Homoseksualizm

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
ODPOWIEDZ
Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Homoseksualizm

Post autor: Albertus » 2021-07-29, 22:30

miłośniczka Faustyny pisze: 2021-07-29, 22:13
Albertus pisze: 2021-07-29, 21:16 Czyli już w okresie prenatalnym powstające połączenia neuronowe determinują wszystkie cechy naszej osobowości? I już potem nic się nie może zmienić ani ukształtować ani wypaczyć w osobowości człowieka?
To, że cos jest wrodzone nie oznacza, że nie da się z tym walczyć/ wyzbyć tego. Np. wszyscy niektóre cechy naszego charakteru mamy wrodzone. Ale jak wiemy, ludzie mogą się bardzo zmienić. Czyli np. nasze złe cechy charakteru możemy kontrolować, pracować nad nimi, mogą one nawet nie mieć zbyt dużego wpływu na nasze życie, jeśli nauczymy się nad nimi panować.
To, czy przyczyna skłonności do homoseksualizmu u danej osoby jest wrodzona, czy nabyta nie determiuje całkowicie jej przyszłego życia. Ale jeśli u jakiejś osoby przyczyna jest wrodzona to jaki macie z tym problem? To wcale nie oznacza, że ta osoba nic nie może zrobić, ona dalej może zmieniać swoje życie, mieć nad nim kontrolę i żyć zgodnie z Bożymi przykazaniami. Może być tak, że kumulują się różne czynniki zarówno biologiczne jak i środowiskowe. Nie wiemy tego. Ale jednak wmawianie, że zawsze homoseksualizm jest na pewno tylko nabyty i przyczyną jest środowisko (rodzina) jest po prostu nielogiczne. Bo ludzie są różni i wiele zależy od konkretnej jednostki, nie u każdego to musi przebiegać tak samo. Jeżeli jakiejś osobie homoseksualnej, u której skłonności są wrodzone, będziemy powtarzać, że winą jest rodzina to możemy po prostu zaszkodzić. I jej samej i rodzinie. Dlatego bierzmy pod uwagę, że przyczyny mogą być różne.
Myślę, że najważniejsze to skoncentrować się na tym, jak konkretnie pomagać osobom homoseksualnym, zamiast sprzeczać się o przyczyny.
Gdyby skłonność do homoseksualizmu faktycznie byłaby wrodzona to nie miałbym z tym "żadnego problemu" - jest wiele różnych chorób i zaburzeń do których skłonność ma podłoże genetyczne i wrodzone.

Pytanie tylko czy jest to faktycznie udowodnione w przypadku homoseksualizmu?

Bo jeśli nie jest to wmawianie ludziom że te skłonności są zdeterminowane przez jakieś czynniki genetyczne i wrodzone może być dla nich niezwykle szkodliwe, może załamać w nich ducha walki z tym zaburzeniem i budować w nich przekonanie że nic nie są w stanie z tym zrobić i pozostaje im tylko z tym się pogodzić.

Nawet gdyby czynniki prenatalne faktycznie miały wpływ na skłonności homoseksualne to pozostaje jeszcze pytanie czy we wszystkich przypadkach? I znowu - wmawianie ludziom ze w ich przypadku czynniki prenatalne mają determinujący wpływ na powstanie tego zaburzenia uważam za niezwykle szkodliwe z tych samych przyczyn
Ostatnio zmieniony 2021-07-29, 22:33 przez Albertus, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Homoseksualizm

Post autor: Jozek » 2021-07-29, 22:32

Sadzony, problematyczne zycie ciezarnej kobiety moze jedynie wplynac na rozwoj i zdrowie dziecka, a to dziecko moze jedynie nabyc jakichs sklonnosci przez srodowisko w jakim bedzie zylo, a to juz mozna by powiedziec ze bedzie zdeterminowane sytuacja rodzicow tego dziecka, a nie samego dziecka.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Homoseksualizm

Post autor: sądzony » 2021-07-29, 22:34

Człowiek to pewna "całość".
Skoro heteroseksualizm ma przyczyny zarówno genetyczne, wrodzone (cokolwiek to znaczy), jak i środowiskowe
śmiem twierdzić, że takie same przyczyny ma homoseksualizm.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Homoseksualizm

