Dusza przed śmiercią

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Dusza przed śmiercią

Post autor: Andej » 2021-07-18, 13:18

Z tego, że Bóg jest Panem czasu, ale sam Jest ponad czasem. Jest w dniu stworzenia, jest tysiąc lat temu, jest teraz, jest za 1000 lat. Jest wiecznie. A to, co jest duchowe, tez jest wieczne. Wieczność, to nie są tysiące lat, to oderwanie od czasu. To istnienie poza czasem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Dusza przed śmiercią

Post autor: Albertus » 2021-07-18, 13:25

Andej pisze: 2021-07-18, 13:18 Z tego, że Bóg jest Panem czasu, ale sam Jest ponad czasem. Jest w dniu stworzenia, jest tysiąc lat temu, jest teraz, jest za 1000 lat. Jest wiecznie. A to, co jest duchowe, tez jest wieczne. Wieczność, to nie są tysiące lat, to oderwanie od czasu. To istnienie poza czasem.
Ale dusza nie jest Bogiem i z tego co głosi Kościół nie istnieje wcześniej niż ciało. Dusza jest stworzona chwili poczęcia.

Nie wszystko co jest duchowe jest odwieczne. Tylko Bóg nie ma początku.

Dusza ludzka nie istnieje wcześniej niż ciało.

Nie jest odwiecznie w stanie jakiegoś oczekiwania na zaistnienie w czasie.

Skąd wziąłeś swój pogląd. Czy to tylko twoje osobiste przemyślenia? Czy maja jakieś oparcie w nauczaniu Kościoła?
Ostatnio zmieniony 2021-07-18, 13:26 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Ave Miriam

Re: Dusza przed śmiercią

Post autor: Ave Miriam » 2021-07-18, 13:32

Dezerter pisze: 2021-07-18, 13:07
Ave Miriam pisze: 2021-07-18, 13:01
Marek_Piotrowski pisze: 2021-07-18, 12:46

To, co usiłujesz zaprezentować, to wyobrażenie hinduistyczne (oni uważają, że "nie są swoim ciałem").
Mały Katechizm jest wyobrażeniem hinduistycznym???
Coraz bardziej mnie zdumiewacie.
to jest platonizm, potępiony przez Kościół, tak myślą gnostycy
Tu jest jeszcze jedna przemycona przy okazji nieprawda.
Platonizm nie tylko nie jest potępiony przez Kościół, on stanowi filozoficzne podwaliny pod uporządkowaną naukę Kościoła, czym zajmowali się Ojcowie Kościoła, tacy jak Orygenes, Grzegorz z Nyssy. Również chrześcijańscy filozofowie średniowiecza i renesansu podejmowali rozwijanie myśli platońskiej w swoich opracowaniach. Współcześnie platonizm zyskał znaczenie w pismach chrześcijańskiego myśliciela Martina Heideggera, jak też Edmunda Husserla, pod którego wpływem była największa filozof chrześcijańska XX wieku święta Edyta Stein, Patronka Europy.

Gnostycyzm, o którym wspominasz, nie wiadomo dlaczego w tym temacie, nie jest platonizmem.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Dusza przed śmiercią

Post autor: Andej » 2021-07-18, 13:35

Albertus pisze: 2021-07-18, 13:25 Ale dusza nie jest Bogiem
A kto pisał, że jest?
Albertus pisze: 2021-07-18, 13:25z tego co głosi Kościół nie istnieje wcześniej niż ciało.
W czasie nie istnieje. Poza czasem może.
Albertus pisze: 2021-07-18, 13:25Dusza jest stworzona chwili poczęcia.
Moja nie. Moja połączyła się z ciałem dając nowe życie.
Albertus pisze: 2021-07-18, 13:25Nie wszystko co jest duchowe jest odwieczne. Tylko Bóg nie ma początku.
Słusznie. Tak właśnie napisałem.
Albertus pisze: 2021-07-18, 13:25Dusza ludzka nie istnieje wcześniej niż ciało.
Tak napisałem. Na pewno w czasie nie istnieje poza ciałem.
Albertus pisze: 2021-07-18, 13:25Nie jest odwiecznie w stanie jakiegoś oczekiwania na zaistnienie w czasie.
Nie rozumiem.
Albertus pisze: 2021-07-18, 13:25Skąd wziąłeś swój pogląd. Czy to tylko twoje osobiste przemyślenia? Czy maja jakieś oparcie w nauczaniu Kościoła?
Przeczytaj stopkę, która się pojawia pod każdym moim postem.
Ale rozmawiałem z kilkoma wybitnymi księżmi (niestety, już nie żyją) i nie negowali tego, o czym napisałem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1914
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Dusza przed śmiercią

Post autor: Andy72 » 2021-07-18, 13:41

Dusza powstaje w momencie zapłodnienia. Preegzystencja dusz jest poglądem potępionym.Co dawała by taka preegzystencja? Chyba że będziemy wierzyć w reinkarnację.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Dusza przed śmiercią

