Modlitwa za zmarłego - jaki ma sens?

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18854
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2600 times
Been thanked: 4595 times
Kontakt:

Re: Modlitwa za zmarłego - jaki ma sens?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-01-25, 18:02

Eden pisze: 2020-01-25, 17:50 Przykre to jest to, że nie przyjmujecie prostego przekazu Biblii, ale kombinujecie, jak kobyła pod górkę ;)
Przykre, że jak kompletnie kończą CI sie argumenty - zarówno biblijne jak i każde inne - to wypisujesz coś w rodzaju takiej "dyżurnej formułki".
Wiem teraz po kim to odziedziczyli Świadkowie Jehowy...
Słabe to...

Magnolia

Re: Umierająca mama

Post autor: Magnolia » 2020-06-09, 19:48

marcin07 pisze: 2020-06-09, 19:33
Dodano po 17 minutach 12 sekundach:
Magnolia pisze: 2020-06-09, 11:38 To można być spokojnym o jej duszę. Odmawiaj koronkę do miłosierdzia Bożego. A po jej śmierci zadbaj o odpust w jej intencji.
Magnolio , uważam ze to Twe rady sa nie na miejscu i złe , Biblia mówi ze nic nie daje modlitwa i odpusty za umarłych.
Umarli nie potrzebują adwokatów i błagalnych modłów o laskę dla umarłych , jucz nic i nikt nie zmieni ich uczynków dobrych czy złych .
Bóg jest Sprawiedliwością i nie da sie przekupić czy przebłagać aby byl inna sprawiedliwość.
Cytat biblijny o tym mówi ,
Hebrajczyków 9.27). Śmierć jest końcem, a po niej, żadna modlitwa ani jej ilość nie zapewni zbawienia, które dana osoba odrzuciła za życia.
Marcinie jesli chcesz podyskutować o modlitwie za zmarłych to zapraszam do tego wątku:
viewtopic.php?f=14&t=9931&hilit=modlitw ... cu#p200429

A sam Jezus siostrze Faustynie obiecał, że gdy odmawia się koronkę za konających obiecuje:
„Gdy tę koronkę przy konających odmawiać będą,
stanę pomiędzy Ojcem, a duszą konającą
nie jako Sędzia sprawiedliwy, ale jako Zbawiciel miłosierny” (Dz. 1541).
http://www.faustyna.eu/koronka-do-milos ... bozego.htm

Awatar użytkownika
Efezjan
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 15 kwie 2017
Lokalizacja: Chorzów
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 238 times

Re: Umierająca mama

Post autor: Efezjan » 2020-06-14, 00:32

marcin07 pisze: Magnolio , uważam ze to Twe rady sa nie na miejscu i złe , Biblia mówi ze nic nie daje modlitwa i odpusty za umarłych.
To jakąś wybrakowaną masz tę Biblię - pewnie bez tych ksiąg, które o tym mówią. Zgadłem?
Wstąpienie do świeckiego Karmelu: 21.09.2019 /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/

Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10

Awatar użytkownika
marcin07
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 26 kwie 2020
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Umierająca mama

Post autor: marcin07 » 2020-06-14, 08:43

Efezjan pisze: 2020-06-14, 00:32
marcin07 pisze: Magnolio , uważam ze to Twe rady sa nie na miejscu i złe , Biblia mówi ze nic nie daje modlitwa i odpusty za umarłych.
To jakąś wybrakowaną masz tę Biblię - pewnie bez tych ksiąg, które o tym mówią. Zgadłem?

