Białe małżeństwo

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Białe małżeństwo

Post autor: Zebra » 2021-03-09, 19:38

Co myślicie o życiu w białym małżeństwie?

Dla mnie to rozwiązanie jest nadzieją na to, że nie musiałabym żyć sama. Na ten moment nie wyobrażam sobie życia w "zwykłym" małżeństwie. Pomijając kwestie ciąży i porodu, które mnie odpychają, nie widzę siebie w roli matki, która wychowuje dziecko.
Moja seksualność jest bardzo nie uporządkowana. Mogłabym powiedzieć, że jestem osobą aseksualną. Przez większość życia mężczyzni mnie odpychali i czułam do nich tylko negatywne emocje. Nie podobali mi się nawet "fizycznie" i tak naprawdę, tak jest nadal. Nie chce negować całkiem możliwość bycia w małżeństwie, ponieważ może kiedyś coś mi się zmieni. Na dziś staram się walczyć z negatywnymi emocjami, ale pojawia się często strach do mężczyzn. Unikam z nimi nawet kontaktu, a pandemia tylko mi to ułatwia.

Oczywiście związek w formie białego małżeństwa prowadziłam bym z mężczyzną. Mam jednak świadomość, że może będzie mi potrzebna terapia, zwłaszcza jeśli lęki będą się nasilać.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Na przykład związku dwóch osób aseksualnych?
Chciałabym abyśmy mieszkali razem w jednym domu i prowadzili wspólne gospodarstwo domowe, żyjąc jak brat i siostra.

Jedyną kwestią trochę mnie martwiącą jest fakt tego, że w takim związku mogłabym poczuć się bezpiecznie i jednak chcieć zawrzeć małżeństwo. Oczywiście istnieje opcja, że będzie to świadoma dezycja i będę tego chciała. Jednak martwię się o to, że będzie to tylko chwilowa myśl, jakieś większe zakochanie i później już w małżeństwie jednak sobie nie poradzę i będę chciała tylko uciec z tej relacji. Co oczywiście byłoby katastrofą.
Próbując kiedyś tworzyć związek, chciałabym być z tą osobą bardzo szczera. To znaczy "uprzedzić ją", że chce spróbować ale w każdej chwili mogę z tego zrezygnować. Czy taka postawa w ogóle jest do przyjęcia? Wydaje mi się, że to wykorzystanie drugiej osoby na zasadzie - sprawdzę na tobie czy dam radę ale w każdej chwili mogę Cię wyrzucić.

Czuje, że mimo moich obaw chciałabym spróbować żyć z kimś w taki sposób. Proszę o wasze zdanie na ten temat.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Białe małżeństwo

Post autor: Andej » 2021-03-09, 19:52

Ja, ja, ja … A małżeństwo, niezależnie od koloru, to MY. Zawsze my. Chcesz zabezpieczyć swoją przyszłość czyimś kosztem? Jeśli tak podchodzisz do sprawy, to lepszy będzie zakon bezhabitowy. Nie będziesz sama. N=I nie będzie mężczyzn. Przykre doświadczenia życiowe wywołują mizoandrię. Patrzysz przez ich filtr. To niebezpieczne. Bo możesz trafić na kogoś, kto przełamie bariery tylko dlatego, że powiela negatywne wyobrażenie. Powierzchowność można wziąć istotę. Osoby zranione często wykazują predestynację wiktymologiczną. Zupełnie bezwiednie, bez świadomości, że tak jest.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Białe małżeństwo

Post autor: Logan » 2021-03-09, 20:32

Nie słyszałem nigdy o aseksualnym mężczyźnie...

Związek dwojga ludzi opiera się na miłosnej relacji skorelowanej z odczuwanie wzajemnego pociągu seksualnego. I to jest zdrowy schemat.

Proponowałbym najpierw przełamywać barierę strachu do mężczyzn tj. mimo strachu próbować podejmować krótkie rozmowy chociażby o pogodzie, z Twojej inicjatywy. Krok po kroku, stopniowo.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Re: Białe małżeństwo

Post autor: Zebra » 2021-03-09, 20:59

No ale przecież istnieją takie związki.
Takie życie jest tylko zarezerwowane dla osób, które są po rozwodzie i nie mogą wejść w kolejny związek małżeński, ale chcą żyć ze sobą?
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Białe małżeństwo

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-03-09, 21:12

BIałe małżeństwa nie istnieją. A przynajmniej nie są małżeństwami.

Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Re: Białe małżeństwo

Post autor: Zebra » 2021-03-09, 21:38

To powiedzcie mi ma czym polega ten zakon bezhabitowy
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Białe małżeństwo

Post autor: Jozek » 2021-03-09, 21:48

Zebra pisze: 2021-03-09, 20:59 No ale przecież istnieją takie związki.
Takie życie jest tylko zarezerwowane dla osób, które są po rozwodzie i nie mogą wejść w kolejny związek małżeński, ale chcą żyć ze sobą?
W kazdym zwiazku musi byc jakis wiekszy stopien zaufania, nawet w takim o jakim piszesz.
Jesli bys zdecydowala sie z kims mieszkac na stale, to tez musiala bys na jakiejs podstawie wybrac tego faceta, bo chyba nie wezmiesz pierwszego z brzegu, ktory sie na to zgodzi.
Jesli zdecydujesz sie na ktoregos to bedzie mial wglad i obecnosc w twojej intymnosci, to bedzie to wygladalo jak okres narzeczenstwa, bo jesli ta osoba bedzie dla ciebie dobra, to predzej czy pozniej obudza sie rzeczywiste pragnienia bliskosci drugiej osoby.
Czyli wrocisz do punktu wyjscia, a jedyna osoba do ktorej bedziesz miala najwieksze zaufanie, bedzie ten kogo poznasz dokladnie mieszkajac z nim.

Ja juz mam dzieciaki dorosle i wyfrunely z domu, wiec pozostalem sam na sam z zona od 2 lat.
Mielismy wiele klotni i roznych sytuacji, ale mimo wszystko ciesze sie ze udalo nam sie wytrwac razem.
Raz w tygodniu jezdzimy do corki zobaczyc wnuka i to chyba jest najlepsze w zyciu, wracmy usmiechnieci i pelni energii.
Ostatnio zmieniony 2021-03-09, 21:55 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Re: Białe małżeństwo

Post autor: Zebra » 2021-03-09, 21:50

Jozek pisze: 2021-03-09, 21:48
Zebra pisze: 2021-03-09, 20:59 No ale przecież istnieją takie związki.
Takie życie jest tylko zarezerwowane dla osób, które są po rozwodzie i nie mogą wejść w kolejny związek małżeński, ale chcą żyć ze sobą?
W kazdym zwiazku musi byc jakis wiekszy stopien zaufania, nawet w takim o jakim piszesz.
Jesli bys zdecydowala sie z kims mieszkac na stale, to tez musiala bys na jakiejs podstawie wybrac tego faceta, bo chyba nie wezmiesz pierwszego z brzegu, ktory sie na to zgodzi.
Jesli zdecydujesz sie na ktoregos to bedzie mial wglad i obecnosc w twojej intymnosci, to bedzie to wygladalo jak okres narzeczenstwa, bo jesli ta osoba bedzie dla ciebie dobra, to predzej czy pozniej obudza sie rzeczywiste pragnienia bliskosci drugiej osoby.
Czyli wrocisz do punktu wyjscia, a jedyna osoba do ktorej bedziesz miala najwieksze zaufanie, bedzie ten kogo poznasz dokladnie mieszkajac z nim.
Okej, zrozumiałam na podstawie twojej wypowiedzi o chodzi wam teraz. Dzięki
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Białe małżeństwo

Post autor: Jozek » 2021-03-09, 22:03

W kazdym badz razie jestes jedna z osob ktore mogly by pokazac i potwierdzic to o czym kiedys na innym forum dyskutowalem z Markiem.
Mam nadzieje Marek ze nie spowoduje to u ciebie zlych wspomnien.
https://www.dyskusje.katolik.pl/viewtop ... 17&t=28085
Ostatnio zmieniony 2021-03-09, 22:06 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Re: Białe małżeństwo

Post autor: Zebra » 2021-03-09, 22:04

A dokładnie co?
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Białe małżeństwo

Post autor: Jozek » 2021-03-09, 22:08

Zebra pisze: 2021-03-09, 22:04 A dokładnie co?
Moim zdaniem masz wieksze niz inni szanse na szczesliwe zycie takie jak powinno byc w malzenstwie.
Poczytaj temat z wczesniej zalaczonego linku.
Zostaly tam usuniete niektore rysunki, ktore przedstawialy shematycznie to o czym pisalem, wiec jesli one beda potrzebne to moge je tu przedstawic.
Mimo pozniejszego haosu w dyskusji mysle ze da sie zrozumiec o co mi chodzilo.
Ostatnio zmieniony 2021-03-09, 22:31 przez Jozek, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Białe małżeństwo

Post autor: Andej » 2021-03-09, 22:38

W Kodeksie nie doczytałem. Ale co jakiś czas słyszę o ślubach czystości w małżeństwach. Nie tylko tych cywilnych, umożliwiających udział w eucharystii, ale też w małżeństwach sakramentalnych, które na pewnym etapie decydują się na rezygnację z seksu. Kościół przyjmuje takie śluby.
W świetle Kanonicznego Prawa Małżeńskiego, rzeczywiście śluby czystości wykluczają cel małżeństwa, nie są więc dopuszczalne.

