Po co dostaliśmy życie

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
Marioo

Po co dostaliśmy życie

Post autor: Marioo » 2019-12-28, 10:51

Po co dostaliśmy od Boga dar jakim jest życie, skoro trzeba zmagać się z samymi problemami? Dlaczego taka blachostka niby nic nie znacząca jaką są pieniądze, a raczej ich brak, potrafi sprawić, że tracę wiarę w Boga i w całą religię? Dlaczego ciężko pracując całe dnie nie mogę spłacić długu który został mi pozostawiony w "prezencie"? Dlaczego jedni mają wszystko, a inni nie mają prawie nic. Dlaczego Bóg Nas tak niesprawiedliwie traktuje? A może Go nie ma?

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Po co dostaliśmy życie

Post autor: ToTylkoJa » 2019-12-28, 11:22

Dostałeś dług "w prezencie"?
Rozumiem, że spadek. Dlaczego więc nie zrzekłeś się tego spadku? Czy zorientowałeś się, czy dług się przypadkiem nie przedawnił? Jeśli go spadasz, to nic ci to nie da.
Do czego zmierzam,
Czy zrobiłeś coś, żeby samemu zapobiec temu Twojemu nieszczęściu?
Bóg to nie jest dżin w butelce, magiczna wróżka, a ani złota rybka.

Marioo

Re: Po co dostaliśmy życie

Post autor: Marioo » 2019-12-28, 11:33

Z tego wynika, że jest legendą w którą uwierzyliśmy

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Po co dostaliśmy życie

Post autor: ToTylkoJa » 2019-12-28, 11:42

Jak to z tego wynika? XD
Z tego wynika wyłącznie, że według mnie, Bóg nie jest istotą spełniającą życzenia. Myślę, że według reszty na forum też.
Nie doszukuj się w moich słowach tego, czego nie powiedziałam.

Wolfi

Re: Po co dostaliśmy życie

Post autor: Wolfi » 2019-12-28, 12:18

Zycie, jest tylko mala proba, bo docelowe jest zycie wieczne. Trudnosci ma kazdy, tylko rozne. Jeden ma "blachostki", inny wydaje sie, ze gorszego zycia juz miec nie mogl. Mysle, ze w ten sposob Pan Bog chce sprawdzic, kogo moze wsiasc do sb, bo wzialby wszystkich, tylko dal ludziom wolna wole, wiec nie moze wziasc kogos kto Go nienawidzi i Go nie chce, mimo, ze bardzo by chcial.
Cierpienie jest na ziemi i bedzie, ale Jego powodem nie jest Pan Bog tylko ludzie, ty narzekasz na swoja sytuacja, ja na swoja, jakis chlopiec uratowany z pozaru z poparzonym calym cialem lezy w szpitalu, a jakas dziewczynka w Afryce umiera wychudzona w ciepieniu.
Pan Jezus przyszedl na ziemie, nie aby Mu sluzono tylko, aby sluzyc, czujesz ten paradoks? Bog daje ludziom wszystko, a oni nadal Go nie nienawidza, wiec sam schodzi na ziemie, sluzyc ludziom i dac sie ukrzyzowac, zeby wziac na siebie ich wine. Lecz ludzie nadal Go odrzucaja, a nawet uwazaja, ze Go nie ma.
Tak na przykladzie powiem, ze w zyciu mialem tylko jedna kontuzje, kolana dokladnie, i nie moglem uprawiac sportu przez 2 miesiace. I tak sb mowie : Boze wez spraw, zebym byl zdrowy i bedzie fajnie.
Od razu jak wyzdrowialem, narzekalem nadal, tylko na co innego, paradoksalnie za wszystkie nieszczescie kogo obwinialem, no Boga no bo kogo. Tak wiec tak to jest.
Wiec nie pytaj dlaczego Cie to spotyka, tylko jak to naprawic, proszac Boga o pomoc.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Po co dostaliśmy życie