Zamiast posądzasz mnie ze mam wybrakowana Biblie powinieneś przytoczy z Biblii wersety które mówią o modlitwie za zmarłych , o jakich ksiegach piszesz ? nie uczyniłeś tego bo po pierwsze mało czytasz Biblie i nie ma nic na ten temat , co prawda jest krotka wzmianka w Biblii Tysiąclecia ale już w biblii Warszawskiej nie ma tej wzmianki.
wklejam link z wyjaśnieniami na ten temat , prosto i jasno wyjaśnione sa te sprawy , należny po prostu czytać z zrozumieniem , a czy wiesz co Jezus odpowiedział do jednego z towarzyszy ?
Pewnie nie , a czy zrozumiesz Jego słowa?
Do drugiego zaś rzekł: Pójdź za mną! A ten rzekł: Pozwól mi najpierw odejść i pogrzebać ojca mego. Odrzekł mu: Niech umarli grzebią umarłych swoich, lecz ty idź i głoś Królestwo Boże. (Ew. Łukasza 9:59-60, Biblia Warszawska)
ciach. Link do strony sprzecznej z nauką KK. Dominik
Ostatnio zmieniony 2020-06-14, 09:36 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21

Awatar użytkownika
marcin07
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 26 kwie 2020
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Umierająca mama

Post autor: marcin07 » 2020-06-14, 10:46

sluchaj Dominik , ze to Twoje forum to nie znaczy ze masz prawo stosowc cenzure i zabraniania wypowiedzi i myslenia usera ktory ma inny punkt wyslenia i rozumienia dylematu , mysle ze zachowales sie malostkowo .A jaka jest różnica miedzy protestami a katolikami , Ty opierasz swa wiarę na katechizmie KK a ja na dekalogu i nauce Jezusa , ludzie sie myla i czy naprawde wszystko co napisali kaplani jest doskonale ???
Kaplani to ludzie grzeszni wiele maja na swym sumieniu , Jezus byl bez grzechu i to wlasnie kaplanie zamordowali Jezusa za gloszenie prawdy i slowa Bożego .
skoro stac Cie na cenzure i zabraniania pisania mi co mysle to mnie zbanuj , stac Cie na to ? no pokaz swa prawdziwa twarz
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21

Dominik

Re: Umierająca mama

Post autor: Dominik » 2020-06-14, 11:05

Cenzury na forum nie ma, trzeba tylko pisać we właściwych wątkach (podałem link), a nie wykorzystywać sytuacje wiedząc że potrzebującym jest katolik, który ma problemy co robić w bardzo trudnej sytuacji. Jest to wykorzystywanie sytuacji, którą zrobiłeś.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2938 times
Kontakt:

Re: Modlitwa za zmarłego - jaki ma sens?

Post autor: Dezerter » 2020-06-14, 12:35

Marcinie, spokojnie :)
pisz we właściwych watkach i raczej cytuj niż podawaj linki do stron sprzecznych z nauką KK.
A w temacie
W tym wątku ustaliliśmy wspólnie , że teologia katolicka uważa, że modlitwa o zbawienie żyjącej osoby ma sens tylko do chwili jej śmierci, czyli tak jak ty uważasz i zalinkowany autor (czytałem).
Katolicy wierzą w czyściec i dlatego modlą się za tych już zbawionych, którzy oczyszczają się i udoskonalają w swojej drodze do nieba , by skrócić im ten czas, by jak najszybciej dostąpili pełnego obcowania z Bogiem w niebiańskiej rzeczywistości.
Czy widzisz w tym coś złego, lub obrażającego Boga?
Ostatnio zmieniony 2020-06-14, 12:36 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18854
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2600 times
Been thanked: 4595 times
Kontakt:

Re: Modlitwa za zmarłego - jaki ma sens?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-06-14, 12:56

marcin07 pisze: 2020-06-14, 08:43 Zamiast posądzasz mnie ze mam wybrakowana Biblie powinieneś przytoczy z Biblii wersety które mówią o modlitwie za zmarłych , o jakich ksiegach piszesz ?
Jesli dobrze rozumiem Efezjana, miał na mysli Księgi Machabejskie, które protestanci (a dokładnie Luter) odrzucił gdy przedstawiono je mu na dowód modlitwy za zmarłych właśnie. W konsekwencji nie ma jej w protestanckich wydaniach Biblii.

Owszem, w Biblii jest całkiem sporo o Czyśćcu - zapraszam do szerszej analizy, ktorą kiedyś popełniłem na ten temat http://analizy.biz/marek1962/czysciec.pdf Jesli nie chce Ci się czytac całości, odniesienia biblijne są od strony 9
Ostatnio zmieniony 2020-06-14, 13:00 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.

