Post przed Komunią Świętą
Post przed Komunią Świętą
Witam!
Mam pytanie odnośnie postu eucharystycznego. Wróciłem do domu po szkole i zjadłem sobie posiłek, po posiłku postanowiłem że pójdę do spowiedzi. Poszedłem, wyspowiadałem się i ksiądz zaczął rozdawać Komunię. Nie miałem zachowanej godzinny postu przed przyjęciem Pana Jezusa, ale przystąpiłem po do sakramentu. I nie wiem teraz czy popełniłem grzech ?
Mam pytanie odnośnie postu eucharystycznego. Wróciłem do domu po szkole i zjadłem sobie posiłek, po posiłku postanowiłem że pójdę do spowiedzi. Poszedłem, wyspowiadałem się i ksiądz zaczął rozdawać Komunię. Nie miałem zachowanej godzinny postu przed przyjęciem Pana Jezusa, ale przystąpiłem po do sakramentu. I nie wiem teraz czy popełniłem grzech ?
Re: Post przed Komunią Świętą
Przyjmuje się, że post eucharystyczny to godzina przed przyjęciem Komunii św., w praktyce wystarczy półgodziny post przed rozpoczęciem mszy św.
Zajrzyj też na ten portal, może tam juz jest odpowiedź, albo zadaj ją kapłanowi, czeka na to ;-)
Portal z treściami o sakramencie pokuty: http://dobraspowiedz.pl/
Zajrzyj też na ten portal, może tam juz jest odpowiedź, albo zadaj ją kapłanowi, czeka na to ;-)
Portal z treściami o sakramencie pokuty: http://dobraspowiedz.pl/
Re: Post przed Komunią Świętą
Czy pamiętacie o poście eucharystycznym?
Teraz mowa o pół godziny przed mszą św., czyli godzina przed samą komunią św.
A kiedyś mowa była o poście całkowitym przed mszą św, dlatego wszystkie msze były rano.
Jest to przepis, który ma nam utrudnić życie, czy ma jakiś głębszy sens?
Jak myślicie?
Re: Post przed Komunią Świętą
Godzina przed komunią nie bardzo ma sens,, w której minucie mszy jest komunia święta? 35? Do tego dodać czas na dojście do kościoła, ubranie się i wyjdzie 60 minut.
Jak dla mnie skoro jest taki post, to powinien on coś utrudniać, by przyjmowaną komunie lepiej odczuć. Bo co po poście który w żaden sposób nas nie umacnia, jest tylko pustym wypełnianiem przepisów,, które na dodatek same się wypełniają, niechcący.
Ja w domu jem co jakieś cztery godziny, zazwyczaj nic nie dojadam między posiłkami, więc obecna forma postu eucharystycznego nie jest żadnym utrudnieniem dla mnie.
Tylko czy stara forma postu, gdzie od północy do przyjęcia komunii nie można było jeść i pić miała większy sens, nie wiem. Wtedy pewnie myślało się o jedzeniu, zamiast się skupić na tym co się dzieje na ołtarzu.
Jak dla mnie skoro jest taki post, to powinien on coś utrudniać, by przyjmowaną komunie lepiej odczuć. Bo co po poście który w żaden sposób nas nie umacnia, jest tylko pustym wypełnianiem przepisów,, które na dodatek same się wypełniają, niechcący.
Ja w domu jem co jakieś cztery godziny, zazwyczaj nic nie dojadam między posiłkami, więc obecna forma postu eucharystycznego nie jest żadnym utrudnieniem dla mnie.
Tylko czy stara forma postu, gdzie od północy do przyjęcia komunii nie można było jeść i pić miała większy sens, nie wiem. Wtedy pewnie myślało się o jedzeniu, zamiast się skupić na tym co się dzieje na ołtarzu.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18878
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2604 times
- Been thanked: 4602 times
- Kontakt:
Re: Post przed Komunią Świętą
Wydaje się, że to nie ma być pokuta. Po prostu wyraz czci, "oddzielenia" Chleba Nieśmiertelności od zwykłych posiłków.
Re: Post przed Komunią Świętą
Myślę, że wiele osób już nie pamięta tego z lekcji religii, a przecież nie przestało obowiązywać.Dominik pisze: ↑2019-03-27, 16:08 Godzina przed komunią nie bardzo ma sens,, w której minucie mszy jest komunia święta? 35? Do tego dodać czas na dojście do kościoła, ubranie się i wyjdzie 60 minut.
