Posłuszeństwo żony męzowi

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
ODPOWIEDZ
Pytajka
Przybysz
Przybysz
Posty: 11
Rejestracja: 13 maja 2020
Been thanked: 3 times

Re: Posłuszeństwo żony męzowi

Post autor: Pytajka » 2020-05-18, 19:28

random1414 pisze: 2020-05-17, 21:53 No tu np Dei Verbum przemawia na rację nowego rozumienia a przynajmiej mam taką nadzieję i że to nowe jest obowiązujące badz przynajmiej można za nim spokojnie iśc .Przykra jest nasza patriarchalna historia :C tak wogóle i że te 100 lat temu wszystko wydawało sie takie sztywne i wogóle :C.
Dei Verbum

10
Święta Tradycja i Pismo Święte stanowią jeden święty depozyt słowa Bożego powierzony Kościołowi. Na nim polegając, cały lud święty zjednoczony ze swymi pasterzami trwa stale w nauce Apostołów, we wspólnocie braterskiej, w łamaniu chleba i w modlitwach38, tak iż szczególna zaznacza się jednomyślność przełożonych i wiernych w zachowaniu przekazanej wiary, w praktykowaniu jej i wyznawaniu39.

Zadanie zaś autentycznej interpretacji słowa Bożego, spisanego czy przekazanego przez Tradycję40, powierzone zostało samemu tylko żywemu Urzędowi Nauczycielskiemu41 Kościoła, który autorytatywnie działa w imieniu Jezusa Chrystusa. Urząd ten Nauczycielski nie jest ponad słowem Bożym, lecz jemu służy, nauczając tylko tego, co zostało przekazane. Z rozkazu Bożego i przy pomocy Ducha Świętego słucha on pobożnie słowa Bożego, święcie go strzeże i wiernie wyjaśnia. I wszystko, co podaje do wierzenia jako objawione przez Boga, czerpie z tego jednego depozytu wiary.

Jasne więc jest, że Święta Tradycja, Pismo Święte i Urząd Nauczycielski Kościoła, wedle najmądrzejszego postanowienia Bożego, tak ściśle ze sobą się łączą i zespalają, że jedno bez pozostałych nie może istnieć, a wszystkie te czynniki razem, każdy na swój sposób, pod natchnieniem jednego Ducha Świętego przyczyniają się skutecznie do zbawienia dusz.
Jan Paweł II nic nie zminienil w nauczaniu w tej kwestii

random1414
Bywalec
Bywalec
Posty: 189
Rejestracja: 23 lis 2019
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times

Re: Posłuszeństwo żony męzowi

Post autor: random1414 » 2020-05-18, 19:33


Pytajka
Przybysz
Przybysz
Posty: 11
Rejestracja: 13 maja 2020
Been thanked: 3 times

Re: Posłuszeństwo żony męzowi

Post autor: Pytajka » 2020-05-18, 19:39

random1414 pisze: 2020-05-18, 19:33 Jak nic nie zmienił
https://deon.pl/wiara/kto-powinien-rzad ... wie,436070
Zacytuj konkrtny dokument gdzie niby to zmienil a nie jakies artukuly deonowe. Władza w kontekście Ewangeli jest sluzbą, a małzenstwo na wzor Chrystusa i Koscioła tego nie można zmienic

random1414
Bywalec
Bywalec
Posty: 189
Rejestracja: 23 lis 2019
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times

Re: Posłuszeństwo żony męzowi

Post autor: random1414 » 2020-05-18, 19:44

W liście apostolskim "Mulieris dignitatem" (1988) odwołując się do fragmentu z Listu do Efezjan, który omawiamy, Jan Paweł II zdobywa się na interpretację, która wprost przeczy temu, co pisali Jego poprzednicy:
"Autor Listu do Efezjan (…) wie bowiem, że ten układ, który głęboko był zakorzeniony w ówczesnym obyczaju i religijnej tradycji, musi być rozumiany i urzeczywistniany w nowy sposób: jako "wzajemne poddanie w bojaźni Chrystusowej" (por. Ef 5,21) (…) O ile jednak w odniesieniu Chrystus-Kościół poddanie dotyczy tylko Kościoła, to natomiast w odniesieniu mąż-żona "poddanie" nie jest jednostronne, ale wzajemne!" (…). Równocześnie świadomość, że w małżeństwie istnieje wzajemne "poddanie małżonków w bojaźni Chrystusowej", a nie samo "poddanie" żony mężowi, musi stopniowo przecierać sobie szlaki w sercach, w sumieniach, w postępowaniu, w obyczajach" (MD, 24).