Simon
Bywalec
Bywalec
Posty: 91
Rejestracja: 22 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 16 times
Been thanked: 85 times

Re: Umierająca mama

Post autor: Simon » 2020-06-14, 20:14

marcin07 pisze: 2020-06-14, 08:43 Zamiast posądzasz mnie ze mam wybrakowana Biblie powinieneś przytoczy z Biblii wersety które mówią o modlitwie za zmarłych , o jakich ksiegach piszesz ? nie uczyniłeś tego bo po pierwsze mało czytasz Biblie i nie ma nic na ten temat , co prawda jest krotka wzmianka w Biblii Tysiąclecia ale już w biblii Warszawskiej nie ma tej wzmianki.
Faktem jest, że masz wybrakowaną Biblię.Brakuje w niej 7 ksiąg Starego Testamentu, a właśnie w jednej z nich (w 2 Księdze Machabejskiej) jest wzmianka o modlitwie za zmarłych.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13756
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2195 times

Re: Modlitwa za zmarłego - jaki ma sens?

Post autor: sądzony » 2020-06-14, 20:32

Nawet jeżeli modlitwa za zmarłego miałaby jedynie pomóc nam pogodzić się ze stratą i przetrwać żałobę
to i tak ma ona bardzo wielkie znaczenie.
Nieprzepracowana strata może mieć bardzo negatywny wpływ na nasze dalsze życie.
Także nawet jedynie w tym aspekcie ma sens.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Modlitwa za zmarłego - jaki ma sens?

Post autor: Jozek » 2020-06-14, 21:11

Modlitwa za zmarlego jest czyms wiecej niz przebaczeniem, mamy nie tylko przebaczyc 77 razy, ale modlic sie nawet za wrogow, dlatego modlitwa za kogos jest czyms wiecej niz przebaczeniem.
Przebaczenie likwiduje skutki grzechu, takze naszego.
Z tego tez wynika, jak juz sadzony napisal, ze modlitwa za zmarlych pomaga nam samym, nie tylko w dalszym zyciu, ale i wplywa na wybaczenie naszych wlasnych win. "Jaka miara mierzycie taka i wam odmierza".
Uwazam ze modlitwa za innych czy tez dusze ktore odeszly z tego swiata, to jedna z Nauk i wlasciwego ksztaltowania wiary i wlasnej duszy w kierunku zbawienia.
Ostatnio zmieniony 2020-06-14, 21:13 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
marcin07
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 26 kwie 2020
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Umierająca mama

Post autor: marcin07 » 2020-06-14, 21:20

Simon pisze: 2020-06-14, 20:14
marcin07 pisze: 2020-06-14, 08:43 Zamiast posądzasz mnie ze mam wybrakowana Biblie powinieneś przytoczy z Biblii wersety które mówią o modlitwie za zmarłych , o jakich ksiegach piszesz ? nie uczyniłeś tego bo po pierwsze mało czytasz Biblie i nie ma nic na ten temat , co prawda jest krotka wzmianka w Biblii Tysiąclecia ale już w biblii Warszawskiej nie ma tej wzmianki.
Faktem jest, że masz wybrakowaną Biblię.Brakuje w niej 7 ksiąg Starego Testamentu, a właśnie w jednej z nich (w 2 Księdze Machabejskiej) jest wzmianka o modlitwie za zmarłych.
Mam Biblie Tysiąclecia , Warszawska i są tam księgo Machabejskie , a Ty je czytałeś (?) i nie zrozumiałeś sensu tam powiedzianych
po za tym są 4 księgi a tylko dwie KK uznał za mogące wchodzić w skład Biblii te inne uznano za apografy.
W drugiej ksiedze jest napisane
Otóż w Drugiej Księdze Machabejskiej czytamy, że Juda Machabeusz, przywódca walczących o wolność Żydów, zabrał składkę i posłał ją do Jerozolimy, aby kapłani złożyli ofiarę za grzech tych, co zmarli. Autor Księgi komentuje to tak:

