Oczekiwania

[lambda]

Koleżanka opowiadała mi sytację z życia pary, którą znam. Otóż na komunii czy weselu mąż koleżanki wypalił do niej tekst " zobacz jak ona się ubrała a Ty jak wygladasz" i potem jeszcze pare podobnych zdań, a ta jego żona była krotko po porodzie i nie miała co na siebie włożyc.
Mąż chcialby mieć za zonę super wymalowaną i wyszykowaną laskę.
Owa para chodziła ze sobą przed ślubem kilka lat. Dziewczyna nigdy specjalnie sie nie malowała ani pania jak z teledysku nie byla, zatem owe pragnienia u męża pojawiły sie później.
Czy ona powinna starać sie spełnić oczekiwania męża aby ten zaczał ją szanować?

[DariuszJ]

Koleżanka opowiadała mi sytację z życia pary, którą znam. Otóż na komunii czy weselu mąż koleżanki wypalił do niej tekst " zobacz jak ona się ubrała a Ty jak wygladasz" i potem jeszcze pare podobnych zdań, a ta jego żona była krotko po porodzie i nie miała co na siebie włożyc.
Mąż chcialby mieć za zonę super wymalowaną i wyszykowaną laskę.
Owa para chodziła ze sobą przed ślubem kilka lat. Dziewczyna nigdy specjalnie sie nie malowała ani pania jak z teledysku nie byla, zatem owe pragnienia u męża pojawiły sie później.
Czy ona powinna starać sie spełnić oczekiwania męża aby ten zaczał ją szanować?

Jeżeli już mąż chciał zasygnalizować coś żonie, to powinien zrobić to subtelnie. Myślę, że warto rozmawiać, sugerować, sygnalizować w małżeństwie pewne rzeczy, ale powinno się to robić z miłością, wyczuciem i rozsądkiem, troszcząc się o to, aby nie urazić tej drugiej osoby. Szacunek w małżeństwie powinien mieć miejsce, niezależnie od spełniania wzajemnych oczekiwań.

[lambda]

Koleżanka opowiadała mi sytację z życia pary, którą znam. Otóż na komunii czy weselu mąż koleżanki wypalił do niej tekst " zobacz jak ona się ubrała a Ty jak wygladasz" i potem jeszcze pare podobnych zdań, a ta jego żona była krotko po porodzie i nie miała co na siebie włożyc.
Mąż chcialby mieć za zonę super wymalowaną i wyszykowaną laskę.
Owa para chodziła ze sobą przed ślubem kilka lat. Dziewczyna nigdy specjalnie sie nie malowała ani pania jak z teledysku nie byla, zatem owe pragnienia u męża pojawiły sie później.
Czy ona powinna starać sie spełnić oczekiwania męża aby ten zaczał ją szanować?

Jeżeli już mąż chciał zasygnalizować coś żonie, to powinien zrobić to subtelnie. Myślę, że warto rozmawiać, sugerować, sygnalizować w małżeństwie pewne rzeczy, ale powinno się to robić z miłością, wyczuciem i rozsądkiem, troszcząc się o to, aby nie urazić tej drugiej osoby. Szacunek w małżeństwie powinien mieć miejsce, niezależnie od spełniania wzajemnych oczekiwań.

Co żona powinna zrobić jeśli mąż nie sygnalizuje tego subtelnie?

[DariuszJ]

Koleżanka opowiadała mi sytację z życia pary, którą znam. Otóż na komunii czy weselu mąż koleżanki wypalił do niej tekst " zobacz jak ona się ubrała a Ty jak wygladasz" i potem jeszcze pare podobnych zdań, a ta jego żona była krotko po porodzie i nie miała co na siebie włożyc.
Mąż chcialby mieć za zonę super wymalowaną i wyszykowaną laskę.
Owa para chodziła ze sobą przed ślubem kilka lat. Dziewczyna nigdy specjalnie sie nie malowała ani pania jak z teledysku nie byla, zatem owe pragnienia u męża pojawiły sie później.
Czy ona powinna starać sie spełnić oczekiwania męża aby ten zaczał ją szanować?

Jeżeli już mąż chciał zasygnalizować coś żonie, to powinien zrobić to subtelnie. Myślę, że warto rozmawiać, sugerować, sygnalizować w małżeństwie pewne rzeczy, ale powinno się to robić z miłością, wyczuciem i rozsądkiem, troszcząc się o to, aby nie urazić tej drugiej osoby. Szacunek w małżeństwie powinien mieć miejsce, niezależnie od spełniania wzajemnych oczekiwań.

