Wstydzę się iść do spowiedzi
-
- Aktywny komentator
- Posty: 669
- Rejestracja: 29 gru 2017
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 49 times
Wstydzę się iść do spowiedzi
Przez tego wirusa ostatnio u spowiedzi bylem w tamtym roku na Wielkanoc. Chciałem iść do spowiedzi jutro. Ale cały czas przypominają mi się jakieś grzechy sprzed lat których wstydzę się wyznać. Chciałbym pójść do spowiedzi ale paraliżuje mnie strach. Co robić?
Ostatnio zmieniony 2021-02-04, 22:24 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4384
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1069 times
- Been thanked: 1149 times
Re: Wstydzę się iść do spowiedzi
Spowiedź to spotkanie z Chrystusem. Ksiądz jest tylko pośrednikiem i nie oceni Cię, nie musisz się bać. Naprawdę, każdy spowiednik słyszał już niemal wszystko, więc nic go nie zdziwi. Zaufaj Jezusowi i wyznaj Mu w spowiedzi to wszystko.
On tam jest, Pan Jezus w sakramencie pojednania, czeka specjalnie dla Ciebie. Pragnie Cię obsypać łaskami i miłosierdziem, pozwól Mu na to.
On tam jest, Pan Jezus w sakramencie pojednania, czeka specjalnie dla Ciebie. Pragnie Cię obsypać łaskami i miłosierdziem, pozwól Mu na to.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4384
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1069 times
- Been thanked: 1149 times
Re: Wstydzę się iść do spowiedzi
Zapewniam Cię, że ksiądz od tego jest w konfesjonale, żeby słuchać grzechów, najróżniejszych i je odpuszczać. Nie oceni Cię, bo jest tam szafarzem Bożego Miłosierdzia.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14804
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4115 times
- Been thanked: 2906 times
- Kontakt:
Re: Wstydzę się iść do spowiedzi
Powiedział bym, że każdy , ale nie Ty - miałem Cię cały czas za twardziela.
Właśnie napisałem post w sąsiednim wątku bardzo na temat
viewtopic.php?f=13&t=11270
Też niesamowicie wstydziłem się niektórych grzechów i ubierałem je w przedziwne i zawoalowane słowa
dopóki nie posłuchałem jednego z księży, który o tym mówił, że on po 10 latach spowiadania (a co dopiero po 20, 30, 40) tyle się nasłuchał i to takich rzeczy, że zwykłe, popularne i powszednie grzechy nie robią na nim żadnego wrażenia (nuda i ziew ) a my przed konfesjonałem
od tamtej pory mówię bez owijania w bawełnę, bo to pozwala mi nazwać problem po imieniu i się z niego szczerze wyspowiadać, żałując, wstydząc się i to daje prawdziwego kopa/energii do postanowienia poprawy i wytrwania w niej, .... do następnego upadku
taka nasza niestety upadła natura, ale trza się starać jak śpiewa Spięty.
Ostatnio zmieniony 2021-02-04, 22:23 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- ciasteczkowy_potfur
- Super gaduła
- Posty: 1039
- Rejestracja: 16 paź 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 112 times
Re: Wstydzę się iść do spowiedzi
Na mnie kiedyś ksiądz nakrzyczał w konfesjonale, że grzech, że w niedzielę nie poszłam do kościoła nie poszedł jako pierwszy -_- miałam osiem lat -_-
Ale i tak potem chodziłam, bo to nie ksiądz jest tu w centrum nieee bój się.
Ja do tego zmieniłam język spowiedzi, po angielsku mniej się stresuję, jeśli to pomoże
Ale i tak potem chodziłam, bo to nie ksiądz jest tu w centrum nieee bój się.
Ja do tego zmieniłam język spowiedzi, po angielsku mniej się stresuję, jeśli to pomoże
- Morkej
- Biegły forumowicz
- Posty: 1708
- Rejestracja: 2 wrz 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 343 times
Re: Wstydzę się iść do spowiedzi
Tak jak napisał Dezerter.
Chociaż spowiedzi nie są już dla mnie stresujące to jednak za każdym razem czuję wstyd. Po raz enty spowiadać się z tych samych grzechów, a zwłaszcza pewnych konkretnych. Nie jest to przyjemne, ale i takie ma nie być. Trzeba po prostu to zrobić i starać się ze wszystkich sił poprawić. Dążyć na tyle ile jesteśmy w stanie do właściwego stanu.
