Czy w niebie będą np truskawki

Eschatologiczne rozważania na temat tych trzech stanów duszy i przebywania wśród Boga i ludzi przez Niego zbawionych oraz potępionych jak i tych, którzy przechodzą oczyszczenie, by żyć z Bogiem czyści.
szungit

Re: Czy w niebie będą np truskawki

Post autor: szungit » 2021-05-25, 05:49

Jozek pisze: 2021-05-24, 22:07
abi pisze: 2021-05-24, 17:22 a szczerze to ...czasem mysle ze z ostatnim oddechem wszystko sie konczy
i dlatego badzmy dobrzy dla siebie tutaj na ziemi
Znowu marzy ci sie latwizna. ;)
Mysle ze wiekszosc ludzi ma dobre zamiary, tylko to my tych zamiarow nie rozumiemy, albo odbieramy je jako atak.
Mnie np. w sklepach drazni jak ktos z obslugi pyta "are you Ok? " Czy wszystko w porzadku), odpowiadan czesto "do I look like I'm not?" (czy wygladam jakbym nie byl?)
Albo na pytanie, "can I help you" (czy moge pomoc") odpowiadam majac na uwadze wciskanie jakichs towarow, "could you look out for parking attendant? " (czu moglbys wygladac za parkingowym?) . ;)
A najlepszy numer to jak przedluzyc czas dozwolony na parkingu gdy z gory wiadomo ze zajdzie dluzej niz 45 min. w sklepie. Otoz wjezdzajac na parking z kamerami rozpoznajacymi numery rejestracyjne i rejestrujace czas wjazdu, wystarczy wjechac i zaraz wyjechac ale nie calkiem, tylko na tyle by kamery zarejestrowaly tylna tablice rej. i cofnac spowrotem na parking sklepu.
Mamy wtedy nieograniczony czas na zakupy, bo system zarejestrowal juz wyjazd. ;) gdy tego nie zrobimy, a nasz czas na parkingu przekroczy chocbyo minute czas dozwolony to mamy automatycznie mandat drukowany przez system.
Ciagle ktos czlowieka w sklepie zaczepia, albo jakies wywiady, albo comercjalne bajery, albo reklamy, czy statystyki. oczywiscie to nie wina tych osob, tylko ich bosow, bo kaza im robic takie bzdury. Czasami trudno sie skupic na zakupach i latwo zapomniec po co sie przyszlo do sklepu.
Najgorzej jest w sklepach takich jak B&Q, czy Homebase, bo tam doslownie traktuja klienta jak idiote ktory nie ma pojecia co chce kupic, choc sami nie maja pojecia o jakichkolwiek parametrach technicznych produktow ktore sprzedaja.
A jak czasem jezdze po sklepach by znalesc specyficzny i konkretny produkt, to potrafia czlowiekowi wode z mozgu zrobic, byle by cos sprzedac i od takich po prostu uciekam, bo to totalna strata czasu.
Kiedys szukajac weglowego filtra powietrza kabinowego do swojego auta, trafilem na goscia ktory stwierdzil ze uzywanie weglowego filtra powietrza do kabiny jest nielegalne =)) myslalem ze tak jak ta ikona padne na podloge i bede sie tarzal ze smiechu. ;)
Smiechu warte sa czeste opisy elektronarzedzi w supermarketach, a na szczegolna uwage zasluguje parametr, "powerfull motor, ( mocny silnik), a w specyfikacji ciezko znalesc ile tak naprawde ma Wat, a najczesciej jest tak ze taka sama maszyna profesjonalna, ma moc silnika, np. 800W, a ta z supermarketu 300W, ale ma napisane ze ma "powerfull motor". =))
e tam czepiasz sie ,ja jak wchodze do zabki przezywam prawdziwy horror "aplikacja zabki?""reklamowka?""potwierdzenie?" ^#(^

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Czy w niebie będą np truskawki

Post autor: Nenderen » 2022-11-01, 01:52

W obecnej formie nieba chyba nie ma truskawek - wydaje mi się że jedyną tam materią są przybyłe z ziemi ciała Henocha (Enocha?), Eliasza, Jezusa i Maryi.
Ewentualnie Arka Przymierza, o ile tam teraz jest.
Naszym ostatecznym celem nie są zaświaty w rozumieniu niematerialnym - po sądzie ostatecznym będziemy ponownie żyli chodząc ciałami po odnowionej, materialnej Błękitnej Planecie i wydaje mi się że wystarczy myśl, by przenieść się na inną planetę. Skoro jednym ze skutków dzieła zbawienia jest przywrócenie przerwanej harmonii Edenu myślę że w odnowionym wszechświecie będzie wszystko to co pierwotnie stworzył Bóg i o czym rzekł, że to jest dobre. Więc będą buraczki, ziemniaczki i skoro celem rodu Adama jest czynienie sobie ziemi poddanej to będą też wytwory ludzkiej inżynierii takie jak truskawki.
Takie jest moje spekulowanie, oczywiście nie pretendujące do nieomylności.
Ostatnio zmieniony 2022-11-01, 01:56 przez Nenderen, łącznie zmieniany 4 razy.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Niebo, piekło, czyściec”