Tak sobie myślę czy to nie grzech że wyszedłem ze sklepu. Według mnie te zdrapki, lotto i inne to głupota aczkolwiek raz na rok można zagrać. Wiem ze z mojej wypowiedzi mało wynika i jest trochę bez sensu ale proszę o pomoc bo mam wątpliwości.
Wstydzenie sie rodziców
Wstydzenie sie rodziców
Tak sobie myślę czy to nie grzech że wyszedłem ze sklepu. Według mnie te zdrapki, lotto i inne to głupota aczkolwiek raz na rok można zagrać. Wiem ze z mojej wypowiedzi mało wynika i jest trochę bez sensu ale proszę o pomoc bo mam wątpliwości.
Re: Wstydzenie sie rodziców
Kochaj tate, i dla tej milosci wybacz mu slabosci, aby i Tobie slabosci wybaczyc mozna. Rozumiesz?
Re: Wstydzenie sie rodziców
Nie rozumiem dlaczego wstydzisz się ojca?Jacoob pisze: ↑2017-12-29, 23:29Sytuacja wygląda tak: ostatnio byłem w sklepie z tatą. Ja kupiłem swoje i tata na mnie czekał pod kasa bo chciał kupić zdrapki. Gdy zapłaciłem za "swoje". Wyszedłem ze sklepu bo nie chciałem aby niektórzy się patrzyli jak mój tata kupuje zdrapki, bo tak dziwnie bym sie czuł. I tak w wszyscy którzy tam byli wiedzieli że to mój tata bo go znali A do tego przed kasą jeszcze rozmawialiśmy.
Tak sobie myślę czy to nie grzech że wyszedłem ze sklepu. Według mnie te zdrapki, lotto i inne to głupota aczkolwiek raz na rok można zagrać. Wiem ze z mojej wypowiedzi mało wynika i jest trochę bez sensu ale proszę o pomoc bo mam wątpliwości.
Dlaczego wyszedłeś ze sklepu?
Jeżeli zdrapki są dla ciebie grzeszne to powiedz o tym tacie i poproś by nie kupował ich przy tobie
Jednak nie możesz ojcu kazać zrezygnować z kupna ich jedynie możesz tłumaczyć ale każdy ma prawo do popełniania własnych błędów
Nie wydaje mi się byś zgrzeszył wychodząc ze sklepu jednak jeżeli cię to gryzie powiedz o tym przy spowiedzi
Re: Wstydzenie sie rodziców
Uważam podobnie jak przedmówcy że nie potrzebnie się wstydziłeś taty. Niczego takiego wstydliwego nie robliście. Wiele osób kupuje zdrapki czy jakieś inne losy aby grac i liczyć na wygraną. To nic wstydliwego, no może strata pieniędzy, bo jak wiemy nie zawsze się trafia a może i rzadko, ale wstydem to nie jest.Jacoob pisze: ↑2017-12-29, 23:29Sytuacja wygląda tak: ostatnio byłem w sklepie z tatą. Ja kupiłem swoje i tata na mnie czekał pod kasa bo chciał kupić zdrapki. Gdy zapłaciłem za "swoje". Wyszedłem ze sklepu bo nie chciałem aby niektórzy się patrzyli jak mój tata kupuje zdrapki, bo tak dziwnie bym sie czuł. I tak w wszyscy którzy tam byli wiedzieli że to mój tata bo go znali A do tego przed kasą jeszcze rozmawialiśmy.
Tak sobie myślę czy to nie grzech że wyszedłem ze sklepu. Według mnie te zdrapki, lotto i inne to głupota aczkolwiek raz na rok można zagrać. Wiem ze z mojej wypowiedzi mało wynika i jest trochę bez sensu ale proszę o pomoc bo mam wątpliwości.
To co warto pamiętać, to fakt, że masz tatę przy sobie, że spędza z tobą czas a nie jest gdzieś poza domem przez długi czas. Pomyśl ile dzieci, młodzieży nie ma takiego rodzica przy sobie mimo, że bardzo by chciało.
Często tatusiowie są zapracowani, wyjeżdżają gdzieś w teren i nie ma ich tygodniami, miesiącami a nawet latami.
Ty masz tatę chyba częściej, więc doceniaj ten fakt. Później jak będziesz starszy to jego obecność będzie już rzadsza - jak się ma swoja rodzinę to czas się spędza bardziej z nią a rodziców się czasami odwiedza. Korzystaj z tego daru póki masz okazję. Ludzie tak szybko odchodzą, warto się wiec cieszyć a nie wstydzić, tym bardziej, że to sa twoi rodzice, przez nich otrzymałeś życie i oni obdarzają dziecko miłością. Nikt ich nie zastąpi.