"Bardzo pięknie i szlachetnie uczynił, myślał bowiem o zmartwychwstaniu. Gdyby bowiem nie był przekonany, ze ci zabici zmartwychwstaną, to modlitwa za zmarłych byłaby czymś zbędnym i niedorzecznym. lecz jeśli uważał, że dla tych, którzy pobożnie zasnęli, jest przygotowana najwspanialsza nagroda - była to myśl święta i pobożna. Dlatego właśnie sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni od grzechu". (2 Mch 12, 43b - 45)
sednem nie jest modlitwa lecz kupienia laski za kradzież, za grzech a to jest różnica , ale czy ty to zrozumiesz ??? wątpię
Wiesz dlaczego król zebrał składkę za swych poległych żołnierzy ? bo popełnili grzech kradzieży , a składkę wysłał do Jerozolimy do kapłanów którzy mieli prosić Boga o wybaczenie tego grzechu , grzechu kradzieży .
Czy Bóg zażądał pieniędzy za tych poległych ? nie, wiec to kapłani znów się obłowili i wzbogacili . nikt nie przekupi Boga w swej sprawiedliwości , i żadne okupy , datki nie wpłyną na sprawiedliwość Boza , kiedy to zrozumiecie ???
Bóg nie potrzebuje nic, bo do Niego należny wszystko , bo to co istnieje jest dziełem Bożym
Po drugie umiera ciało ale nie duch życia , , Jezus powiedział ze ci ludzie nie umarli tylko śpią i obudził Łazarza z snu a nie z śmierci . Ci co umarli już nigdy nie powstaną , nie z martwych powstaną .

Poza tym nigdy nie pisałem aby się nie modlili za nie umarłych lecz śpiących jak powiedział Jezus , ludzie którzy odeszli na tamta stronę śpią czekając na sprawiedliwy wyrok Bozy .a ci co nie otrzymają laski Bożej naprawdę umrą , przestana istnieć .
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21

Awatar użytkownika
Efezjan
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 15 kwie 2017
Lokalizacja: Chorzów
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 238 times

Re: Modlitwa za zmarłego - jaki ma sens?

Post autor: Efezjan » 2020-06-14, 22:26

Marek_Piotrowski pisze: 2020-06-14, 12:56
marcin07 pisze: 2020-06-14, 08:43 Zamiast posądzasz mnie ze mam wybrakowana Biblie powinieneś przytoczy z Biblii wersety które mówią o modlitwie za zmarłych , o jakich ksiegach piszesz ?
Jesli dobrze rozumiem Efezjana, miał na mysli Księgi Machabejskie, które protestanci (a dokładnie Luter) odrzucił gdy przedstawiono je mu na dowód modlitwy za zmarłych właśnie. W konsekwencji nie ma jej w protestanckich wydaniach Biblii.

Owszem, w Biblii jest całkiem sporo o Czyśćcu - zapraszam do szerszej analizy, ktorą kiedyś popełniłem na ten temat http://analizy.biz/marek1962/czysciec.pdf Jesli nie chce Ci się czytac całości, odniesienia biblijne są od strony 9
Bardzo dobrze zrozumiałeś. Marcin pewnie nie ma tych ksiąg w swojej Biblii, a więc ma ją wybrakowaną. QED. Gdyby te księgi miał, toby nie pisał, że w Biblii nic na ten temat nie ma.
Wstąpienie do świeckiego Karmelu: 21.09.2019 /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/

Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18854
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2600 times
Been thanked: 4595 times
Kontakt:

