Problem
Problem
Witam
Mam okropny problem. Moja mama nawet za życia taty zdradzała go przez internet z mężczyznami zza granicy(między innymi dlatego tak nie znoszę elektroniki...). Wiele razy jeździła do Stanów Zjednoczonych i mnie zostawiała samego. Tata zmarł w 2015 roku. Teraz znalazła sobie kawalera polaka do którego jeździ co piątek. Jest conajmniej pewne że ze wszystkimi współżyła bez slubu. Boje się że z tym obecnym weźmie teraz ślub i co gorsza zamieszka on z nami. Okropnie boje się mezczyzn, gdyż są oni agresywni i mogą zawsze mnie pobic, zwyzywać(nie raz już tak było) Najbardziej jednak boje się zbliżających się świąt. Boje się że sprowadzi go do naszego domu na wieczerzę wigilijna która jest dla mnie najważniejszym dniem w roku... Planowałem już nawet spędzić święta w przytułku dla bezdomnych, bo tam przynajmniej nie musiałbym oglądać tego pana... Proszę o słowa otuchy, pocieszenia.
Mam okropny problem. Moja mama nawet za życia taty zdradzała go przez internet z mężczyznami zza granicy(między innymi dlatego tak nie znoszę elektroniki...). Wiele razy jeździła do Stanów Zjednoczonych i mnie zostawiała samego. Tata zmarł w 2015 roku. Teraz znalazła sobie kawalera polaka do którego jeździ co piątek. Jest conajmniej pewne że ze wszystkimi współżyła bez slubu. Boje się że z tym obecnym weźmie teraz ślub i co gorsza zamieszka on z nami. Okropnie boje się mezczyzn, gdyż są oni agresywni i mogą zawsze mnie pobic, zwyzywać(nie raz już tak było) Najbardziej jednak boje się zbliżających się świąt. Boje się że sprowadzi go do naszego domu na wieczerzę wigilijna która jest dla mnie najważniejszym dniem w roku... Planowałem już nawet spędzić święta w przytułku dla bezdomnych, bo tam przynajmniej nie musiałbym oglądać tego pana... Proszę o słowa otuchy, pocieszenia.
Ostatnio zmieniony 2020-10-24, 13:51 przez Piootr, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Problem
Też jesteś mężczyzną. Czy zamierzasz kogoś pobić?
Tutaj nie ma co gadać dużo, potrzebujesz pomocy specjalisty i to nie jest przytyk. Po prostu czasem nasze problemy są większe niż my sami.
Tutaj nie ma co gadać dużo, potrzebujesz pomocy specjalisty i to nie jest przytyk. Po prostu czasem nasze problemy są większe niż my sami.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1601
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 201 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Problem
statystycznie najbardziej nabuzowani testosteronem są mężczyźni w wieku 16-25 ... po 40 to raczej alkohol niż testosteron jest problemem
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
Re: Problem
Ale wymyślasz. Nie każdy facet jest agresywny i nie każdy pije. Nie obawiaj się na zapas. Być może to dobry człowiek?
Re: Problem
Pomodlę się za ciebie, naprawdę poszukaj pomocy u specjalisty czasem się zastanawiam czy nie jesteś fejkowym kontem, twoja mama jest dorosła ma prawo ułożyć sobie życie, ty jesteś dorosły, nie ma co się bać ani mężczyzn ani kobiet, znam wielu starszych ludzi którzy są super (jak się zastanowię to samych takich znam) po co tak generalizować, może znajdziesz jakąś pracę albo będziesz mieć wysokie stypendium naukowe na studiach, porozmawiaj ze swoimi bliskimi o swoich problemach i lękach, a jak to nie pomoże to uderzaj do psychologa,to żaden wstyd.
Re: Problem
Nie zauważylam czytając post byś był agresywny
Przeciwnie..
ale kontakt ze specjalistą byłby ok. Sama chodze do psychologa, nie jest to nic wstydliwego.Chodzi o to, byś nie czuł strachu przed nim.
Przeciwnie..
ale kontakt ze specjalistą byłby ok. Sama chodze do psychologa, nie jest to nic wstydliwego.Chodzi o to, byś nie czuł strachu przed nim.
- ciasteczkowy_potfur
- Super gaduła
- Posty: 1043
- Rejestracja: 16 paź 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 112 times
Re: Problem
Choroba, nie opłaca się hajtać, czterdziestka za pasem, chłop mi się zrobi agresywny, a pić już pije piwsko za piwskiem... Bo te piwa 0% się liczą, c'nie?
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Problem
Boli mnie to, że napisałeś słowo Polak z małej litery. Czy Polaków nie lubisz tak jak mężczyzn?
Wiesz, chyba zmienię płeć. Zaczynam bać się samego siebie. Wprawdzie na razie często biję się z myślami, ale kto wie, co będzie dalej.
Ale mizoandria może być leczona. Warto zająć się tym, zanim przybierze postać groźną.
A z mamą, myślę, że da się porozmawiać bez emocji. Na spokojnie. Wyjaśnić swoje obawy. Tak przedstaw sprawę, aby zrozumiała Twoje uczucia. Ale i Ty powinieneś zrozumieć jej uczucia.
Nie czekaj zadręczając się do wigilii, ale teraz zaplanuj ją wraz z mamą. Wydaje mi się, że dobrze byłoby, gdybyście poszli razem do psychologa rodzinnego. Często ktoś z boku dostrzeże to, co dla Was nie jest widoczne.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1707
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 554 times
- Been thanked: 419 times
Re: Problem
To chyba zależy nie od wieku, a od osoby. Znam wielu młodych chłopaków, którzy są zanadto "naładowani testosteronem" (moje liceum jest w zespole szkół z budowlanką i zawodówką).
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
Re: Problem
Z każdym dniem mój problem się nasila. Mama zamiast spędzać wolny czas ze mną woli rozmawiać przez telefon z tym panem. Wygania mnie wtedy z pokoju. Wczoraj całą noc płakałem że pierwszą wigilię spędzę sam...
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Problem
Zaplanuj spotkanie z mamą. Powiedz np. że chciałbyś obejrzeć w sobotę razem film, albo pójść do parku, albo co tam zwykłeś z mamą robić. Nie przeszkadzają jej w tym, co akurat robi, tylko miejcie wspólne plany na konkretny czas.