Co robić kiedy będzie koniec świata?

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Co robić kiedy będzie koniec świata?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-03-12, 12:47

Magnolia pisze: 2018-03-12, 09:44 Panowie ten wątek jest o przygotowaniu się do końca świata, do nadchodzącej paruzji.
Nie dyskutujmy o tym, ze paruzja miała juz miejsce, Nowe Imię ma swój wątek... chyba nie będzie nam swojej tezy udowadniał w kilku wątkach na raz. Po raz ostatni proszę o pisanie na temat.
Magnolia ma absolutną rację.
Niestety, rózne trolle (a także nawiedzeni, którzy wchodza by głosić swoje - dość, hmmm... ekscentryczne przekonania) mają skłonność do zapychania nimi wszystkich wątków. niemalże jak w kawale zw słoniem.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14809
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Co robić kiedy będzie koniec świata?

Post autor: Dezerter » 2018-03-12, 21:14

Magnolia pisze: 2018-03-12, 09:44 Panowie ten wątek jest o przygotowaniu się do końca świata, do nadchodzącej paruzji.
Nie dyskutujmy o tym, ze paruzja miała juz miejsce, Nowe Imię ma swój wątek... chyba nie będzie nam swojej tezy udowadniał w kilku wątkach na raz. Po raz ostatni proszę o pisanie na temat.
Nowe Imie - faktycznie zaczynasz trollować - na tym forum nie ma miejsca dla troli i nie będzie
więc ... jak zawsze masz wolna wolę - więc wybieraj (i nie odpowiadaj- chyba, że na pw) za pisanie o tym samym w kilku wątkach od teraz będziesz dostawał ostrzeżenie, po 3 wylecisz.

A poza tym to wzrastania w wierze i wiedzy życzę.

A w temacie wątku - co robić - radować się i wielbić Jezusa powracającego w chwale i mocy, zapowiadanego Króla, którego poddanymi będziemy my Jego Lud Wybrany, królewskie kapłaństwo, współdziedzice, bracia Króla i Pana
B-) :) O:-) :ymapplause: @};- \:D/ :-bd
Ostatnio zmieniony 2018-03-12, 21:15 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Nowe Imię

Re: Co robić kiedy będzie koniec świata?

Post autor: Nowe Imię » 2018-03-12, 21:29

Jakub2 pisze: 2018-03-11, 22:29

A tak przy okazji, to wiesz co oznaczaja slowa, "dwoje bedzie w polu jedno bedzie zabrane"?
"A jak było za dni Noego, tak będzie i za dni Syna Człowieczego: Jedli, pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, w którym Noe wszedł do arki; i nastał potop, i wszystkich wytracił. Podobnie jak działo się za dni Lota: jedli, pili, kupowali, sprzedawali, sadzili, budowali; Lecz tego dnia, gdy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba deszcz ognia i siarki i wszystkich wytracił. Tak też będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi. Tego dnia, jeśli ktoś będzie na dachu, a jego rzeczy w domu, niech nie schodzi, aby je zabrać, a kto będzie na polu, niech również nie wraca. Pamiętajcie żonę Lota. Kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto je straci, zachowa je. Mówię wam: Tej nocy dwóch będzie w jednym łóżku, jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. Dwie będą mleć razem, jedna będzie wzięta, a druga zostawiona. Dwaj będą na polu, jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. I pytali go: Gdzie, Panie? A on im powiedział: Gdzie jest ciało, tam zgromadzą się i orły" Łk 17:26-34.
Nie mogę dawać komentarzy do tekstu, dostałem reprymendę na priva [-x Więc mam nadzieję, że uda ci się w końcu zrozumieć, dlatego piszę o potopie. Jak nie załapiesz, zapraszam bezpośrednio na maila forum, albo przez (... pw, albo w odpowiednim wątku,ale bez krypto reklamy- prosiłem! - grabisz sobie coraz bardziej - Dezerter)
Ten cytat to też jedna z odpowiedzi na tytułowe pytanie. Mnie każecie sie zamknąć, a sami nie umiecie odpowiedzieć Magnolii.
Ostatnio zmieniony 2018-03-12, 21:35 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Co robić kiedy będzie koniec świata?

