Kara Śmierci

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2537
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 411 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Abstract » 2021-10-06, 17:53

Marek_Piotrowski pisze: 2021-10-06, 17:23 Niestety, to nie bzdura. W zasadzie gościowi nic nie można zrobić (poza może przeniesieniem do gorszej celi).
Inna rzecz, że ten problem istnieje też w przypadku kary śmierci. Kto raz zamordował, woli zabić niż dać się złapać. Chyba, że ma nadzieję, ze jednak "czapy" nie dostanie.
Jak już mamy spekulować, niektórzy wolą nie żyć, niż odbywać dożywocie. Przysługa miłosierdzia? Ale przecież, my wiemy lepiej, że morderca jest:
A) zepsuty za życia bez nadziei na zmianę,
B) winny, jak zabijemy i okaże się niewinny, cóż, pomyłki się zdażają, lepiej w tą stronę, niż zamiana kary z kary śmierci na dożywocie, bo patrz punkt A.
C) czujemy powinność (misję) przyspieszenia delegowania delikwenta do szybszego osądu przez Boga

Słuchałem kiedyś drogi krzyżowej z Watykanu z więźniami, chyba w Wielki Piątek, piękne słowa płyneły z ust tych zepsutych morderców.
Ostatnio zmieniony 2021-10-06, 18:04 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6013
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 455 times
Been thanked: 918 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Albertus » 2021-10-06, 18:14

Pytanie tylko czy czasem pozorne miłosierdzie dla mordercy nie jest brakiem miłosierdzia wobec jego ofiar? Tych przeszłych i tych przyszłych...

Oczywiście są różne morderstwa i w wielu przypadkach wręcz oczywista jest potrzeba miłosierdzia a nawet łaski w postaci całkowitego uwolnienia od kary.

Jednak jeśli ktoś z premedytacją i wyrachowaniem morduje niewinnego człowieka to nie wiem czy miłosierdzie wobec takiego człowieka nie jest brakiem miłosierdzia wobec jego ofiar. Prawo Mojżeszowe nakazywało w takim przypadku oderwać winowajcę nawet od ołtarza którego by się złapał szukając ratunku.W przypadku morderstw niezamierzonych, w prawie były miasta ucieczki gdzie zabójca mógł się schronić.
Ostatnio zmieniony 2021-10-06, 18:33 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Andej » 2021-10-06, 18:32

Jestem wredny. Zupełnie nie przejmowałbym się tym, że jeden wyrokowiec zaciukał drugiego.

Ale do statystki nie należy wrzucać wszystkich bójek, a jedynie działania tych, którzy wg Was zasługują na likwidację fizyczną.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19083
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2626 times
Been thanked: 4638 times
Kontakt:

Re: Kara Śmierci

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-10-06, 18:39

Abstract pisze: 2021-10-06, 17:53
Marek_Piotrowski pisze: 2021-10-06, 17:23 Niestety, to nie bzdura. W zasadzie gościowi nic nie można zrobić (poza może przeniesieniem do gorszej celi).
Inna rzecz, że ten problem istnieje też w przypadku kary śmierci. Kto raz zamordował, woli zabić niż dać się złapać. Chyba, że ma nadzieję, ze jednak "czapy" nie dostanie.
Jak już mamy spekulować, niektórzy wolą nie żyć, niż odbywać dożywocie. Przysługa miłosierdzia? Ale przecież, my wiemy lepiej, że morderca jest:
A) zepsuty za życia bez nadziei na zmianę,
B) winny, jak zabijemy i okaże się niewinny, cóż, pomyłki się zdażają, lepiej w tą stronę, niż zamiana kary z kary śmierci na dożywocie, bo patrz punkt A.
C) czujemy powinność (misję) przyspieszenia delegowania delikwenta do szybszego osądu przez Boga

Słuchałem kiedyś drogi krzyżowej z Watykanu z więźniami, chyba w Wielki Piątek, piękne słowa płyneły z ust tych zepsutych morderców.
Abstrakcie, jak widzę nie odróżniasz wspierania (lub nie) jakiejś sprawy od oceny argumentów na temat tejże sprawy.
Nawet jesli sprawa jest słuszna, nie nalezy przytakiwać błędnym argumentom.

