Dusza po śmierci

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Dusza po śmierci

Post autor: Jozek » 2021-07-08, 10:57

Ale to co podajesz w cytatach to nie jest o duszy, tylko o tych zyjacych, jak sie zachowuja wobec czyjegos odejscia z tego swiata.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18851
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2599 times
Been thanked: 4595 times
Kontakt:

Re: Dusza po śmierci

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-07-08, 11:22

Dayy pisze: 2021-07-08, 10:44
Marek_Piotrowski pisze: 2021-07-08, 08:54 Przepraszam, ale co niby miałoby to znaczyć, że "dusza krąży", albo "dusza jest w konkretnym miejscu (np. na pogrzebie)"?
Przecież dusza nie jest bytem materialnym.
🤔 Uważasz że po śmierci dusza już tylko jest w niebie, Czyśćcu lub nie daj Boże piekle?
Tylko, że Niebo, Czyściec i piekło to STANY.
A nie miejsce przebywania.
A co powiesz na to że moja mama widziała zmarłą sąsiadkę?
Powiedziałbym, że jest bardzo wrażliwą osobą.
Nie wiem jak te dusze się przemieszczają ale widocznie mogą to robić w celu na przykład proszenia o modlitwę.
Osobiście w to wątpię. Ale nawet jeśli tak jest, nie oznacza to, ze "dusza jest tu albo tam" - bo to się mija z istotą duszy.
Zresztą podobnie jak np. anioł - może się komuś objawić (jak np. Maryi), ale to wcale nie oznacza, że "przebywa" w jakimś miejscu.
Fulia Horak jeszcze pisze tak...
Wybacz, ale nie mam takich tekstów za argumenty. Choć akurat ten zawiera pożyteczne napomnienie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Dusza po śmierci

Post autor: Andej » 2021-07-08, 21:13

Czy istota niematerialna może być umiejscawiana w materii?

Bycie duszy na własnym pogrzebie nie polega na jej fizycznym przebywaniu na cmentarzu. Bycie polega na relacji modlitewnej.
Modlitwa w czyjejś intencji, jak sądzę, dociera do duszy. W ten sposób ją uobecniając. Ale nie materializując w jakimś miejscu.

Jednak stwierdzam, że dyskusja staje się coraz bardziej kuriozalna. Szczególnie twierdzenie, że ktoś widział duszę.

Mt 27.51-53 A oto zasłona przybytku rozdarła się na dwoje z góry na dół; ziemia zadrżała i skały zaczęły pękać. Groby się otworzyły i wiele ciał Świętych, którzy umarli, powstało. I wyszedłszy z grobów po Jego zmartwychwstaniu, weszli oni do Miasta Świętego i ukazali się wielu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18851
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2599 times
Been thanked: 4595 times
Kontakt:

Re: Dusza po śmierci

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-07-08, 23:41

Andej pisze: 2021-07-08, 21:13 Czy istota niematerialna może być umiejscawiana w materii?

Bycie duszy na własnym pogrzebie nie polega na jej fizycznym przebywaniu na cmentarzu. Bycie polega na relacji modlitewnej.
Modlitwa w czyjejś intencji, jak sądzę, dociera do duszy. W ten sposób ją uobecniając. Ale nie materializując w jakimś miejscu.
Amen.

Dodano po 1 minucie 55 sekundach:
Dayy pisze: 2021-07-08, 10:44
Marek_Piotrowski pisze: 2021-07-08, 08:54 Przepraszam, ale co niby miałoby to znaczyć, że "dusza krąży", albo "dusza jest w konkretnym miejscu (np. na pogrzebie)"?
Przecież dusza nie jest bytem materialnym.
🤔 Uważasz że po śmierci dusza już tylko jest w niebie, Czyśćcu lub nie daj Boże piekle? A co powiesz na to że moja mama widziała zmarłą sąsiadkę?
Powiedziałbym, że jest prawdopodobnie bardzo wrażliwą osobą. Osobom wrażliwym takie rzeczy się niekiedy zdarzają.
Nie wiem jak te dusze się przemieszczają ale widocznie mogą to robić w celu na przykład proszenia o modlitwę.
Wątpię.
Fulia Horak jeszcze pisze tak:(...)
Wybacz, ale to dla mnie żaden argument co pisze p. Fulia Horak.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Dusza po śmierci

Post autor: lambda » 2021-07-09, 07:00

Marek_Piotrowski pisze: 2021-07-08, 11:22
Dayy pisze: 2021-07-08, 10:44
Marek_Piotrowski pisze: 2021-07-08, 08:54 Przepraszam, ale co niby miałoby to znaczyć, że "dusza krąży", albo "dusza jest w konkretnym miejscu (np. na pogrzebie)"?
Przecież dusza nie jest bytem materialnym.
🤔 Uważasz że po śmierci dusza już tylko jest w niebie, Czyśćcu lub nie daj Boże piekle?
Tylko, że Niebo, Czyściec i piekło to STANY.
A nie miejsce przebywania.
Był okres gdzie w nauczaniu Kościoła były miejscem

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18851
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2599 times
Been thanked: 4595 times
Kontakt:

Re: Dusza po śmierci

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-07-09, 08:25

Właściwie nie. Ale było to niedookreślone.
Jednak nigdy nie było wątpliwości, że np. Chrystus nigdy Nieba nie opuścił - nawet w czasie swojego Wcielenia (nie pamiętam gdzie, ale jest to w patrystyce). Zawsze był "z Ojcem".
Oczywiście, rzecz jest bardziej skomplikowana po Paruzji, gdy będziemy mieli - wprawdzie nie ograniczone prawami fizyki, ale jednak - ciała.
Ostatnio zmieniony 2021-07-09, 08:28 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2332
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 292 times
Been thanked: 315 times

Re: Dusza po śmierci

Post autor: Arek » 2022-08-29, 00:57

Proponuję obejrzeć film pt. "Czyściec". Dusza, która jest już rozłączona z ciałem jest świadoma Prawdy Objawionej. Wie czym Boga obraziła i jakie konsekewcje poniesie. Widzi nas i nasze uczynki i boli ją to, że obrażamy Boga. W tym momencie, żałuje wszystkich swoich błędów, pragnęłaby widzieć Boga, ale nie jest w danym momencie jej to jeszcze dane. To jest Dusza Czyśćcowa. Ból z tego faktu jest wielki i nie da się tego opisać cierpieniem ziemskim. Może przyśnić się bliskim, może przyjść w myślach zawsze pokazując się swoim wizerunkiem, co znaczy proszę o modlitwę, dobre uczynki, poszczenie. Są róźne poziomy czyśćca. Dusza ma kształt postaci jaką była za życia ziemskiego, ponoć jeśli ktoś przeżył swoje życie do wieku conajmniej 33 lat, ma taki wizerunek jak w tym właśnie wieku. Ale moment śmierci jest już jestem przed Bogiem, ktorego nic i nikt nie zmieni, wtedy jest już dokonało się i Sprawiedliwość Boża jest oceną zmarłego. Więc ważne jest teraz za naszego życia jakim powinniśmy być w Oczach Boga i robić wszystko, aby naprawiać się każdego dnia. Teraz to jest najważniejsze, aby umacniać wiarę, kochać Boga, bliźniego, zostawiając własne ego i nie wiązać się ze światem materialnym. Mamy wolną wolę, więc nikt nam tego nie narzuca.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”