Duża różnica wieku między partnerami - do zaakceptowania?

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18852
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2599 times
Been thanked: 4595 times
Kontakt:

Re: Duża różnica wieku między partnerami - do zaakceptowania?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-01-03, 16:55

Nie wiemy, czy umyka. Nie wiemy, jakie to były związki. Nie wiemy, czemu się zakończyły.
I dobrze, bo @paulis20 o to nie pyta.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Duża różnica wieku między partnerami - do zaakceptowania?

Post autor: Andej » 2021-01-03, 19:22

paulis20 pisze: 2021-01-03, 12:08 Poznałam faceta, który jest o 13 lat starszy ode mnie. On nie ma dzieci, nie miał żony, był w kilku związkach, ale mu nie wyszło. Wydaje się być dobrym człowiekiem, tak jak ja. Lubię z nim przybywać. Tylko jest ta różnica wieku i boję się opinii innych ludzi, boję się, że wiek będzie przeszkodą to bycia razem... Nie wiem czy mnie rozumiecie. Może ktoś jest w podobnej sytuacji lub zna takie pary? Proszę o pomoc, a nie krytykę i zaznaczę, że nie lecę na żadną kasę itp. po prostu poznałam człowieka i widzę, że jest dobrą duszą.
Różnica nie ma znaczenia. Pod warunkiem, że godzisz się na to, aby być kolejnym jego związkiem. Przelotną miłostką. Bez zobowiązań.

Natomiast jeśli chodzi o opinię ludzi, to teraz możesz ją zignorować. Ale, gdy już Wasz romans się skończy, to zaczną one boleć.

Tak mi teraz na myśl przyszedł niejaki Wojewódzki z TVNu. Też był w kilu związkach, ale mu nie wyszło. I zawsze z dużą różnica wieku.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Lucy
Początkujący
Początkujący
Posty: 49
Rejestracja: 22 mar 2020
Has thanked: 70 times
Been thanked: 5 times

Re: Duża różnica wieku między partnerami - do zaakceptowania?

Post autor: Lucy » 2021-01-03, 20:28

Nie ma żadnego zakazu cd. różnicy wieku. Niektórzy będą gorzej czuć się w towarzystwie rówieśnika a swobodnie w obecności starszego, a inni na odwrót. Zależy od człowieka. Owszem kiedy słyszy się o różnicy u par celebrytów np. 35 lat czy więcej to budzi to niesmak, albo jakieś negatywne emocje, mówi się 'Mogłaby być jego córką, albo synem!'- chociaż tak naprawdę nic nam do tego:)) tylko ludzkie gadanie.
Ale tutaj jak piszesz jest 13 lat różnicy, więc to nie jest jakoś strasznie dużo, zwłaszcza że zakładam że nie jesteś już nastolatką.
Jeśli widzisz że ten człowiek którego poznałaś jest dobrą osobą, że Cię nie wykorzysta, ma jakieś wartości, dogadujecie się to spróbuj z nim, może zaproponuj np. na początku przyjaźń, ale daj znać że to tylko byłby wstęp do relacji, poznanie.

Dodano po 3 minutach 22 sekundach:
Andej pisze: 2021-01-03, 19:22
paulis20 pisze: 2021-01-03, 12:08 Poznałam faceta, który jest o 13 lat starszy ode mnie. On nie ma dzieci, nie miał żony, był w kilku związkach, ale mu nie wyszło. Wydaje się być dobrym człowiekiem, tak jak ja. Lubię z nim przybywać. Tylko jest ta różnica wieku i boję się opinii innych ludzi, boję się, że wiek będzie przeszkodą to bycia razem... Nie wiem czy mnie rozumiecie. Może ktoś jest w podobnej sytuacji lub zna takie pary? Proszę o pomoc, a nie krytykę i zaznaczę, że nie lecę na żadną kasę itp. po prostu poznałam człowieka i widzę, że jest dobrą duszą.
Różnica nie ma znaczenia. Pod warunkiem, że godzisz się na to, aby być kolejnym jego związkiem. Przelotną miłostką. Bez zobowiązań.

Natomiast jeśli chodzi o opinię ludzi, to teraz możesz ją zignorować. Ale, gdy już Wasz romans się skończy, to zaczną one boleć.

