Szantaż rozwodem
-
- Bywalec
- Posty: 85
- Rejestracja: 16 lip 2020
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 8 times
Szantaż rozwodem
Witam.Jest taka sprawa,że mąż mnie straszy i szantażuje rozwodem.Pol roku temu wyjechał za granicę i mówi że jesli z dziećmi nie pojadę tam mieszkać to sklada pozew o rozwód.Nie rozumiem co on musi mieć w głowie odstawiać takie szantaże mając dzieci 6letnie i 2letnie.Starszy synek nie chce tam jechać na stałe ,bo chce się uczyć w polskiej szkole, mąż tego nie rozumie i nie liczy się z uczuciami dzieci tylko ma po jego myśli iść.Mowi że rodzina na odległość to nie rodzina.Tylko szkoda mi dzieci,że będą mieć rozbita rodzinę przez takiego ojca egoistę co zmusza do emigracji.Co radzicie w tej sytuacji zrobić?
- Logan
- Gaduła
- Posty: 991
- Rejestracja: 24 paź 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 447 times
Re: Szantaż rozwodem
Decyzję odnośnie przyszłości Twojej rodziny podejmujesz Ty wraz z mężem.
Najpierw można by zadać sobie pytanie dlaczego mąż chce mieszkać za granicą? Może to być lepsza praca, godniejsze warunki pracy, wyższa płaca. To jest strona ekonomiczna.
Mąż ma rację twierdząc, że na odległość to nie rodzina. Potwierdza to nastoletnia młodzież, z problemami i nałogami, często z ich ust padają słowa: "nie mieli dla mnie czasu", "nie interesowali się", "ojca to ja widziałem od święta", "wychowywali mnie koledzy i ulica".
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie" Stanisław Staszic
Pełna i zdrowa rodzina to ojciec i matka co mają czas dla dzieci, mimo tego często niekiedy sytuacja zmusza, że czasu dla dzieci nie ma. To jest ich krzywda. Mąż ma prawo domagać się obecności jego rodziny tam gdzie musi żyć, tym bardziej jeśli jest w stanie zapewnić mieszkanie i wyżywienie dla Ciebie i dzieci.
Należy zadać sobie pytanie dlaczego ja nie chcę być z moim mężem za granicą? Z czego to wynika? Opinia dzieci nie jest argumentem, nie powinni brać udziału w sporze, nie mogą być jego zakładnikami.
Najpierw można by zadać sobie pytanie dlaczego mąż chce mieszkać za granicą? Może to być lepsza praca, godniejsze warunki pracy, wyższa płaca. To jest strona ekonomiczna.
Mąż ma rację twierdząc, że na odległość to nie rodzina. Potwierdza to nastoletnia młodzież, z problemami i nałogami, często z ich ust padają słowa: "nie mieli dla mnie czasu", "nie interesowali się", "ojca to ja widziałem od święta", "wychowywali mnie koledzy i ulica".
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie" Stanisław Staszic
Pełna i zdrowa rodzina to ojciec i matka co mają czas dla dzieci, mimo tego często niekiedy sytuacja zmusza, że czasu dla dzieci nie ma. To jest ich krzywda. Mąż ma prawo domagać się obecności jego rodziny tam gdzie musi żyć, tym bardziej jeśli jest w stanie zapewnić mieszkanie i wyżywienie dla Ciebie i dzieci.
Należy zadać sobie pytanie dlaczego ja nie chcę być z moim mężem za granicą? Z czego to wynika? Opinia dzieci nie jest argumentem, nie powinni brać udziału w sporze, nie mogą być jego zakładnikami.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Szantaż rozwodem
Trudna sytuacja @Monika310808
Mąż nie ma prawa tak stawiac sprawy. A czy Ty proponowałaś mu, skoro tak mu zależy na rodzinie, żeby to on poszukał pracy w Polsce i wrócił do Was na stałe?
Mąż nie ma prawa tak stawiac sprawy. A czy Ty proponowałaś mu, skoro tak mu zależy na rodzinie, żeby to on poszukał pracy w Polsce i wrócił do Was na stałe?
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
-
- Bywalec
- Posty: 85
- Rejestracja: 16 lip 2020
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 8 times
Re: Szantaż rozwodem
No ja mu mówiłam żeby wrócił do Polski,że ja mogę skromniej żyć a on mówi że musi się dorobić czegoś żeby wrócić a to zajmie kilkanaście lat, żeby np dom wybudował.Ja nie zamierzam na stałe jechać za granicę,gdzie dziecko ma się uczyć niemieckiego języka i uczyć się w niemieckiej szkole jak tu ma już swoich kolegów i wręcz płacze że nie chce do innej szkoły obcojęzycznej.Mam zmusisz dziecko,bo tak mąż chce bo jemu materializm w głowie?Chce ich wychowywać w chrześcijańskim kraju a nie na ateistycznym zachodzie.