Przy okazji: przypisywanie adwersarzom wymyślonych przez siebie, w sposób groteskowy wykrzywionych postaw, to znany, ale niezbyt uczciwy sposób dyskusji.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2537
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 411 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Abstract » 2021-10-06, 19:09

Marek_Piotrowski pisze: 2021-10-06, 18:39 Przy okazji: przypisywanie adwersarzom wymyślonych przez siebie, w sposób groteskowy wykrzywionych postaw, to znany, ale niezbyt uczciwy sposób dyskusji.
Marku z całym szacunkiem pisałem, MY ludzie a nie TY Marku
Naprzemiennie wprowadzamy i znosimy karę śmierci - to jest dla mnie groteska

Dodano po 18 minutach 55 sekundach:
Marek_Piotrowski pisze: 2021-10-06, 18:39 Abstrakcie, jak widzę nie odróżniasz wspierania (lub nie) jakiejś sprawy od oceny argumentów na temat tejże sprawy.
Nawet jesli sprawa jest słuszna, nie nalezy przytakiwać błędnym argumentom.
Nie adresuje do ciebie wspierania, przecież piszesz, że skłaniasz się w drugą stronę. Chciałbym poznać tą ocenę.
Pisałem już wcześniej o sankcji, która nie przewiduje zadośćuczynienia w razie pomyłki, ponieważ jest ostateczna.
Ostatnio zmieniony 2021-10-06, 20:37 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13802
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: sądzony » 2021-10-06, 20:34

Maciej pisze: 2021-10-06, 14:49 Błędnie założyłeś że nie chcę jak najszybciej stanąć przed Bogiem, bo chcę. Na podstawie czego tak osądziłeś, Sądzony? :P
Bo tego nie robisz dziwiąc się innym grzesznikom.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: lambda » 2021-10-07, 17:22

"Istnieją zbrodnie, których tolerowanie jest tożsame z przyzwoleniem na wiążące się z nimi zło. Ci, którzy proszą o wypuszczenie morderców, zdrajców i tym podobnych, argumentując, że musimy być „miłosierni, tak jak Jezus był miłosierny”, zapominają, że ten sam Miłosierny Zbawiciel powiedział, że nie przyszedł przynieść pokoju, ale miecz.(...).
Gdyby miłosierdzie oznaczało wybaczenie wszystkich win bez sprawiedliwości i kary, skutkowałoby pomnożeniem zła. Miłosierdzie jest dla tych, którzy go nie nadużywają, a nie nadużyje go nikt, kto zaczął naprawiać wyrządzone zło, czego wymaga sprawiedliwość. To, co niektórzy nazywają dziś miłosierdziem, nie jest miłosierdziem w ogóle; jest piernatem dla tych, którzy odchodzą od sprawiedliwości i w ten sposób pomnażają winę i zło, dostarczając takich miękkich materacy. Bycie obiektem miłosierdzia nie jest tożsame z bezkarnością, ponieważ słowo Boga brzmi: „kogo miłuje Pan, tego karze”.

Człowiek moralny to nie żadne ciepłe kluchy ani ktoś, kto wyzuł swe emocje z surowego pierwiastka sprawiedliwości. Jest nim ten, którego łagodność i miłosierdzie stanowią część większej całości, którego oczy potrafią błyskać słusznym oburzeniem i którego mięśnie, na wzór Archanioła Michała, twardnieją niczym stal w obronie praw i sprawiedliwości Boga."
Arcybiskup Fulton J. Sheen

Źródło: „Way to Happiness
(

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3442
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 359 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-10-07, 17:51

Co o tego miecza to chodziło o Słowo Boże które jest jak miecz obosieczny, zresztą w Apokalipsie jest mowa o " przebodnięciu mieczm ust Jego"
Jezus wzywal do bycia żołnierzami a nie żołdakami Mówił o uczciwych sedziach etc. Natomiast zawsze opcja w Jego postepowaniu było skręcenie boczą, powywracanie stolow. Sw Paweł pisał o władzy od Boga pochodzącej i sprawiedliwym mieczu do karania złoczyńców.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2537
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 411 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Abstract » 2021-10-07, 17:58

