Czy jestem skrupulantem i czy spowiedź była ważna?

Awatar użytkownika
Magdalena
Bywalec
Bywalec
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: Czy jestem skrupulantem i czy spowiedź była ważna?

Post autor: Magdalena » 2017-08-30, 22:04

Przygotuj się, wyznaj grzechy i ciesz się życiem. Radziłbym jeszcze poprosić o radę w sprawie skrupulantyzmu. Żebyś w końcu mógł w pełni odetchnąć z ulgą. Odwagi :)

JanN

Re: Czy jestem skrupulantem i czy spowiedź była ważna?

Post autor: JanN » 2017-08-30, 23:12

Magdalena pisze:Przygotuj się, wyznaj grzechy i ciesz się życiem. Radziłbym jeszcze poprosić o radę w sprawie skrupulantyzmu. Żebyś w końcu mógł w pełni odetchnąć z ulgą. Odwagi :)
Mam zamiar iść w ten piątek Ale nie wiem czy mi się uda. Jak coś to napiszę. Dziękuję za odpowiedzi

Awatar użytkownika
Magdalena
Bywalec
Bywalec
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: Czy jestem skrupulantem i czy spowiedź była ważna?

Post autor: Magdalena » 2017-08-30, 23:20

Powodzenia :)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4220 times

Re: Czy jestem skrupulantem i czy spowiedź była ważna?

Post autor: Andej » 2017-08-31, 10:29

Polecam "Ignacjański rachunek sumienia". Teraz, przed spowiedzią, ale i codziennie. To pomaga.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

JanN

Re: Czy jestem skrupulantem i czy spowiedź była ważna?

Post autor: JanN » 2017-08-31, 12:52

Magdalena pisze:Powodzenia :)
A propo, mogę podczas spowiedzi mówić często robiłem ten grzech przez 2 lata , tamten kilka razy, a ten bardzo często. I czy muszę mówić okoliczności? Np. Klóciłem się Z rodzicami kilkanaście razy, i tu trzeba mówić każde okoliczności czy tak wystarczy?

Awatar użytkownika
Magdalena
Bywalec
Bywalec
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: Czy jestem skrupulantem i czy spowiedź była ważna?

Post autor: Magdalena » 2017-08-31, 16:19

Radziłabym zapytać o to księdza.

JanN

Re: Czy jestem skrupulantem i czy spowiedź była ważna?

Post autor: JanN » 2017-09-01, 13:07

Magdalena pisze:Radziłabym zapytać o to księdza.
A gdy już powiem swoje grzechy i ksiądz będzie mi mówił pouczenie i mi się wtedy jakiś grzech przypomni to się wtrącić czy na następnej spowedzi to powiedzieć?

Awatar użytkownika
Magdalena
Bywalec
Bywalec
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: Czy jestem skrupulantem i czy spowiedź była ważna?

Post autor: Magdalena » 2017-09-01, 13:20

Mozesz powiedzieć przy następnej spowiedzi.

JanN

Re: Czy jestem skrupulantem i czy spowiedź była ważna?

Post autor: JanN » 2017-09-01, 14:42

:-ss
Magdalena pisze:Mozesz powiedzieć przy następnej spowiedzi.
Czy po spowiedzi w pierwszy piątek muszę zostać na mszy i przyjąć komunię czy mogę tylko iść do spowiedzi? Będzie to grzechem?

Awatar użytkownika
Magdalena
Bywalec
Bywalec
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: Czy jestem skrupulantem i czy spowiedź była ważna?

Post autor: Magdalena » 2017-09-01, 15:03

Możesz iść tylko do spowiedzi. Ja sama nie raz korzystałam z możliwości spowiedzi przed mszą, na której nie zostałam.

JanN

Re: Czy jestem skrupulantem i czy spowiedź była ważna?