Post autor: Andej » 2021-07-18, 13:57

Przeczytaj poprzedni post. Powoli. Wtedy sam zobaczysz, że piszesz coś oderwanego od tego, com napisał.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Ave Miriam

Re: Dusza przed śmiercią

Post autor: Ave Miriam » 2021-07-18, 14:02

Andy72 pisze: 2021-07-18, 13:41 Dusza powstaje w momencie zapłodnienia.
A to dopiero :-o

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Dusza przed śmiercią

Post autor: Albertus » 2021-07-18, 14:19

Andej pisze: 2021-07-18, 13:35
Albertus pisze: 2021-07-18, 13:25 Ale dusza nie jest Bogiem
A kto pisał, że jest?
Albertus pisze: 2021-07-18, 13:25z tego co głosi Kościół nie istnieje wcześniej niż ciało.
W czasie nie istnieje. Poza czasem może.
Albertus pisze: 2021-07-18, 13:25Dusza jest stworzona chwili poczęcia.
Moja nie. Moja połączyła się z ciałem dając nowe życie.
Albertus pisze: 2021-07-18, 13:25Nie wszystko co jest duchowe jest odwieczne. Tylko Bóg nie ma początku.
Słusznie. Tak właśnie napisałem.
Albertus pisze: 2021-07-18, 13:25Dusza ludzka nie istnieje wcześniej niż ciało.
Tak napisałem. Na pewno w czasie nie istnieje poza ciałem.
Albertus pisze: 2021-07-18, 13:25Nie jest odwiecznie w stanie jakiegoś oczekiwania na zaistnienie w czasie.
Nie rozumiem.
Albertus pisze: 2021-07-18, 13:25Skąd wziąłeś swój pogląd. Czy to tylko twoje osobiste przemyślenia? Czy maja jakieś oparcie w nauczaniu Kościoła?
Przeczytaj stopkę, która się pojawia pod każdym moim postem.
Ale rozmawiałem z kilkoma wybitnymi księżmi (niestety, już nie żyją) i nie negowali tego, o czym napisałem.
Określenie że coś istnieje "poza czasem" to jakiś wytrych pozwalający na wciskanie jakichś opowieści dziwnej treści.

Dodano po 2 minutach 27 sekundach:
Ave Miriam pisze: 2021-07-18, 14:02
Andy72 pisze: 2021-07-18, 13:41 Dusza powstaje w momencie zapłodnienia.
A to dopiero :-o
a co cię tak dziwi i z czym się nie zgadzasz?

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Dusza przed śmiercią

Post autor: Dezerter » 2021-07-18, 14:25

Albertus pisze: 2021-07-18, 13:10
Andej pisze: 2021-07-18, 12:49
Albertus pisze: 2021-07-18, 10:25
Andej pisze: 2021-07-18, 09:12 Mogę tylko w odniesieniu do samego siebie. Niematerialnie istniałem od momentu stworzenia do chwili osadzenia mnie przez Boga w czasie. Niematerialnie istnieć będę od chwili śmierci aż do otrzymania nowego ciała, czyli zmartwychwstania.
Czy uważasz że twoja dusza istniała przed poczęciem twojego ciała?
W czasie, nie. Bo mój czas rozpoczął się w momencie osadzenia mnie przez Boga w czasie. Ale Bóg raz dokonał stworzenia człowieka. Także i mnie. Przed zaistnieniem dla mnie czasu byłem w "stanie oczekiwania". Nie potrafię określić lepiej. Bóg jest ponadczasowy.
To nie ma nic wspólnego z preegzystencją, o której słusznie napisał Marek.
Tylko że dusza nie istnieje wcześniej niż ciało ludzkie czyli od chwili poczęcia.

Nie przypominam sobie w nauczaniu kościoła o żadnym "stanie oczekiwania" dusz przed "osadzeniem ich w czasie". Skąd to wziąłeś?
Z Biblii
5 «Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię,
nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię2,


Ave do 2 poprzednich o modlitwie
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Dusza przed śmiercią

Post autor: Andej » 2021-07-18, 14:28

Albertus pisze: 2021-07-18, 14:19Określenie że coś istnieje "poza czasem" to jakiś wytrych pozwalający na wciskanie jakichś opowieści dziwnej treści.
Ograniczenie stworzonego świata wyłącznie do tego co istnieje w czasie, jest absurdem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Dusza przed śmiercią

Post autor: Albertus » 2021-07-18, 14:36

Dezerter pisze: 2021-07-18, 14:25
Albertus pisze: 2021-07-18, 13:10
Andej pisze: 2021-07-18, 12:49
Albertus pisze: 2021-07-18, 10:25
Andej pisze: 2021-07-18, 09:12 Mogę tylko w odniesieniu do samego siebie. Niematerialnie istniałem od momentu stworzenia do chwili osadzenia mnie przez Boga w czasie. Niematerialnie istnieć będę od chwili śmierci aż do otrzymania nowego ciała, czyli zmartwychwstania.
Czy uważasz że twoja dusza istniała przed poczęciem twojego ciała?
W czasie, nie. Bo mój czas rozpoczął się w momencie osadzenia mnie przez Boga w czasie. Ale Bóg raz dokonał stworzenia człowieka. Także i mnie. Przed zaistnieniem dla mnie czasu byłem w "stanie oczekiwania". Nie potrafię określić lepiej. Bóg jest ponadczasowy.
To nie ma nic wspólnego z preegzystencją, o której słusznie napisał Marek.
Tylko że dusza nie istnieje wcześniej niż ciało ludzkie czyli od chwili poczęcia.