Re: Umierająca mama

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-06-14, 23:11

marcin07 pisze: 2020-06-14, 21:20 Otóż w Drugiej Księdze Machabejskiej czytamy, że Juda Machabeusz, przywódca walczących o wolność Żydów, zabrał składkę i posłał ją do Jerozolimy, aby kapłani złożyli ofiarę za grzech tych, co zmarli. Autor Księgi komentuje to tak:
"Bardzo pięknie i szlachetnie uczynił, myślał bowiem o zmartwychwstaniu. Gdyby bowiem nie był przekonany, ze ci zabici zmartwychwstaną, to modlitwa za zmarłych byłaby czymś zbędnym i niedorzecznym. lecz jeśli uważał, że dla tych, którzy pobożnie zasnęli, jest przygotowana najwspanialsza nagroda - była to myśl święta i pobożna. Dlatego właśnie sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni od grzechu". (2 Mch 12, 43b - 45)
sednem nie jest modlitwa lecz kupienia laski za kradzież, za grzech a to jest różnica , ale czy ty to zrozumiesz ??? wątpię
Wiesz dlaczego król zebrał składkę za swych poległych żołnierzy ? bo popełnili grzech kradzieży , a składkę wysłał do Jerozolimy do kapłanów którzy mieli prosić Boga o wybaczenie tego grzechu , grzechu kradzieży .[/quote]Nie jest istotne, jakiego grzechu to dotyczyło. Nie ma wątpliwości, iż była to modlitwa/ofiara za zmarłych.
Czy Bóg zażądał pieniędzy za tych poległych ? nie, wiec to kapłani znów się obłowili i wzbogacili . nikt nie przekupi Boga w swej sprawiedliwości , i żadne okupy , datki nie wpłyną na sprawiedliwość Boza , kiedy to zrozumiecie ???
Marcinie, dwie sprawy:
  • mylisz "ofiarę" z "okupem" (przy okazji na ten temat musimy pogadać, bo to ważna kwestia). Tak czy owak, w Starym Przymierzu tak właśnie należało postąpić i było to postępowanie jak najbardziej właściwe - ofiara za grzech była w Prawie przewidziana
  • Trochę mnie niepokoi, że tak łatwo przechodzisz nad słowami "Bardzo pięknie i szlachetnie uczynił, myślał bowiem o zmartwychwstaniu", przedkładając nad Słowo własną - co tu ukrywać - negatywną narrację.
Ci co umarli już nigdy nie powstaną , nie z martwych powstaną .
Wybacz, ale to niezgodne z Pismem. Chcesz, to omówię szerzej, ale w sumie chyba wystarczy jeden cytat:
J 5:29 bt5 "i ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie do życia; ci, którzy pełnili złe czyny - na zmartwychwstanie do potępienia."
a ci co nie otrzymają laski Bożej naprawdę umrą , przestana istnieć .
To też nie jest biblijne. Chcesz, to omówimy, ale za wiele się tematów na raz robi.

Simon
Bywalec
Bywalec
Posty: 91
Rejestracja: 22 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 16 times
Been thanked: 85 times

Re: Umierająca mama

Post autor: Simon » 2020-06-15, 01:01

marcin07 pisze: 2020-06-14, 21:20 Mam Biblie Tysiąclecia , Warszawska i są tam księgo Machabejskie , a Ty je czytałeś (?) i nie zrozumiałeś sensu tam powiedzianych
Jednak większość Biblii protestanckich nie zawiera tych ksiąg.Są zamieszczane albo w dodatku pod nagłówkiem "apokryfy" albo nie ma ich wcale.
marcin07 pisze: 2020-06-14, 21:20 po za tym są 4 księgi a tylko dwie KK uznał za mogące wchodzić w skład Biblii te inne uznano za apografy.
Owszem, tylko czego ma to dowodzić ?
marcin07 pisze: 2020-06-14, 21:20sednem nie jest modlitwa lecz kupienia laski za kradzież, za grzech a to jest różnica , ale czy ty to zrozumiesz ??? wątpię
Mylisz się.Sednem tego fragmentu jest właśnie modlitwa za zmarłych, bo o tym traktuje ten werset i tą praktykę pochwala autor natchniony.
marcin07 pisze: 2020-06-14, 21:20Wiesz dlaczego król zebrał składkę za swych poległych żołnierzy ? bo popełnili grzech kradzieży , a składkę wysłał do Jerozolimy do kapłanów którzy mieli prosić Boga o wybaczenie tego grzechu , grzechu kradzieży .
Mylisz się.Grzech żołnierzy nie polegał na kradzieży tylko na tym, że mieli oni przy sobie przedmioty poświęcone bożkom, będące łupem z dawniejszej bitwy, chociaż zgodne z Prawem, należało je spalić (Pwt 7,25).I właśnie za ten grzech, żyjący starają się przebłagać Boga modlitwa i ofiarą w świątyni.Mówi o tym wyraźnie autor natchniony:

