Dzieci w małżeństwie
- itsjustmemichelle1
- Aktywny komentator
- Posty: 789
- Rejestracja: 17 sty 2021
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 161 times
- Been thanked: 139 times
Dzieci w małżeństwie
Czy zawierając związek sakramentalny nie wolno nie chcieć w ogóle mieć dzieci? Kościół uważa, że małżeństwo ma być otwarte na potomstwo. Więc jeżeli ktoś nie chce dzieci nigdy, ale nie nie będzie stosować antykoncepcji, to co wtedy?
za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Dzieci w małżeństwie
Małżeństwo bez dziecka - wpisz sobie tu na forum to wyszukiwanie, możesz poczytać tamta dyskusję
Miałaś tam pytanie
Czy jeśli małżeństwo świadomie nie chce mieć dziecka, czy popełnia grzech?
Wkleje Ci też słowa @Dezerter
Jeśli nie ma poważnych przeciwwskazań do posiadania potomstwa to TAK
, bo popełniają krzywoprzysięstwo wobec Boga i ludzi:
"Czy chcesz przyjąć potomstwo..." - Tak - odpowiedzieli na ślubie!
Bóg powiedział człowiekowi jasno czego od niego oczekuje
"Czyńcie sobie ziemię podaną i rozmnażajcie się"
W całej Biblii posiadanie potomstwa, było oznaką Bożego błogosławieństwa - stąd jeszcze w naszym języku używają niektórzy na określenie ciąży - "jest w stanie błogosławionym"
Miałaś tam pytanie
Czy jeśli małżeństwo świadomie nie chce mieć dziecka, czy popełnia grzech?
Wkleje Ci też słowa @Dezerter
Jeśli nie ma poważnych przeciwwskazań do posiadania potomstwa to TAK
, bo popełniają krzywoprzysięstwo wobec Boga i ludzi:
"Czy chcesz przyjąć potomstwo..." - Tak - odpowiedzieli na ślubie!
Bóg powiedział człowiekowi jasno czego od niego oczekuje
"Czyńcie sobie ziemię podaną i rozmnażajcie się"
W całej Biblii posiadanie potomstwa, było oznaką Bożego błogosławieństwa - stąd jeszcze w naszym języku używają niektórzy na określenie ciąży - "jest w stanie błogosławionym"
Ostatnio zmieniony 2021-03-01, 15:59 przez Zebra, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13759
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2019 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Dzieci w małżeństwie
Jak można nie stosować antykoncepcji i nie być otwartym na potomstwo jednocześnie ...
.. no chyba, że zakłada się z góry aborcję...
.. no chyba, że zakłada się z góry aborcję...
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- itsjustmemichelle1
- Aktywny komentator
- Posty: 789
- Rejestracja: 17 sty 2021
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 161 times
- Been thanked: 139 times
Re: Dzieci w małżeństwie
Tak na zasadzie "nie chcę dzieci, ale jeśli jednak, to trudno"
za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Dzieci w małżeństwie
Cienka czerwona linia. W zasadzie, formalnie rzecz biorąc, jest OK. Ale coś w tym śmierdzi. Wydaje mi się, że taka postawa nie jest w porządku. Brak w tym miłości. Nie podoba mi się. Nie wyobrażam sobie, aby małżeństwo katolickie mogło mieć taką postawę. Co nie znaczy, że nie znam takiego przypadku. Ale to katolicy bezobjawowi. No nie całkiem. Bo to w Niemczech. Odprowadzają podatek na Kościół i na tym kończy się ich wiara.itsjustmemichelle1 pisze: ↑2021-03-01, 19:51Tak na zasadzie "nie chcę dzieci, ale jeśli jednak, to trudno"
Jaki jest sens takiego małżeństwa? Hedonizm?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- itsjustmemichelle1
- Aktywny komentator
- Posty: 789
- Rejestracja: 17 sty 2021
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 161 times
- Been thanked: 139 times
Re: Dzieci w małżeństwie
Jeżeli ktoś nie chce dzieci, bo "coś", a nadal jest katolikiem.Andej pisze: ↑2021-03-01, 20:01Cienka czerwona linia. W zasadzie, formalnie rzecz biorąc, jest OK. Ale coś w tym śmierdzi. Wydaje mi się, że taka postawa nie jest w porządku. Brak w tym miłości. Nie podoba mi się. Nie wyobrażam sobie, aby małżeństwo katolickie mogło mieć taką postawę. Co nie znaczy, że nie znam takiego przypadku. Ale to katolicy bezobjawowi. No nie całkiem. Bo to w Niemczech. Odprowadzają podatek na Kościół i na tym kończy się ich wiara.itsjustmemichelle1 pisze: ↑2021-03-01, 19:51Tak na zasadzie "nie chcę dzieci, ale jeśli jednak, to trudno"
Jaki jest sens takiego małżeństwa? Hedonizm?
za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13759
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2019 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Dzieci w małżeństwie
Słowa mówią "jestem zamknięta", postawa "jestem otwarta".itsjustmemichelle1 pisze: ↑2021-03-01, 19:51Tak na zasadzie "nie chcę dzieci, ale jeśli jednak, to trudno"
Szkoda tylko, że "trudno".
Aleś młoda jeszcze... (chyba).