Post autor: Viridiana » 2019-12-28, 15:57

Marioo pisze: 2019-12-28, 10:51 Po co dostaliśmy od Boga dar jakim jest życie, skoro trzeba zmagać się z samymi problemami?
Jest to jedno z tych pytań, na które odpowiedzi poszukujemy, ale w pełni nie znamy. Według mnie stworzył nas z miłości (bo miłość jest zawsze skierowana do innych, więc tworzenie leży w jej naturze). Problemy wynikają z grzechu, nie z winy Boga.
Marioo pisze: 2019-12-28, 10:51 Dlaczego taka blachostka niby nic nie znacząca jaką są pieniądze, a raczej ich brak, potrafi sprawić, że tracę wiarę w Boga i w całą religię?
Każdy wierzący przeżywa kryzysy wiary. To naturalne. Jedyne co, to pozostaje kwestia tego, co z tym zrobisz - czy poddasz się temu procesowi, czy spróbujesz mu się przeciwstawić.
Marioo pisze: 2019-12-28, 10:51 Dlaczego ciężko pracując całe dnie nie mogę spłacić długu który został mi pozostawiony w "prezencie"?
Tutaj pójdę podobną drogą do myśli ToTylkoJa - czy nie dało się (a może wciąż się da) podjąć jakichś kroków w tym zakresie, rozeznać, jak sytuacja wygląda w świetle prawa?
Marioo pisze: 2019-12-28, 10:51 Dlaczego jedni mają wszystko, a inni nie mają prawie nic.
Bo w świecie po grzechu pierworodnym występuje niesprawiedliwość wynikająca z działania Szatana.
Marioo pisze: 2019-12-28, 10:51 Dlaczego Bóg Nas tak niesprawiedliwie traktuje?
Jaki jest przykład niesprawiedliwego traktowania przez Boga?
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Po co dostaliśmy życie

Post autor: ToTylkoJa » 2019-12-28, 17:17

Ważna sprawa, to na jakiej podstawie powstał dług.
Jeśli to jakieś kredyty, to ludzie nie zdają sobie sprawy, ile jest możliwości podważania tych pseudokredytów.
*Kopia umowy dla klienta często nie ma numeru- to niby nic nie znaczy, ale jeśli umowy nie są DOKŁADNIE takie same, drogą sądową można unieważnić dług (czasem tylko odsetki, a czasem w ogóle cały kredyt).
*Wysokość odsetek nie może przekraczać dwukrotności odsetek ustawowych. Teraz to będzie chyba jakieś 10%. Jeśli wynoszą więcej, należą się tylko odsetki ustawowe.

Trzeba też zwrócić uwagę na to, że firmy często odsprzedają już nieważne długi. Wtedy mogą cię cmoknąć co najwyżej.
Jeśli jakaś informacja o długu nie jest za potwierdzeniem odbioru, też mogą się cmoknąć.

Generalnie prawo naprawdę tutaj dużo daje takich furtek. Przy takich sytuacjach warto skontaktować się z radcą prawnym.
Mojemu znajomemu w takiej sytuacji "przejęcia" długu umorzono jakieś 20k (było coś, że został nieprawidłowo powiadomiony, czy coś takiego), także sprawa wcale nie musi być przegrana.

Magnolia

Re: Po co dostaliśmy życie

Post autor: Magnolia » 2019-12-28, 17:49

A od stycznia powstanie mnóstwo Punktów Darmowej Pomocy Prawnej, zacznij szukać w internecie, gdzie zasięgnąć wiedzy prawnej.

Wydaje mi się, ze przypisujesz Bogu działanie/konsekwencje działania człowieka. Czy tak można? Ktoś Cie obciążył długiem a przypisujesz że to niesprawiedliwość od Boga... chyba coś mieszasz...

Bóg obdarzył nas rozumem i wolną wolą. To ludzie popełniają błędy, kiedy bywają nieroztropni. Oraz jeszcze cześciej kiedy z chciwości biorą za duże zobowiązania...
Dobrze się zastanów, gdzie leży ludzki błąd Twojej sytuacji, gdzie zawinił człowiek. Zobaczysz wtedy że Bóg zapewne nie ma nic z tym wspólnego.
Za to kocha Cię i tylko czeka na Twoją modlitwę by Ci pomóc.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Po co dostaliśmy życie

Post autor: Andej » 2019-12-28, 18:36

Każdy z nas ma coś, co go boli. Dług, chorobę, biedę ... Wokół ludzie, którzy mają lepiej. Czy tylko? Wokół nas mnóstwo ludzi, którzy mają gorzej. I co? Z tego wniosek, że Bóg jest dla bogatych, młodych i zdrowych?

Nie warto walczyć z betonową ścianą. Ani starać się ją zrozumieć. Trzeba zaakceptować jej istnienie. A może uda się ją wykorzystać do czegoś.