Post autor: Albertus » 2021-07-29, 22:34

miłośniczka Faustyny pisze: 2021-07-29, 22:13
Myślę, że najważniejsze to skoncentrować się na tym, jak konkretnie pomagać osobom homoseksualnym, zamiast sprzeczać się o przyczyny.
A konkretnie w czym mamy im pomagać?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Homoseksualizm

Post autor: sądzony » 2021-07-29, 22:35

Jozek pisze: 2021-07-29, 22:32 Sadzony, problematyczne zycie ciezarnej kobiety moze jedynie wplynac na rozwoj i zdrowie dziecka, a to dziecko moze jedynie nabyc jakichs sklonnosci przez srodowisko w jakim bedzie zylo, a to juz mozna by powiedziec ze bedzie zdeterminowane sytuacja rodzicow tego dziecka, a nie samego dziecka.
"rozwoj dziecka"...
Wybacz Jozek, ale to nie ma sensu.
Przepraszam
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4384
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Homoseksualizm

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-07-29, 22:47

Albertus pisze: 2021-07-29, 22:34 A konkretnie w czym mamy im pomagać?
No właśnie chciałam zauważyć, że o tym wcale nie pomyśleliśmy.
@Gzresznik Upadający a może zamiast pisać o przyczynach i o rodzicach, opowiedziałbyś nam, co Ci pomogło? Ale tak bez pisania, że winna jest rodzina, tylko może byś podał konkretne sposoby, opisał swoją drogę do nawrócenia, przemiany swojego życia?
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Maciej
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 264
Rejestracja: 14 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 128 times
Been thanked: 46 times

Re: Homoseksualizm

Post autor: Maciej » 2021-07-29, 22:48

Gzresznik Upadający pisze: 2021-07-29, 20:04 Przyklady..Konkretne. Jakie . Co jest wrodzona przyczyna homoseksualizmu. 4 dni juz o to pytam.
A czy nie jest tak, że na przyszły homoseksualizm mogą mieć wpływ zaburzenia hormonalne w okresie prenatalnym i od małego ciało dziecka będzie się rozwijało w kierunku pociągu do facetów (gdy ta sfera w organizmie odpowiedzialna za pociąg seksualny się uaktywni).
Albo wadliwa praca któregoś z narządów odpowiedzialnych za hormony związane ze sferą seksualną?
I najgorzej jeżeli środowisko w którym taki zaburzony człowiek rozwija się afirmuje jego homoseksualizm, bo robi krzywdę wszystkim.
Afirmacja a tolerancja to coś innego.
Przykazanie nowe dał nam Bóg, abyśmy się wzajemnie miłowali, ale L-) jak nas Jezus Chrystus nauczył i umiłował.
https://youtu.be/WiMfmDWz1-k
Dlaczego należy gasić świece chanukowe
https://youtu.be/M1-7JohtcbU?si=wU9WJc_T6lDAEEO1

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Homoseksualizm

Post autor: Jozek » 2021-07-29, 22:49

sądzony pisze: 2021-07-29, 22:34 Człowiek to pewna "całość".
Skoro heteroseksualizm ma przyczyny zarówno genetyczne, wrodzone (cokolwiek to znaczy), jak i środowiskowe
śmiem twierdzić, że takie same przyczyny ma homoseksualizm.
Ale cokolwiek zwiazane z seksualnoscia rozpoczyna sie w wieku dojzewania.
Cokolwiek niedojzale nastolatki mysla, robia i mowia to fantazje i wlasnie te fantazje maja wplyw na ksztaltowanie sklonnosci. Mlodzi pozniej nie pamietaja o tych fantazjach i wmawia sie im, albo sami sobie wmawiaja ze to zdeterminowane.
Jesli juz mowic o okresach-etapach rozwoju w ktorych takie sklonnosci ktos nabywa to okres fantazji przed okresem dojzewania, a nie okres prenatalny.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Homoseksualizm

Post autor: Albertus » 2021-07-29, 23:00

miłośniczka Faustyny pisze: 2021-07-29, 22:47
Albertus pisze: 2021-07-29, 22:34 A konkretnie w czym mamy im pomagać?
No właśnie chciałam zauważyć, że o tym wcale nie pomyśleliśmy.
@Gzresznik Upadający a może zamiast pisać o przyczynach i o rodzicach, opowiedziałbyś nam, co Ci pomogło? Ale tak bez pisania, że winna jest rodzina, tylko może byś podał konkretne sposoby, opisał swoją drogę do nawrócenia, przemiany swojego życia?
No więc właśnie! Pomóc im w nawróceniu.

