Pozwól, że ja
podkreślę w twoim cytacie na co również ja zwracam uwagę.
Magnolia pisze: ↑2018-03-07, 11:14
2 P 3, 1-16
Umiłowani, piszę do was już ten drugi list; w nich pobudzam wasz zdrowy rozsądek i pamięć, abyście przypomnieli sobie słowa, które były dawno już przepowiedziane przez świętych proroków, oraz przykazanie Pana i Zbawiciela, podane przez waszych apostołów. To przede wszystkim wiecie, że przyjdą w ostatnich dniach szydercy pełni szyderstwa, którzy będą postępowali według własnych żądz i będą mówili: «Gdzie jest obietnica Jego przyjścia? Odkąd bowiem ojcowie zasnęli, wszystko jednakowo trwa od początku świata». Nie wiedzą bowiem ci, którzy tego pragną, że niebo było od dawna i ziemia, która z wody i przez wodę zaistniała na słowo Boże, i przez nią ówczesny świat zaginął wodą zatopiony. A to samo słowo zabezpieczyło obecnie niebo i ziemię jako zachowane dla ognia na dzień sądu i zguby bezbożnych ludzi. Niech zaś dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień. Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy - bo niektórzy są przekonani, że Pan zwleka - ale On jest cierpliwy w stosunku do was. Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich doprowadzić do nawrócenia. Jak złodziej zaś przyjdzie dzień Pański, w którym niebo ze świstem przeminie, gwiazdy się w ogniu rozsypią, a ziemia i dzieła na niej zostaną znalezione.
Skoro to wszystko w ten sposób ulegnie zagładzie, to jakimi winniście być wy w świętym postępowaniu i pobożności, gdy oczekujecie i staracie się przyspieszyć przyjście dnia Bożego, który sprawi, że niebo zapalone pójdzie na zagładę, a gwiazdy w ogniu się rozsypią. Oczekujemy jednak, według obietnicy, nowego nieba i nowej ziemi, w których będzie mieszkała sprawiedliwość. Dlatego, umiłowani, oczekując tego, starajcie się, aby [On] was zastał bez plamy i skazy - w pokoju, a cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną, jak to również umiłowany nasz brat Paweł według danej mu mądrości napisał do was, jak również we wszystkich listach, w których mówi o tym. Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę.
@Nowe Imię , sięgnęłam dziś do Pisma św i oto jaki fragment otrzymałam.
Jak to się ma do Twojej tezy, że paruzja już była? Niebo na swoim miejscu, gwiazdy na swoim miejscu, a przy paruzji Apostoł głosił, że niebo ze świstem przeminie, gwiazdy się w ogniu rozsypią.... tja...
Ja tam nadal czekam paruzji, nowego nieba i nowej ziemi, w których będzie mieszkała sprawiedliwość Pana, bo jeszcze tego wokół siebie nie dostrzegam...
A już ostatnie zdanie z tego fragmentu jest kapitalne!
Po pierwsze Magnolia, list był napisany do wiernych pokolenia apostolskiego przed paruzją. Zatem, paruzja mogła już miejsce.
Po drugie, jest napisane, że to pokolenie doświadczy dnia Pańskiego: "Umiłowani, starajcie się, aby On zastał was bez skazy" i "Pan nie zwleka z przyjściem", ale chciał doprowadzić do zbawienia wybranych...
https://sobotni.blog/2018/03/04/caly-iz ... -zbawiony/
Po trzecie, skąd twoje założenie, że gwiazdy lub niebo ma ulec literalnemu zniszczeniu? Czy wiedziałaś, że Ojciec w ST podczas sądów nad narodami spuszczał gwiazdy, stapiał je, zwijał niebo, wstrzymywał ziemię, przybywał z rydwanami anielskimi... Czy to się literalnie działo? Nie, taki jest po prostu apokaliptyczny język Biblii, Jezus, Piotr, Paweł stosują tą samą formę prezentacji.