Pytajka
Przybysz
Przybysz
Posty: 11
Rejestracja: 13 maja 2020
Been thanked: 3 times

Re: Posłuszeństwo żony męzowi

Post autor: Pytajka » 2020-05-18, 20:34

random1414 pisze: 2020-05-18, 19:44 W liście apostolskim "Mulieris dignitatem" (1988) odwołując się do fragmentu z Listu do Efezjan, który omawiamy, Jan Paweł II zdobywa się na interpretację, która wprost przeczy temu, co pisali Jego poprzednicy:
"Autor Listu do Efezjan (…) wie bowiem, że ten układ, który głęboko był zakorzeniony w ówczesnym obyczaju i religijnej tradycji, musi być rozumiany i urzeczywistniany w nowy sposób: jako "wzajemne poddanie w bojaźni Chrystusowej" (por. Ef 5,21) (…) O ile jednak w odniesieniu Chrystus-Kościół poddanie dotyczy tylko Kościoła, to natomiast w odniesieniu mąż-żona "poddanie" nie jest jednostronne, ale wzajemne!" (…). Równocześnie świadomość, że w małżeństwie istnieje wzajemne "poddanie małżonków w bojaźni Chrystusowej", a nie samo "poddanie" żony mężowi, musi stopniowo przecierać sobie szlaki w sercach, w sumieniach, w postępowaniu, w obyczajach" (MD, 24).
Nic tu nie zostało zmienione.
Wszystkie obawy jakie pojawiają się w tym kontekście, wynikają z tego co widzę z rozumienia posłuszeństwa czy poddania jako bezwzględne wypełnianie wydawanych z góry rozkazów. A przecież nie na tym to w małżeństwie polega. W ogóle nie na tym polega rozumienie władzy i poddania w kontekście Ewangelii. Obrazem władzy jest Chrystus umywający nogi apostołom, a posłuszeństwa – Piotr, który mu na to pozwala

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Posłuszeństwo żony męzowi

Post autor: lambda » 2021-08-21, 11:12

Marek_Piotrowski pisze: 2020-04-05, 12:23

Oczywiscie, w dzisiejszych czasach rzadko sie zdarza potrzeba wykorzystywania tego przełożeństwa (w moim małżeństwie zdarzyło się to tylko jeden raz). Ale w przypadku wojen, nieszczęść (kto wie? może i epidemii), może zajść potrzeba by ktoś szybko podejmował decyzje.
Widocnie jesteście bardzo zgodni. W normalnym życiu jest masa spraw na które małżonkowie mogą mieć różne zdanie a wtedy ostateczna decyzja należy do męża.

Ale np taki przykład czy mąż może zabronić np szczepienia dziecka? Czy żona ma go słuchać w ramach posluszenstwa?
Albo mąż zabrania jej samej zaszczepić się na CoVid? Czy winna go słuchać?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Posłuszeństwo żony męzowi

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-08-21, 11:15

lambda pisze: 2021-08-21, 11:12
Marek_Piotrowski pisze: 2020-04-05, 12:23 Oczywiscie, w dzisiejszych czasach rzadko sie zdarza potrzeba wykorzystywania tego przełożeństwa (w moim małżeństwie zdarzyło się to tylko jeden raz). Ale w przypadku wojen, nieszczęść (kto wie? może i epidemii), może zajść potrzeba by ktoś szybko podejmował decyzje.
Widocnie jesteście bardzo zgodni. W normalnym życiu jest masa spraw na które małżonkowie mogą mieć różne zdanie a wtedy ostateczna decyzja należy do męża.
Ale np taki przykład czy mąż może zabronić np szczepienia dziecka? Czy żona ma go słuchać w ramach posluszenstwa?
Albo mąż zabrania jej samej zaszczepić się na CoVid? Czy winna go słuchać?
A gdyby było odwrotnie?
Wydaje mi się, że w tym wypadku sprawa nie lezy w posłuszeństwie.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Posłuszeństwo żony męzowi

Post autor: lambda » 2021-08-21, 11:15

Marek_Piotrowski pisze: 2021-08-21, 11:15
lambda pisze: 2021-08-21, 11:12
Marek_Piotrowski pisze: 2020-04-05, 12:23 Oczywiscie, w dzisiejszych czasach rzadko sie zdarza potrzeba wykorzystywania tego przełożeństwa (w moim małżeństwie zdarzyło się to tylko jeden raz). Ale w przypadku wojen, nieszczęść (kto wie? może i epidemii), może zajść potrzeba by ktoś szybko podejmował decyzje.
Widocnie jesteście bardzo zgodni. W normalnym życiu jest masa spraw na które małżonkowie mogą mieć różne zdanie a wtedy ostateczna decyzja należy do męża.
Ale np taki przykład czy mąż może zabronić np szczepienia dziecka? Czy żona ma go słuchać w ramach posluszenstwa?
Albo mąż zabrania jej samej zaszczepić się na CoVid? Czy winna go słuchać?
A gdyby było odwrotnie?
Wydaje mi się, że w tym wypadku sprawa nie lezy w posłuszeństwie.
Dlaczego nie w posłuszeństwie? To w czym?

Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Re: Posłuszeństwo żony męzowi

Post autor: Zebra » 2021-08-21, 11:43

lambda pisze: 2021-08-21, 11:12
Marek_Piotrowski pisze: 2020-04-05, 12:23

Oczywiscie, w dzisiejszych czasach rzadko sie zdarza potrzeba wykorzystywania tego przełożeństwa (w moim małżeństwie zdarzyło się to tylko jeden raz). Ale w przypadku wojen, nieszczęść (kto wie? może i epidemii), może zajść potrzeba by ktoś szybko podejmował decyzje.
Widocnie jesteście bardzo zgodni. W normalnym życiu jest masa spraw na które małżonkowie mogą mieć różne zdanie a wtedy ostateczna decyzja należy do męża.

Ale np taki przykład czy mąż może zabronić np szczepienia dziecka? Czy żona ma go słuchać w ramach posluszenstwa?
Albo mąż zabrania jej samej zaszczepić się na CoVid? Czy winna go słuchać?
Pamiętajmy, że w Bibli jest napisane też, że oprócz faktu tego, że to mężczyznę jest głową w małżeństwie to mężczyzna ma się odnosić z miłością i szacunkiem do kobiety. W takim wypadku tak naprawdę nie ma możliwości aby podejmowane były całkiem sprzeczne decyzje, które będą szkodzić drugiemu.

Oczywiście jako ludzie słabi często zdarza się, że brakuje nam tej miłości. Kwestia szczepionki to w sumie bardzo trudna kwestia. W tedy powinni się kierować dobrem dziecka. Ale też nie zawsze wiadomo co mogłoby być dobre.
Ostatnio zmieniony 2021-08-21, 11:46 przez Zebra, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Posłuszeństwo żony męzowi

Post autor: Dezerter » 2021-08-21, 11:51

lambda pisze: 2021-08-21, 11:15
Marek_Piotrowski pisze: 2021-08-21, 11:15
lambda pisze: 2021-08-21, 11:12
Marek_Piotrowski pisze: 2020-04-05, 12:23 Oczywiscie, w dzisiejszych czasach rzadko sie zdarza potrzeba wykorzystywania tego przełożeństwa (w moim małżeństwie zdarzyło się to tylko jeden raz). Ale w przypadku wojen, nieszczęść (kto wie? może i epidemii), może zajść potrzeba by ktoś szybko podejmował decyzje.
Widocnie jesteście bardzo zgodni. W normalnym życiu jest masa spraw na które małżonkowie mogą mieć różne zdanie a wtedy ostateczna decyzja należy do męża.
Ale np taki przykład czy mąż może zabronić np szczepienia dziecka? Czy żona ma go słuchać w ramach posluszenstwa?
Albo mąż zabrania jej samej zaszczepić się na CoVid? Czy winna go słuchać?
A gdyby było odwrotnie?
Wydaje mi się, że w tym wypadku sprawa nie lezy w posłuszeństwie.
Dlaczego nie w posłuszeństwie? To w czym?
O ile dziecko wychowujecie razem i razem jesteście za jego zdrowie i życie odpowiedzialni, więc i razem powinniście pojąć decyzję wy-dyskutowaną na argumenty medyczne, zawsze można podeprzeć się zdaniem pediatry.
o tyle oczywiście to ty sama możesz i powinnaś z całą pewnością sama podjąć decyzję o swoim szczepieniu a mąż może ci doradzić i wyrazić swoje zdanie i tyle.
Ostatnio zmieniony 2021-08-21, 11:52 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Posłuszeństwo żony męzowi

Post autor: lambda » 2021-08-21, 12:05

Dezerter pisze: 2021-08-21, 11:51
lambda pisze: 2021-08-21, 11:15
Marek_Piotrowski pisze: 2021-08-21, 11:15
lambda pisze: 2021-08-21, 11:12
Marek_Piotrowski pisze: 2020-04-05, 12:23 Oczywiscie, w dzisiejszych czasach rzadko sie zdarza potrzeba wykorzystywania tego przełożeństwa (w moim małżeństwie zdarzyło się to tylko jeden raz). Ale w przypadku wojen, nieszczęść (kto wie? może i epidemii), może zajść potrzeba by ktoś szybko podejmował decyzje.
Widocnie jesteście bardzo zgodni. W normalnym życiu jest masa spraw na które małżonkowie mogą mieć różne zdanie a wtedy ostateczna decyzja należy do męża.
Ale np taki przykład czy mąż może zabronić np szczepienia dziecka? Czy żona ma go słuchać w ramach posluszenstwa?
Albo mąż zabrania jej samej zaszczepić się na CoVid? Czy winna go słuchać?
A gdyby było odwrotnie?
Wydaje mi się, że w tym wypadku sprawa nie lezy w posłuszeństwie.
Dlaczego nie w posłuszeństwie? To w czym?
O ile dziecko wychowujecie razem i razem jesteście za jego zdrowie i życie odpowiedzialni, więc i razem powinniście pojąć decyzję wy-dyskutowaną na argumenty medyczne, zawsze można podeprzeć się zdaniem pediatry.
o tyle oczywiście to ty sama możesz i powinnaś z całą pewnością sama podjąć decyzję o swoim szczepieniu a mąż może ci doradzić i wyrazić swoje zdanie i tyle.
No właśnie chodzi o to że mąż jako głową rodziny winien podejmować decyzje.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Posłuszeństwo żony męzowi