Ale żeby w ogóle pomyśleli o tym ze potrzebują nawrócenia to trzeba mówić im prawdę o tym że ich skłonności są sprzeczne z naturą, że są zaburzeniem seksualności i że stosunki homoseksualne są śmiertelnym grzechem.
Bo jak ktoś im wmówi że z nimi jest wszystko w porządku a tylko źli ludzie nie chcą się dostosować do ich potrzeb i oczekiwań to dlaczego mieliby się nawracać?

Dodano po 2 minutach 45 sekundach:
Maciej pisze: 2021-07-29, 22:48
Gzresznik Upadający pisze: 2021-07-29, 20:04 Przyklady..Konkretne. Jakie . Co jest wrodzona przyczyna homoseksualizmu. 4 dni juz o to pytam.
A czy nie jest tak, że na przyszły homoseksualizm mogą mieć wpływ zaburzenia hormonalne w okresie prenatalnym i od małego ciało dziecka będzie się rozwijało w kierunku pociągu do facetów (gdy ta sfera w organizmie odpowiedzialna za pociąg seksualny się uaktywni).
Albo wadliwa praca któregoś z narządów odpowiedzialnych za hormony związane ze sferą seksualną?
Może i mogą ale najpierw trzeba by to udowodnić. A zanim się nie udowodni to nie powinno się mówić że tak jest.
Ostatnio zmieniony 2021-07-29, 23:04 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3305
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 339 times

Re: Homoseksualizm

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-07-29, 23:41

miłośniczka Faustyny pisze: 2021-07-29, 22:47
Albertus pisze: 2021-07-29, 22:34 A konkretnie w czym mamy im pomagać?
No właśnie chciałam zauważyć, że o tym wcale nie pomyśleliśmy.
@Gzresznik Upadający a może zamiast pisać o przyczynach i o rodzicach, opowiedziałbyś nam, co Ci pomogło? Ale tak bez pisania, że winna jest rodzina, tylko może byś podał konkretne sposoby, opisał swoją drogę do nawrócenia, przemiany swojego życia?
Wreszcie ktoś zaczyna pytać o konkrety.
|P<o pierwsze o przeszłosci i dziecinstwie , nawet tym niemowclęcym wspomina sie po to by wiedzie gdzie sa , moga być przyczyne.
po drugie, trzeba przyjąć że z tym mozna walczyc, a nawet trzeba, ja przez kilkanascie lat sie poddałem tzn uwierzyłem (chciałem uwierzyc ) ze to jest naturalne i tak juz jest. Tu trzeba odróżnic winę o odpowiedzialnośći. pomaga w tym przyjecie do wiadomosci faktu ze za to cie spotkalo nie ponosisz winy ale ponosis odpowiedzialnosc za to co z tym zrobisz.
Kolejne trzecie to przyjecie za fakt tego że jestes winny o tyle o ile podejmujesz decyzje nie skrepowany, ZNIEWOLONY.
Czwarte - bedzie bolalo bedziesz upadał, ale tez bedziesz sie podnosił
piate to to ze duze znaczenie ma fakt ze mozna sobie zrobic imprinting zachowan ktore same napedzaja mysli .
szoste to to ze te zachowania sa czesciowo wdrukowane w ciebie tym co ci sie zdarzylo, np odrzucenie prez ojca moze powodowac daznosc ku starszym, czy np dawanie za wzor dziewcynek przez autorytety. w okresie mlodosci moze doprowadzic do checi bycia biernym podczas tych obrzydliwych czynnosci itp tzw skrypty seksualne.
siodme to to ze sam nie dasz rady , BÓG I TERAPEUTA.
osme to to ze jest bardzo duzo rzeczy do wybaczenia innym i sobie,
dziewiate to to ze to wszystko sie bedzie przypominac, stopniowo , w czasie TAK BY ZACHOWAC TWOJA INTEGRALNOSC.

