W tym celu, posłużę się moim postem z forum.wiara
Dusza w rozumieniu Tomistycznym nie rodzi konfliktu ciało - umysł. Choć rzecz jasna hylemorfizm posiada pewne problemy. To wciąż pozostaje najsensowniejszą koncepcją nt. Duszypisze:
W dzisiejszych czasach w powszechnym rozumieniu mówi się o duszy jako o czym co jest kompletnie odrębne od ciała. I tak duszę rozumiał Platon a za nim św. Augustyn(który również byl pod wpływem dualnego manicheizmu). Ta koncepcja rodzi trudności z wyjaśnieniem jak odizolowana i duchowa dusza może odziaływać na materialne cialo. Dlatego też Kartezjusz utożsamił duszę z umysłem(co ciekawe, był bardziej pewny istnienia duszy niż świata). I taka koncepcja duszy jest obecnie krytykowana przez neuronaukę. Z tym że dualizm jest bardzo intuicyjny jest chodzi o zrozumienie jak dusza może przetrwać po śmierci ciała
A teraz przyjżyjmy się duszy w rozumieniu katolickim. Ma ona swoje korzenie u Arystotelesa. Który uważał że dusza jest materialna i ożywia ciało. Taką koncepcję przejęli scholastycy a najwięcej pisał o niej św. Tomasz. Dusza według tej koncepcj jest połączona z ciałem. Oczywiście rodzi to problemy na gruncie eschatologicznym. Skoro jest materialna to jak może istnieć po śmierci? Zastanawiał się na tym już Arystoteles, gdzie próbował on rozwiązać ten problem. Już nie pamiętam do jakiego wniosku doszedł. Marcin Luter odrzucił tę koncepcję duszy gdyz myślał że św. Tomasz nie wierzył w nieśmiertelność duszy(co jest nieprawdą). Warto też dodać że Kościół Katolicki od zawsze bronił nieśmiertelności duszy. Wypowiadał się na jej temat na Soborze w Vienne i Laterańskim V w duchu Tomizmu. Bronił nieśmiertelności duszy również Benedykt XII gdy pisał Bullę przeciwko fałszywym teorią swojego poprzednika Jana XXII. Oczywiście Kościół nie mógł znać poglądów Kartezjusza(co najwyżej Platona i Augustyna ale te odrzucił)
https://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f= ... 3&start=30
Polecam też książkę napisaną przez księży profesorów od teologii i filozofii "osoba ludzka - rzeczywistość czy metafora. Teologia w dyskursie z naukami"