A swoje, rozumiem, generalnie pochwalasz?
Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13771
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- marcin07
- Dyskutant
- Posty: 254
- Rejestracja: 26 kwie 2020
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 23 times
Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji
Jakim prawem oceniasz postępowanie ANNY , zrobiła to i to jej sprawa , uważam ze nie zasłużyła na potępienia i ocenianie jej .czytając Twe słowa pisane do Anny uważam ze jesteś nie w porządku , ona na pewno znajdzie drogę do Boga .Biserica Dumnezeu pisze: ↑2020-05-26, 19:57 Nie pochwale Twego postepku, Anno ... ale jest duzo racji w tym, co napisalas.
Oby to tym bardziej doprowadzilo i Ciebie, i kazda inna osobe uwiklana w te problemy do Boga.
Klaniam sie i pozdrawiam.
Ps. mMARCINIE - JESLI JESTES JEDYNA OSOBA; KTORA NIGDY NIE POPELNILA BLEDU ANI NIE SKRZYWDZILA KOGOS; TO PRZYZNAM cI RACJE:
a WIEC JAK TO JEST Z TOBA?
Nie wybielam się i nie wybielałem , nie jestem i nie będę doskonały , jestem grzesznikiem i mam wyrzuty sumienia co dziennie , dla tego tez nie przyrzeka i obiecuje Bogu ze się poprawie , gdyż wiem ze tak nie będzie , ja nawet nie potrafię siebie i swego sumienia oszukać bo mam kaca moralnego .
Chodzicie do spowiedzi często gęsto , klepiecie kilka pacierzy jako pokutę i dalej grzeszycie słownie i czynnie , nie wstyd wam oszukiwać Boga ??? co warte sa Wasze słowa poprawy i przyrzeczeń ???
Przecież nigdy nie napisałem ze jestem doskonały i bez błędu , Bóg jest tylko doskonały.
Pytam eis Ciebie jakim prawem cokolwiek mi zarzucasz i krzyczysz na mnie , ktoś Ty jest ???, najpierw spójrz w siebie i swe sumienie i swe grzechy zanim mnie będziesz pouczał i obrażał .
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21
Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji
Jakim prawem na mnie krzyczysz, Marcinie?
Wyrazilem swoja opinie, nie jest to ani ocenianie w na minus, ani na plus.
Rowniez nie rozumiem, z jakiego powodu masz pretensje do ludzi, ze sie modla i na jakiej podstawie oceiasz to jako klepanie?
Widze, ze trafilem, gdyz Twoj odzew Marcinie jest bardzo emocjonalny, a nawet agresywny.
Pozdrawiam i zycze wszystkiego najlepszego.
Drogi sadzony - masz jakis argument na poparcie Twojego twierdzenia o moim postepowaniu?
Wyrazilem swoja opinie, nie jest to ani ocenianie w na minus, ani na plus.
Rowniez nie rozumiem, z jakiego powodu masz pretensje do ludzi, ze sie modla i na jakiej podstawie oceiasz to jako klepanie?
Widze, ze trafilem, gdyz Twoj odzew Marcinie jest bardzo emocjonalny, a nawet agresywny.
Pozdrawiam i zycze wszystkiego najlepszego.
Drogi sadzony - masz jakis argument na poparcie Twojego twierdzenia o moim postepowaniu?
Ostatnio zmieniony 2020-05-26, 21:41 przez Biserica Dumnezeu, łącznie zmieniany 1 raz.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13771
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji
Tak. Mam jeden. Jesteś człowiekiem.Biserica Dumnezeu pisze: ↑2020-05-26, 21:40 Drogi sadzony - masz jakis argument na poparcie Twojego twierdzenia o moim postepowaniu?
PS.:
Moim zdaniem to ocena w dość delikatnej sprawie.
Nigdy nie mogłeś być, nie jesteś i nigdy nie będziesz w takiej sytuacji. Nie jesteś w stanie się do tego odnieść.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji
Skad wiesz, w jakiej bylem sytuacji i skad wiesz, ze nie potrafie sie odniesc?
Kazdy moze sie odniesc i ma prawo sie odniesc.
Nikt nie ma prawa osadzac, moze wyrazic jedynie swoja opinie.
Pozdrawiam.
Kazdy moze sie odniesc i ma prawo sie odniesc.
Nikt nie ma prawa osadzac, moze wyrazic jedynie swoja opinie.
Pozdrawiam.
Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji
Kochani przede wszystkim, nie chcę, żeby ktoś się kłócić tu przeze mnie. Każdy z Was ma w jakimś sensie rację. A po to jest to forum, żeby ktoś swoją opinię wyrażał. Oczywiście ktoś drugi się może z tym nie zgadzać. Nie chcę swoją osobą wzbudzać tu kłótni, okej ?