Post autor: Dezerter » 2021-08-21, 12:12

A czy iść do dentysty, czy ginekologa, to też męża pytasz o zdanie?
Nie żartuj proszę, nie taką Lambdę znamy z forum
tak sobie myślę, że w realu to twój mąż "siedzi pod pantoflem"
Ostatnio zmieniony 2021-08-21, 12:13 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Posłuszeństwo żony męzowi

Post autor: Jozek » 2021-08-21, 12:33

gdy kobieta rzadzi, to najczesciej nie daje sobie rady, choc mysli ze sobie swietnie radzi.
U kobiet czestym jest robienie kilku rzeczy na raz, co jest dobre organizacyjnie do wykonywania swoich zadan i obowiazkow, ale gdy chodzi o zadania innych domownikow to staja sie despotyczne i wrecz nieznosne. ;)
Po prostu kobiety nie sa w stanie w swojej wieloczynnosciowosci uwzglednic innych plany i ich realizacje w czasie od tych innych zaleznym, przez co takich kobiet wlasne plany i czas ich realizacji najczesciej koliduje z wiekszoscia domownikow.
Przez to maja ciagly problem z realizacja tej swojej wieloczynnosciowosci i za to obwiniaja wszystkich dookola i zadaja dostosowywania sie do nich i ich planow, a to juz jest despotyzm.
choc intencja jest dobro tych innych.
mezszczyzna zarzadzajac zwykle bierze pod uwage realia w jakich ma zarzadzac i decydowac, a tym samym uwzglednia mozliwosci i plany czy czas innych domownikow, co daje dobra synchronizacje wszystkich zadan.
Kobiety chyba wlasnie tej synchronizacji nie pojmuja, a raczej niewlasciwie ja pojmuja i sadza ze synchronizacja to jak wojsko wszystko na komende. Stad pewnie wzielo sie powiedzenie ze zonaty ma ma sierzanta w domu. ;)
Ostatnio zmieniony 2021-08-21, 12:41 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5194
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 820 times
Been thanked: 1373 times

Re: Posłuszeństwo żony męzowi

Post autor: abi » 2021-08-21, 12:53

w tlumaczeniu na polski - jozek by chcial pol dnia naprawiac jakies "srubki " a drugie pol isc na ryby
a zona mowi mu aby pojechali na zakupy, a potem skosil trawnik :D
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Posłuszeństwo żony męzowi

Post autor: Jozek » 2021-08-21, 13:22

abi pisze: 2021-08-21, 12:53 w tlumaczeniu na polski - jozek by chcial pol dnia naprawiac jakies "srubki " a drugie pol isc na ryby
a zona mowi mu aby pojechali na zakupy, a potem skosil trawnik :D
nie trafilas.
jozek robi swoja robote, a srubki w wolnym czasie. ;)
a te srubki przynosza wieksze zarobki niz praca zawodowa. ;)
a dla wielu kobit najlepsza inwestycja jest futro przecenione z 20 tys. na 5tys. =))
zona jozkowi nie pozwala robic zakupow bo nie kupuje najtanszych produktow. ;)
a trawniki sama kosi u klientow, bo jest ogrodniczka, a swojego trawnika nie mamy. ;)
jak to bylo w jednym z kabaretow, " bo wie pani, moja zona to jest All Capone, a ja to tylko po wyplacie udaje Rumcajsa" . ;)

ale tak w ogole odnosnie robienia czegokolwiek to powinno sie robic w odpowiednim i wlasciwym czasie, a nie kiedy ktos inny tak sobie zyczy.
jesli maz kazal by ci robic zakupy kiedy akurat zaczelas sprzatac to co bys mu powiedziala? ;)
odnosnie prac zawodowych tez trzeba wykonac prace wtedy kiedy jest potrzebna, a nie wtedy kiedy nikt jej nie potrzebuje.
Ostatnio zmieniony 2021-08-21, 13:34 przez Jozek, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”