O karze śmierci
Jan Paweł II zdecydowanie wystąpił tu przeciwko fałszywemu racjonalizmowi i relatywizmowi moralnemu zwolenników kary śmierci, dowodząc, iż nie godzi się nawet dla osiągnięcia niewątpliwie dobrego celu, jakim jest zapewnienie spokoju i bezpieczeństwa porządnej części społeczeństwa, posługiwać się złym środkiem, jakim jest pozbawienie życia człowieka, którego postępowanie stanowi zagrożenie owego pokoju społecznego.
Papież odrzucał więc karę śmierci jako wyraz tendencji do płacenia jakby przez przestępcę za ewentualnie możliwe przyszłe zbrodnie. Głosi pogląd, że każdy człowiek – także największy grzesznik – ma swą zakorzenioną w Bożym zamyśle niezbywalną godność, podkreśla w związku z tym istniejącą zawsze możliwość nawrócenia przestępcy. Jan Paweł II nie lekceważy przy tym tezy o konieczności ochrony ludzkiej godności i praw człowieka przed potencjalnymi czynami przestępcy. Godząc zatem troskę o porządek społeczny z respektowaniem prawa do życia, wskazuje na inne możliwości ochrony przed przestępcą i na konieczność poszukiwania takich środków owej obrony, które, zapewniając spokój publiczny, nie naruszają jednocześnie podstawowego prawa człowieka do życia. Podstawowym z nich wydaje się na przykład eliminacja przestępcy przez skazanie go na karę dożywotniego więzienia bez możliwości jego wcześniejszego opuszczenia oraz bez możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym.
http://www.nowezycie.archidiecezja.wroc ... 06/03.html

Papież Franciszek
„Kara śmierci musi zostać zlikwidowana, na całym świecie! Jest nie tylko nie do pogodzenia z naszym pojmowaniem praw człowieka, stoi także w sprzeczności z prawem do życia”
Zaznaczył, że ryzyko, które niosą z sobą błędne wyroki, jest udowodnione, tak samo, jak brak efektu odstraszającego.
Ostatnio zmieniony 2021-10-07, 18:02 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19083
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2626 times
Been thanked: 4638 times
Kontakt:

Re: Kara Śmierci

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-10-07, 18:27

A kara więzienia nie sprzeciwia się "godności" człowieka? Sądzę, że nawet bardziej.
Uważam że zle argumenty sa bardziej szkodliwe. niż ich brak.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2537
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 411 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Abstract » 2021-10-07, 20:32

Marek_Piotrowski pisze: 2021-10-07, 18:27 Sądzę, że nawet bardziej.
bardziej od czego?
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19083
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2626 times
Been thanked: 4638 times
Kontakt:

Re: Kara Śmierci

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-10-07, 21:36

Abstract pisze: 2021-10-07, 20:32
Marek_Piotrowski pisze: 2021-10-07, 18:27 Sądzę, że nawet bardziej.
bardziej od czego?
Od K.Ś. oczywiście.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6013
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 455 times
Been thanked: 918 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Albertus » 2021-10-07, 22:50

Abstract pisze: 2021-10-07, 17:58 O karze śmierci
Jan Paweł II zdecydowanie wystąpił tu przeciwko fałszywemu racjonalizmowi i relatywizmowi moralnemu zwolenników kary śmierci, dowodząc, iż nie godzi się nawet dla osiągnięcia niewątpliwie dobrego celu, jakim jest zapewnienie spokoju i bezpieczeństwa porządnej części społeczeństwa, posługiwać się złym środkiem, jakim jest pozbawienie życia człowieka, którego postępowanie stanowi zagrożenie owego pokoju społecznego.
Papież odrzucał więc karę śmierci jako wyraz tendencji do płacenia jakby przez przestępcę za ewentualnie możliwe przyszłe zbrodnie. Głosi pogląd, że każdy człowiek – także największy grzesznik – ma swą zakorzenioną w Bożym zamyśle niezbywalną godność, podkreśla w związku z tym istniejącą zawsze możliwość nawrócenia przestępcy. Jan Paweł II nie lekceważy przy tym tezy o konieczności ochrony ludzkiej godności i praw człowieka przed potencjalnymi czynami przestępcy. Godząc zatem troskę o porządek społeczny z respektowaniem prawa do życia, wskazuje na inne możliwości ochrony przed przestępcą i na konieczność poszukiwania takich środków owej obrony, które, zapewniając spokój publiczny, nie naruszają jednocześnie podstawowego prawa człowieka do życia. Podstawowym z nich wydaje się na przykład eliminacja przestępcy przez skazanie go na karę dożywotniego więzienia bez możliwości jego wcześniejszego opuszczenia oraz bez możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym.
http://www.nowezycie.archidiecezja.wroc ... 06/03.html

