Spowiedź z przed kilku lat
Spowiedź z przed kilku lat
Ostatnio mi się przypomniało jak kiedyś w dzieciństwie(po Pierwszej Komunii) popełniłem jakiś grzech za który od razu żałowałem. Pamiętam również jak zaraz potem robiłem sobie taką probną spowiedź. I wiecie co? Boje się że tamtą próbną spowiedź potraktowałem jako prawdziwą, że Bóg mi wybaczył i w ogóle. Szczerze to teraz myśle, czy na serio byłem taki głupi czy mi sie zdaje. Po prostu tak mi się kiedyś przypomniało no ale czy tamten czyn był świadomy o ile do tego czynu doszło.
Re: Spowiedź z przed kilku lat
Zamordowałeś kogoś wtedy?
Na każdej spowiedzi mówisz ,,, więcej grzechów nie pamiętam,,, to że przypomniałeś sobie o tym po latach jest już dawno odpuszczone.
Na każdej spowiedzi mówisz ,,, więcej grzechów nie pamiętam,,, to że przypomniałeś sobie o tym po latach jest już dawno odpuszczone.
Re: Spowiedź z przed kilku lat
Generalnie chodziło mi o to czy te koleje spowiedzi były ważne. No ale własnie jak nie byłem tego do końca swiadomy więc chyba wszytko gra