Dobra rada zasięgnięcia pomocy prawnej. Niektóre sprawy da się odkręcić. Ale aby odkręcić, trzeba wziąć klucz i kręcić. Trzeba działać. Sama łzy nie wystarczą. Ani uznanie za winnego kogokolwiek nie pomoże.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Outsider

Re: Po co dostaliśmy życie

Post autor: Outsider » 2020-02-06, 22:58

Po to dostaliśmy życie,żeby go godnie przeżyć ,nieważne czy będziemy osobą znaną czy zwykłym szarym człowiekiem.Czy zdrowym czy borykającym się z chorobą.Czy bogatym czy biednym .Czy wykształconym czy analfabetą.Mamy go godnie przeżyć,a czy przeżyjemy od nas zależy,od naszej postawy wobec sytuacji życiowych,od naszych wyborów w życiu.

A odnośnie jakichkolwiek problemów w życiu trzeba działać.Nie narzekać,nie płakać a działać.Jeżeli nie możemy sami szukamy życzliwych ludzi,choćby na drugim końcu świata. I tacy ludzie się znajdą i nam pomogą.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14974
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4202 times
Been thanked: 2953 times
Kontakt:

Re: Po co dostaliśmy życie

Post autor: Dezerter » 2020-02-06, 23:09

Z tym działaniem to dobry trop. Często chodzimy z jakimś problemem, rozmyślamy, gryziemy się, dołujemy, boimy, wahamy - psując sobie tym życie i nie rozwiązując problemu. W końcu działamy i ten wielki problem okazuje się malutkim i prostym do rozwiązania, albo nieporozumieniem, ale prawie nigdy nie jest tak duży jak sobie wyobrażaliśmy.
Odwagi!
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Po co dostaliśmy życie

Post autor: Andej » 2020-02-06, 23:25

Działanie, to za mało. Ważny jest rozwój. Czyńcie ją sobie poddaną! To nakaz kreatywności. I odpowiedzialność.

Ale nie można zapominać, że jesteśmy winni Bogu posłuszeństwo. A ono polega na wypełnianiu Jego woli. Mamy rozwijać swoje odczytywanie woli bożej. I to codziennie. Codziennie próbować coś ulepszyć w tym zakresie.

Po to, abyśmy kiedyś, już w niebie, kontynuowali rozpoczęte życie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Outsider

Re: Po co dostaliśmy życie

Post autor: Outsider » 2020-02-06, 23:40

:W działanie wpisany jest oczywiście rozwój człowieka i doskonalenie się w dochodzeniu do perfekcji,choć nigdy jako ludzie nie będziemy idealni.A teraz pojadę żsrtem:
jedna jest tylko perfekcyjna pani domu .My wszyscy jesteśmy ludżmi z wadami i zaletami.

ElEuler
Początkujący
Początkujący
Posty: 57
Rejestracja: 10 cze 2020
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 21 times
Been thanked: 8 times

Re: Po co dostaliśmy życie

Post autor: ElEuler » 2020-08-06, 21:40

Nawiązując do głównego pytania to niech je rozbiję na czynniki pierwsze: dostaliśmy życie (a więc zostaliśmy stworzeni) by żyć z samym Bogiem w Jego Królestwie Niebieskim gdyż nasz Bóg jest miłosierny i sądzę, że chce się z nami podzielić, chce mieć swoje dzieci (nie same zastępy aniołów) czymś tak wspaniałym jak sam raj, ALE nasi pierwsi rodzice Adam i Ewa zostali z tego nieba wygnani i to nie w nagrodę, lecz za karę, toteż mamy tzw. życie doczesne- prób ziemskich czas by na ciąg dalszy raju zapracować. Każdy z nas jest poddawany jakiejś próbie (długi, choroby, porażki, poniżenia etc...), czasem może i nawet trudnej i tym samym wystawiani jesteśmy na próbę (nawet sami przed sobą) czy aby nie zaczniemy wątpić, obrażać Boga itp. Pewne jest m. in. to, że próby jakim jesteśmy poddawani jesteśmy w stanie znieść jeśli tylko będziemy blisko Boga, jego przykazań i Ewangelii (m. in. "Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. ").

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13793
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2202 times

Re: Po co dostaliśmy życie

Post autor: sądzony » 2020-08-07, 09:46

Marioo pisze: 2019-12-28, 10:51 Po co dostaliśmy od Boga dar jakim jest życie, (...)
Właśnie zaczynasz odpowiadać sobie na pytanie.
Skoro je zadajesz, z doświadczenia wiem, znasz odpowiedź.
To kwestia czasu.

Moje podpowiedzi brzmią:
1. Odpowiedź musisz znaleźć sam (nikt nie odpowie za ciebie, oczywiście słuchaj podpowiedzi).
2. Odpowiedzi nie znajdziesz bez Boga.

Twoje pytanie brzmi: "Kim jestem?"
A pytanie o to kim jestem to (moim zdaniem) pytanie o Boga.

Powodzenia
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”