Tak mi teraz na myśl przyszedł niejaki Wojewódzki z TVNu. Też był w kilu związkach, ale mu nie wyszło. I zawsze z dużą różnica wieku.
Dlaczego ma być od razu przelotną miłostką? Facet jest pewnie po 30tce a mial kilka związków, nie każdy w wieku 20 lat trafia na męża czy żonę, ale to nie świadczy że to miłostki. Lepiej żeby był po rozwodzie?
Dziwne osądy, nie każdy jest Wojewódzkim. Poza tym słowo romans kojarzy się źle, a to że dziewczyna pisze na forum religijnym raczej nie świadczy o tym że chce jej się bawić w romanse.

paulis20
Początkujący
Początkujący
Posty: 52
Rejestracja: 7 cze 2019
Has thanked: 47 times
Been thanked: 9 times

Re: Duża różnica wieku między partnerami - do zaakceptowania?

Post autor: paulis20 » 2021-01-03, 20:49

Lucy pisze: 2021-01-03, 20:28 Nie ma żadnego zakazu cd. różnicy wieku. Niektórzy będą gorzej czuć się w towarzystwie rówieśnika a swobodnie w obecności starszego, a inni na odwrót. Zależy od człowieka. Owszem kiedy słyszy się o różnicy u par celebrytów np. 35 lat czy więcej to budzi to niesmak, albo jakieś negatywne emocje, mówi się 'Mogłaby być jego córką, albo synem!'- chociaż tak naprawdę nic nam do tego:)) tylko ludzkie gadanie.
Ale tutaj jak piszesz jest 13 lat różnicy, więc to nie jest jakoś strasznie dużo, zwłaszcza że zakładam że nie jesteś już nastolatką.
Jeśli widzisz że ten człowiek którego poznałaś jest dobrą osobą, że Cię nie wykorzysta, ma jakieś wartości, dogadujecie się to spróbuj z nim, może zaproponuj np. na początku przyjaźń, ale daj znać że to tylko byłby wstęp do relacji, poznanie.

Dodano po 3 minutach 22 sekundach:
Andej pisze: 2021-01-03, 19:22
paulis20 pisze: 2021-01-03, 12:08 Poznałam faceta, który jest o 13 lat starszy ode mnie. On nie ma dzieci, nie miał żony, był w kilku związkach, ale mu nie wyszło. Wydaje się być dobrym człowiekiem, tak jak ja. Lubię z nim przybywać. Tylko jest ta różnica wieku i boję się opinii innych ludzi, boję się, że wiek będzie przeszkodą to bycia razem... Nie wiem czy mnie rozumiecie. Może ktoś jest w podobnej sytuacji lub zna takie pary? Proszę o pomoc, a nie krytykę i zaznaczę, że nie lecę na żadną kasę itp. po prostu poznałam człowieka i widzę, że jest dobrą duszą.
Różnica nie ma znaczenia. Pod warunkiem, że godzisz się na to, aby być kolejnym jego związkiem. Przelotną miłostką. Bez zobowiązań.

Natomiast jeśli chodzi o opinię ludzi, to teraz możesz ją zignorować. Ale, gdy już Wasz romans się skończy, to zaczną one boleć.

Tak mi teraz na myśl przyszedł niejaki Wojewódzki z TVNu. Też był w kilu związkach, ale mu nie wyszło. I zawsze z dużą różnica wieku.
Dlaczego ma być od razu przelotną miłostką? Facet jest pewnie po 30tce a mial kilka związków, nie każdy w wieku 20 lat trafia na męża czy żonę, ale to nie świadczy że to miłostki. Lepiej żeby był po rozwodzie?
Dziwne osądy, nie każdy jest Wojewódzkim. Poza tym słowo romans kojarzy się źle, a to że dziewczyna pisze na forum religijnym raczej nie świadczy o tym że chce jej się bawić w romanse.
Dziękuję za Twój wpis, właśnie wyjęłaś mi to wszystko z ust. Dokładnie, to jest bolesne określenie mnie co pisze Andej, nie zna mnie, nie zna tego człowieka którego poznałam, żeby przybliżać nas do osoby Wojewódzkiego. Jeśli chcesz wiedzieć (Andej) ten mężczyzna, którego poznałam, który jest ode mnie starszy o 13 lat był w kilku związkach, z jedną osobą był nawet zaręczony i miał się ożenić, ale z pewnych przyczyn jemu zwyczajnie nie wyszło, tak jak mi nie wyszło też w związku, który nam tym forum opisywałam. Po bolesnym rozstaniu zaczęłam po 2 latach wychodzić do ludzi, poznawać nowe osoby. A utworzyłam ten wątek odnośnie różnicy wieku, bo chciałam wiedzieć jak inni to widzą, może ktoś ma podobne doświadczenie w relacjach damsko-męskich i mógłby się podzielić radą, wsparciem. Nie szukam romansów, bo mnie to nie interesuje, chcę ułożyć sobie życie, wyjść za mąż i urodzić dzieci. To tak dużo?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Duża różnica wieku między partnerami - do zaakceptowania?