Ja wiem i zdaję sobie sprawę, że wiele osób i tak by mnie potępiło. Nikomu o tym dlatego nie mówię. Sama siebie potępiam. Czasem nie czuję się godna nazwać matką. Bo co to za matka? Z tym, że kto bez winy niech pierwszy rzuci kamień. O tym warto pamiętać. To ważne słowa. Każdy z nas grzeszy. Zawsze może być gorzej. Może nigdy nie dostąpię zbawienia. Może pójdę za to co zrobiłam do piekła. Tego nie wiem. Mimo wszystko dążą do Boga, chcę aby na codzień był w moim życiu. Chcę być blisko Niego. Staram się jak mogę. Żałuję za to co zrobiłam. Oczywiście za to, że mam dziecko nigdy nie będę żałować i mimo wszystko Córkę uważam za dar od Boga, co by Kościół nie mówił. Żałuję tylko i wyłącznie sposobu. I z tą winą będę żyć do ostatniej chwili mojego życia. Tak na marginesie, gdyby nie ten grzech do dnia dzisiejszego pewnie chodziłabym góra dwa razy do roku do spowiedzi tak dla zasady nie dalatego, że potrzebuję i nigdy nie poczułabym pragnienia bycia blisko Boga. Dzięki temu na nowo i świadomie odkryłam Boga.
Ja wiem i zdaję sobie sprawę, że wiele osób i tak by mnie potępiło. Nikomu o tym dlatego nie mówię. Sama siebie potępiam. Czasem nie czuję się godna nazwać matką. Bo co to za matka? Z tym, że kto bez winy niech pierwszy rzuci kamień. O tym warto pamiętać. To ważne słowa. Każdy z nas grzeszy. Zawsze może być gorzej. Może nigdy nie dostąpię zbawienia. Może pójdę za to co zrobiłam do piekła. Tego nie wiem. Mimo wszystko dążą do Boga, chcę aby na codzień był w moim życiu. Chcę być blisko Niego. Staram się jak mogę. Żałuję za to co zrobiłam. Oczywiście za to, że mam dziecko nigdy nie będę żałować i mimo wszystko Córkę uważam za dar od Boga, co by Kościół nie mówił. Żałuję tylko i wyłącznie sposobu. I z tą winą będę żyć do ostatniej chwili mojego życia. Tak na marginesie, gdyby nie ten grzech do dnia dzisiejszego pewnie chodziłabym góra dwa razy do roku do spowiedzi tak dla zasady nie dalatego, że potrzebuję i nigdy nie poczułabym pragnienia bycia blisko Boga. Dzięki temu na nowo i świadomie odkryłam Boga.
Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji
BOg nie potepia.
I ani ja ani chyba nikt tutaj nie ma takiego zamiaru.
Kochaj swoje dzieci i nie zapominaj o Bogu. Ani o Jego Milosci i milosierdziu.
Wybacz i pozwol sobie wybaczyc.
Pozdrawiam jak najserdeczniej.
I ani ja ani chyba nikt tutaj nie ma takiego zamiaru.
Kochaj swoje dzieci i nie zapominaj o Bogu. Ani o Jego Milosci i milosierdziu.
Wybacz i pozwol sobie wybaczyc.
Pozdrawiam jak najserdeczniej.
Ostatnio zmieniony 2020-05-26, 23:23 przez Biserica Dumnezeu, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji
Ale ja siebie potępiam. Staram się wybaczyć sobie, ale to chyba długi proces. O Bogu nie zpomnę nigdy, mimo wszystko jest dla mnie takim dobry, taki łaskawy. Córeczkę bardzo kocham, przykro mi tylko, że taki start w życie jej zapewniłam. Pozdrawiam serdecznie.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18912
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2606 times
- Been thanked: 4606 times
- Kontakt:
Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji
Niestety, to czy coś jest grzeszne nie zależy od zgodności z praktyką lekarską.marcin07 pisze: ↑2020-05-26, 17:17 Czytam te wasze mądrości i aż mi się nie chce wierzyć ze ludzie dorośli takie bzdury piszą .
Anna S nie popełniła żadnego grzech tak jak nie popełnił grzech ten co dal jej nasienie , wszystko odbyło się zgodnie z praktyka lekarska i niech się cieszy i raduje nowa mama , ciesze się ze wszystko w porządku .
Nie okazujesz Jej szacunku negując to, co sama wie - i co własnie "przerabia" w swoim wnetrzu.
Nie bardzo rozumiem, jak jeden grzech ma powodować, że rzekomo inny grzech przestanie być grzechem? Po co o tym piszesz w tym kontekście?dlaczego sa kaleczone inne ciała aby inne osoby ciężko chore mogły żyć ???
