Oszustwo w wypracowaniu

Karoll

Oszustwo w wypracowaniu

Post autor: Karoll » 2018-01-19, 19:07

Niedawno pisaliśmy wypracowanie na lekcji. Mieliśmy je pisać na lekcji, oczywiście na jednej nie da rady więc pisaliśmy to na kilku. Nauczycielka podała temat i zaczęliśmy pisać. Pod koniec lekcji zebrała nasze prace i mieliśmy dokończyć na następnej lekcji. Tylko, że każdy znał już temat wypracowania i w domu każdy mógł się przygotować do tego aby na lekcji wiedzieć co napisać. Ja tak zrobiłem i napisałem SAM tą prace w domu abym wiedział co pisać na lekcji. Po napisaniu ktoś z rodziny mi to sprawdził i wprowadził kilka korekt. Potem na lekcji napisałem to wszystko z poprawką, prawie bez błędu. Potem gdy pani oddała pracę zapytała się mnie czy ja to sam pisałem(można było korzystać z książek i zeszytu) bo bardzo ładnie napisałem i dostałem 5. Ja odpowiedziałem że tak, to pytanie mnie zaskoczyło no i tak szybko odpowiedziałem. Czy był to grzech CIĘŻKI? Cały pomysł na pracę był mój, generalnie wszystko sam w domu napisałem z pomocą pewnego słownictwa z internetu(może jedno zdanie). Mam spore wątpliwości, co do grzechu, nie wiem czy to było oszustwo bo w końcu gdy sam napisze na spokojnie w domu to więcej się nauczyłem niż bym miał się śpieszyć na lekcji.Korekta kogoś z mojej rodziny byłą nie duża. Proszę, pomóżcie, bo sam już nie wiem czy był to grzech ciężki.

Dominik

Re: Oszustwo w wypracowaniu

Post autor: Dominik » 2018-01-19, 19:20

Karoll pisze: 2018-01-19, 19:07 Korekta kogoś z mojej rodziny byłą nie duża.
Nie widzę żadnego problemu, sam zauważyłeś że pomoc była nie wielka. Na pewno nie był to grzech ciężki, ale skoro gryzie Cie sumienie to pogadaj z księdzem.

Abraham45

Re: Oszustwo w wypracowaniu

Post autor: Abraham45 » 2018-01-19, 19:25

Nie masz grzechu ciężkiego tym bardziej, jeśli sam wszystko pisałeś. Skoro pani taką możliwość dała to raczej wogóle grzechu nie masz. Ale swoją uczciwość musisz sam ocenić. Grzech to świadome złe postępowanie wbrew prawu Bożemu. Tutaj raczej nie zachodzi grzech a już na pewno nie grzech ciężki.

Karoll

Re: Oszustwo w wypracowaniu

Post autor: Karoll » 2018-01-19, 19:38

Kilka razy już pisaliśmy takie wypracowania. No i chyba osoba która nie wie jak zrobić dany tekst, znając temat na pewno w domu by się zastanowiła co napisać. Takim przykładem byłem ja ale ja wiedziałem co mam pisać tylko chciałem zrobić to na spokojnie i tak aby wszytko trzymało się kupy.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Oszustwo w wypracowaniu

Post autor: Dezerter » 2018-01-19, 19:47

Też uważam, że nie ciężki, ale mówienie prawdy bAAAArdzo ułatwia i upraszcza życie - polecam.
Ale przede wszystkim witaj na forum, przyda nam się młoda krew, szczególnie taka, która sama pisze wypracowania
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Abraham45

Re: Oszustwo w wypracowaniu

Post autor: Abraham45 » 2018-01-19, 19:48

Grzechu ciężkiego nie ma, co do lekkiego grzechu to musiałbyś pytać księdza opisując mu wszystko dokładnie, ale według mnie grzech lekki też raczej nie występuje.Przygotowałeś się i skorzystałeś tylko z pomocy ald w nie wielkim zakresie. Nie skrzywdziłeś tym nikogo, poświęciłeś czas na dobre przygotowanie się.
Gdybyś podmienił prace byłaby to nieuczciwość wobec nauczyciela i wtedy grzech by był.

Karoll

Re: Oszustwo w wypracowaniu

Post autor: Karoll » 2018-01-19, 21:18

Dziękuję za odpowiedzi, mam nadzieję, że będę tu zaglądać :)

Abraham45

Re: Oszustwo w wypracowaniu

Post autor: Abraham45 » 2018-01-19, 21:36

"A nadzieja zawieść nie może.."