ja sie tego uczyłem z czasem
kolejne to to ze znalazłem psychoterapeute , pracujaca tez jako psychotraumatolog.
korzystałem przy autoanalizie kwestionariuszaa anamnestycznego gdzie bada sie około 40 aspektow, |( wg Aardwega ) posiłkowałem się Richardem Cohenem tez, ( przy grzebaniu zbierania materialu do psychoterapeuty )
"odbrązawianie " tych czynnosci , seks analny to nie seks analny ale draznienie kiszki stolcowej w celu zaspokojenia nienaturalnego popędu płciowego itd
Kolejne to modlitwy uwolnienia wg 5 kluczy....
spowiedz szczera do bolu.
jałmużna ( nie smiejcie się, nawet odrzucając otoczkę Bożą, w bonusie dostajecie poczucie ze nie jestescie do konca zli)
stosowanie sie do zalecen,
prowadzenie notatek, wszystkiego, co sie przypomnialo pomyslalo , zdarzylo.
proscie o jak najwieksza ilosc blogosławienstw i modlitw nad wami, ale nie swieckich bo " to księza majom tom Moc w ryncach", proscie o błogosławiesntwa dla mezczyzn i dla kobiet,
zycie sakramentalne oczywiscie , rozaniec koronki etc...
Ja osobiscie prosiłem o wstawiennictwo swietych z Ugandy z dnia 3 czerwca. Część z nich spłoneła na stosie za to że już nie chciała "nadstawiac kiszki stolcowej " owczesnemu władcy Ugandy. MYSLE ŻE MAJA TEN CHARYZMAT WSPOMAGANIA TAKICH JAK JA ZE WZGLĘDU NA SWOJE ZASŁUGI.

I przyjęcie za pewnik faktu ze Bóg jest silniejszy.

Dodano po 8 minutach 41 sekundach:
Maciej pisze: 2021-07-29, 22:48
Gzresznik Upadający pisze: 2021-07-29, 20:04 Przyklady..Konkretne. Jakie . Co jest wrodzona przyczyna homoseksualizmu. 4 dni juz o to pytam.
A czy nie jest tak, że na przyszły homoseksualizm mogą mieć wpływ zaburzenia hormonalne w okresie prenatalnym i od małego ciało dziecka będzie się rozwijało w kierunku pociągu do facetów (gdy ta sfera w organizmie odpowiedzialna za pociąg seksualny się uaktywni).
Albo wadliwa praca któregoś z narządów odpowiedzialnych za hormony związane ze sferą seksualną?
I najgorzej jeżeli środowisko w którym taki zaburzony człowiek rozwija się afirmuje jego homoseksualizm, bo robi krzywdę wszystkim.
Afirmacja a tolerancja to coś innego.

Macieju,, raczej nie masz racji, pierwsze moje popedy pojawiły sie jako normalne , skierowane ku płci włąsciwej . Popędy niewłasciwe pojawiły sie potem, w niedługi czas po gwałcie oralnym i kilkukrotnym probie gwałtu analnego. Pamięc wyparła je od razu tzn przerwała sciezki " dostepu " do tych wspomnień . Wyobraź sobie mój ból jak to po blisko 30 latach wróciło jako wspomnienie. Nawet " wrodzone " niesmialosci do kobiet miały zrodło w powtarzaniu przez matke " Zadna cie nie zechce " itd. TO SA WŁASNIE TE " GÓWNA' KTÓRE RODZICE WYPOWIADAJA NAD SWOIMI DZIECMI NIE WIEDZAC ZE NA ZIEMI MAJA AUTORYTET BOSKI NIEMALZE NAD DZIECKIEM . I WRODZONE POPEDY Z JAKIMI PRZYCHODZIMY NA SWIAT CZASEM NIE SA W STANIE ZWALCZYC TYCH BŁEDÓW ZE STRONY LUDZI.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3305
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 339 times

Re: Homoseksualizm

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-07-30, 08:10

Maciej pisze: 2021-07-29, 22:48
Gzresznik Upadający pisze: 2021-07-29, 20:04 Przyklady..Konkretne. Jakie . Co jest wrodzona przyczyna homoseksualizmu. 4 dni juz o to pytam.
A czy nie jest tak, że na przyszły homoseksualizm mogą mieć wpływ zaburzenia hormonalne w okresie prenatalnym i od małego ciało dziecka będzie się rozwijało w kierunku pociągu do facetów (gdy ta sfera w organizmie odpowiedzialna za pociąg seksualny się uaktywni).
Albo wadliwa praca któregoś z narządów odpowiedzialnych za hormony związane ze sferą seksualną?
I najgorzej jeżeli środowisko w którym taki zaburzony człowiek rozwija się afirmuje jego homoseksualizm, bo robi krzywdę wszystkim.
Afirmacja a tolerancja to coś innego.
Caritas wobec każdego czlowieka musisz mieć.Nawet Adolfa H. 😊 Ale zachowanie Adolfa H masz mieć w nienawiści. Nawet nie tolerować.s..

