Ach te baby...

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
ODPOWIEDZ
Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1914
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Ach te baby...

Post autor: Andy72 » 2021-11-19, 13:42

Zapraszam do rozmowy na temat: różnicy w mentalności między kobietami a mężczyznami,
Czy ktoś chce się wypowiedzieć?
Dlaczego Jezus mówi o Bogu Ojcu?
Czym rożni się miłość między kobietą a mężczyzną a przyjaźnią między dwoma facetami,
i tym podobne tematy.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

Awatar użytkownika
Zuben Ninja
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 390
Rejestracja: 18 wrz 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Been thanked: 39 times

Re: Ach te baby...

Post autor: Zuben Ninja » 2021-11-19, 20:14

Po co mieszasz Jezusa i Boga Ojca do wątku, którego celem jest rozmowa o kobietach? Sprecyzuj, na którym temacie chcesz się skupić bo pasują one do siebie jak kura do wielbłąda...
"Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny" - św. Antoni Pustelnik

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1914
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Ach te baby...kontra mężczyźni

Post autor: Andy72 » 2021-11-21, 16:04

Wątek miał być nie o samych kobietach a o różnicach. Między innymi o różnicach między miłością matki a miłością ojca. Na przykład : miłość ojcowska jest wymagająca, dalej - wydaje się że sprawiedliwość to wybitnie męska cecha.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2516
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: Ach te baby...

Post autor: Abstract » 2021-11-23, 09:41

o. Jacek Salij pisze: Pod wpływem ruchów feministycznych powstała specyficzna wersja Pisma Świętego, w której Bóg Ojciec jest przedstawiony zarówno w formie męskiej jak i żeńskiej. Dlaczego Bóg jest ojcem, a nie matką, dlaczego nie modlimy się "Matko nasza", jak chcą feministki?

Chciałbym najpierw zwrócić uwagę na to, że wszelkie próby "podrasowania" Pisma Świętego, jego redagowania, są nie tylko nieporozumieniem, ale są świętokradztwem. Wystarczy przypomnieć jehowickie wydanie Nowego Testamentu -- tzw. "Przekład Nowego Świata" -- gdzie wprowadzono wyraz "Jehowa" i usunięto wyraz "krzyż". Zrobiono to bezceremonialnie i nie mając żadnych podstaw w zachowanych rękopisach. Ręce opadają! To jest niewątpliwie nie tylko nie chrześcijańskie, ale wprost antychrześcijańskie wydanie Pisma Świętego. Tak samo oceniam feministyczne korekty w wydaniach Pisma Świętego. Są one zwyczajnym świętokradztwem.

Natomiast, po części dzięki teologii feministycznej, wyraźniej uświadomiliśmy sobie, że prawda o Ojcu Przedwiecznym jest transcendentna wobec ludzkiej płciowości. W Piśmie Świętym jest całkiem niemało tekstów wskazujących na to, że miłość Przedwiecznego Ojca do nas ma również rys macierzyński. Rembrandt, w "Synu marnotrawnym", nawet to namalował: jedna ręka ojca jest na tym obrazie męska, a druga kobieca. Przypomnę najbardziej znane spojrzenia biblijne wskazujące na ów macierzyński rys w prawdzie o Ojcu. "Czy może matka zapomnieć o swoim dziecku? - czytamy u Izajasza -- ta która kocha, czy może się wyrzec owocu swego łona? A gdyby nawet ona o tobie zapomniała, Ja o tobie nie zapomnę, mówi Pan". Samo nawet pojęcie miłosierdzia Bożego zostało ukształtowane w odniesieniu do matki. Termin "rachamim", określający w języku hebrajskim miłosierdzie, pochodzi od wyrazu określającego macicę, łono matki, dla podkreślenia, że kiedy Bóg patrzy jak my Mu się marnujemy, to dosłownie wnętrzności się w Nim przewracają z żalu i z chęci uratowania tego biednego, zabłąkanego dziecka.
http://mateusz.pl/czytelnia/js-nzbo.htm
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”