Czy spowiedź była ważna?

Aga1986
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 25 mar 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 74 times
Been thanked: 39 times

Czy ta spowiedź była ważna?

Post autor: Aga1986 » 2020-10-03, 18:11

Zdaję sobie sprawę, że powinnam tą kwestię poruszyć na następnej spowiedzi ale póki co zadam Wam pytanie.
Na ostatniej spowiedzi ksiądz dawał mi pewne pouczenia i w pewnym momencie od razu przeszedł do rozgrzeszenia mnie. Nie wypowiedziałam słów formułki: Więcej grzechów nie pamiętam...za wszystkie żałuję, proszę o rozgrzeszenie i pokutę...
Już w trakcie jak mnie rozgrzeszał przyszło mi to na myśl, ale stwierdziłam, że w końcu ksiądz czuwa nad przebiegiem spowiedzi.
Później się zastanawiałam spowiedź była ważna czy nie? Jak myślicie?

Czarny
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1058
Rejestracja: 25 sie 2015
Has thanked: 898 times
Been thanked: 338 times

Re: Czy ta spowiedź była ważna?

Post autor: Czarny » 2020-10-03, 18:22

Dostałaś rozgrzeszenie, odpuszczenie wszystkich grzechów.
Moim zdaniem jest ważna.
By się ustrzec przed wątpliwościami w przyszłości po prostu na początku spowiedzi o tym powiedz.

Aga1986
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 25 mar 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 74 times
Been thanked: 39 times

Re: Czy ta spowiedź była ważna?

Post autor: Aga1986 » 2020-10-03, 18:26

Dzięki Czarny.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4385
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Czy ta spowiedź była ważna?

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2020-10-03, 18:48

Ja nie mówię tej formułki. Ostatnio poczułam pragnienie, żeby jej używać, ale wcześniej nie mówiłam. Księża nie mieli o to pretensji. Na pewno spowiedzi są ważne, Twoja też.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Aga1986
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 25 mar 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 74 times
Been thanked: 39 times

Spowiedź i skrupuły

Post autor: Aga1986 » 2020-10-27, 19:45

Hej. Od jakiegoś czasu męczy mnie sprawa mojej spowiedzi. Było tak, że mówiłam grzech który składał się z kilku części. I ja zaczęłam od tej części mniej skomplikowanej, która moim zdaniem nie wymagała dodatkowych pytań a tą drugą też powiedziałam tylko w drugiej kolejności, i zrobiłam to w tym celu żeby ksiądz nie zadawał mi już w związku z tym dodatkowych pytań. Żeby było jasne powiedziałam wszystko, cały grzech, tylko zmieniłam kolejność hmm... Bo wydawało mi się że będzie tak lepiej brzmiało. I się zastanawiam czy takie moja chęć ukrycia i pokazania się w "lepszym" świetle nie kwalifikuje mojej spowiedzi do nieważnej? Od razu jednak dodam, że na znaczenie grzechu to nie miało wpływu, tylko zmieniłam kolejność.
Takich myśli po spowiedzi to mam dużo, że jest nieważna bo coś tam....minie niedługo rok a ja wciąż mam problemy ze skrupułami i spowiedziami. Nawróciłam się w grudniu rok temu i to nawrócenie bardzo mi pomogło, jestem zupełnie inna, wyciszona, dużo wad zwalczyłam w sobie i pracuję dalej. Niby jest jakiś postęp bo juz wszystkiego nie kwalifikuję pod grzech( na początku tak było) ale mimo wszystko wydaje mi się że ciągle stoję w tym samym punkcie jeśli chodzi o spowiedzi.
Ostatnio zmieniony 2020-10-27, 21:06 przez Aga1986, łącznie zmieniany 1 raz.

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 866
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 419 times
Been thanked: 146 times

Re: Spowiedź i skrupuły

Post autor: Pompieri » 2020-10-27, 20:19

No coz, troche chcialas pokombinowac, byc moze troche kaplana zmylilas ... ale czy Boga mozna nabrac na "zgnile jaja".
Masz wyrzuty i caly czas chodzi Ci to po glowie? Widocznie jednak cos zmalowalas ... skoncz problem, przy nastepnej spowiedzi powiedz, ze troche kombinowalas, upiekszalas i ... ze prosisz o wybaczenie.
To bedzie najprostszy i najlepszy sposob, aby sprawe zamknac.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Spowiedź i skrupuły

Post autor: Dezerter » 2020-10-27, 20:23

I się zastanawiam czy takie moja chęć ukrycia i pokazania się w "lepszym" świetle nie kwalifikuje mojej spowiedzi do nieważnej?
Nie kwalifikuje, kolejność nie ma znaczenia.
Zaufaj Bogu i Kościołowi, którzy zgodnie twierdzą, że po odejściu od konfesjonału z rozgrzeszeniem twoje grzechy (wszystkie wyznane i nie) są ci odpuszczone i jesteś w Łasce Uświęcającej, bezgrzeszna, oczyszczona i święta - zdolna i gotowa do Komunii z Bogiem
i kropka :!: *-:)
nie ma to tamto!
żadnego a może ... ,
żadnego a jak ...,
żadnego ale
tylko radość, lekkość, wdzięczność i uwielbienie Boga za jego Miłosierdzie, Łaskę i Miłość
Ostatnio zmieniony 2020-10-27, 20:28 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Spowiedź i skrupuły

