Czy cierpienie ma sens?

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: sądzony » 2021-10-22, 20:12

Wydaje mi się, że dziecko bez buntu pozostaje tyko "kopią" rodzica i nigdy nie staje się sobą.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: Andej » 2021-10-22, 20:50

Czy może wtedy zostać kopią buntowniczego rodzica?

Ale masz rację w tym, że martwe ryby z prądem płyną.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: lambda » 2021-10-25, 13:10

Dla mnie ma sens taki że zbliża mnie do Boga, ja nie cierpię to łatwo mi sie skupiać na rzeczach doczesnych i mało myśleć o Bogu, a jak przychodzi cierpienie to zawsze od razu zwracam się do Niego

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: sądzony » 2021-10-25, 13:20

lambda pisze: 2021-10-25, 13:10 Dla mnie ma sens taki że zbliża mnie do Boga, ja nie cierpię to łatwo mi sie skupiać na rzeczach doczesnych i mało myśleć o Bogu, a jak przychodzi cierpienie to zawsze od razu zwracam się do Niego
Mnie radość do Niego zbliża cierpienie raczej oddala.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: lambda » 2021-10-25, 13:36

sądzony pisze: 2021-10-25, 13:20
lambda pisze: 2021-10-25, 13:10 Dla mnie ma sens taki że zbliża mnie do Boga, ja nie cierpię to łatwo mi sie skupiać na rzeczach doczesnych i mało myśleć o Bogu, a jak przychodzi cierpienie to zawsze od razu zwracam się do Niego
Mnie radość do Niego zbliża cierpienie raczej oddala.
Coz widać każdy ma inaczej.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: sądzony » 2021-10-25, 13:37

Się zgadza.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: adampiotr » 2021-10-25, 15:05

sądzony pisze: 2021-10-25, 13:20
lambda pisze: 2021-10-25, 13:10 Dla mnie ma sens taki że zbliża mnie do Boga, ja nie cierpię to łatwo mi sie skupiać na rzeczach doczesnych i mało myśleć o Bogu, a jak przychodzi cierpienie to zawsze od razu zwracam się do Niego
Mnie radość do Niego zbliża cierpienie raczej oddala.
Ja mam podobnie nie wiem czy niestety ,ale jednak mi by nie pomagało.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: sądzony » 2021-10-25, 15:11

adampiotr pisze: 2021-10-25, 15:05
sądzony pisze: 2021-10-25, 13:20 Mnie radość do Niego zbliża cierpienie raczej oddala.
Ja mam podobnie nie wiem czy niestety ,ale jednak mi by nie pomagało.
Co by Ci nie pomagało?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: adampiotr » 2021-10-25, 15:12

Generalnie cierpienie pod tym hasłem mogą być rozne sytuacje
Ostatnio zmieniony 2021-10-25, 15:12 przez adampiotr, łącznie zmieniany 1 raz.

niepraktykujący

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-22, 14:46

Czernin pisze: 2015-11-28, 17:30 Temat dotyczący życia. Jaki sens ma cierpienie i czy w ogóle ma jakiś sens?
Ludzkie cierpienie można uzasadnić ze względów religijnych, i tutaj pełna zgoda, to ma sens, natomiast cierpienie zwierząt jest czymś czego nie da sie w żaden sposób usprawiedliwić, to że zwierzęta cierpią, jest dowodem że Bóg nie jest dobry, nie musi być też zły, może być gdzieś po środku, w końcu jaki sens ma to że brojler w ścisku i tragicznych warunkach żyje na farmie drobiu, przecież to jest dręczenie zwierząt, i tutaj nie mówie o tym, że ludzie dręczą, tylko o tym że Bóg stworzył świat, w którym coś takiego może sie dziać.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: sądzony » 2022-01-22, 17:18

niepraktykujący pisze: 2022-01-22, 14:46 (...) to że zwierzęta cierpią, jest dowodem że Bóg nie jest dobry, nie musi być też zły, może być gdzieś po środku, (...)
"Ocena miłosierdzia Boga w kontekście hodowli drobiu na przestrzeni lat 2000-2021" - niezłą byś mógł pracę napisać
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: Dezerter » 2022-01-22, 21:46