Post autor: Andej » 2018-03-12, 22:01

Co robić kiedy będzie koniec świata?

Poddać się. Bogu. W całości i totalnie. Niezależnie, czy będzie to indywidualny czy zbiorowy koniec. A właściwie początek.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Jakub2

Re: Co robić kiedy będzie koniec świata?

Post autor: Jakub2 » 2018-03-12, 22:07

Nowe Imię pisze: 2018-03-12, 21:29
Jakub2 pisze: 2018-03-11, 22:29

A tak przy okazji, to wiesz co oznaczaja slowa, "dwoje bedzie w polu jedno bedzie zabrane"?
"A jak było za dni Noego, tak będzie i za dni Syna Człowieczego: Jedli, pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, w którym Noe wszedł do arki; i nastał potop, i wszystkich wytracił. Podobnie jak działo się za dni Lota: jedli, pili, kupowali, sprzedawali, sadzili, budowali; Lecz tego dnia, gdy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba deszcz ognia i siarki i wszystkich wytracił. Tak też będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi. Tego dnia, jeśli ktoś będzie na dachu, a jego rzeczy w domu, niech nie schodzi, aby je zabrać, a kto będzie na polu, niech również nie wraca. Pamiętajcie żonę Lota. Kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto je straci, zachowa je. Mówię wam: Tej nocy dwóch będzie w jednym łóżku, jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. Dwie będą mleć razem, jedna będzie wzięta, a druga zostawiona. Dwaj będą na polu, jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. I pytali go: Gdzie, Panie? A on im powiedział: Gdzie jest ciało, tam zgromadzą się i orły" Łk 17:26-34.
Nie mogę dawać komentarzy do tekstu, dostałem reprymendę na priva [-x Więc mam nadzieję, że uda ci się w końcu zrozumieć, dlatego piszę o potopie. Jak nie załapiesz, zapraszam bezpośrednio na maila forum, albo przez (... pw, albo w odpowiednim wątku,ale bez krypto reklamy- prosiłem! - grabisz sobie coraz bardziej - Dezerter)
Ten cytat to też jedna z odpowiedzi na tytułowe pytanie. Mnie każecie sie zamknąć, a sami nie umiecie odpowiedzieć Magnolii.
No widzisz wiesz ze w ktoryms kosciele dzwonia, ale nie wiesz w ktorym.
Ja wiem co te slowa znacza, ale jak widac ty tylko umiesz wkolko powtarzac cytaty i cytowac z Biblii bez rozumienia jej tresci.
Teraz masz wymowke ze cie ostrzezono i dalej piszesz same cytaty tak jak i wczesniej, bez ich wyjasnienia i rozumienia.
Wiesz chociaz ktorzy beda zabierani, dobrzy , czy zli, kto i gdzie bedzie ich zabieral i po co, a co najwazniejsze to to ze cytaty te zaprzeczaja twoim poprzednim twierdzeniom o uciekaniu z miast, w gory itp. wymysly. Nawet nie zauwazyles ze pisze wyraznie ze nawet po swoje rzeczy nie powinienes schodzic z dachu do domu, a ty pisales o ucieczkach z miast.
Potopu nie bedzie i jest to wyraznie napisane wiec nie mieszaj w to potopu, bo nawet nie wiesz kto bedzie zabierany, czy ci zli, czy ci dobrzy.
Gdybys nie robil zamieszania swoimi wymyslami to pewnie juz by Magnolia wiedziala co chciala wiedziec.

Nowe Imię

Re: Co robić kiedy będzie koniec świata?

