Dusza po śmierci
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Dusza po śmierci
Ale to co podajesz w cytatach to nie jest o duszy, tylko o tych zyjacych, jak sie zachowuja wobec czyjegos odejscia z tego swiata.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19103
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2632 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Dusza po śmierci
Tylko, że Niebo, Czyściec i piekło to STANY.Dayy pisze: ↑2021-07-08, 10:44Uważasz że po śmierci dusza już tylko jest w niebie, Czyśćcu lub nie daj Boże piekle?Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-07-08, 08:54 Przepraszam, ale co niby miałoby to znaczyć, że "dusza krąży", albo "dusza jest w konkretnym miejscu (np. na pogrzebie)"?
Przecież dusza nie jest bytem materialnym.
A nie miejsce przebywania.
Powiedziałbym, że jest bardzo wrażliwą osobą.A co powiesz na to że moja mama widziała zmarłą sąsiadkę?
Osobiście w to wątpię. Ale nawet jeśli tak jest, nie oznacza to, ze "dusza jest tu albo tam" - bo to się mija z istotą duszy.Nie wiem jak te dusze się przemieszczają ale widocznie mogą to robić w celu na przykład proszenia o modlitwę.
Zresztą podobnie jak np. anioł - może się komuś objawić (jak np. Maryi), ale to wcale nie oznacza, że "przebywa" w jakimś miejscu.
Wybacz, ale nie mam takich tekstów za argumenty. Choć akurat ten zawiera pożyteczne napomnienie.Fulia Horak jeszcze pisze tak...
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Dusza po śmierci
Czy istota niematerialna może być umiejscawiana w materii?
Bycie duszy na własnym pogrzebie nie polega na jej fizycznym przebywaniu na cmentarzu. Bycie polega na relacji modlitewnej.
Modlitwa w czyjejś intencji, jak sądzę, dociera do duszy. W ten sposób ją uobecniając. Ale nie materializując w jakimś miejscu.
Jednak stwierdzam, że dyskusja staje się coraz bardziej kuriozalna. Szczególnie twierdzenie, że ktoś widział duszę.
Mt 27.51-53 A oto zasłona przybytku rozdarła się na dwoje z góry na dół; ziemia zadrżała i skały zaczęły pękać. Groby się otworzyły i wiele ciał Świętych, którzy umarli, powstało. I wyszedłszy z grobów po Jego zmartwychwstaniu, weszli oni do Miasta Świętego i ukazali się wielu.
Bycie duszy na własnym pogrzebie nie polega na jej fizycznym przebywaniu na cmentarzu. Bycie polega na relacji modlitewnej.
Modlitwa w czyjejś intencji, jak sądzę, dociera do duszy. W ten sposób ją uobecniając. Ale nie materializując w jakimś miejscu.
Jednak stwierdzam, że dyskusja staje się coraz bardziej kuriozalna. Szczególnie twierdzenie, że ktoś widział duszę.
Mt 27.51-53 A oto zasłona przybytku rozdarła się na dwoje z góry na dół; ziemia zadrżała i skały zaczęły pękać. Groby się otworzyły i wiele ciał Świętych, którzy umarli, powstało. I wyszedłszy z grobów po Jego zmartwychwstaniu, weszli oni do Miasta Świętego i ukazali się wielu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19103
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2632 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Dusza po śmierci
Amen.Andej pisze: ↑2021-07-08, 21:13 Czy istota niematerialna może być umiejscawiana w materii?
Bycie duszy na własnym pogrzebie nie polega na jej fizycznym przebywaniu na cmentarzu. Bycie polega na relacji modlitewnej.
Modlitwa w czyjejś intencji, jak sądzę, dociera do duszy. W ten sposób ją uobecniając. Ale nie materializując w jakimś miejscu.