Miej nadzieję, ale też korzystaj z forum, bo jest co poczytać i wzmocnić ducha. Często mamy jakieś różne pokusy, więc lepiej spędzić czas na forum niż w jakiś sposób, który mógłby oddalać od Boga.

Karoll

Re: Oszustwo w wypracowaniu

Post autor: Karoll » 2018-01-22, 18:46

Abraham45 pisze: 2018-01-19, 19:48 Grzechu ciężkiego nie ma, co do lekkiego grzechu to musiałbyś pytać księdza opisując mu wszystko dokładnie, ale według mnie grzech lekki też raczej nie występuje.Przygotowałeś się i skorzystałeś tylko z pomocy ald w nie wielkim zakresie. Nie skrzywdziłeś tym nikogo, poświęciłeś czas na dobre przygotowanie się.
Gdybyś podmienił prace byłaby to nieuczciwość wobec nauczyciela i wtedy grzech by był.
A o jakie podmienienie chodzi? Bo ja sam w domu napisałem i to po prostu przepisałem na lekcji. Dlatego myślałem, że to może właśnie być nieuczciwość i miałem wątpliwości.

Abraham45

Re: Oszustwo w wypracowaniu

Post autor: Abraham45 » 2018-01-23, 05:07

Gdybyś napisał w domu a na lekcji podmienił kartki z gotowym tekstem. Jeśli jednak na lekcji pisałeś sam z pamięci z użyciem tego co przygotowałeś sobie w domu to raczej grzechu nie ma, chyba że po kryjomu ściągałeś tak aby nauczyciel nie widział to jest to nieuczciwe ale raczej grzechem ciężkim nie jest, jednak w takim przypadku lepiej jest już pytać spowiednika. Pisanie z pamięci z tego co sobie przygotujesz w domu nie jest nieuczciwe,bo to jest oparte na tym co się nauczyłeś w domu, ale już przepisywanie tego jako ściąganie po kryjomu aby nauczyciel nie widział uczciwe już nie jest jak każde ściąganie podczas pisania sprawdzianów.

Karoll

Re: Oszustwo w wypracowaniu

Post autor: Karoll » 2018-01-23, 18:55

Abraham45 pisze: 2018-01-23, 05:07 Gdybyś napisał w domu a na lekcji podmienił kartki z gotowym tekstem. Jeśli jednak na lekcji pisałeś sam z pamięci z użyciem tego co przygotowałeś sobie w domu to raczej grzechu nie ma, chyba że po kryjomu ściągałeś tak aby nauczyciel nie widział to jest to nieuczciwe ale raczej grzechem ciężkim nie jest, jednak w takim przypadku lepiej jest już pytać spowiednika. Pisanie z pamięci z tego co sobie przygotujesz w domu nie jest nieuczciwe,bo to jest oparte na tym co się nauczyłeś w domu, ale już przepisywanie tego jako ściąganie po kryjomu aby nauczyciel nie widział uczciwe już nie jest jak każde ściąganie podczas pisania sprawdzianów.
Bo ja to na lekcji spisałem z kartki, miałem ją w książce. I właśnie się zastanawiałem czy to grzech. A druga sprawa czy ściąganie jest grzechem ciężkim? Bo na pewno jest nieuczciwością ale przecież prawie wszyscy ściągają i jakoś nikt nie zwraca uwagi na to czy to grzech.

Magnolia

Re: Oszustwo w wypracowaniu

Post autor: Magnolia » 2018-01-23, 19:02

ściąganie nie jest grzechem ciężkim. Nie ma materii ciężkiej.

Ale może zajrzyj do tego artykułu, który pomaga rozróżniać wagę grzechów:
http://zapytaj.wiara.pl/doc/713988.Waga-grzechow

Karoll

Re: Oszustwo w wypracowaniu

Post autor: Karoll » 2018-01-23, 19:20

Właśnie przeczytałem o tym, że grzech zależy od tego czy ktoś na tym ucierpiał:bliźni, Bóg, a może ja. W przedstawionym przeze mnie czynie na pewno nie skrzywdziłem Boga ani siebie( sam tą pracę generalnie zrobiłem, więc nauczyłem się przez to) ale bliźniego mogłem skrzywdzić przez to że byłem wobec nauczycielki nieuczciwy, powiedziałem że to sam napisałem( byłem zaskoczony takim pytaniem nie wiedziałem co na szybko odpowiedzieć) oraz to że no nie napisałem tego do końca sam i napisałem to w domu i nauczycielka mogła sobie pomyśleć że jestem bardzo dobry w pisaniu itp.

