Jak łagodnie przekonać dziadków do spisania testamentu?
Re: Jak łagodnie przekonać dziadków do spisania testamentu?
Nie wiem czy otyłość będzie się kwalifikować. Nie zapominaj że masz problemy lękowe, to też ma wpływ na Twoją sprawność.
Po prostu musisz spróbować, zapytać się np. lekarza domowego co o tym myśli.
Po prostu musisz spróbować, zapytać się np. lekarza domowego co o tym myśli.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Jak łagodnie przekonać dziadków do spisania testamentu?
Jesli da sie leczyc, to wysla cie do specjalisty.
Z drugiej strony, to jesli jest mozliwosc bycia pelnosprawnym, to dlaczego mialbys pozostawac niepelnosprawnym?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
-
- Gawędziarz
- Posty: 408
- Rejestracja: 4 sty 2021
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 38 times
- Been thanked: 65 times
Re: Jak łagodnie przekonać dziadków do spisania testamentu?
Na pewno po ich śmierci coś dostaniesz , możesz nawet o to walczyć w sądzie. Natomiast przekonaj jakoś ich , że musisz miećgrubas pisze: ↑2020-12-08, 14:54 Witam
Mam dziadków 79 i 78 lat. Nie są to dobrzy ludzie, ale jest to spowodowane prawdopodobnie ich postępującą starczą demencją. Nikt nie wie ile jeszcze pożyją(zwłaszcza że dziadek jest nałogowym palaczem). Jak ich przekonać do spisania testamentu? Ja mam 19 lat i na ten moment nie mam nic, a dziadkowie mają dwa mieszkania. Jak ich przekonać, żeby chociaż zapisali mi to drugie mieszkanie? Boje się, że kiedyś będę bezdomny, gdyż wątpię, aby przy moim stanie zdrowia znaleźć pracę. Dodam, że dziadek miał tylko jednego syna, którego synem byłem ja. Babcia ma córkę i wnuczkę z "nieprawego łoża". One już domagały się o spisanie testamentu, co skończyło się awanturą(babcia ma bardzo trudny charakter). Proszę o pomoc.
Gdzie mieszkasz i że nie chcesz aby ich spadek trafił w niepowołane ręce. Pamiętaj , że córce twojej babci i jej córce należy się druga połowa , więc nie wyciągaj ręki po zbyt dużo , ale jednak to twoi dziadkowie muszą o tym wszystkim zadecydować. W każdym razie życzę ci aby wszystko się udało i nikt nie został bez niczego.
Niech Bóg ci błogosławi.
W moich wypowiedziach mogę się mylić , jestem przecież tylko człowiekiem , ale zawsze chce pomóc.
Re: Jak łagodnie przekonać dziadków do spisania testamentu?
Mi udanie się na komisję zaproponowała sama lekarka, powiedziała że dostanę lepsza pracę. Ja nie chciałam, po pół roku męczenia się (prace dorywcze głównie na nocną zmianę) powiedziałam, żeby napisała to oświadczenie. Spisała ponad stronę A4 uzasadniając żeby przyznali mi ten stopień. W sumie jak poszłam na komisję to pani zapytała czy potrzebuje jakiś konkretny. Powiedziałam że chce dostać stypendium na studiach i dostać umowę o pracę bo jest mi ciężko finansowo.
Masz spoko tego lekarza? Mamy nie zawsze musisz słuchać, ona też nie zna się na wszystkim. Takie pytanie to bardziej do lekarza. Moja mama nawet nie wie że miałam przyznany stopień.
Re: Jak łagodnie przekonać dziadków do spisania testamentu?
Jak jest dobry to super. Zapytaj się jego co myśli o staraniu się o stopień. W wątku problem piszesz że schudles dzięki nałogowi, a lekarz chyba nie kazał ci palić