Dodano po 1 minucie 55 sekundach:
Powiedziałbym, że jest prawdopodobnie bardzo wrażliwą osobą. Osobom wrażliwym takie rzeczy się niekiedy zdarzają.Dayy pisze: ↑2021-07-08, 10:44Uważasz że po śmierci dusza już tylko jest w niebie, Czyśćcu lub nie daj Boże piekle? A co powiesz na to że moja mama widziała zmarłą sąsiadkę?Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-07-08, 08:54 Przepraszam, ale co niby miałoby to znaczyć, że "dusza krąży", albo "dusza jest w konkretnym miejscu (np. na pogrzebie)"?
Przecież dusza nie jest bytem materialnym.
Wątpię.Nie wiem jak te dusze się przemieszczają ale widocznie mogą to robić w celu na przykład proszenia o modlitwę.
Wybacz, ale to dla mnie żaden argument co pisze p. Fulia Horak.Fulia Horak jeszcze pisze tak:(...)
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Dusza po śmierci
Był okres gdzie w nauczaniu Kościoła były miejscemMarek_Piotrowski pisze: ↑2021-07-08, 11:22Tylko, że Niebo, Czyściec i piekło to STANY.Dayy pisze: ↑2021-07-08, 10:44Uważasz że po śmierci dusza już tylko jest w niebie, Czyśćcu lub nie daj Boże piekle?Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-07-08, 08:54 Przepraszam, ale co niby miałoby to znaczyć, że "dusza krąży", albo "dusza jest w konkretnym miejscu (np. na pogrzebie)"?
Przecież dusza nie jest bytem materialnym.
A nie miejsce przebywania.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19103
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2632 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Dusza po śmierci
Właściwie nie. Ale było to niedookreślone.
Jednak nigdy nie było wątpliwości, że np. Chrystus nigdy Nieba nie opuścił - nawet w czasie swojego Wcielenia (nie pamiętam gdzie, ale jest to w patrystyce). Zawsze był "z Ojcem".
Oczywiście, rzecz jest bardziej skomplikowana po Paruzji, gdy będziemy mieli - wprawdzie nie ograniczone prawami fizyki, ale jednak - ciała.
Jednak nigdy nie było wątpliwości, że np. Chrystus nigdy Nieba nie opuścił - nawet w czasie swojego Wcielenia (nie pamiętam gdzie, ale jest to w patrystyce). Zawsze był "z Ojcem".
Oczywiście, rzecz jest bardziej skomplikowana po Paruzji, gdy będziemy mieli - wprawdzie nie ograniczone prawami fizyki, ale jednak - ciała.
Ostatnio zmieniony 2021-07-09, 08:28 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2390
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 321 times
Re: Dusza po śmierci
Proponuję obejrzeć film pt. "Czyściec". Dusza, która jest już rozłączona z ciałem jest świadoma Prawdy Objawionej. Wie czym Boga obraziła i jakie konsekewcje poniesie. Widzi nas i nasze uczynki i boli ją to, że obrażamy Boga. W tym momencie, żałuje wszystkich swoich błędów, pragnęłaby widzieć Boga, ale nie jest w danym momencie jej to jeszcze dane. To jest Dusza Czyśćcowa. Ból z tego faktu jest wielki i nie da się tego opisać cierpieniem ziemskim. Może przyśnić się bliskim, może przyjść w myślach zawsze pokazując się swoim wizerunkiem, co znaczy proszę o modlitwę, dobre uczynki, poszczenie. Są róźne poziomy czyśćca. Dusza ma kształt postaci jaką była za życia ziemskiego, ponoć jeśli ktoś przeżył swoje życie do wieku conajmniej 33 lat, ma taki wizerunek jak w tym właśnie wieku. Ale moment śmierci jest już jestem przed Bogiem, ktorego nic i nikt nie zmieni, wtedy jest już dokonało się i Sprawiedliwość Boża jest oceną zmarłego. Więc ważne jest teraz za naszego życia jakim powinniśmy być w Oczach Boga i robić wszystko, aby naprawiać się każdego dnia. Teraz to jest najważniejsze, aby umacniać wiarę, kochać Boga, bliźniego, zostawiając własne ego i nie wiązać się ze światem materialnym. Mamy wolną wolę, więc nikt nam tego nie narzuca.