Jak dla mnie skoro jest taki post, to powinien on coś utrudniać, by przyjmowaną komunie lepiej odczuć. Bo co po poście który w żaden sposób nas nie umacnia, jest tylko pustym wypełnianiem przepisów,, które na dodatek same się wypełniają, niechcący.
Samo określenie godzina nie oznacza godziny zegarowej, bo praktycznie jest to nie do zrobienia (przecież nie chodzi tu o kilka minut w jedna lub w druga stronę). Idzie więc o sam moment przyjęcia Komunii św., a nie o godzinę rozpoczęcia Mszy św.
Dlaczego myślisz, że post ma coś utrudniać? Wydaje mi się że ma wskazywać nam na wagę tego wydarzenia jakim jest przyjęcie komunii św. Ja myślę, ze mamy najpierw nakarmić się Słowem Bożym, a potem Ciałem Chrystusa - właściwym i najcenniejszym dla nas pokarmem.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Post przed Komunią Świętą
Uważam, że skoro Kościół wprowadził taką zasadę, to należy jej przestrzegać.
W moich czasach były to 3 godziny powstrzymywania się od jedzenia i jedna godzina od picia. Z tym, w przypadku porannych mszy świętych lub niektórych świąt należało od kolacji nic już nie jeść. Było to dla mnie trudne. Teraz nie ma problemu, choć pilnować się muszę, aby czegoś nie łyknąć, co leży na wierzchu.
Dlaczego zachowywać wstrzemięźliwość od pokarmów? Na pewno z szacunku dla Najświętszego Ciała. Aby godnie przyjąć. Chodzi o tak prozaiczną sprawę, aby Hostia w postaci eucharystycznej nie mieszała się z inną treścią pokarmową.
Inne zagadnienie, ale w moich czasach istotnym było, aby nie wychodzić z kościoła, dopóki Chleb zachowuje postać eucharystyczną. 10 - 15 minut po przyjęciu Komunii świętej należało pozostawać w kościele i w modlitwie.
Zawsze gdy słyszę słowa: Podobnie po wieczerzy wziął ten przesławny kielich ... przychodzi na myśl pytanie o post godzinny? Skoro czynimy to na PAMIĄTKĘ, to dlaczego nie na zakończenie uczty? Czy "po wieczerzy" znaczy, że najpierw Ciało, a potem Krew? Czy też dotyczy to kulminacji? Tego najważniejszego momentu, dla którego uczta była niejako wprowadzeniem?
A może liturgia słowa jest ucztą duchową, po której następuje tej najwspanialszy moment przeistoczenie i uczty niebiańskiej?
W moich czasach były to 3 godziny powstrzymywania się od jedzenia i jedna godzina od picia. Z tym, w przypadku porannych mszy świętych lub niektórych świąt należało od kolacji nic już nie jeść. Było to dla mnie trudne. Teraz nie ma problemu, choć pilnować się muszę, aby czegoś nie łyknąć, co leży na wierzchu.
Dlaczego zachowywać wstrzemięźliwość od pokarmów? Na pewno z szacunku dla Najświętszego Ciała. Aby godnie przyjąć. Chodzi o tak prozaiczną sprawę, aby Hostia w postaci eucharystycznej nie mieszała się z inną treścią pokarmową.
Inne zagadnienie, ale w moich czasach istotnym było, aby nie wychodzić z kościoła, dopóki Chleb zachowuje postać eucharystyczną. 10 - 15 minut po przyjęciu Komunii świętej należało pozostawać w kościele i w modlitwie.
Zawsze gdy słyszę słowa: Podobnie po wieczerzy wziął ten przesławny kielich ... przychodzi na myśl pytanie o post godzinny? Skoro czynimy to na PAMIĄTKĘ, to dlaczego nie na zakończenie uczty? Czy "po wieczerzy" znaczy, że najpierw Ciało, a potem Krew? Czy też dotyczy to kulminacji? Tego najważniejszego momentu, dla którego uczta była niejako wprowadzeniem?
A może liturgia słowa jest ucztą duchową, po której następuje tej najwspanialszy moment przeistoczenie i uczty niebiańskiej?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18878
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2604 times
- Been thanked: 4602 times
- Kontakt:
Re: Post przed Komunią Świętą
Słowo "pamiątka" to nazwa ofiary (znana ze ST). Nie jest to więc pamiątka uczty
- Gor
- Początkujący
- Posty: 58
- Rejestracja: 6 sty 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 21 times
Re: Post przed Komunią Świętą
Zupełnie nie przypomina się wiernym o poście eucharystycznym w kościołach... bez tłumaczenia to kolejny przepis do przestrzegania, ale dzięki wam zrozumiałem, że ma to sens.