Post autor: Nowe Imię » 2018-03-12, 22:59

Jakub2 pisze: 2018-03-12, 22:07
No widzisz wiesz ze w ktoryms kosciele dzwonia, ale nie wiesz w ktorym.
Ja wiem co te slowa znacza, ale jak widac ty tylko umiesz wkolko powtarzac cytaty i cytowac z Biblii bez rozumienia jej tresci.
Teraz masz wymowke ze cie ostrzezono i dalej piszesz same cytaty tak jak i wczesniej, bez ich wyjasnienia i rozumienia.
Wiesz chociaz ktorzy beda zabierani, dobrzy , czy zli, kto i gdzie bedzie ich zabieral i po co, a co najwazniejsze to to ze cytaty te zaprzeczaja twoim poprzednim twierdzeniom o uciekaniu z miast, w gory itp. wymysly. Nawet nie zauwazyles ze pisze wyraznie ze nawet po swoje rzeczy nie powinienes schodzic z dachu do domu, a ty pisales o ucieczkach z miast.
Potopu nie bedzie i jest to wyraznie napisane wiec nie mieszaj w to potopu, bo nawet nie wiesz kto bedzie zabierany, czy ci zli, czy ci dobrzy.
Gdybys nie robil zamieszania swoimi wymyslami to pewnie juz by Magnolia wiedziala co chciala wiedziec.
Pisałem, że wierni wiedzą co mają robić, bo słuchają się Ducha. Przepraszam jeśli się źle wyraziłem. Skupiony byłem odpowiedzią na temat zabrania (albo już straciłem wątek). Tak czy inaczej, zostali chrześcijanie, a wytraceni byli niewierni, jak przy potopie. I piszę to bez wymówek, jak to twierdzisz...

Magnolia

Re: Co robić kiedy będzie koniec świata?

Post autor: Magnolia » 2018-03-13, 08:31

Andej pisze: 2018-03-12, 22:01 Co robić kiedy będzie koniec świata?

Poddać się. Bogu. W całości i totalnie. Niezależnie, czy będzie to indywidualny czy zbiorowy koniec. A właściwie początek.
Zgadzam się, poddać się Bogu.
Ale... gdyby to było takie proste nie budziło by tylu obaw...
Obawy na przykład mogą budzić myśli: czy aby na pewno jestem godny nieba...? przecież grzeszyłem...może nie zasługuję na miłość Boga, może Bóg mnie nie zechce...

Jak w takiej trudnej chwili odróżnić podszepty szatana, który walczy o moją duszę ? Przecież to mistrz kłamstwa, iluzji, zwodzenia...

Jak w takiej chwili uwierzyć bardziej w miłość, niż potępić się za własne grzechy?

Jakub2

Re: Co robić kiedy będzie koniec świata?

Post autor: Jakub2 » 2018-03-13, 09:01

Magnolia pisze: 2018-03-13, 08:31
Andej pisze: 2018-03-12, 22:01 Co robić kiedy będzie koniec świata?

Poddać się. Bogu. W całości i totalnie. Niezależnie, czy będzie to indywidualny czy zbiorowy koniec. A właściwie początek.
Zgadzam się, poddać się Bogu.
Ale... gdyby to było takie proste nie budziło by tylu obaw...
Obawy na przykład mogą budzić myśli: czy aby na pewno jestem godny nieba...? przecież grzeszyłem...może nie zasługuję na miłość Boga, może Bóg mnie nie zechce...

Jak w takiej trudnej chwili odróżnić podszepty szatana, który walczy o moją duszę ? Przecież to mistrz kłamstwa, iluzji, zwodzenia...

Jak w takiej chwili uwierzyć bardziej w miłość, niż potępić się za własne grzechy?
Wlasnie musisz pozbyc sie tych obaw i calkowicie zawierzyc sprawiedliwosci i Milosierdziu Boga.
Rachunek sumienia i prosby o wybaczenie, oraz modlitwa za innych.
Trwac w tym bez wzgledu na to co sie bedzie dzialo dookola, a bedzie sie wiele dzialo a ci co beda na to zwracac uwage beda watpic, inni nawracac, bo to co sie bedzie dzialo bedzie niezrozumiale i niewyobrazalne i kazdy bedzie musial polegac na swojej wlasnej wierze w glebi serca.
Opisal bym wiecej ale nie chce odbiec za bardzo od tematu watku.
Ostatnio zmieniony 2018-03-13, 09:03 przez Jakub2, łącznie zmieniany 1 raz.