niepraktykujący pisze: 2022-01-22, 14:46
Czernin pisze: 2015-11-28, 17:30 Temat dotyczący życia. Jaki sens ma cierpienie i czy w ogóle ma jakiś sens?
Ludzkie cierpienie można uzasadnić ze względów religijnych, i tutaj pełna zgoda, to ma sens, natomiast cierpienie zwierząt jest czymś czego nie da sie w żaden sposób usprawiedliwić, to że zwierzęta cierpią, jest dowodem że Bóg nie jest dobry, nie musi być też zły, może być gdzieś po środku, w końcu jaki sens ma to że brojler w ścisku i tragicznych warunkach żyje na farmie drobiu, przecież to jest dręczenie zwierząt, i tutaj nie mówie o tym, że ludzie dręczą, tylko o tym że Bóg stworzył świat, w którym coś takiego może sie dziać.
Gadasz bzdury - pisząc na chrześcijańskim forum powinieneś znać Biblię i wiedzieć, że Bóg wszystko co stworzył, stworzył dobre i z miłości, w Raju nie było chowu klatkowego - ale troll z ciebie.
Cierpienie w przyrodzie ożywionej jest skutkiem złamania Bożych nakazów i zakazów - grzechu pierworodnego i skażenia nim natury.
Dostałeś ostrzeżenie na pw z wyjaśnieniem - napisz jeszcze raz coś obraźliwego na Boga, albo trolluj a posypią się ostrzeżenia
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

niepraktykujący

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-22, 23:52

Dezerter pisze: 2022-01-22, 21:46 Gadasz bzdury - pisząc na chrześcijańskim forum powinieneś znać Biblię i wiedzieć, że Bóg wszystko co stworzył, stworzył dobre i z miłości,
Hitler też jest czymś dobrym, stworzonym z miłości?
Dezerter pisze: 2022-01-22, 21:46 w Raju nie było chowu klatkowego
A co to ma do czegokolwiek? gdzie ja niby pisałem o hodowli kur w Raju? coś ci sie pomyliło.
Dezerter pisze: 2022-01-22, 21:46 Cierpienie w przyrodzie ożywionej jest skutkiem złamania Bożych nakazów i zakazów - grzechu pierworodnego i skażenia nim natury.
Ja sie o tym nie wypowiadałem, mówiłem o tym czy cierpienie brojlerów jest dobre, czy też jednak jest czymś niedobrym.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: Dezerter » 2022-01-23, 00:08

niepraktykujący pisze: 2022-01-22, 23:52
Dezerter pisze: 2022-01-22, 21:46 Gadasz bzdury - pisząc na chrześcijańskim forum powinieneś znać Biblię i wiedzieć, że Bóg wszystko co stworzył, stworzył dobre i z miłości,
Hitler też jest czymś dobrym, stworzonym z miłości?
Stworzony człowiek miał na imię Adam a kobieta Ewa a nie Hitler - znów pleciesz bajki
Hitlera spłodzili i urodzili rodzice, a później go wychowali, a ukształtowało go otoczenie i panujące ideologie.
Dezerter pisze: 2022-01-22, 21:46 w Raju nie było chowu klatkowego
A co to ma do czegokolwiek? gdzie ja niby pisałem o hodowli kur w Raju? coś ci sie pomyliło.
Nic mi się nie pomyliło - napisałeś wyraźnie, że cytuję tylko o tym że Bóg stworzył świat, w którym coś takiego może sie dziać. - a to nieprawda, bo bóg stwarzył kury w raju a tam chowu klatkowego nie było - czy teraz zrozumiałeś, że to ludzie a nie Bóg zgotowali kurom ten los? jak kopniesz psa leżącego u twych stup, lub kota - nie wiem co tam masz, to też za to bwinisz Boga, że stworzył taki świat - jesteś śmieszny!
Dezerter pisze: 2022-01-22, 21:46 Cierpienie w przyrodzie ożywionej jest skutkiem złamania Bożych nakazów i zakazów - grzechu pierworodnego i skażenia nim natury.
Ja sie o tym nie wypowiadałem, mówiłem o tym czy cierpienie brojlerów jest dobre, czy też jednak jest czymś niedobrym.
Wypowiadasz się - masz najwyraźniej sklerozę więc przypomnę
to że zwierzęta cierpią, jest dowodem że Bóg nie jest dobry, (...), mówie o tym, że ludzie dręczą, tylko o tym że Bóg stworzył świat, w którym coś takiego może sie dziać.
Co i jak Bóg stworzył opisałem powyżej, dlaczego teraz jest jak jest również wyjaśniłem- mam nadzieję, że przyjąłeś to do wiadomości i zaniechasz dalszego pisania bzdur jak wyżej. Byliśmy zbyt długo tolerancyjni i cierpliwi dla twoich wygłupów. Zaniechaj, albo się pożegnamy
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

niepraktykujący

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-23, 10:39

Dezerter pisze: 2022-01-23, 00:08 Stworzony człowiek miał na imię Adam a kobieta Ewa a nie Hitler - znów pleciesz bajki
Hitlera spłodzili i urodzili rodzice, a później go wychowali, a ukształtowało go otoczenie i panujące ideologie.
Czyli Bóg stworzył Adama i Ewę, którzy byli dobrzy, i nie mogli popełnić żadnego grzechu? w końcu Bóg stwarza tylko dobre rzeczy, a grzech jest przecież zły.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”