkret.

Awatar użytkownika
Ada
Bywalec
Bywalec
Posty: 108
Rejestracja: 17 mar 2021
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 80 times
Been thanked: 29 times

Re: Jak to powiedzieć?

Post autor: Ada » 2021-03-18, 18:51

Miałam również problem z tym grzechem. Spowiadając się z niego mówiłam po prostu, że ,,miałam nieczyste myśli i czyny" - myślę, że to wystarczy. W pełni Cię też rozumiem :)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Jak to powiedzieć?

Post autor: Andej » 2021-03-18, 19:02

To jest kombinowanie. Brak odwagi do stanięcia w prawdzie. Jeśli szczerze żałujesz, to uderzę się w piersi i wyznaj bez owijania w bawełnę. Bez eufemizmów. Jeśli tego nie zrobisz, to znaczy, że chcesz oszukać księdza. Bo może nie spyta. Ale Boga nie oszukasz.
Jeśli uczciwie żałujesz, to musisz powiedzieć konkretnie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4433
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1077 times
Been thanked: 1149 times

Re: Jak to powiedzieć?

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-03-18, 19:07

Ada pisze: 2021-03-18, 18:51 Spowiadając się z niego mówiłam po prostu, że ,,miałam nieczyste myśli i czyny" - myślę, że to wystarczy.
Ale to nie wiadomo, o jaki grzech chodzi. Nieczyste czyny to może być naprawdę wiele grzechów, a przecież jest różnica między pożądaniem w myślach, masturbacją, czy zdradą małżeńską. Najlepiej więc nazwać grzech precyzyjnie.

Lunka to dobrze wytłumaczyła:
Lunka pisze: 2021-02-04, 18:44 Musisz konkretnie powiedzieć spowiednikowi o co chodzi. Nie bój się. Spowiedź musi być szczera, a nazwanie grzechów po imieniu to podstawowy punkt tej szczerości.
Zapewniam Cię , że spowiednik słyszał nie jedno w swoim życiu...
Ostatnio zmieniony 2021-03-18, 19:08 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 2 razy.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

ODPOWIEDZ