Bydzie dobrze.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- itsjustmemichelle1
- Aktywny komentator
- Posty: 789
- Rejestracja: 17 sty 2021
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 161 times
- Been thanked: 139 times
Re: Dzieci w małżeństwie
Ależ ja nie o siebie pytamsądzony pisze: ↑2021-03-01, 20:58Słowa mówią "jestem zamknięta", postawa "jestem otwarta".itsjustmemichelle1 pisze: ↑2021-03-01, 19:51Tak na zasadzie "nie chcę dzieci, ale jeśli jednak, to trudno"
Szkoda tylko, że "trudno".
Aleś młoda jeszcze... (chyba).
Bydzie dobrze.
Ostatnio trafiałam na dużo wątków w internecie na ten temat.
Ale w moich bardzo sprecyzowanych planach na przyszłość również jest rodzina
Dodano po 3 minutach :
A czy jeśli ktoś nie może mieć dzieci, i nie chce się leczyć (już albo w ogóle), to czy to grzech?
za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13759
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2019 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Dzieci w małżeństwie
Wydaje mi się, że są to kwestie już dość indywidualne do rozpatrzenia pomiędzy osobą, a spowiednikiem.itsjustmemichelle1 pisze: ↑2021-03-01, 21:05 A czy jeśli ktoś nie może mieć dzieci, i nie chce się leczyć (już albo w ogóle), to czy to grzech?
Rozeznanie, pomiędzy moją wolą, a wolą Boga.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Dzieci w małżeństwie
Mi też mówią, że młoda A przejść nie chce to zamknięcie.sądzony pisze: ↑2021-03-01, 20:58Słowa mówią "jestem zamknięta", postawa "jestem otwarta".itsjustmemichelle1 pisze: ↑2021-03-01, 19:51Tak na zasadzie "nie chcę dzieci, ale jeśli jednak, to trudno"
Szkoda tylko, że "trudno".
Aleś młoda jeszcze... (chyba).
Bydzie dobrze.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Dzieci w małżeństwie
Podobnie jak ktoś, kto chce kraść, popierać aborcję, walczyć z Kościołem, bo "coś", a nadal jest katolikiem.itsjustmemichelle1 pisze: ↑2021-03-01, 20:58 Jeżeli ktoś nie chce dzieci, bo "coś", a nadal jest katolikiem.
Albo jak ktoś, nie chce chodzić do kościoła, uczyć dzieci religii, bo "coś", a nadal jest katolikiem.
Dla mnie to dysonans.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Bywalec
- Posty: 102
- Rejestracja: 11 cze 2019
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 47 times
Re: Dzieci w małżeństwie
Powyżej zostało użyte określenie - cienka linia - zgadzam się. Ten, kto wyklucza dzieci, stosuje jakieś metody, które temu służą. Zatem, gdy brak takich metod, chociaż - jak widać - wszystko jest możliwe, to może owo "wykluczenie" wynika z osobowości, a nie z woli.
Kłaniam się
dr Arletta Bolesta
adwokat kościelny
Kłaniam się
dr Arletta Bolesta
adwokat kościelny
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1707
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 554 times
- Been thanked: 419 times
Re: Dzieci w małżeństwie
Jeżeli ktoś nie chce w ogóle mieć dzieci w małżeństwie, to nawet jeśli nie stosuje antykoncepcji, grzeszy.itsjustmemichelle1 pisze: ↑2021-03-01, 13:04 Czy zawierając związek sakramentalny nie wolno nie chcieć w ogóle mieć dzieci? Kościół uważa, że małżeństwo ma być otwarte na potomstwo. Więc jeżeli ktoś nie chce dzieci nigdy, ale nie nie będzie stosować antykoncepcji, to co wtedy?
Dlaczego Kościół uważa, że małżeństwo powinno być otwarte na potomstwo? Osobiście rozumiem to tak, że jeżeli wzrastamy w miłości, to jest w nas coraz więcej pragnienia dawania jej innym, więc gotowość do ofiarowania miłości dziecku w małżeństwie jest czymś naturalnym - gdy tej gotowości nie ma, trzeba się zastanowić nad tym, czy na pewno wzrastamy w miłości.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
- itsjustmemichelle1
- Aktywny komentator
- Posty: 789
- Rejestracja: 17 sty 2021
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 161 times
- Been thanked: 139 times
Re: Dzieci w małżeństwie
No niby tak, ale co jeżeli ktoś jest katolikiem, ale po prostu nie lubi dzieci?Viridiana pisze: ↑2021-03-06, 12:23Jeżeli ktoś nie chce w ogóle mieć dzieci w małżeństwie, to nawet jeśli nie stosuje antykoncepcji, grzeszy.itsjustmemichelle1 pisze: ↑2021-03-01, 13:04 Czy zawierając związek sakramentalny nie wolno nie chcieć w ogóle mieć dzieci? Kościół uważa, że małżeństwo ma być otwarte na potomstwo. Więc jeżeli ktoś nie chce dzieci nigdy, ale nie nie będzie stosować antykoncepcji, to co wtedy?
Dlaczego Kościół uważa, że małżeństwo powinno być otwarte na potomstwo? Osobiście rozumiem to tak, że jeżeli wzrastamy w miłości, to jest w nas coraz więcej pragnienia dawania jej innym, więc gotowość do ofiarowania miłości dziecku w małżeństwie jest czymś naturalnym - gdy tej gotowości nie ma, trzeba się zastanowić nad tym, czy na pewno wzrastamy w miłości.
za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Dzieci w małżeństwie
Co to znaczy katolik? Jeśli jest katolikiem, to kocha ludzi. Niezależnie od ich wieku, płci, koloru skóry czy innych różnic. Katolik nie może nie lubić kogoś. Bo jest to odrzuceniem przykazań miłości.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.