Oczekiwania

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18974
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2610 times
Been thanked: 4614 times
Kontakt:

Re: Oczekiwania

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-01-30, 11:51

Przede wszystkim nie polega na całkowitym zlekceważeniu spojrzenia drugiej strony, na zasadzie "czego sie czepia, nie będę się stroić".

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Oczekiwania

Post autor: lambda » 2021-01-30, 12:04

Marek_Piotrowski pisze: 2021-01-30, 11:51 Przede wszystkim nie polega na całkowitym zlekceważeniu spojrzenia drugiej strony, na zasadzie "czego sie czepia, nie będę się stroić".
No ale para osiagneła jakis kompromis ale problem dalej istnial bo jednak meza to nie zadowalalo mnozył wymagania i co wtedy?

Albo zona rozgladająca się na boki bo inni lepiej zarabiają i oskarzajaca męża o to że powinnienen poszukać lepszej pracy bo ma mierną mimo ze jemu w nien bylo dobrze?
To wszystko doprlwadzało do kłotni bo juz tak mu gllwe suszyla?
To mawet nie jest kwestia roznych oczekiwan tylko tego ze czasem jedna ze stron czasem zapomina ze malzenstwo tworzy z zywa osoba, ktorej zdanie powinna uwgledniać a nie usyawiac jak rzecz sobie wlasna.
Takie podejscie czesto wyklucza porozumienie a zarazem ulepszenie malzenstwa.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18974
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2610 times
Been thanked: 4614 times
Kontakt:

Re: Oczekiwania

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-01-30, 12:12

Stan małżeństwa nigdy nie jest stabilny, bo zmienia sie kontekst, sytuacja, zmieniamy się w końcu my.
Dlatego trzeba ROZMAWIAĆ. PISAĆ. POROZUMIEWAĆ SIĘ.
Postawa "osiągnęliśmy kompromis i proszę niczego więcej nie komunikować" to postawa handlowa: tak robią firmy, które podpisują umowę.
Małżeństwo nie jest umową.
Sama sobie przeczysz, pisząc
To mawet nie jest kwestia roznych oczekiwan tylko tego ze czasem jedna ze stron czasem zapomina ze malzenstwo tworzy z zywa osoba, ktorej zdanie powinna uwgledniać a nie usyawiac jak rzecz sobie wlasna.
No właśnie!

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Oczekiwania

Post autor: lambda » 2021-01-30, 12:27

To mawet nie jest kwestia roznych oczekiwan tylko tego ze czasem jedna ze stron czasem zapomina ze malzenstwo tworzy z zywa osoba, ktorej zdanie powinna uwgledniać a nie usyawiac jak rzecz sobie wlasna.
No właśnie!
No własnie tylko że jak masz żone/męża z takim podejsciem to jesteś na straconej pozucji bo nigdy nie bedziesz miec w niczym racji a masz się sluchać jego/jej. A jak wtedy ulepszyc małzenstwa sie nie bardzo da.
Bo mąż/żona nie doceni tego co jej dajesz tylko bedzie Cie chciał zmieniać na siłe pod to co akurat sobie wymyślił.
Tak naprawde samemu mało wiedzac o życiu i nie majac do niego pokory. Bo wszystko czasem może zniknąc w ułamku sekundy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18974
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2610 times
Been thanked: 4614 times
Kontakt:

Re: Oczekiwania

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-01-30, 14:24

I znowu nic sie nie da zrobić, bo "on" taki niedobry...

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Oczekiwania

Post autor: lambda » 2021-01-30, 15:50

Marek_Piotrowski pisze: 2021-01-30, 14:24 I znowu nic sie nie da zrobić, bo "on" taki niedobry...
To co sie da zrobić? Jak nie da sie rozmawiać bo on/ona wie lepiej?
Bo zważ że druga strona tez ma podejscie gdyby tylko ona/on zrobiła to o co ja prosze to bylbym szczesliwy.
Zresztą takie oczekiwania też latwo rozeznać że np nie są dobre jesli ranią w jakis sposób druga stronę i powoduje to kłotnie i niesnaski.
Ostatnio zmieniony 2021-01-30, 16:06 przez lambda, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Oczekiwania

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2021-02-02, 17:07

Jak rozumiem, mąż wygląda jak milion dolarów? Nie wygląda? To jak zacznie, to niech wtedy wróci i narzeka ;)
irytujące tak samo, jak babeczki jojczące, że facet zarabia malutko, a same nie przepracowały dnia w swoim życiu, wykształcenia zero, a i w domu w zasadzie bajzel, dzieci w przedszkolu a one "zmęczone".