Papież Franciszek
„Kara śmierci musi zostać zlikwidowana, na całym świecie! Jest nie tylko nie do pogodzenia z naszym pojmowaniem praw człowieka, stoi także w sprzeczności z prawem do życia”
Zaznaczył, że ryzyko, które niosą z sobą błędne wyroki, jest udowodnione, tak samo, jak brak efektu odstraszającego.
Znam to nauczanie papieży na temat kary śmierci i szanuję je. Można się w Biblii doszukiwać potwierdzenia tego nauczania w przypadku Kaina którego nie spotkała kara śmierci.


Jednak można też w Biblii znaleźć słowa które uzasadniają karę śmierci właśnie tą niezbywalną godnością osoby ludzkiej. Tyle że patrząc z pozycji ofiar a nie sprawcy:
Rdz9:5 Upomnę się o waszą krew przez wzgląd na wasze życie2 - upomnę się o nią u każdego zwierzęcia. Upomnę się też u człowieka o życie człowieka i u każdego - o życie brata.
6 [Jeśli] kto przeleje krew ludzką,
przez ludzi ma być przelana krew jego,
bo człowiek został stworzony na obraz Boga3.


Nie jestem wcale jakimś zdeklarowanym zwolennikiem kary śmierci ale nie jest to sprawa tak oczywista jak to prezentują czasem jej przeciwnicy.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2537
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 411 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Abstract » 2021-10-07, 23:32

Albertus stąd już napisałem wcześniej, spór trwa od dawna, pewnie będzie trwał nadal. My rozpatrujemy go jako chrześcijanie, a na świecie motywy mogą być całkiem inne. Narazie trend jest spadkowy, ale rodzaje przestępstw, za które karze się śmiercią w poszczególnych krajach, to już jest cyrk.
Amnesty International odnotowała 483 egzekucje w 18 krajach w 2020 roku, co oznacza spadek o 26% w porównaniu z 657 egzekucjami odnotowanymi w 2019 roku. Jest to najmniejsza liczba egzekucji, jaką Amnesty International odnotowała w ciągu ostatniej dekady.

Większość egzekucji miała miejsce w Chinach, Iranie, Egipcie, Iraku i Arabii Saudyjskiej – kolejność wg liczby straceń.
Więcej danych
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 455
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: greg77 » 2021-10-15, 19:52

Może warto na początku zastanowić się nad piątym przykazaniem które jak wiemy mówi "nie zabijaj", problem w tym że po hebrajsku brzmi ono "nie morduj" i dopiero w trakcie tłumaczeń na grekę a następnie łacinę zostało przemienione na "nie zabijaj". Jak zapewne sami widzimy jest subtelna różnica między zabijaj a morduj. I czytając Stary Testament wydaje się to logiczne gdyż Bóg dając przykazania, następnie nakazywał by je łamać, karząc Izraelitom wyciąć np. całe miasto wraz z kobietami i dziećmi. Niektórzy apologeci twierdzą że sam czyn zabicia drugiej osoby jest zły, ale nie zawsze jest grzechem (obrona kraju przed agresorem, nie zawiniony wypadek drogowy śmiertelny itp.). Z grzechem mamy do czynienia gdy dany czyn oddala nas od Ojca. Osoby które zabiły kogoś czy to przypadkowo czy w obronie kraju lub siebie też mają wyrzuty sumienia gdyż podświadomie wiedzą że stało się coś złego, ale paradoksalnie może przybliżać ich to do Boga i zwiększać szacunek do życia innych, gdyż na własnych barkach poczuli ciężar tego czynu. Osobiście jestem za karą śmierci ale jako zupełną ostateczność.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”