"Następnego dnia w tym czasie, w którym należało już to wykonać, żołnierze Judy przyszli zabrać ciała tych, którzy polegli, i pochować razem z krewnymi w rodzinnych grobach. Pod chitonem jednak u każdego ze zmarłych znaleźli przedmioty poświęcone bóstwom, zabrane z Jamnii, chociaż Prawo tego Żydom zakazuje. Dla wszystkich więc stało się jasne, że to oni i z tej właśnie przyczyny zginęli.Wszyscy zaś wychwalali Pana, sprawiedliwego Sędziego, który rzeczy ukryte czyni jawnymi, a potem oddali się modlitwie i błagali, aby popełniony grzech został całkowicie wymazany. Mężny Juda upomniał lud, aby strzegli samych siebie i byli bez grzechu mając przed oczyma to, co się stało na skutek grzechu tych, który zginęli..." (2 Mch 12, 39-42)

Z jakiej przyczyny zginęli ? No właśnie z tej, że wzięli ze sobą przedmioty poświęcone bożkom.Grzechem było więc wzięcie ze sobą przedmiotów poświęconych bóstwom, a nie kradzież jak to sobie wymyśliłeś.
marcin07 pisze: 2020-06-14, 21:20 Czy Bóg zażądał pieniędzy za tych poległych ? nie, wiec to kapłani znów się obłowili i wzbogacili . nikt nie przekupi Boga w swej sprawiedliwości , i żadne okupy , datki nie wpłyną na sprawiedliwość Boza , kiedy to zrozumiecie ???
Marek już ci na ten temat pisał, więc nie będę się powtarzał.
marcin07 pisze: 2020-06-14, 21:20 Po drugie umiera ciało ale nie duch życia , , Jezus powiedział ze ci ludzie nie umarli tylko śpią i obudził Łazarza z snu a nie z śmierci.
Jezus śmierć nazwał snem, a później gdy Apostołowie go nie zrozumieli, wyraźnie powiedział że Łazarz umarł:

"To powiedział, a następnie rzekł do nich: «Łazarz, przyjaciel nasz, zasnął, lecz idę, aby go obudzić». Uczniowie rzekli do Niego: «Panie, jeżeli zasnął, to wyzdrowieje». Jezus jednak mówił o jego śmierci, a im się wydawało, że mówi o zwyczajnym śnie. Wtedy Jezus powiedział im otwarcie: «Łazarz umarł, ale raduję się, że Mnie tam nie było, ze względu na was, abyście uwierzyli. Lecz chodźmy do niego!" (J 11,11-15)
marcin07 pisze: 2020-06-14, 21:20 Ci co umarli już nigdy nie powstaną , nie z martwych powstaną .
W tej chwili zaprzeczasz jednej z podstawowych prawd chrześcijańskich.Pismo święte wyraźnie mówi o powstaniu z martwych.
marcin07 pisze: 2020-06-14, 21:20 Poza tym nigdy nie pisałem aby się nie modlili za nie umarłych lecz śpiących jak powiedział Jezus , ludzie którzy odeszli na tamta stronę śpią czekając na sprawiedliwy wyrok Bozy .a ci co nie otrzymają laski Bożej naprawdę umrą , przestana istnieć .
Nieprawda."Śpi" to ich ciało.Dusza natomiast od razu po śmierci dostępuje albo wiecznej radości, albo wiecznego potępienia.Twoje twierdzenie o "przestaniu istnieć" jest całkowicie niebiblijne.Nowy Testament mówi, że potępieni będą cierpieć wieczne męki a nie że "przestaną istnieć".
Ostatnio zmieniony 2020-06-15, 01:23 przez Simon, łącznie zmieniany 4 razy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”