Dodano po 27 minutach 29 sekundach:
Homoseksualizm to kłamstwo. Homoseksualizm " klanie" na poziomie popędów, klanie na poziomie emocji, klanie na poziomie samoidentyfikacji , oferuje ersatz przyjemności, orze uklad odczuwania przyjemności. Praktykowanie powoduje wdrukowanie biednego skryptu, wzorca zachowan seksualnych, ograbia z godności, " Atakuje na tak wielu polach ze powoduje przewrócenie wszystkiego. Jakiekolwiek próby tlumaczenia ze jest wrodzony TO KLAMSTWO.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Homoseksualizm

Post autor: sądzony » 2021-07-30, 08:27

Jozek pisze: 2021-07-29, 22:49 Ale cokolwiek zwiazane z seksualnoscia rozpoczyna sie w wieku dojzewania. (...)
Jeżeli tak uważasz to nadal nie mam z Tobą płaszczyzny do rozmowy.

baj de łej...
1. Skoro fizyczna płeć człowieka kształtuje się już w okresie prenatalnym, a ona niewątpliwie ma wpływ jego seksualność nie można zlokalizować początku rozwoju seksualnego w czasie kiedy zaczynają pojawiać się włosy łonowe - to straszne.
2. Homo czy heteroseksualizm to nie tylko "seksualność", a (że tak to niezręcznie nazwę) "ukierunkowanie na obiekt".
3. Rozwój człowieka jest naprawdę skomplikowany. Najważniejszy jest okres prenatalny oraz 3 pierwsze lata życia. Zwykle tego niepamiętamy i dlatego tak trudno zmienić nam pewne cechy naszej osobowości. Ta niepamięć z pewnej strony jest "zbawienna". Jakiś psycholog kiedyś napisał (z pamięci): "gdybyśmy nagle przypomniał sie nam nasz poród z pewnością byśmy tego nie przeżyli".

W zasadzie w dużej mierze nie jesteśmy świaadomi tego kim jesteśmy, a proces odnalesienia nas samych wymaga przepracowania wielu traum, konstruktów kompleksowych, wyparć, projekcji, automatyzacji i innych struktur obronnych.

Wierzę, że to wszystko na drodze ku sobie samemu, bo jedynie "ja prawdziwe" jest zdolne wejść w prawdziwą Relację z Bogiem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Homoseksualizm

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-07-30, 09:16

Albertus pisze: 2021-07-29, 21:16 Czyli już w okresie prenatalnym powstające połączenia neuronowe determinują wszystkie cechy naszej osobowości? I już potem nic się nie może zmienić ani ukształtować ani wypaczyć w osobowości człowieka?
Kto powiedział że wszystkie i kto powiedział, że nie mogą się zmienić.
Ludzie mają już "wgrane" w chwili narodzin to że będą mieli zaburzenia seksualności takie jak skłonności homoseksualne, pedofilskie, zoofilskie itp?
Są tacy co mają, są tacy, którzy ich nabywają w ciągu życia (np. w przypadku homoseksualizmu jest coś takiego jak "uwiedzenie").
sądzony pisze: 2021-07-29, 21:27 Tworzenie się połączeń nerwowych moim zdaniem nie jest "wrodzonością".
Wrodzone jest to co otrzymaliśmy od rodziców w materiale genetycznym.
No, niekoniecznie. To oczywiście bardzo ważne, ale możliwości kombinacji rozwoju w okresie prenatalnym jest mnóstwo i nie wszystkie zależą wyłącznie od genów.