Chociaż spowiedzi nie są już dla mnie stresujące to jednak za każdym razem czuję wstyd. Po raz enty spowiadać się z tych samych grzechów, a zwłaszcza pewnych konkretnych. Nie jest to przyjemne, ale i takie ma nie być. Trzeba po prostu to zrobić i starać się ze wszystkich sił poprawić. Dążyć na tyle ile jesteśmy w stanie do właściwego stanu.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Wstydzę się iść do spowiedzi
Jeśli już się wyspowiadałeś z tych grzechów sprzed lat i zostały Ci odpuszczone, to ich nie ma. Zapomnik.
Co robić? - Przełamać się.
Widzisz księdza. Nie pamiętam już, kto to powiedział u ss. Wizytek, czy Bronisław Bozowski czy słynny Jan Twardowski, że ksiądz jest jak rura do nieba (skojarz z rurami prze które rozmawiało się na statkach). Mówisz do niej, a głos dociera do Boga. Ksiądz jest ino pośrednikiem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Gaduła
- Posty: 833
- Rejestracja: 5 gru 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 145 times
- Been thanked: 197 times
Re: Wstydzę się iść do spowiedzi
Taka tam historyjka:
https://misyjne.pl/przerwa-artykul/niez ... z-grzechu/
"
Przez wiele miesięcy ten człowiek nie wracał do spowiedzi. Ale w końcu odważył się, klęknął pod krzyżem i przed księdzem i znów prosił o wybaczenie. Tym razem ksiądz powiedział jasno: „Nie baw się z Bogiem, proszę. Nie pozwolę, żebyś nadal grzeszył”.
W tym momencie ksiądz usłyszał skrzypienie krzyża. Jezus oderwał prawą rękę od krzyża i wyciągnął ją w stronę grzesznika. A ksiądz usłyszał słowa: „To Ja przelałem krew za tę osobę, nie ty”.
https://misyjne.pl/przerwa-artykul/niez ... z-grzechu/
"
Przez wiele miesięcy ten człowiek nie wracał do spowiedzi. Ale w końcu odważył się, klęknął pod krzyżem i przed księdzem i znów prosił o wybaczenie. Tym razem ksiądz powiedział jasno: „Nie baw się z Bogiem, proszę. Nie pozwolę, żebyś nadal grzeszył”.
W tym momencie ksiądz usłyszał skrzypienie krzyża. Jezus oderwał prawą rękę od krzyża i wyciągnął ją w stronę grzesznika. A ksiądz usłyszał słowa: „To Ja przelałem krew za tę osobę, nie ty”.
https://kzaw.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1950
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 410 times
- Been thanked: 427 times
Re: Wstydzę się iść do spowiedzi
UWIERZ, że miłość Jezusa jest silniejsza niż twój grzech
To samo sedno tego co ma się dziać w naszym Kościele.
Nie ma recepty, ty wybierasz czy wierzysz czy nie.
Spróbuj mówiąc do księdza uświadamiać sobie, że słyszy cię Jezus i to on bierze na siebie twój grzech, nie ksiądz.
Ksiądz będąc w jedności z Jezusem powinien powiedzieć to co należy, z natchnienia Ducha. Ale zdarzy się pewnie czasem, że ksiądz w jedności wcale nie jest. Więc warto się zastanowić chwilę nad wyborem księdza.
Ostatnio zmieniony 2021-02-14, 10:53 przez Praktyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Wstydzę się iść do spowiedzi
Wziąc sie w garść i iść. A grzechy sprzed lat to pachnie skrupulantyzmem.
Re: Wstydzę się iść do spowiedzi
czyli byles u spowiedzi na Wielkanoc ale nie wyznales swoich grzechow sprzed lat ...
- itsjustmemichelle1
- Aktywny komentator
- Posty: 779
- Rejestracja: 17 sty 2021
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 132 times
Re: Wstydzę się iść do spowiedzi
spowiedź to jest spotkanie z Chrystusem, nie z księdzem. Ja też się wstydzę, inaczej spowiedź byłaby bez sensu. Trza się przemóc
za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13688
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2175 times
Re: Wstydzę się iść do spowiedzi
A czy ktoś się nie wstydzi?
Mnie czeka spowiedź z prawie 2 dekad.
Robię w gatki.
Mnie czeka spowiedź z prawie 2 dekad.
Robię w gatki.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Wstydzę się iść do spowiedzi
A znasz już "datę"?
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8