Post autor: Andej » 2021-01-03, 20:59

Lucy pisze: 2021-01-03, 20:28 Dlaczego ma być od razu przelotną miłostką? Facet jest pewnie po 30tce a mial kilka związków, nie każdy w wieku 20 lat trafia na męża czy żonę, ale to nie świadczy że to miłostki. Lepiej żeby był po rozwodzie?
Dziwne osądy, nie każdy jest Wojewódzkim. Poza tym słowo romans kojarzy się źle, a to że dziewczyna pisze na forum religijnym raczej nie świadczy o tym że chce jej się bawić w romanse.
Dlaczego przelotną, czy dlaczego miłostką?
Jeśli chodzi o przelotną, to przejście przez kilka związków świadczy o niestabilności. Mianem związku nie określa się sympatii, spotykania się, ale coś jak małżeństwo na próbę.
A jeśli chodzi o miłostkę, to domyślam się w tym jakiegoś zaangażowanie emocjonalnego.

Co za różnica czy po rozwodzie, czy po kilku związkach nieformalnych?

Fakt, ludzie mają różne nazwiska i postawy.

To smutne, że romans źle się kojarzy. Uważasz, że uczucie wobec człowieka jest czymś negatywnym? Że powinno się pojawiać dopiero po zawarciu związku małżeńskiego?
paulis20 pisze: 2021-01-03, 20:49 Dokładnie, to jest bolesne określenie mnie co pisze Andej, nie zna mnie, nie zna tego człowieka którego poznałam, żeby przybliżać nas do osoby Wojewódzkiego.
...
A utworzyłam ten wątek odnośnie różnicy wieku, bo chciałam wiedzieć jak inni to widzą, może ktoś ma podobne doświadczenie w relacjach damsko-męskich i mógłby się podzielić radą, wsparciem.
..
Nie szukam romansów, bo mnie to nie interesuje, chcę ułożyć sobie życie, wyjść za mąż i urodzić dzieci. To tak dużo?
Przepraszam, za sprawienie przykrości. Ale lepiej dmuchać na zimne, niż sparzyć się gorącym. Dla mnie sygnałem ostrzegawczym jest info, że już był w kilku związkach. Wg mnie, to zły prognostyk.
...
Różnica wieku nie ma znaczenie. Większe ma różnica doświadczeń. Nie ma znaczenia co ludzie powiedzą (chyba, że jesteś od tego uzależniona), ale to co wy sami sobie powiecie. Teraz i za lat wiele.
...
Wydaje mi się, że wychodzenie za mąż bez jakiegokolwiek uczucia, czyli romansu, jest nieporozumieniem. Gwoli wyjaśnienia podaję za SJP: że romans to związek miłosny dwojga ludzi, którzy nie są parą małżeńską. Czyli uczuciowa relacja między dwojgiem ludzi poprzedzająca zawarcie związku.
Domyślam się, że obie panie uważają, że słowo romans oznacza obcowanie płciowe pozbawione uczuć i formalnych związków. Ja tak nie uważam.
Ostatnio zmieniony 2021-01-03, 21:00 przez Andej, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18852
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2599 times
Been thanked: 4595 times
Kontakt:

Re: Duża różnica wieku między partnerami - do zaakceptowania?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-01-03, 22:18

Łatwo oceniasz, Andeju.
"Związek" to pojemne słowo. Może oznaczać konkubinat, ale może też oznaczać bycie ze sobą w formie "chodzenia". Ja, mimo że ożeniłem się w wieku 27 lat, bardzo poważnie "chodziłem" z kilkoma dziewczynami. Większość z nich wspominam dobrze, miałem szczęście, to były wspaniałe osoby - tyle że, po prostu, stwierdziliśmy, że nie jesteśmy "połówkami tego samego pomarańcza".
Ale nawet, jeśli człowiek był w związku o charakterze konkubinatu, nie musi oznaczać, że lekko podchodził do życia.

