Wielokrotnie pisałem o tym że są bardzo różne czynniki pojawienia się skłonności homoseksualnych i oczywiście mogą być ludzie którzy mają takie nienaturalne skłonności bez swojej osobistej winy. Mogą mieć nawet skłonności genetyczne ku temu zaburzeniu. To nie jest ich wina. Podobnie jak są ludzie którzy maja genetyczne skłonności do zachorowania na raka.Choroba ta nie jest z ich winy, może być drogą do świętości ale rak pozostaje rakiem.miłośniczka Faustyny pisze: ↑2021-07-22, 20:37 Staram się tylko zwrócić Twoją uwagę na różne czynniki dotyczące homoseksualizmu. Nie mam zamiaru Cię pouczać, Albertusie, bo jestem pewna, że w miłości bliźniego jesteś o wiele bardziej posuniety niż ja i raczej powinnam próbować brać z Ciebie przykład.
Dodano po 9 minutach 38 sekundach:
A na przykład taki, że sam osobiście odczówałem i zdarza mi się odczówać pociąg seksualny do osób tej samej płci, a uważam się za osobę skrajnie heteroseksualną i nie uważam, że to jest sprzeczne z moją "naturą" człowiaka osadzonego w pozarajskim świecie, a wręcz ją ubogaca.
[/quote]
A inne zaburzenia seksualne też by cię "ubogaciły" ? Czy to tylko zaburzenie homoseksualne ubogaca? Na przykład skłonności zoofilne czy pedofilne?