Zresztą nie chodzi tylko o rozwój prenatalny - mózg rozwija się także po urodzeniu.
Jozek pisze: 2021-07-29, 21:33 Jesli w ogole jakiekolwiek sklonnosci powstaja w okresie prenatalnym to dlaczego tylko mialo by to dotyczyc homoseksualizmu, a np. kradzierzy, czy morderstw?kazdy zlodziej tez mialby prawo sie tak tlumaczy i sady nie mogly by zadnego zlodzieja skazac. ;)
Podajesz to jako absurdalny rzekomo przykład, tymczasem oczywiście istnieją wrodzone skłonności do przestępstw: może nie bezpośrednio kradzieży (choć być może niektóre formy kleptomanii sa wrodzone), ale skłonność do przemocy czy socjopatyczny brak empatii jak najbardziej może być wrodzoną cechą charakteru.
Ponieważ jednak to uwarunkowanie nie ma charakteru wyłącznego (jak kilkukrotnie pisałem - człowiek kształtowany jest z tego, jakim się począł i ukształtował w okresie prenatalnym i krótko po urodzeniu, z tego, co przeżył i z tego, jak sam kształtował siebie) posiadanie np. wrodzonych skłonności do przemocy nie uwalnia z odpowiedzialności.
Choć w przypadkach skrajnych i tak bywa.
Andej pisze: 2021-07-29, 21:34
sądzony pisze: 2021-07-29, 21:27Główny okres kształtowania się osobowości trwa do około 3 roku życia człowieka. Choć bywa różnie. Wiele cech nabywamy przez całw życia, ale kluczowe jest pierwsze 3 lata - oczywicie z punktu widzenia psychologii rozwojowej.
To mi się podoba. Seksualizm trzylatka. Popęd płciowy dwulatka. Mnie to powala.
Tu akurat sądzony ma rację. DOtyczy to zresztą nie tylko spraw seksualności.
Co prawda w przypadku seksualności ważną rolę mają pierwsze doświadczenia seksualne (dlatego "uwiedzenie" jest częstą przyczyną homoseksualizmu).
Jozek pisze: 2021-07-29, 21:46 Sadzony, wytlumacz mi w jakiz to sposob niemowlak moze byc zdeterminowany homoseksualizmem i jakim cudem mogly by powstac w mozgu jakies polaczenia determinujace jego sklonnosci, skoro pod wzgledem seksualnym organizm sie ksztaltuje w okresie dojzewania?
Dlatego, że najważniejszym organem seksualnym jest mózg.
Gzresznik Upadający pisze: 2021-07-29, 21:58 A ja 4 dni pytam co to jest ta wrodzona skłonność do homoseksualizmu.
To tak, jakbyś spytał "na czym polegają skłonności homoseksualne.
Na wrodzonej skłonności do seksualizmu. Teraz jasne? ;)
. Proszę o jakieś konkrety..Np ( przyklad) stwierdzono ze poziom hormonu x podczas życia plodowego powoduje oslabienie dziamania obszaru mózgu odpowiedzialnego za identyfikacje płciowa.
Daleko jesteśmy jeszcze od poznania podobnych mechanizmów.
Itd utop. teraz wytłuszczę. BO BEZ TAKIEGO POTWIERDZENIA TEORIA JEST TYLKO TEORIĄ NIE POTWIERDZONĄ..
Co za bzdura!
Wystarczy do sformułowania takiej tezy, że znamy SKUTKI.
To tak, jakbyś w XV wieku powiedział "hipoteza, że dżuma powoduje śmierć jest "NIEPOTWIERDZONĄ TEORIĄ" ponieważ nie potrafimy wytłumaczyć, jak działa" (nie znano jeszcze bakterii).
Zresztą - teorie behawioralne (o powstawaniu homoseksualizmu pod wpływem doświadczeń i przeżyć) na tym poziomie nie są wcale bardziej zbadane.