A co do aseksualności, to znam facia, który taki jest. Studiowałem z nim. Nie zmienił zdania ani postawy.

I niehabitowych można wiele, gdy się wpisze w wyszukiwarkę.

Ale podam jeszcze cytat z O. MAREK SAJ CSsR Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie PRAWNA STRONA ŚLUBU CZYSTOŚCI

Wstrzemięźliwość jest właściwością obecną nie tylko w życiu szczególnie Bogu poświęconym, obecna jest także w związku małżeńskim. W przypadku osób konsekrowanych jest ona powstrzymywaniem się od jakiegokolwiek aktu, wewnętrznego i zewnętrznego, przeciwko szóstemu i dziewiątemu przykazaniu Dekalogu.
Ostatnio zmieniony 2021-03-09, 22:47 przez Andej, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Białe małżeństwo

Post autor: Jozek » 2021-03-09, 22:54

Sakramentalny zwiazek malzenski to zjednoczenie dusz, a ze dusze czlowieka sa w ciele, to jest to zarazem zjednoczenie cial.
Niemniej zjednoczenie cial, nie jest tym samym co zjednoczenie dusz. Tu jest wlasnie caly problem w malzenstwach, ze ich wyobrazeniem dla wiekszosci ludzi jest fizyczne zjednoczenie cial, ktore jest obecnie nazywane seksem, ale sam seks nie jest zjednoczeniem dusz, bez ktorego wspolzycie nie jest tym czystym.
Zjednoczenie dusz, moze prowadzic do wspolzycia, ale wspolzycie nie zawsze jest zjednoczeniem dusz. to taka wlasnie jest roznica miedzy wspolzyciem wynikajacym z cielesnego pozadania, a zjednoczenia dusz prowadzacego do wspolzycia.
W obu przypadkach wystepuja te same elementy, tylko w rozny sposob i roznej kolejnosci, a to wlasnie staowi o roznicy miedzy wspolzyciem czystym, a nieczystym. wsolzycie wynikajace z cielesnego pozadania jest tym nieczystym, a wspolzycie wynikajace ze zjednoczenia dusz, jest tym czystym.
A samo zjednoczenie dusz, jest tym co nazywamy miloscia.
Po prostu pierw musi nastapic zjednoczenie dusz, by wspolzycie bylo tym czystym, a wszelkie iwspolzycie wynikajace z czegokolwiek innego niz zjednoczenie dusz, jest tym nieczystym.
Trzeba to sobie jedynie we wlasciwy sposob poukladac, by zrozumiec.
Podstawa tu jest zrozumienie i przyjecie do wiadomosci i swiadomosci ze druga osoba to nie tylko cialo ktore widzimy, to takze dusza, stworzona przez Boga.
Wtedy przestajemy widziec blizniego jako osobe ktora cos nam zrobila zlego, tylko widzimy zblakana dusze, ktora potrzebuje pomocy.
Ostatnio zmieniony 2021-03-09, 23:27 przez Jozek, łącznie zmieniany 6 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Białe małżeństwo

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-03-09, 23:39

Zebra pisze: 2021-03-09, 21:38 To powiedzcie mi ma czym polega ten zakon bezhabitowy
Na tym, co każdy inny zakon.
Zebro, masz jakiś kłopot. Zamiast próbować dostosować do niego swoje życie, udaj się do specjalisty.

Dodano po 52 sekundach:
Jozek pisze: 2021-03-09, 22:08
Zebra pisze: 2021-03-09, 22:04 A dokładnie co?
Moim zdaniem masz wieksze niz inni szanse na szczesliwe zycie takie jak powinno byc w malzenstwie.
Poczytaj temat z wczesniej zalaczonego linku.
Góra bzdur. Nie wykorzystuj czyichś realnych problemów do głoszenia tych swoich chorych teorii, co do których uważasz, że zostały Ci objawione.
Zwłaszcza, że akurat przy zderzeniu z problemem Zebry mogą mieć wyjątkowo fatalne skutki.
Ostatnio zmieniony 2021-03-09, 23:44 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Białe małżeństwo

Post autor: Jozek » 2021-03-09, 23:45

To sie okaze.
Jak na razie trwa dyskusja, wiec postaraj sie nie uprzedzac faktow zanim zaistnieja, bo to jest po prostu sugestia, indoktrynacja, itp itd.
Wszyscy chcieli by miec racje, ale racja moze jedynie wyniknac z faktow, a nie sugestii, czy indoktrynacji.
Pozwol ze inne dusze wypowiedza swoje zdanie, bo to co piszesz to zdanie jedynie twojej duszy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”