Niestety nieraz spotkałam się z facetami-ojcami, którzy są jak sześciolatek marzący o szczeniaczku, chcą mieć dziecko, ale to kobieta wstaje do bobasa w nocy (no ok, jak ona na macierzyńskim a on w pracy to to jest zrozumiałe, ale co, jak oboje już pracują?), kobieta ma ogarnąć dziecko, dom, obiad (a niestety, możemy nabijać się z wiecznie zmęczonych "mamuś", co to w domu bajzel a one biedne muszą zimną kawę pić, ale przy dziecku nawet pedantce będzie trudniej utrzymać porządek) i jeszcze mieć czas na ćwiczenia, makijaż, strój. A nierzadko jeszcze kobieta pracuje zawodowo.

Mam wrażenie, że jesteśmy w takim dziwnym momencie epoki, kobiety mają prawa, mają swoje prace i szanse na samorozwój, ale jeszcze mają harówkę w domu. Oczywiście panowie też coraz częściej są "kurami domowymi" i coraz rzadziej są z tego powodu obśmiewani, ale jeszcze daleko do równowagi.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Oczekiwania

Post autor: lambda » 2021-02-03, 13:43

ciasteczkowy_potfur pisze: 2021-02-02, 17:07 Jak rozumiem, mąż wygląda jak milion dolarów? Nie wygląda? To jak zacznie, to niech wtedy wróci i narzeka ;)
A jeśli wygląda to co?:)

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Oczekiwania

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2021-02-03, 14:05

Szczerze wątpię. A jeśli ogarnia dom i dzieci na równi z kobietą, gdy oboje pracują i tak wygląda, to 1. niech ogarnie równie piękny charakter, 2. kobieta wtedy powinna się też ogarnąć, bo to znaczy, że coś robi nie tak :D
Niestety panowie w większości tylko "pomagają" w domu (pomagać to on może ciężarnej buty zawiązać, dom jest tak samo jego i na nim w równym stopniu spoczywa obowiązek utrzymania go w czystości), a dziecku nie wystarczy kwadrans z ojczulkiem.

No i jeszcze jest opcja, że jedno z nich ma depresję (u kobiet czesto występuje po porodzie i, bagatelizowana i nieleczona, ciągnie się latami - ale pojawić się może zawsze i u obojga) słyszy tylko oskarżenia z drugiej strony.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Oczekiwania

Post autor: lambda » 2021-02-03, 14:33

ciasteczkowy_potfur pisze: 2021-02-03, 14:05 Szczerze wątpię. A jeśli ogarnia dom i dzieci na równi z kobietą, gdy oboje pracują i tak wygląda, to 1. niech ogarnie równie piękny charakter, 2. kobieta wtedy powinna się też ogarnąć, bo to znaczy, że coś robi nie tak :D
Niestety panowie w większości tylko "pomagają" w domu (pomagać to on może ciężarnej buty zawiązać, dom jest tak samo jego i na nim w równym stopniu spoczywa obowiązek utrzymania go w czystości), a dziecku nie wystarczy kwadrans z ojczulkiem.

Piszesz rzeczy niezwiązane z tematem, jak dla mnie a pelne uprzedzeń do męzczyzn.
Nigdzie w watku nie padlo ze mąż nie dba o siebie, nie pomaga w domu itd itp
Ale oczekiwania w małzenstwie wg Ciebie mozna mieć dopkero jak sie jest idelanym:)

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Oczekiwania

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2021-02-03, 15:36

Nie. Ale jeśli wytykasz coś komuś, to by wypadało być samemu od tego wolnym.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Oczekiwania