Jakub2

Re: Co robić kiedy będzie koniec świata?

Post autor: Jakub2 » 2018-03-13, 09:16

Nowe Imię pisze: 2018-03-12, 22:59
Jakub2 pisze: 2018-03-12, 22:07
No widzisz wiesz ze w ktoryms kosciele dzwonia, ale nie wiesz w ktorym.
Ja wiem co te slowa znacza, ale jak widac ty tylko umiesz wkolko powtarzac cytaty i cytowac z Biblii bez rozumienia jej tresci.
Teraz masz wymowke ze cie ostrzezono i dalej piszesz same cytaty tak jak i wczesniej, bez ich wyjasnienia i rozumienia.
Wiesz chociaz ktorzy beda zabierani, dobrzy , czy zli, kto i gdzie bedzie ich zabieral i po co, a co najwazniejsze to to ze cytaty te zaprzeczaja twoim poprzednim twierdzeniom o uciekaniu z miast, w gory itp. wymysly. Nawet nie zauwazyles ze pisze wyraznie ze nawet po swoje rzeczy nie powinienes schodzic z dachu do domu, a ty pisales o ucieczkach z miast.
Potopu nie bedzie i jest to wyraznie napisane wiec nie mieszaj w to potopu, bo nawet nie wiesz kto bedzie zabierany, czy ci zli, czy ci dobrzy.
Gdybys nie robil zamieszania swoimi wymyslami to pewnie juz by Magnolia wiedziala co chciala wiedziec.
Pisałem, że wierni wiedzą co mają robić, bo słuchają się Ducha. Przepraszam jeśli się źle wyraziłem. Skupiony byłem odpowiedzią na temat zabrania (albo już straciłem wątek). Tak czy inaczej, zostali chrześcijanie, a wytraceni byli niewierni, jak przy potopie. I piszę to bez wymówek, jak to twierdzisz...
I nadal krecisz sie wkolko piszac duzo, ale nie piszac zadnych tresci i odpowiedzi.
To jak bylo to kazdy wie bo jest to wyraznie i nawet ze szczegolami opisane, natomiast nie ma nic na temat jak bedzie poza tym ze niektorzy beda zabrani, ale nie ma napisane ktorzy.
Zastanawiajac sie nad wyborem nie bedziesz mial wtedy zadnego wyboru, bo nie bedziesz mial zadnych konkretow i podstaw do wyboru. tacy wlasnie beda wtedy watpic, bo liczyli na co innego choc sami nie wiedza na co.
Jesli np. zobaczysz ze twoj znajomy Katolik ktory byl niemalze swiety w twoich oczach bedzie zabrany, to uznasz ze to dobrzy sa zabierani i bedziesz chcial byc tez zabrany, a za chwile zobaczysz ze jakis niewierzacy zostal zabrany i zwatpisz o co chodzi, czy to jakas inwazja, czy koniec. Wlasnie wiekszosc rzeczy ktore beda sie dzialy beda powodowaly rozterki i zwatpienia, a kto sie temu podda i nie mial wiary w sercu, przepadl. A to bedzie tylko poczatek.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Co robić kiedy będzie koniec świata?

Post autor: Andej » 2018-03-13, 09:17

Magnolia pisze: 2018-03-13, 08:31 ... Obawy na przykład mogą budzić myśli: czy aby na pewno jestem godny nieba...? przecież grzeszyłem...może nie zasługuję na miłość Boga, może Bóg mnie nie zechce...
Tak. Ale co z tego? Gdy będziemy świadomi końca, tego, że dzielą nas minuty a może dni. Bo nie ważne ile ile czasu nas dzieli, ale świadomość, że czas został określony, a zdarzenie nieuchronnie nastąpi po jego upływie. Powiedzmy, że jak człowiek na środku oceanu w przeciekającej łodzi. Te wątpliwości będą towarzyszyły. Ale czy one wpływają na to, co wtedy robić? Uważam, że zupełnie, nie. A czemuż to? A temuż to, że towarzyszą one nam stale (dowodem Twój post). A także temuż, że teraz mamy czas robienie tego, co potrzebne do zbawienia.