Oczywiście, zanim się człowiek "hajtnie" powinien rzecz przemyśleć, przyjrzeć się osobie, z która ma spędzić resztę życia.
Dlatego wspieram Twoją ostrożność, ale nie wspieram Twoich ocen. Przecież my nic o tym człowieku nie wiemy.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Duża różnica wieku między partnerami - do zaakceptowania?

Post autor: Jozek » 2021-01-03, 22:22

Widze ze poruszylem kwestie ktora podzialala jak plachta na byka. ;)
Wiec moze jeszcze dodam ze czesto sklonnosci do osob starszych moga byc odbiciem tesknoty za ktoryms z rodzicow, jesli dana osoba wychowywana byla prze tylko jedno z rodzicow.
Nie zawsze tak jest, ale warto sie zastanowic, bo takie nieswiadome szukanie zastepstwa rodzica moze sie okazac zgubne w malzenstwie.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 942
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 426 times
Been thanked: 165 times

Re: Duża różnica wieku między partnerami - do zaakceptowania?

Post autor: Pompieri » 2021-01-04, 00:13

Wszystkie przytoczone aspekty moga miec miejsce. Dlatego nie znajac osobiscie sytuacji powstrzymajmy soie od pouczenia, gdyz szkody wielkie byc moga. A paulis niech ochlonie nieco i przemysli uwagi tutaj przedstawione. a pozniej decyzje bedzie musiala juz podjac samodzielnie.
Zycze Bozego prowadzenia i intuicji wyostrzonej inteligencja.

orzeszku

Re: Duża różnica wieku między partnerami - do zaakceptowania?

Post autor: orzeszku » 2021-01-04, 10:07

paulis20 pisze: 2021-01-03, 20:49
Dziękuję za Twój wpis, właśnie wyjęłaś mi to wszystko z ust. Dokładnie, to jest bolesne określenie mnie co pisze Andej, nie zna mnie, nie zna tego człowieka którego poznałam, żeby przybliżać nas do osoby Wojewódzkiego. Jeśli chcesz wiedzieć (Andej) ten mężczyzna, którego poznałam, który jest ode mnie starszy o 13 lat był w kilku związkach, z jedną osobą był nawet zaręczony i miał się ożenić, ale z pewnych przyczyn jemu zwyczajnie nie wyszło, tak jak mi nie wyszło też w związku, który nam tym forum opisywałam. Po bolesnym rozstaniu zaczęłam po 2 latach wychodzić do ludzi, poznawać nowe osoby. A utworzyłam ten wątek odnośnie różnicy wieku, bo chciałam wiedzieć jak inni to widzą, może ktoś ma podobne doświadczenie w relacjach damsko-męskich i mógłby się podzielić radą, wsparciem. Nie szukam romansów, bo mnie to nie interesuje, chcę ułożyć sobie życie, wyjść za mąż i urodzić dzieci. To tak dużo?
Dlatego widzisz, że pisanie o swoich prywatnych wyborach miłosnych na forum nie ma najmniejszego sensu. Nikt z nas nie zna tego człowieka i Ciebie i tylko możemy sobie luźno poteoretyzować na rzucony temat w kompletnym oderwaniu od realnej Ciebie i Twojego wybranka. Dlatego nie bierz tego do siebie. Poza tym skoro jesteś tak przekonana do niego, to nad czym się jeszcze zastanawiasz? Każda sytuacja będzie inna i nawet inne dwie osoby, które stworzyły związek z dużą różnicą wieku nie będą tacy jak Wy i nie będą stanowić dobrej analogii dla Ciebie.

Magnolia

Re: Duża różnica wieku między partnerami - do zaakceptowania?

Post autor: Magnolia » 2021-01-04, 11:33

orzeszku pisze: 2021-01-04, 10:07

Dlatego widzisz, że pisanie o swoich prywatnych wyborach miłosnych na forum nie ma najmniejszego sensu. Nikt z nas nie zna tego człowieka i Ciebie i tylko możemy sobie luźno poteoretyzować na rzucony temat w kompletnym oderwaniu od realnej Ciebie i Twojego wybranka. Dlatego nie bierz tego do siebie. Poza tym skoro jesteś tak przekonana do niego, to nad czym się jeszcze zastanawiasz? Każda sytuacja będzie inna i nawet inne dwie osoby, które stworzyły związek z dużą różnicą wieku nie będą tacy jak Wy i nie będą stanowić dobrej analogii dla Ciebie.
Dużo w tym racji. Dlatego jedyną Osobą, która może pomóc, bo zna dobrze was samych i waszą sytuację jest Jezus, to Jego się Paulinko poradź, przemódl swój wybór.
Piosenka dla Ciebie;-)


paulis20
Początkujący
Początkujący
Posty: 52
Rejestracja: 7 cze 2019
Has thanked: 47 times
Been thanked: 9 times

Re: Duża różnica wieku między partnerami - do zaakceptowania?