Post autor: Andej » 2020-10-27, 21:31

Aga1986 pisze: 2020-10-27, 19:45 chęć ukrycia i pokazania się w "lepszym" świetle nie kwalifikuje mojej spowiedzi do nieważnej? Od razu jednak dodam, że na znaczenie grzechu to nie miało wpływu,
Chęć ukrycia i pokazania się w "lepszym" świetle może powodować nieważność. Tylko wtedy, gdy zaciemnia obraz. Gdy powoduje fałszywą ocenę. Ale skoro powiedziałaś wszystko, niczego nie ukrywając, to spełniłaś podstawowy warunek.
Podałaś rozsądne i uczciwe motywy. Uważam, że dzięki tej zmienionej kolejności lepiej przedstawiłaś grzech. I o to chodziło.
Ciesz się łaską uświęcającą.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Spowiedź i skrupuły

Post autor: Jozek » 2020-10-28, 08:43

Moze tez swiadczyc o slabym albo zadnym zalu za grzechy, bo takie "upiekszanie" przytlumia sumienie.
Motywy tez trzeba dobrze w sobie rozeznac.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Aga1986
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 25 mar 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 74 times
Been thanked: 39 times

Re: Spowiedź i skrupuły

Post autor: Aga1986 » 2020-10-28, 11:41

Na następnej spowiedzi wyjaśnię tą kwestię. Mam nadzieję że spowiedź była ważna. Dzięki za odp i pozdrawiam.

Aga1986
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 25 mar 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 74 times
Been thanked: 39 times

Wątpliwość po spowiedzi

Post autor: Aga1986 » 2021-04-17, 15:54

Na ostatniej spowiedzi mówiłam księdzu o moich wątpliwościach z poprzedniej. Miała tam miejsce taka sytuacja, że jeden grzech bardzo wstydziłam się wyznać i wyznałam najpierw coś mało istotnego, co właściwie miało być jakby wstępem do wyznania tego grzechu. A ten co się go wstydziłam powiedziałam za tym mało istotnym...czyli tak jakby zmieniłam kolejność czyli najpierw tamten mało istotny i tak jakby pasujący do tamtego ciężkiego a później ostatecznie wyznałam ten ciężki. Wiem jak to brzmi... No i na ostatniej spowiedzi wyjaśniając tą sytuację powiedziałam jak to było tylko nie zapytałam czy przez to moja spowiedź mogła być nieważna, przez takie kamuflowanie i zeszłam do kolejnych grzechów lub wyjaśnień. Czyli opowiedziałam o tej sytuacji i ksiądz milczał, dotarło to do mnie po spowiedzi że przecież powinnam zapytać ale z drugiej strony czy ksiądz sam nie powiedziałby mi o tym że tamta spowiedź przez to była nieważna? Proszę Was o odpowiedzi bo albo to są skrupuły...bo nie wiem czy powinnam przystępować do Komunii Świętej. Chodzi po prostu o to że zapomniałam księdza spytać o ważność tamtej spowiedzi tylko przeszłam dalej.

Awatar użytkownika
pd24
Bywalec
Bywalec
Posty: 154
Rejestracja: 28 mar 2021
Has thanked: 57 times
Been thanked: 13 times

Re: Wątpliwość po spowiedzi

Post autor: pd24 » 2021-04-17, 17:11

Z tego co wiem to nie ma żadnego obowiązku wyznawania grzechów w jakiejś kolejności. Liczy się to, że ostatecznie wyznałaś te grzechy i nic nie zataiłaś. Jest to moje osobiste zdanie i jeżeli ktoś byłby w stanie to potwierdzić to bardzo dziękuję.
@};-

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4385
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Wątpliwość po spowiedzi

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-04-17, 18:33

Tak, pd24 ma rację. Nic złego, Aga, nie zrobiłaś, masz prawo wyznać w takiej kolejności, w jakiej chcesz. Nie było zatajenia. Spowiedź jest ważna, wcale się już tym nie przejmuj.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Aga1986
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 25 mar 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 74 times
Been thanked: 39 times

Re: Wątpliwość po spowiedzi

Post autor: Aga1986 » 2021-06-23, 16:38

A jeszcze zapytam- a jeśli podczas spowiedzi mówiłam księdzu o tym, że miałam wątpliwości po ostatniej spowiedzi, bo nie wiem czy wtedy dokładnie powiedziałam jakiś grzech i nie wiedziałam czy była ona ważna i dalej mówiłam kolejne grzechy i jeśli ksiądz mi nie powiedział wprost że nie była ważna i trzeba powtórzyć spowiedź to znaczy że była ważna? Bo tak to chyba by się chyba odniósł do tego i powiedział że tamta była przez to nieważna. Powiedzcie jak to rozumiecie? I jeszcze jedna rzecz: zaczęłam mówić księdzu o pewnej mojej przysiędze z przeszłości i ksiądz powiedział mi dosłownie " "zostawmy to" i nie kazał mi dokończyć to mam do tego nie wracać czy jak to rozumieć?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Wątpliwość po spowiedzi

Post autor: Andej » 2021-06-23, 20:31

Rozumieć należy dosłownie. Zostaw, zapomnij, nie wracaj do tego. Sprawa zamknięta.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