Po czwarte, list Pawła jasno wskazuje, że nie chodzi o literalne zniszczenie planety. Pierwsze niebo i ziemia były zatopione, czy to znaczy, że Noe znalazł się na literalnie nowej planecie? Nie. Wkroczył do nowej rzeczywistości, gdzie Bóg zawiązywał swoje przymierze. To jest "obecne" - z perspektywy Piotra - niebo i ziemia. Ten system ma być poddany ogniowi, ponieważ Bóg jest ogniem trawiącym. Stare Przymierze, której symbolem była światynia Jerozolimska, przeminęła, miasto zbudowane ludzkimi rękoma spłonęło. Piotr oczekuje nowej rzeczywistości, o czym w liście do Hebrajczyków autor pisze, że to duchowe miasto Nowa Jerozolima, zbudowana przez Boga, niezachwiane. Patrzcie na to co w górze - pisze Paweł w liście do Kolosan - nie na, to co na ziemi.
"
Przez to Duch Święty wskazuje, że dopóki istnieje pierwszy przybytek, droga do miejsca świętego nie została jeszcze objawiona; ma to znaczenie symboliczne, odnoszące się do czasu teraźniejszego, kiedy to składane są dary i ofiary, które w odniesieniu do sumienia nie mogą doprowadzić do doskonałości osoby pełniącej służbę. Są to tylko przepisy dotyczące ciała, o pokarmach, napojach i różnych obmywaniach i obowiązujące do czasu wprowadzenia nowego porządku" Hbr 9:8-10.
Przybytek został zlikwidowany na sposób widzialny, w roku 70. Dla ciebie stary porządek nadal istnieje, bo Pan nie wrócił i nie zwyciężył śmierci (oddzielenia od Boga) - dlatego, słusznie do swojej wiary godnej gorliwości Żydów nie możesz mieć pewności zbawienia w sobie.
"Oto oznajmiam
wam tajemnicę:
Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni; W jednej chwili, w mgnieniu oka, na ostatnią trąbę. Zabrzmi bowiem trąba, a umarli zostaną wskrzeszeni niezniszczalni, a
my zostaniemy przemienieni. To bowiem, co zniszczalne, musi przyodziać się w to, co niezniszczalne, a to, co śmiertelne, przyoblec się w nieśmiertelność. A gdy to, co zniszczalne, przyoblecze się w niezniszczalność, a to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność, wtedy wypełni się to słowo, które jest napisane:
Połknięta jest śmierć w zwycięstwie. Gdzież jest, o śmierci, twoje żądło? Gdzież jest, o piekło, twoje zwycięstwo? Żądłem zaś śmierci jest grzech, a siłą grzechu prawo" 1Kor 15:51-56.
"Bracia, pragnieniem mego serca i modlitwą, którą zanoszę do Boga za Izrael, jest jego zbawienie. Daję im bowiem świadectwo, że mają gorliwość dla Boga, ale
nie według poznania. Nie znając bowiem sprawiedliwości Boga, a chcąc ustanowić własną sprawiedliwość, nie byli poddani sprawiedliwości Boga.
Końcem bowiem prawa jest Chrystus ku sprawiedliwości każdego, kto wierzy" Rz 10:1-4.
"Ale
nadchodzi godzina, i teraz jest, gdy
prawdziwi czciciele będą czcić Ojca
w duchu i w prawdzie. Bo i Ojciec szuka takich, którzy będą go czcić.
Bóg jest duchem, więc ci, którzy go czczą, powinni go czcić w duchu i w prawdzie" J 4:23-24.
Andej, jesteś filozofem. Radzę być sam na sam z Pismem i odrzucić ludzkie nauki i filozofie. Mnie serce podpowiadało, że eschatologia dzisiejszych kościołów jest błędna, nie tylko dlatego, że co kościół do inna interpretacja, ale po prostu wszystkie pomijają lub ewaluują na opak, jakby to było pisane do nich. Tymczasem setki opisów wskazujących na szybki powrót Pana, było pisane do ludzi z pierwszego wieku. Cały czas jest mowa o "my zobaczymy", "bądźcie wytrwali, gdyż Pan objawi się z całą mocą", "my, zostaniemy przemienieni", "przyjdę szybko", "nie pieczętuj słów tej księgi, bo czas jest bliski"...