Co żona powinna zrobić jeśli mąż nie sygnalizuje tego subtelnie?

Wg mnie porozmawiać z nim na spokojnie, że sygnalizując w taki sposób sprawia jej przykrość. Uważam, że szczerość w związku jest podstawą, ale oczywiście mówiona w odpowiedni sposób, z troską o to by nie sprawić przykrości drugiej osobie. Oczywiście, słysząc takie słowa nawet w najdelikatniejszy sposób, żonie może zrobić się i tak przykro, ale uważam, że trzeba z całych sił się starać, żeby być jak najdelikatniejszym.

[Magnolia]

Darek dobrze radzi.
Ale ze swojej strony dodam ze nie wszystko trzeba brać na poważnie i strasznie na serio.
Można odpowiedzieć żartem. Nawet jeśli męża uwaga była przykra, wznieść się ponad zranione emocje. I odpowiedzieć np „kochanie spójrz na moje oczy. Wciąż są takie same a to w nich się zakochałeś. Popatrz na uśmiech. Zawsze będę się do ciebie uśmiechać. Bo cię kocham. Popatrz w moje serce tam znajdziesz moja miłość. „

Za dużo poświęcamy czasu na skupianie się na zranieniami a za mało na kreatywnym podejściu, albo kreatywnej samoobronie.

[Viridiana]

Czy ona powinna starać sie spełnić oczekiwania męża aby ten zaczał ją szanować?

Zastanawiam się, czy to pytanie nie wynika z lekkiej nadinterpretacji. Przecież mąż nie powiedział "Nie będę Cię szanował, jeśli nie będziesz tak wyglądać".

[lambda]

Koleżanka opowiadała mi sytację z życia pary, którą znam. Otóż na komunii czy weselu mąż koleżanki wypalił do niej tekst " zobacz jak ona się ubrała a Ty jak wygladasz" i potem jeszcze pare podobnych zdań, a ta jego żona była krotko po porodzie i nie miała co na siebie włożyc.
Mąż chcialby mieć za zonę super wymalowaną i wyszykowaną laskę.
Owa para chodziła ze sobą przed ślubem kilka lat. Dziewczyna nigdy specjalnie sie nie malowała ani pania jak z teledysku nie byla, zatem owe pragnienia u męża pojawiły sie później.
Czy ona powinna starać sie spełnić oczekiwania męża aby ten zaczał ją szanować?

Jeżeli już mąż chciał zasygnalizować coś żonie, to powinien zrobić to subtelnie. Myślę, że warto rozmawiać, sugerować, sygnalizować w małżeństwie pewne rzeczy, ale powinno się to robić z miłością, wyczuciem i rozsądkiem, troszcząc się o to, aby nie urazić tej drugiej osoby. Szacunek w małżeństwie powinien mieć miejsce, niezależnie od spełniania wzajemnych oczekiwań.

Co żona powinna zrobić jeśli mąż nie sygnalizuje tego subtelnie?

Wg mnie porozmawiać z nim na spokojnie, że sygnalizując w taki sposób sprawia jej przykrość. Uważam, że szczerość w związku jest podstawą, ale oczywiście mówiona w odpowiedni sposób, z troską o to by nie sprawić przykrości drugiej osobie. Oczywiście, słysząc takie słowa nawet w najdelikatniejszy sposób, żonie może zrobić się i tak przykro, ale uważam, że trzeba z całych sił się starać, żeby być jak najdelikatniejszym.

Rozmowy nie przynosza rezultatów z tego co wiem.

Dodano po 3 minutach 49 sekundach:

Czy ona powinna starać sie spełnić oczekiwania męża aby ten zaczał ją szanować?

Zastanawiam się, czy to pytanie nie wynika z lekkiej nadinterpretacji. Przecież mąż nie powiedział "Nie będę Cię szanował, jeśli nie będziesz tak wyglądać".

A czym jest taki tekst do żony w obecności innych jak okazaniem jej braku szacunku?

[lambda]

Darek dobrze radzi.
Ale ze swojej strony dodam ze nie wszystko trzeba brać na poważnie i strasznie na serio.
Można odpowiedzieć żartem. Nawet jeśli męża uwaga była przykra, wznieść się ponad zranione emocje. I odpowiedzieć np „kochanie spójrz na moje oczy. Wciąż są takie same a to w nich się zakochałeś. Popatrz na uśmiech. Zawsze będę się do ciebie uśmiechać. Bo cię kocham. Popatrz w moje serce tam znajdziesz moja miłość. „

Za dużo poświęcamy czasu na skupianie się na zranieniami a za mało na kreatywnym podejściu, albo kreatywnej samoobronie.