Abraham45

Re: Oszustwo w wypracowaniu

Post autor: Abraham45 » 2018-01-23, 19:43

Karoll pisze: 2018-01-23, 18:55
Abraham45 pisze: 2018-01-23, 05:07 Gdybyś napisał w domu a na lekcji podmienił kartki z gotowym tekstem. Jeśli jednak na lekcji pisałeś sam z pamięci z użyciem tego co przygotowałeś sobie w domu to raczej grzechu nie ma, chyba że po kryjomu ściągałeś tak aby nauczyciel nie widział to jest to nieuczciwe ale raczej grzechem ciężkim nie jest, jednak w takim przypadku lepiej jest już pytać spowiednika. Pisanie z pamięci z tego co sobie przygotujesz w domu nie jest nieuczciwe,bo to jest oparte na tym co się nauczyłeś w domu, ale już przepisywanie tego jako ściąganie po kryjomu aby nauczyciel nie widział uczciwe już nie jest jak każde ściąganie podczas pisania sprawdzianów.
Bo ja to na lekcji spisałem z kartki, miałem ją w książce. I właśnie się zastanawiałem czy to grzech. A druga sprawa czy ściąganie jest grzechem ciężkim? Bo na pewno jest nieuczciwością ale przecież prawie wszyscy ściągają i jakoś nikt nie zwraca uwagi na to czy to grzech.
Co do wagi grzechu jeśli chodzi o ściąganie to wypada potwierdzić zdanie Magnoli, ale dla pewności zawsze można się upewnić pytając jakiegoś księdza. Wtedy masz większą pewność, ale i według mnie nie jest to grzech ciężki.

To na co chcę jeszcze zwrócić uwagę to na takie niewłaściwe podejście do postępowania własnego i innych. Czy jak 70% klasy będzie czyniło jakieś zło to ty też masz je czynić bo robi tak większość klasy czy może chcesz być tym uczciwym porządnym człowiekiem?

Nie patrz na innych, którzy źle czynią ale na tych którzy dobrze postępują i są uczciwi. Poza tym takim stosunkiem do nauki człowiek sam sobie szkodzi, bo nie będzie miał tyle wiedzy ile powinien a to potem odbija się w dalszym życiu przy szukaniu pracy.
Im mniej umiesz tym trudniej znaleźć pracę, dobrą pracę.

Karoll

Re: Oszustwo w wypracowaniu

Post autor: Karoll » 2018-01-23, 20:02

Abraham45 pisze: 2018-01-23, 05:07 Gdybyś napisał w domu a na lekcji podmienił kartki z gotowym tekstem. Jeśli jednak na lekcji pisałeś sam z pamięci z użyciem tego co przygotowałeś sobie w domu to raczej grzechu nie ma, chyba że po kryjomu ściągałeś tak aby nauczyciel nie widział to jest to nieuczciwe ale raczej grzechem ciężkim nie jest, jednak w takim przypadku lepiej jest już pytać spowiednika. Pisanie z pamięci z tego co sobie przygotujesz w domu nie jest nieuczciwe,bo to jest oparte na tym co się nauczyłeś w domu, ale już przepisywanie tego jako ściąganie po kryjomu aby nauczyciel nie widział uczciwe już nie jest jak każde ściąganie podczas pisania sprawdzianów.




Nie patrz na innych, którzy źle czynią ale na tych którzy dobrze postępują i są uczciwi. Poza tym takim stosunkiem do nauki człowiek sam sobie szkodzi, bo nie będzie miał tyle wiedzy ile powinien a to potem odbija się w dalszym życiu przy szukaniu pracy.
Im mniej umiesz tym trudniej znaleźć pracę, dobrą pracę.
Tak,wiem że jeżeli inni czynią zło to nie mogę na nich patrzeć i robić to samo. Ja generalnie nie ściągam, może że się trochę uczyłem a tu nagle na kartkówce nic nie ma z tego co się uczyłem bo nauczyciel nie wiadomo co wymyślił.
A co do tego spisania z tej kartki, nie ma grzechu ciężkiego,bardziej nieuczciwość, która w tym przypadku nie jest materią ciężką?

ODPOWIEDZ