Obchodzi, bo chcemy jak najlepiej dla Anny i Dziecka, co więcej, Anna napisała do nas z pytaniem.Dopytujecie się co z chrztem i innymi sprawami , a co was to obchodzi
Współczuję tragedii, nie jest zgodne z tym co kapłan powinien zrobić.Co do spowiedzi to mam obawy aby komuś kto jest grzesznikiem sam mu moje grzechy wyłuszczać, po za tym mam swe zdanie o Kaplanach , przed paru laty oj syn targnął się na swe życie , ksiądz odmówił pochowku i od tej pory nie chce miec nic do czynienia z kapłanami.
Tyle, że odsuwanie się od pomocy dlatego, że ktoś nie sprostał wydaje mi się... niezbyt rozsądne.
W przypadku choroby nie pójdziesz do szpitala w Gdańsku, bo doktor X ze szpitala w Szczecinie kiedyś zrobił błąd lekarski?
Bez sensu.
Ból to jedno, i to szanuję. Ale niedobrze, gdy ból przesłania rzeczywistość.
Zostaw to Anno. Uzyskałaś przebaczenie, dziecka też nie krzywdzisz. Nie jestem politpoprawny i nie boję się politpoprawnych forumowiczów, więc napiszę to co Biserica; masz rację, źle zrobiłaś. Ale to już było, jest odpuszczone, ile zamierzasz siebie za to karać?.
A niemądrymi wypowiedziami się nie przejmuj - Twoje Dziecko jest Bożym Dzieckiem, niezależnie od warunków, w jakich zostało poczęte. Niestety, koloratka nie podnosi automatycznie ani kultury, ani IQ.
- marcin07
- Dyskutant
- Posty: 254
- Rejestracja: 26 kwie 2020
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 23 times
Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji
Ta wypowiedz Marka Piotrowskiego myślę ze zamyka temat i jest najlepsza rada dla Anny
Jesli chodzi o mnie przyjmuje ""krytykę " , a w mym sercu nie ma nienawiści czy innej zlej woli do kapłanów , jest wielu dobrych i z powołania kapłanów , a i są tacy co nie są godni nosić sutanny .A niemądrymi wypowiedziami się nie przejmuj - Twoje Dziecko jest Bożym Dzieckiem, niezależnie od warunków, w jakich zostało poczęte. Niestety, koloratka nie podnosi automatycznie ani kultury, ani IQ.
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21
Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji
Również się z tym zgadzam. Dobrze nspisane. Oczywiście nie każdy ksiądz taki jest. Są księża z powołania. Sama takich poznałam. Niestety są i tacy którym chyba tego powołania brakuje. Ten link co Wam tu wstawiłam jest na to dowodem - jak ksiądz ktoś kto naucza o Bogu, osoba pobożna może stwierdzić, że dziecko z in vitro nie ma duszy. Wstyd. Ale nie każdy ksiądz jest taki, nie można dlatego wszystkich do jednego worka wsadzić.
Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji
Jeszcze prosiłabym państwa o ocenę sytuacji podczas tej spowiedzi generalnej. Chyba, że powinnam o to księdza zapytać. No ale kto pyta nie błądzi. Może nie powinnam tu pisać bo to nie na temat, ale też nie chcę zaśmiecać forum swoimi wątkami. A Państwo już moją sytuację znają. Zapomniałam powiedzieć jednego grzechu, który planowałam powiedzieć. Nie spowiadałam się nigdy z tego bo nie zdawlałam sobie sprawy z tego, że to grzech i nigdy do głowy mi nie przyszło by się spowiadać z tego. Zapomniałam ze stresu nie dlatego, że chciałam zataić. Powiedziałam wszystkie grzechy i przeszłam do formulki więcej grzechów nie pamiętam, na tym przerwał mi ksiądz i zapytał o grzech z którym się łączył ten grzech, o których zapomniałam. I potem zadał pytanie, w którym powiedziłam ten grzech co o nim zapomniałam. Rozmawiał ze mną nawet na ten temat. Ale ja już nie mówiłam, że chciałam się z tego też wypowiadać.To było wszystko przed rozgrzeszeniem. Nie muszę się już chyba drugi raz z tego spowiadać skoro ksiądz wiedział?
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13771
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji
Nie jesteś kobietą.Biserica Dumnezeu pisze: ↑2020-05-26, 23:14 Skad wiesz, w jakiej bylem sytuacji i skad wiesz, ze nie potrafie sie odniesc?
Kazdy moze sie odniesc i ma prawo sie odniesc.
Nikt nie ma prawa osadzac, moze wyrazic jedynie swoja opinie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji
Anno , wydaje mi się że kapłan miał rozeznanie, bo dopytywał.
Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji
Też mi się tak wydaje. Przed rozgrzeszeniem kapłan wiedział o tym o czym ja zapomniałam powiedzieć. Czyli ja to rozumiem tak, że też za to dostałam rozgrzeszenie. Dobrze rozumuję ? Wszystko mu powiedziałam szczerze zgodnie z prawdą tylko że gdyby ksiądz nie zapytał o to to fakt zapomniałabym.