Tytułowe pytanie uzmysławia najdoskonalszą pułapkę szatańską. Diabeł cały czas przekonuje, że jeszcze mamy czas. Że dopiero wtedy, gdy nadejdzie koniec świata, będziemy musieli zrobić COŚ. A to jest wierutne kłamstwo. Nie wtedy mamy coś zrobić. NA pewno nie wtedy. To jest zadanie na całe życie. Na każdy dzień, na każdą chwilę. To zadanie permanentne. Na co dzień.

Gdy przyjdzie koniec świata, to nie mamy się zajmować nagłym odkręcaniem wszystkich błędów całego życia. Nie zmienimy w ciągu ostatnich 5 minut zła całego życia w jakiekolwiek dobro. Wątpliwości zostaną. Zastaną bez odpowiedzi. Dlatego odpowiedź mamy dać dziś. Teraz. Każdym słowem i czynem.

Fajnie się pisze. Bo czuję, że tak być powinno. Video meliora proboque deteriora sequor. Dlaczego? Dlaczego nie potrafię?
Dlaczego Bóg nie uczyni cudu? Dlaczego przyjmując Ciało Pańskie nie wychodzę odmieniony? Dlaczego Eucharystia nie daje kopa? Dlaczego nie powoduje metanoi. Solidnej, widocznej. Dla mnie i dla wszystkich ludzi. Dlaczego Komunia święta nie jest moją górą Tabor? Dlaczego zmieniam się tak wolno, ślamazarnie i nieudacznie? Przecież błagam Boga o umiejętność przyjmowania i realizowanie Jego woli. O to, by dał mi siłę do wypełniania Jego woli. Choć samolubnie proszę Go też, aby nie doświadczał mnie. Abym się nie załamał pod ciężarem. Czemu jestem taki słaby? Po co w Raju jest Drzewo Poznania Dobra i Zła?
Napisałem w ostatnim zdaniu "jest", bo wciąż sięgam po jego owoce.
Ostatnio zmieniony 2018-03-13, 09:19 przez Andej, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Co robić kiedy będzie koniec świata?

Post autor: Magnolia » 2018-03-13, 09:39

Andej pisze: 2018-03-13, 09:17 Te wątpliwości będą towarzyszyły. Ale czy one wpływają na to, co wtedy robić? Uważam, że zupełnie, nie. A czemuż to? A temuż to, że towarzyszą one nam stale (dowodem Twój post). A także temuż, że teraz mamy czas robienie tego, co potrzebne do zbawienia.

Tytułowe pytanie uzmysławia najdoskonalszą pułapkę szatańską. Diabeł cały czas przekonuje, że jeszcze mamy czas. Że dopiero wtedy, gdy nadejdzie koniec świata, będziemy musieli zrobić COŚ. A to jest wierutne kłamstwo. Nie wtedy mamy coś zrobić. NA pewno nie wtedy. To jest zadanie na całe życie. Na każdy dzień, na każdą chwilę. To zadanie permanentne. Na co dzień.

Gdy przyjdzie koniec świata, to nie mamy się zajmować nagłym odkręcaniem wszystkich błędów całego życia. Nie zmienimy w ciągu ostatnich 5 minut zła całego życia w jakiekolwiek dobro. Wątpliwości zostaną. Zastaną bez odpowiedzi. Dlatego odpowiedź mamy dać dziś. Teraz. Każdym słowem i czynem.
Też tak myślę Andeju.
Zadałam sobie także trud odpowiedzi na wcześniej postawione przeze mnie pytania...
Jak się nie zachwiać w ostatniej chwili? Człowiek, który w swoim życiu będzie słuchał głosu Pana (słowa Bożego), będzie znał ten głos - usłyszy go i rozpozna nawet na końcu świata. ;)
Ja też mam inną metodę, zasymilowaną dość niedawno, bo dopiero od roku: staram się codziennie rano wybierać Jezusa na mojego Pana i Zbawcę! a tym samym wyrzekać się zła, grzechu i szatana! żeby te dwa zdania tak mocno utarły sie w mojej głowie, uczuciach, pamięci, że gdy już nic innego nie będę w stanie rozróżniać to chwycę się ich jak skały, krzyża, kotwicy.