Re: Wstydzenie sie rodziców
Rozumiem że kupowanie zdrapek dla Ciebie to głupota, nawet jeśli inni też tak pomyślą to dlaczego uważasz że zaczną go obgadywać. Jak ja widzę jak ktoś coś głupiego robi to po chwili już zapominam o tym, dlaczego o Twoim tacie mieli by nie zapomnieć? Może nic w tym złego nie ma, może to tylko niesłuszny Twój osąd.
Jeśli kupuje te zdrapki nałogowo, to rzeczywiście możesz czuć się niekomfortowo, ale jak zauważyłeś, wszyscy was znają, więc ucieczka jest bez sensu. Wspieraj w jakiś sposób tatę, jeśli kupuje ich za dużo.
Jeśli kupuje te zdrapki nałogowo, to rzeczywiście możesz czuć się niekomfortowo, ale jak zauważyłeś, wszyscy was znają, więc ucieczka jest bez sensu. Wspieraj w jakiś sposób tatę, jeśli kupuje ich za dużo.
Re: Wstydzenie sie rodziców
A czy mogę przystąpić do komunii? Bo w tej sytuacji chodziło raczej o to ze nie czuł bym sie komfortowo. A ksiądz mi kiedyś mowil że jeśli ma się wątpliwości co do grzechu to czy ten nie był zły bo gdyby był zły to bym nie miał wątpliwości oraz te wyrzuty to po prostu zły duch który nie chce abym przyjął Jezusa.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Wstydzenie sie rodziców
Nie sądzę, aby to był grzech uniemożliwiający przystąpienie do komunii świętej. Tym bardziej, że nie wstydziłeś się ojca, tylko tego, co robił (choć wcale nie jest to naganne).
Ale wątpliwości powinien rozwiać spowiednik, gdy przyjdzie czas kolejnego sakramentu pokuty. Powiedz mu o tym, a takze o tym, że Cię to nurtuje.
Ale wątpliwości powinien rozwiać spowiednik, gdy przyjdzie czas kolejnego sakramentu pokuty. Powiedz mu o tym, a takze o tym, że Cię to nurtuje.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Magdalena
- Bywalec
- Posty: 181
- Rejestracja: 14 sie 2017
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 12 times
Re: Wstydzenie sie rodziców
Zdrapki mogą stać się nałogiem. Wtedy owszem, jest to problem. Myślę jednak, że zamiast wychodzić ze sklepu, warto porozmawiać z tatą Jeżeli tata nie kupuje ich obsesyjnie tylko od czasu do czasu chce spróbować szczęścia, to nie jest to żaden powód do wstydu Każdy ma cichą nadzieję, że uda się wygrać jakieś pieniądze i nie ma w tym nic złego ani wstydliwego
Re: Wstydzenie sie rodziców
Dziękuje za odpowiedzi. Postanowiłem, że raczej przystąpię do Komunii Św. A w pierwszy piątek będąc u comiesięcznej spowiedzi wyznam spowiednikowi ten czyn. Może coś powie, może nie. Sam też nie traktuje tego czynu jako grzech ciężki(bo gdyby tak było, nie poszedłbym do Komunii), ponieważ nie było to w pełni swiadome że akurat jest to grzech( o ile jest) a nawet gdyby to nie chciałbym go uczynić bo wiem jakie są tego konsekwencje.
Re: Wstydzenie sie rodziców
Hahaha bo pękne... Tak się rozglądam po tym forum od kilku dni. Chyba tu jednak nie pasuję. Skoro tutaj ludzie mają takie grzechy jak ten opisany przez autora tematu to... Chciałabym mieć takie dylematy. Zdrapki to zło przez nie dzieci wstydzą się rodziców.
Nie szydze z autora (!)
Nie szydze z autora (!)
Ostatnio zmieniony 2018-06-08, 19:39 przez JUTka, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Wstydzenie sie rodziców
Ale tez Go nie wspierasz, nie pomagasz, ani nie starasz się zrozumieć, prawda?JUTka pisze: ↑2018-06-08, 19:39 Hahaha bo pękne... Tak się rozglądam po tym forum od kilku dni. Chyba tu jednak nie pasuję. Skoro tutaj ludzie mają takie grzechy jak ten opisany przez autora tematu to... Chciałabym mieć takie dylematy. Zdrapki to zło przez nie dzieci wstydzą się rodziców.
Nie szydze z autora (!)
Są tu, przelotnie, młodzi ludzie i mają problemy właściwe dla swojego wieku i dojrzałości.
Pytają, bo sami mają problem z oceną. Szukają pomocy albo wsparcia.
Jak potrafimy tak pomagamy.
Re: Wstydzenie sie rodziców
JUTka, czyli szukasz forum gdzie ludzie mają większe problemy? Tylko kto ma oceniać wagę problemu? Dla jednego obliczenie 2x7 będzie problemem, a dla drugiego to będzie banał. Na forum chrześcijańskim problem każdej osoby jest na równi traktowany.