Post autor: Andej » 2021-02-03, 22:14

ciasteczkowy_potfur pisze: 2021-02-03, 15:36 Nie. Ale jeśli wytykasz coś komuś, to by wypadało być samemu od tego wolnym.
Wypadałoby. Ale lepiej się czuje, gdy ma się tę samą przypadłość. Wtedy nie ma obawy, że bez zrozumienia. Na przykład, nigdy nie powiem komuś, że jest za gruby, jeśli sam nie jestem grubasem. I to tęższym od tego, komu szpilkę wbijam. Aby zrobić uwagę na temat łysiny, musiałbym być też łysym. Tak też z popełnianymi błędami. Uważam, że wtedy można solidarnie razem próbować walczyć, gdy się ma ten sam problem.
Gdybym zwracał uwagę komuś, a nie miałbym toga samego, to tak, jakbym się wywyższał. To faryzeizm. Udawanie.
Zwracając uwagę, najlepiej najpierw przyznać się do własnych błędów. Wtedy łatwiej podać rękę. Wtedy łatwiej przyjąć pomoc.

Ale przyznaję rację, że wypadałoby być wolnym od błędów, grzechów …
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Oczekiwania

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2021-02-04, 06:59

Andej pisze: 2021-02-03, 22:14
ciasteczkowy_potfur pisze: 2021-02-03, 15:36 Nie. Ale jeśli wytykasz coś komuś, to by wypadało być samemu od tego wolnym.
Wypadałoby. Ale lepiej się czuje, gdy ma się tę samą przypadłość. Wtedy nie ma obawy, że bez zrozumienia. Na przykład, nigdy nie powiem komuś, że jest za gruby, jeśli sam nie jestem grubasem. I to tęższym od tego, komu szpilkę wbijam. Aby zrobić uwagę na temat łysiny, musiałbym być też łysym. Tak też z popełnianymi błędami. Uważam, że wtedy można solidarnie razem próbować walczyć, gdy się ma ten sam problem.
Gdybym zwracał uwagę komuś, a nie miałbym toga samego, to tak, jakbym się wywyższał. To faryzeizm. Udawanie.
Zwracając uwagę, najlepiej najpierw przyznać się do własnych błędów. Wtedy łatwiej podać rękę. Wtedy łatwiej przyjąć pomoc.

Ale przyznaję rację, że wypadałoby być wolnym od błędów, grzechów …
Mylisz szpilki z poradami.
Jak komuś coś wytykasz, żeby wytknąć... No cóż, niech rzuca kamieniem ten, kto jest bez grzechu, prawda? Wyobraź sobie sytuację, gdy gruby czlowiek słyszy "Hehehe, gruubaas, gruuuubaaaas, patrzcie jaki grubas!" Odwraca się, a tam wytyka go równie gruby człowiek. Idiotyczna sytuacja.

Ale jeśli chodzi o udzielanie rad, to inna bajka. Wtedy ciężko słuchać rad od szczupłego kolegi, który dziennie je dwa razy tyle co ty, nic zdrowego, a nie tyje, w dodatku jest popularny i ma twarz jak Brad Pitt, każda panna na jego widok mdleje... A on ci mówi "E tam, to nic takiego, spróbuj jeść mniej" (a ty już jesz mało, jesteś głodny i masz ochotę na ulubione żelki - a on je ile chce). Nie wie, jak to jest. A grubasek jest chodzącym wrakiem, bo psychika już leży i błaga o dobicie.

Przypomniała mi siesie sytuacja z katechezy we wczesnej podstawówce: koleżanka z klasy wyzywa mnie od głupich, a potem zakonnica sprawdza zadanie (w stylu "wstaw odpowiednie słówka"), a ona zrobiła je w całości źle x) nie wiedziałam, czy ma być mi smutno, bo mnie wyzywa, czy się śmiać, bo jej się chyba pozajączkowało, kto tu ma niedowlad myślenia :D

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Oczekiwania

Post autor: lambda » 2021-02-04, 13:46

Jak mąż/żona jest szczupła to nie ma prawa zwrócić uwagi drugiej stronie żeby jednak zadbała o wagę?

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14939
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4185 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Oczekiwania

Post autor: Dezerter » 2021-02-06, 23:36

lambda pisze: 2021-02-04, 13:46 Jak mąż/żona jest szczupła to nie ma prawa zwrócić uwagi drugiej stronie żeby jednak zadbała o wagę?
To zależy jaka była/był przed ślubem
Ale należy uwzględnić, że z wiekiem przybiera się na wadze i jest to naturalny proces, byle unikać nadwagi.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”