Post autor: paulis20 » 2021-01-04, 19:10

A kto powiedział, że on jest moim wybrankiem? Nic takiego nie napisałam, po prostu dałam temat różnicy wieku pod dyakusję. Mając wątpliwości czy angażować się w taką relację, chciałam w pierwszej kolejności "wybadać" sytuację, tzn. przeczytać co ludzie sądzą odnośnie dużej różnicy wieku i zobaczyć, czy ktoś był w podobnej sytuacji co ja. Między mną a tą osobą nic poważnego nie ma, jest przyjaźń i na razie to tyle. Biorąc pod uwagę również to, że bardzo szybko wchodzę w dane relacje i moje doświadczenia dot. związków myślę "teraz" rozsądnie zanim wejdę w daną znajomość.

Dodano po 5 minutach 16 sekundach:
orzeszku pisze: 2021-01-04, 10:07
paulis20 pisze: 2021-01-03, 20:49
Dziękuję za Twój wpis, właśnie wyjęłaś mi to wszystko z ust. Dokładnie, to jest bolesne określenie mnie co pisze Andej, nie zna mnie, nie zna tego człowieka którego poznałam, żeby przybliżać nas do osoby Wojewódzkiego. Jeśli chcesz wiedzieć (Andej) ten mężczyzna, którego poznałam, który jest ode mnie starszy o 13 lat był w kilku związkach, z jedną osobą był nawet zaręczony i miał się ożenić, ale z pewnych przyczyn jemu zwyczajnie nie wyszło, tak jak mi nie wyszło też w związku, który nam tym forum opisywałam. Po bolesnym rozstaniu zaczęłam po 2 latach wychodzić do ludzi, poznawać nowe osoby. A utworzyłam ten wątek odnośnie różnicy wieku, bo chciałam wiedzieć jak inni to widzą, może ktoś ma podobne doświadczenie w relacjach damsko-męskich i mógłby się podzielić radą, wsparciem. Nie szukam romansów, bo mnie to nie interesuje, chcę ułożyć sobie życie, wyjść za mąż i urodzić dzieci. To tak dużo?
Dlatego widzisz, że pisanie o swoich prywatnych wyborach miłosnych na forum nie ma najmniejszego sensu. Nikt z nas nie zna tego człowieka i Ciebie i tylko możemy sobie luźno poteoretyzować na rzucony temat w kompletnym oderwaniu od realnej Ciebie i Twojego wybranka. Dlatego nie bierz tego do siebie. Poza tym skoro jesteś tak przekonana do niego, to nad czym się jeszcze zastanawiasz? Każda sytuacja będzie inna i nawet inne dwie osoby, które stworzyły związek z dużą różnicą wieku nie będą tacy jak Wy i nie będą stanowić dobrej analogii dla Ciebie.
W którym miejscu napisałam, że jestem przekonana do niego? I gdzie napisałam, że go wybrałam? Wybrać to można wtedy jak jesteś pewna tej osoby i chcesz z nią wziąć ślub. A nie dawać temat do dyskusji (poglądy ludzi dot. dużej różnicy wieku). A to, że pisałam o tym, że chcę wyjść za mąż i urodzić dzieci to było ogólne stwierdzenie a nie stricte skierowane do tej osoby. Przecież mogłam napisać chcę wyjść za niego za mąż i mieć z nim dzieci, a tak nie napisałam.