Ta dziewczyna nie skupia na sobie. Z reguly nic nie mówi na jego uwagi. Z relacji kolezanki wiem ze nie jest to odosobniony przypadek. Bo ona czesto u nich bywa.
W opisanej sytacji kolezanka stanela w obronke tej dziewczyny ze nie miala sie w co ubrac i zeby dal spokoj. Wg zdania kolezanki ta zona powinna zabrac dzieci i wyprowadzic sie na troche zeby on jednak docenil co ona robi dla niego.
A tego meza juz nie ingeresuja jej oczy czy usmiech gdyby tak bylo to by nie kierowal takich uwag.
Faceci to wzrokowcy i chyba z skromna aczkolwiek dobra zoną latwo wygra wymalowana laska ze spodniczką ledwo zakrywajaca tylek.
Mezczyzna musi miec bardzi poukladane w glowie aby sie takim pokusa skutecznie opierac.

[Magnolia]

Głupia rada z tą wyprowadzką....

[lambda]

Głupia rada z tą wyprowadzką....

Dlatego mowie ze ani z innymi nie ma co gadac o problemach ani oczekiwać rozwiazan bo moga dac glupi rady i sie tylko wszystko pogorszy

[Magnolia]

Ale np u mediatora czy psychologa nie dostajesz rad tylko samemu podejmujesz decyzje.

[Viridiana]

Czy ona powinna starać sie spełnić oczekiwania męża aby ten zaczał ją szanować?

Zastanawiam się, czy to pytanie nie wynika z lekkiej nadinterpretacji. Przecież mąż nie powiedział "Nie będę Cię szanował, jeśli nie będziesz tak wyglądać".

A czym jest taki tekst do żony w obecności innych jak okazaniem jej braku szacunku?

Okej, powiedzenie czegoś takiego raczej szczytem szacunku nie jest, ale inaczej zapatruję się na sytuację, w której mężowi jednorazowo się zdarzy taka wypowiedź, ale generalnie szanuje żonę i inaczej na sytuację, w której to się powtarza.

[lambda]

Czy ona powinna starać sie spełnić oczekiwania męża aby ten zaczał ją szanować?

Zastanawiam się, czy to pytanie nie wynika z lekkiej nadinterpretacji. Przecież mąż nie powiedział "Nie będę Cię szanował, jeśli nie będziesz tak wyglądać".

A czym jest taki tekst do żony w obecności innych jak okazaniem jej braku szacunku?

Okej, powiedzenie czegoś takiego raczej szczytem szacunku nie jest, ale inaczej zapatruję się na sytuację, w której mężowi jednorazowo się zdarzy taka wypowiedź, ale generalnie szanuje żonę i inaczej na sytuację, w której to się powtarza.

W małżeństwie takie czepialstwo w stosunku do wad drugiej strony i podejscie "ja jestem super" i zaraz Cie ponauczam co masz zrobic i zmienie Cie na lepsze predzej to małżeństwo zniszczy niż coś dobrego przyniesie

[Viridiana]

Okej, powiedzenie czegoś takiego raczej szczytem szacunku nie jest, ale inaczej zapatruję się na sytuację, w której mężowi jednorazowo się zdarzy taka wypowiedź, ale generalnie szanuje żonę i inaczej na sytuację, w której to się powtarza.

W małżeństwie takie czepialstwo w stosunku do wad drugiej strony i podejscie "ja jestem super" i zaraz Cie ponauczam co masz zrobic i zmienie Cie na lepsze predzej to małżeństwo zniszczy niż coś dobrego przyniesie

A czy gdzieś powiedziałam, że takie rzeczy przyniosą coś dobrego?

[Marek_Piotrowski]

Często takie zachowania sygnalizują problem (czy nawet żal lub pretensje) w całkowicie innej sprawie. Strzelam: często mąż czuje się po pojawieniu się pierwszego dziecka odstawiony na drugi plan.
@DariuszJ ma rację - potrzebna jest komunikacja.
Jesli jest problem z bezpośrednią - dobrze jest napisać list. Czasem to pomaga, pozwala obu stronom spokojnie i dogłębnie wyrazić problem i jak sie czują. Byle nie w formie pretensji.