Nie przypominam sobie w nauczaniu kościoła o żadnym "stanie oczekiwania" dusz przed "osadzeniem ich w czasie". Skąd to wziąłeś?
Z Biblii
5 «Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię,
nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię2,


Ave do 2 poprzednich o modlitwie
To że wszystko było odwiecznie w zamyśle Bożym
nie oznacza jego faktycznego istnienia.

Ciało też było w odwiecznym zamyśle Bożym , nie tylko dusza. Nie oznacza to że że ciało też istniało odwiecznie.


Św Paweł pisze:

Ef1:
3 Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa,
On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym
na wyżynach niebieskich1 - w Chrystusie.
4 W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata,
abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem.


Nie znaczy to ze ś Paweł i ci do których pisze został stworzony i faktycznie istniał przed założeniem świata

Dodano po 1 minucie 6 sekundach:
Andej pisze: 2021-07-18, 14:28
Albertus pisze: 2021-07-18, 14:19Określenie że coś istnieje "poza czasem" to jakiś wytrych pozwalający na wciskanie jakichś opowieści dziwnej treści.
Ograniczenie stworzonego świata wyłącznie do tego co istnieje w czasie, jest absurdem.
Co to konkretnie znaczy ze coś istnieje "poza czasem" ?
Ostatnio zmieniony 2021-07-18, 14:41 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Dusza przed śmiercią

Post autor: Dezerter » 2021-07-18, 15:06

Andej sobie wykoncypował i myślę, że mu wolno i że mieści to się w ortodoksji, że skoro Bóg dokonał aktu stworzenia, to dokonał go w czasie przed stworzeniem czasu
to zostaliśmy - z perspektywy Boga - stworzeni ...
Albertusie - robimy offtop - odpuść proszę, akurat Andej jest katolikiem, którego nie trzeba prostować
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Dusza przed śmiercią

Post autor: Andej » 2021-07-18, 15:11

Dezerter pisze: 2021-07-18, 15:06 Albertusie - robimy offtop - odpuść proszę, akurat Andej jest katolikiem, którego nie trzeba prostować
Dziękuję, ale nie zasłużyłem. Staram się być katolikiem. Już wieledziesiąt lat. Ale wciąż widzę, jak wiele mi brakuje.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Dusza przed śmiercią

Post autor: Albertus » 2021-07-18, 15:20

Dezerter pisze: 2021-07-18, 15:06 Andej sobie wykoncypował i myślę, że mu wolno i że mieści to się w ortodoksji, że skoro Bóg dokonał aktu stworzenia, to dokonał go w czasie przed stworzeniem czasu
to zostaliśmy - z perspektywy Boga - stworzeni ...
Albertusie - robimy offtop - odpuść proszę, akurat Andej jest katolikiem, którego nie trzeba prostować
muszę przyznać ze nie bardzo rozumiem to co piszesz....

czyli mamy uznać ze dusza jednak istniała przed zaistnieniem ciała?

Każdego można prostować bo wszyscy jesteśmy niedoskonali i nie mamy pełnej wiedzy i myślę że forum jest dobrym miejscem aby się wzajemnie prostować. To że się w czymś czasami mylimy nie oznacza ze nie jesteśmy dobrymi katolikami. Może to ja się mylę a nie Andej. Jeśli przedstawi przekonywujące argumenty na obronę swojej tezy to może to ja zmienię zdanie. Ale jeśli opowiada głupoty to lepiej żeby to on zdanie zmienił.
Ostatnio zmieniony 2021-07-18, 15:22 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Dusza przed śmiercią

Post autor: Andej » 2021-07-18, 15:31

Albertus pisze: 2021-07-18, 15:20 czyli mamy uznać ze dusza jednak istniała przed zaistnieniem ciała?
Czy ktoś tak napisał?
Albertus pisze: 2021-07-18, 15:20Jeśli przedstawi przekonywujące argumenty na obronę swojej tezy to może to ja zmienię zdanie.
Jak dla mnie, możesz zachować swoje zdanie. Nie mam zamiaru przekonywać. Ani to robię. Jeno tłumaczę.
Ale nie wytłumaczę komuś, kto nie wie co to jest czas.
Albertus pisze: 2021-07-18, 15:20 Ale jeśli opowiada głupoty to lepiej żeby to on zdanie zmienił.
Bardzo Ci na tym zależy? Czy tu chodzi o Twój honor? Jaki masz w tym interes? I dla kogo lepiej?

Wydaje mi się, że chodzi Ci wyłącznie o przekomarzanie się.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”