Najlepszy dowód, że jedno mówią o uwiedzeniu, inni o dominującej matce, trzeci o traumatycznych przeżyciach... Gdybym spytał podobnie jak Ty, Twoja odpowiedź wcale nie byłaby "udowodniona" na poziomie "wiemy, jak to się dzieje".
miłośniczka Faustyny pisze: 2021-07-29, 22:13 To, że cos jest wrodzone nie oznacza, że nie da się z tym walczyć/ wyzbyć tego. Np. wszyscy niektóre cechy naszego charakteru mamy wrodzone. Ale jak wiemy, ludzie mogą się bardzo zmienić. Czyli np. nasze złe cechy charakteru możemy kontrolować, pracować nad nimi, mogą one nawet nie mieć zbyt dużego wpływu na nasze życie, jeśli nauczymy się nad nimi panować.
To, czy przyczyna skłonności do homoseksualizmu u danej osoby jest wrodzona, czy nabyta nie determiuje całkowicie jej przyszłego życia. Ale jeśli u jakiejś osoby przyczyna jest wrodzona to jaki macie z tym problem? To wcale nie oznacza, że ta osoba nic nie może zrobić, ona dalej może zmieniać swoje życie, mieć nad nim kontrolę i żyć zgodnie z Bożymi przykazaniami. Może być tak, że kumulują się różne czynniki zarówno biologiczne jak i środowiskowe. Nie wiemy tego. Ale jednak wmawianie, że zawsze homoseksualizm jest na pewno tylko nabyty i przyczyną jest środowisko (rodzina) jest po prostu nielogiczne. Bo ludzie są różni i wiele zależy od konkretnej jednostki, nie u każdego to musi przebiegać tak samo. Jeżeli jakiejś osobie homoseksualnej, u której skłonności są wrodzone, będziemy powtarzać, że winą jest rodzina to możemy po prostu zaszkodzić. I jej samej i rodzinie. Dlatego bierzmy pod uwagę, że przyczyny mogą być różne.
Myślę, że najważniejsze to skoncentrować się na tym, jak konkretnie pomagać osobom homoseksualnym, zamiast sprzeczać się o przyczyny.
Nareszcie jakiś precyzyjny i rozsądny tekst w tej sprawie!
miłośniczka Faustyny pisze: 2021-07-29, 22:47 @Gzresznik Upadający a może zamiast pisać o przyczynach i o rodzicach, opowiedziałbyś nam, co Ci pomogło? Ale tak bez pisania, że winna jest rodzina, tylko może byś podał konkretne sposoby, opisał swoją drogę do nawrócenia, przemiany swojego życia?
Dokładnie.
To przyniosłoby jakiś pożytek.
Maciej pisze: 2021-07-29, 22:48 A czy nie jest tak, że na przyszły homoseksualizm mogą mieć wpływ zaburzenia hormonalne w okresie prenatalnym i od małego ciało dziecka będzie się rozwijało w kierunku pociągu do facetów (gdy ta sfera w organizmie odpowiedzialna za pociąg seksualny się uaktywni).
Albo wadliwa praca któregoś z narządów odpowiedzialnych za hormony związane ze sferą seksualną?
To możliwe. Ale możliwych "punktów" jest więcej - poczynając od gwałtownego rozwoju po poczęciu, przez cały okres prenatalny (zwłaszcza wówczas, gdy kształtuje się mózg.
To może, ale nie musi mieć coś wspólnego z hormonami.
I najgorzej jeżeli środowisko w którym taki zaburzony człowiek rozwija się afirmuje jego homoseksualizm, bo robi krzywdę wszystkim.
Afirmacja a tolerancja to coś innego.
Dokładnie tak!