Nowe Imię

Re: Co robić kiedy będzie koniec świata?

Post autor: Nowe Imię » 2018-03-13, 10:39

Jakub, mnie dylematy, jakie tu prezentuje np. magnolia, nie dotyczą. Z prostego powodu... o którym pisać na tym forum nie wolno, ale mam nadzieję że już zauważyłeś iż głoszę zwycięzkiego Jezusa, nad śmiercią i nad szatanem...

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Co robić kiedy będzie koniec świata?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-03-13, 11:27

Głosisz wymysloną teorię, której jedyną "zaletą" jest to, że jest niezwykła.
Ale nie ciesz się - jest niezwykła wyłącznie dlatego, że jest absurdalna.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14809
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Co robić kiedy będzie koniec świata?

Post autor: Dezerter » 2018-03-13, 13:12

Nowe Imię pisze: 2018-03-13, 10:39 zauważyłeś iż głoszę zwycięzkiego Jezusa, nad śmiercią i nad szatanem...
Zauważyłem - a ty zauważyłeś, że my głosimy tak samo, żywego zmartwychwstałego Pana, który już na krzyżu pokonał śmierć i szatana i grzech. Dlatego jesteśmy wolnymi dziećmi bożymi, które tak jak np. ja, mają pewność zbawienia i czekają z utesknieniem przyjścia widzialnego Jezusa Króla i Sędziego.
Przyjdź Panie Jezu :!:
Magnolia pisze: 2018-03-13, 09:39 Ja też mam inną metodę, zasymilowaną dość niedawno, bo dopiero od roku: staram się codziennie rano wybierać Jezusa na mojego Pana i Zbawcę! a tym samym wyrzekać się zła, grzechu i szatana!
Metoda bardzo dobra :-!, bo niby czemu robić to raz uroczyście, a nie każdego dnia - polecam wszystkim - ja sam od jutra zaczynam ją stosować - dzięki Magnolio
Do tej praktyki warto dołożyć zrozumienie Andeja - fundamentalne!
Andej pisze: 2018-03-13, 09:17 Tytułowe pytanie uzmysławia najdoskonalszą pułapkę szatańską. Diabeł cały czas przekonuje, że jeszcze mamy czas. Że dopiero wtedy, gdy nadejdzie koniec świata, będziemy musieli zrobić COŚ. A to jest wierutne kłamstwo. Nie wtedy mamy coś zrobić. NA pewno nie wtedy. To jest zadanie na całe życie. Na każdy dzień, na każdą chwilę. To zadanie permanentne. Na co dzień
Ps
Przez wiele tygodni miałem malutko czasu na czytanie forum - czytając ten wątek widzę ile cennych rzeczy mogło mi umknąć w innych wątkach.
Ostatnio zmieniony 2018-03-13, 13:13 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Jakub2

Re: Co robić kiedy będzie koniec świata?

Post autor: Jakub2 » 2018-03-13, 15:31

Nowe Imię pisze: 2018-03-13, 10:39 Jakub, mnie dylematy, jakie tu prezentuje np. magnolia, nie dotyczą. Z prostego powodu... o którym pisać na tym forum nie wolno, ale mam nadzieję że już zauważyłeś iż głoszę zwycięzkiego Jezusa, nad śmiercią i nad szatanem...
Samo gloszenie nie ma nic wspolnego z wiara i rozumieniem tego co sie glosi.
Jesli czegos nie rozumiesz to nie powinienes sie nawet wypowiadac, tylko pytac i sie uczyc, by zrozumiec.
A zrozumienie nie jest latwe, bo trzeba sie pierw pozbyc wszelkich ludzkich slabosci i grzechu, ktory zaslania Prawde.
Najbardziej przeszkadza w tym pycha i jesli masz jej choc odrobine, to znaczy ze nic nie rozumiesz, a to co myslales ze rozumiesz jest bledne.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”