Jestem przekonany, że mamy w dyskutowanej sprawie dokładnie ten sam pogląd, tylko coś sprawiło, że nastąpiło nieporozumienie.
Serdecznie pozdrawiam Dezerterze
Jestem przekonany, że mamy w dyskutowanej sprawie dokładnie ten sam pogląd, tylko coś sprawiło, że nastąpiło nieporozumienie.
To po co powstają te wszystkie wspólnoty przy parafiach jeśli nie dla rozwoju duchowego?szary brat pisze: ↑2020-02-24, 15:42
Nie wiem, czy wychowałeś się w Kościele?
Tu nikt nie uczy wiernych rozwoju duchowego, tylko wierności przykazaniom i Jezusowi.
Rozwój duchowy, to jakby dalsza droga, przed którą wielu uczonych w Piśmie przestrzega, a niektórym kojarzy się tylko z demonami.
Jak tak pomyslec logicznie to jak myslisz, dlaczego ci ktorzy sa we wspolnotach tam wlasnie sa?Magnolia pisze: ↑2020-02-24, 15:50To po co powstają te wszystkie wspólnoty przy parafiach jeśli nie dla rozwoju duchowego?szary brat pisze: ↑2020-02-24, 15:42
Nie wiem, czy wychowałeś się w Kościele?
Tu nikt nie uczy wiernych rozwoju duchowego, tylko wierności przykazaniom i Jezusowi.
Rozwój duchowy, to jakby dalsza droga, przed którą wielu uczonych w Piśmie przestrzega, a niektórym kojarzy się tylko z demonami.
Rozwój duchowy miałby się kojarzyć z demonami? Pierwsze słyszę... na jakiej podstawie ktos mógłby tak pomyśleć?
A ja wciąż odkrywam Amerykę. Na podstawie tych samych Pism. Wciąż inaczej i więcej rozumiem. Mam nadzieję, że coraz lepiej. I świadomość mam, że nigdy nie zrozumiem wszystkiego. Wiem, że Boga nie ogarnę swoim rozumem. Ani całego objawienia. Wciąż odkrywam nowe.
Oczywiście, że nie nie mieli - jest na to wiele cytatów