Dodano po 9 minutach 25 sekundach:
=========================================
A teraz napiszę, jaki jest KONKRETNY problem w tej rozmowie.
Otóż środowisko LGBT oraz - paradoksalnie, nieco mniej jawnie - część środowiska, nazwijmy to umownie, "naszego" przyjęło absurdalne założenie, że jeśli te skłonności są wrodzone, w takim wypadku człowiek nie odpowiada za swoje postępowanie.

W rezultacie, "środowisko LGBT" zaczęło intensywnie lobować tezę o tym, jakoby były to skłonności WYŁĄCZNIE WRODZONE.
W reakcji, "nasze" środowisko zaczęło lobbować za tym, iż rzekomo skłonności są WYŁĄCZNIE NABYTE.

W obu wypadkach prawda została złożona na stosie ofiarnym dyskusji*. A wszystko dlatego, że przyjęto bzdurne założenie, jakoby wrodzone skłonności znosiły odpowiedzialność człowieka za swoje czyny.

Identyczna sytuacja powstała wcześniej w dyskusji (mam na myśli globalną dyskusję, nie tu na forum) w sprawie EWOLUCJI.
Darwin odkrył co odkrył (dużo początkowo było w tym błędów, potem to naprawiono i wciąż się naprawia) i natychmiast ateiści wymyślili sobie że "jak była ewolucja, to znaczy że nie stworzenie" i zaczęli lansować tę tezę.
Oczywiście teza jest głupia; o rozwoju gatunków (oczywiście w formie hipotezy) pisali już chrześcijanie w pierwszych wiekach i jakoś im to w wierze w stworzenie nie przesztadzało.
Niemniej część "naszego" środowiska, zamiast wytłumaczyć absurdalność założenia "jesli ewolucja to nie było stworzenia, skupiło się na walce z samą teorią ewolucji.

W obu dyskusjach trwa klincz, bo strony (a przynajmniej niektórzy przedstawiciele stron...) dyskutują na niewłaściwy, "zastępczy" temat, którego wcale by nie było, gdyby na początku nie przyjęto absurdalnych założeń.

------------------------------------
*uwaga - NIE czynię założenia, że obie strony świadomie złożyły prawdę na stosie dyskusji. Ale niestety często bywa tak, że ludzie zaczynają wierzyć we własną argumentację...
Ostatnio zmieniony 2021-07-30, 09:18 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3305
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 339 times

Re: Homoseksualizm

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-07-30, 10:03

Po pierwsze dowody o " nabytych " predyspozycjach do homoseksualizmu są udowodnione....Dowody o tzw wrodzonych są w trakcie " produkcji" wymyślania lub juz je obalono. Ewentualnie trwa weryfikacja. Jakoś bez fanfar wiec podejrzewamy e beds kolejna klapą..Caly czas na nasze myślenie wplywa nasz blad polegający ze predyspozycje nabyte są wina ciierpiacego na homoseksualna neurozę czlowieka. Otóż jedyna wina tego czlowieka jest ewentualne podjecie kroków ku realizacji tego. I to w tym zakresie kiedy ta wola niczym skrepowana nie byla( uwierzcie ze diabel perfekcyjnie to rogrywa) Dużym bledem jest tez to ze marginaluzuje sie wpływ odib trzecich przy powstaniu tych sklonnosci. I najczęściej robi to psyche samego homoseksualisty. Powody da rozne. Teze o tzw wrodzonych predyspozycjach uywa sie jako wytlumaczenie przed odpowiedzialnością Czy rodziców czy opiekunów, psychologów itd itp..Pomaga uniknąć odpowiedzialności..Sam homoseksualista miota sie miedzy teoriami " to une są winne" do to " Bog mnie tak stworzyl" WSZYSTKO PO TO BY NIE PRZEJAC ODPOWIEDZIALNOSCI ZA. MOŻLIWOŚĆ ZMIANY..☺

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Homoseksualizm

Post autor: sądzony » 2021-07-30, 10:14

Marek_Piotrowski pisze: 2021-07-30, 09:16
sądzony pisze: 2021-07-29, 21:27 Tworzenie się połączeń nerwowych moim zdaniem nie jest "wrodzonością".
Wrodzone jest to co otrzymaliśmy od rodziców w materiale genetycznym.
No, niekoniecznie. To oczywiście bardzo ważne, ale możliwości kombinacji rozwoju w okresie prenatalnym jest mnóstwo i nie wszystkie zależą wyłącznie od genów.
Możliwości rozwoju w okresie przenatalnym zależą od organizmu matki, tego jak go traktowała i traktuje, jak się odżywia, gdzie bywa, czyemu jest poddawana - zarówno fizycznie jak i psychicznie - to wszystko ma przemożny wpływ na płód. Łono matki jest środowiskiem dziecka i stanowi (moim zdaniem) szeroko pojęte, pierwotne czynniki środowiskowe.
(ja osobiście genom przypisuje b. mało)
Marek_Piotrowski pisze: 2021-07-30, 09:16 Zresztą nie chodzi tylko o rozwój prenatalny - mózg rozwija się także po urodzeniu.
Zgadza się. Jednak z psychologicznego punktu widzenia najważniejsze są początki.
Po przyjściu dziecka na świat mówi się o 3 trójkach.
Pierwsze 3 tygodnie, pierwsze 3 miesiące, pierwsze 3 lata.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”