Dodano po 6 minutach 29 sekundach:
Jozek pisze: 2021-01-03, 22:22 Widze ze poruszylem kwestie ktora podzialala jak plachta na byka. ;)
Wiec moze jeszcze dodam ze czesto sklonnosci do osob starszych moga byc odbiciem tesknoty za ktoryms z rodzicow, jesli dana osoba wychowywana byla prze tylko jedno z rodzicow.
Nie zawsze tak jest, ale warto sie zastanowic, bo takie nieswiadome szukanie zastepstwa rodzica moze sie okazac zgubne w malzenstwie.
Na szczęście i dzięki Bogu mam dwoje rodziców i raczej mi nic nie brakuje. Czy to jest moja kolejna znajomość ze starszą osobą? Czy tak napisałam, że poprzednie moje relacje też były z osobami dużo starszymi ode mnie? Nic takiego nie napisałam, więc nie wiem skąd taki wniosek. Widzisz ja najpierw poznaję ludzi i widząc to, że ktoś jest dla mnie bardzo dobry, zabiega o mnie to zastanawiam się czy dać takiej osobie szansę. Ale, że nie jestem pewna swoich myśli, to najpierw biorę to do dłuższej analizy, stąd mój wątek tutaj. Napisałam, bo sądziłam, że na takim forum ludzie pomogą mi lepiej się zastanowić. Nie chcę skrzywdzić tej osoby, dlatego nie daję jej jakiejś deklaracji z mojej strony.
Ostatnio zmieniony 2021-01-04, 19:12 przez paulis20, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Duża różnica wieku między partnerami - do zaakceptowania?

Post autor: Andej » 2021-01-04, 19:12

A jak myślisz, dlaczego wszyscy podobnie odebrali tę kwestię?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

paulis20
Początkujący
Początkujący
Posty: 52
Rejestracja: 7 cze 2019
Has thanked: 47 times
Been thanked: 9 times

Re: Duża różnica wieku między partnerami - do zaakceptowania?

Post autor: paulis20 » 2021-01-04, 19:35

Andej pisze: 2021-01-04, 19:12 A jak myślisz, dlaczego wszyscy podobnie odebrali tę kwestię?
Nie wiem, były różne opinie na ten temat.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Duża różnica wieku między partnerami - do zaakceptowania?

Post autor: Andej » 2021-01-04, 19:41

Każdy patrzy przez pryzmat własnych doświadczeń. Dla mnie pierwotne pytanie zabrzmiało niemal dramatycznie. Tak jakby to miała być decyzja, która może zaważyć na życiu. Jeśli tak, to wywnioskowałem, że sprawa poważna.
A słowo związek nie oznacza dla mnie tzw. chodzenia. I lukałem w internetach, tam też przeważa opinia o poważnym zaangażowaniu. I nie tylko.

Nikt nie chciał i nie chce Ciebie urazić. Każdy, z serca pisze to, co rozumie. Wierzę, że każdy kto zareagował chce dla Ciebie jak najlepiej. Ale to nie znaczy, że ma być cukierkowo. Że ma tylko pogłaskać, pochwalić, umocnić. Nie, to podejście krytyczne. Analityczne. Z różnych stron.

Nie rozumiem, w czym problem, jeśli ma to być luźna znajomość? Czy różnica wieku może być negatywnie postrzegana w dyskusjach?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

paulis20
Początkujący
Początkujący
Posty: 52
Rejestracja: 7 cze 2019
Has thanked: 47 times
Been thanked: 9 times

Re: Duża różnica wieku między partnerami - do zaakceptowania?

Post autor: paulis20 » 2021-01-04, 20:12

Andej pisze: 2021-01-04, 19:41 Każdy patrzy przez pryzmat własnych doświadczeń. Dla mnie pierwotne pytanie zabrzmiało niemal dramatycznie. Tak jakby to miała być decyzja, która może zaważyć na życiu. Jeśli tak, to wywnioskowałem, że sprawa poważna.
A słowo związek nie oznacza dla mnie tzw. chodzenia. I lukałem w internetach, tam też przeważa opinia o poważnym zaangażowaniu. I nie tylko.

Nikt nie chciał i nie chce Ciebie urazić. Każdy, z serca pisze to, co rozumie. Wierzę, że każdy kto zareagował chce dla Ciebie jak najlepiej. Ale to nie znaczy, że ma być cukierkowo. Że ma tylko pogłaskać, pochwalić, umocnić. Nie, to podejście krytyczne. Analityczne. Z różnych stron.

Nie rozumiem, w czym problem, jeśli ma to być luźna znajomość? Czy różnica wieku może być negatywnie postrzegana w dyskusjach?
I bardzo Wszystkim dziękuję za rady, wsparcie, za słowa krytyki i otuchy. Chciałam uzyskać opinie innych ludzi i na spokojnie zastanowić się nad tym wszystkim. Póki człowiek nie zauroczył się, póki jeszcze myśli racjonalnie i nie jest zaślepiony miłością może zdążyć wycofać się z relacji niż wejść w nią i później cierpieć, bo ten wiek będzie zawsze z tyłu głowy...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”