Post autor: JanN » 2017-09-01, 15:37

;;)
Magdalena pisze:Możesz iść tylko do spowiedzi. Ja sama nie raz korzystałam z możliwości spowiedzi przed mszą, na której nie zostałam.
A można zadośćuczynić bliźniemu czyli np. Oddać mu skradziona rzecz przed spowiedzią czy musi być tak jak w warunkach dobrej spowiedzi po spowiedzi

Awatar użytkownika
Magdalena
Bywalec
Bywalec
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: Czy jestem skrupulantem i czy spowiedź była ważna?

Post autor: Magdalena » 2017-09-01, 15:49

Nie jestem pewna, jednak kierowałabym się warunkami dobrej spowiedzi.

JanN

Re: Czy jestem skrupulantem i czy spowiedź była ważna?

Post autor: JanN » 2017-09-01, 16:40

[youtube][/youtube]
Magdalena pisze:Nie jestem pewna, jednak kierowałabym się warunkami dobrej spowiedzi.
Już byłem. Naprawdę dziwna sytuacja bo nim zacząłem spowiedź generalną to musiałem księdzu wyjaśniać 3 minuty ze chce przystąpić do spowiedzi generalnej. Było to tak: mówię początkowa formułke i mówię ze chce przystąpić do sp. Generalnej . Jak ja to powiedziałem to ksiądz dawał mi pouczenie. Chyba nie zrozumiał.więc się zapytałem czy mogę przystąpić czy jednak u ksiedza nie można. On na to że trzeba się przygotować itp. Powiedziałem że się dobrze przygotowałem i zacząłem mówić grzechy. Miałem naprawdę sporo czasu bo w kościele byłem tylko ja ze spowiadajcych się lub chcących się spowiadac. Powiedziałem grzechy i ksiądz dał pouczenie i rozgrzeszenie. Ta spowiedź była ważna co nie, bo nie chce znowu się zadreczac skrupulami?
Ps. Był to ten ksiądz który był starszy, co mówiłem o nim we wcześniejszych odpowiedziach. Ale tylko on był na ten czas w konfesjonale.

Awatar użytkownika
Magdalena
Bywalec
Bywalec
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: Czy jestem skrupulantem i czy spowiedź była ważna?

Post autor: Magdalena » 2017-09-01, 16:48

Wyjaśniłeś, że to spowiedź generalna i dobrze się do niej przygotowałeś. Wyznałeś grzechy, kapłan Cię pouczył, zadał pokutę i rozgrzeszenie - tak, spowiedź jest ważna.
Od siebie radzę, byś spróbował zwalczyć skrupulantyzm, bo jak widzisz potrafi on uprzykrzyć życie.

JanN

Re: Czy jestem skrupulantem i czy spowiedź była ważna?

Post autor: JanN » 2017-09-01, 17:26

Magdalena pisze:Wyjaśniłeś, że to spowiedź generalna i dobrze się do niej przygotowałeś. Wyznałeś grzechy, kapłan Cię pouczył, zadał pokutę i rozgrzeszenie - tak, spowiedź jest ważna.
Od siebie radzę, byś spróbował zwalczyć skrupulantyzm, bo jak widzisz potrafi on uprzykrzyć życie.
Kapłan podczas spowiedzi ( gdy mu wyjaśniłem) zadał mi pewne pytanie odpowiedziałem z niepewnością. I po skończonej spowiedzi( gdy ksiądz zapukał) powiedziałem mu o tym pytaniu i powiedziałem mu dobrą odpowiedź ho wczesniejsza była jak mówiłem niepewna. Dobrze zrobiłem czy naruszylem tajemnice spowiedzi(nie odoszedłem jeszcze od konfesjonału)
Druga sprawa. Jak ja po tamtych spowiedzaich dałem te pieniądze na fundacje itp. to zadośćuczynienie jest ważne czy nie( wtedy to były nie ważne spowiedzi).
Po trzecie zaraz po spowiedzi zadoscuczyniłem za to co jeszcze mi się przypomniało A wcześniej za to nie zadoscuczyniem :)

ODPOWIEDZ