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1707
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 554 times
- Been thanked: 419 times
Re: Szantaż rozwodem
Nie mam doświadczenia w tego typu sprawach, ale zalecałabym spokój - wiem, że emocje potrafią człowieka opanować w takich sytuacjach, ale trzeba dążyć do wyrozumiałości wobec drugiej osoby. Tymczasem mam wrażenie, że przedstawiasz nam męża w bardzo negatywny sposób.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
-
- Bywalec
- Posty: 85
- Rejestracja: 16 lip 2020
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 8 times
Re: Szantaż rozwodem
Przedstawiam w taki sposób,bo on sobie wymyśl rozwód i rozbicie rodzimy tylko dlatego ,że ja i synek nie chcę w obcym kraju mieszkać.Mam prawo żeby moje dzieci uczyly się we własnym kraju.Znam wiele rodzin gdzie ojciec za granicę jeździ i ani na myśl im nie przychodzi by straszyć rozwodem.Mial tutaj pracę,zwolnił się,tam ma załatwiona dobrze płatną a ja nie muszę mieć żadnego domu ani wielkiego dorobku,bo kiedyś będę miała po rodzicach.Wolalabym żeby był w Polsce normalnie z dziećmi skormniej Żyjąc a nie zmusza na siłę dzieci i mnie do emigracji.A przecież równie dobrze on by mógł tu przyjechać,tu do kościoła ze mną chodził tam przestał.Viridiana pisze: ↑2021-03-13, 14:04 Nie mam doświadczenia w tego typu sprawach, ale zalecałabym spokój - wiem, że emocje potrafią człowieka opanować w takich sytuacjach, ale trzeba dążyć do wyrozumiałości wobec drugiej osoby. Tymczasem mam wrażenie, że przedstawiasz nam męża w bardzo negatywny sposób.
Dodano po 2 minutach 15 sekundach:
Monika310808 pisze: ↑2021-03-13, 14:10Przedstawiam w taki sposób,bo on sobie wymyśl rozwód i rozbicie rodzimy tylko dlatego ,że ja i synek nie chcę w obcym kraju mieszkać.Mam prawo żeby moje dzieci uczyly się we własnym kraju.Znam wiele rodzin gdzie ojciec za granicę jeździ i ani na myśl im nie przychodzi by straszyć rozwodem.Mial tutaj pracę,zwolnił się,tam ma załatwiona dobrze płatną a ja nie muszę mieć żadnego domu ani wielkiego dorobku,bo kiedyś będę miała po rodzicach.Wolalabym żeby był w Polsce normalnie z dziećmi skormniej Żyjąc a nie zmusza na siłę dzieci i mnie do emigracji.A przecież równie dobrze on by mógł tu przyjechać,tu do kościoła ze mną chodził tam przestał.Viridiana pisze: ↑2021-03-13, 14:04 Nie mam doświadczenia w tego typu sprawach, ale zalecałabym spokój - wiem, że emocje potrafią człowieka opanować w takich sytuacjach, ale trzeba dążyć do wyrozumiałości wobec drugiej osoby. Tymczasem mam wrażenie, że przedstawiasz nam męża w bardzo negatywny sposób.
To on chce skrzywdzić dzieci,bo kasa mu zawróciła w głowie
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Szantaż rozwodem
A ja się @Logan muszę z Tobą nie zgodzić tym razem.
Myślę właśnie, że dzieci mają tutaj dużo do ostatecznej decyzji. Gdyby to były niemowlaki to nie trzeba byłoby brać pod uwagę ich zdania. Ale @Monika310808 pisze że synek ma 6 lat. To już w pełni rozumne dziecko i jestem pewna, że to będzie ciężka przeprawa, aby przywykł do nowego otoczenia i zrezygnował chociażby z kolegów, którzy teraz są mega ważni.
Z drugiej strony absolutnie nie popieram takiego funkcjonowania, jedno tu, drugie tam, gdyż sama wychowałam się w takich warunkach.
Ostatnio zmieniony 2021-03-13, 14:20 przez Lunka, łącznie zmieniany 1 raz.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
-
- Bywalec
- Posty: 85
- Rejestracja: 16 lip 2020
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 8 times
Re: Szantaż rozwodem
Właśnie mi o to chodzi i mu o tym mówiłam że gdybym miała mniejsze dzieci jeszcze nie szkolne to oczywiście że bym pojechała,ale synek nie chce iść do 1klasy tam do niemieckiej szkoły.On tego nie rozumie i nie patrzy na psychikę dzieci tylko na kasę i dorobek.
Dodano po 2 minutach 23 sekundach:
A nawet powiedział że jesli nie jadę na stałe,to nie przyjeżdża na święta.to mnie utwierdziło w przekonaniu że nie zależy mu żeby zobaczyć dzieci.
Dodano po 2 minutach 23 sekundach:
A nawet powiedział że jesli nie jadę na stałe,to nie przyjeżdża na święta.to mnie utwierdziło w przekonaniu że nie zależy mu żeby zobaczyć dzieci.
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Szantaż rozwodem
Strasznie przykre...Monika310808 pisze: ↑2021-03-13, 14:26 A nawet powiedział że jesli nie jadę na stałe,to nie przyjeżdża na święta.to mnie utwierdziło w przekonaniu że nie zależy mu żeby zobaczyć dzieci.
To takie trochę osaczenie przez męża. Widzi tylko swoją myśl i nie dopuszcza żadnej innej możliwości.
Trzeba brać pod uwagę też to , że na pewno teraz działa pod wpływem emocji i może "gadać co mu ślina na język przynosi".
Na pewno mąż chce zapewnic Wam stały byt. Dzieci urosną, będą chciały iść na studia, potem na swoje, zawsze pomoc rodziców w finansowych kwestiach jest ważna. Pewnie taka strona głowy rodziny się tutaj odzywa u Twojego męża...
Wiem co czujesz. Mam nadzieję, że mąż ochlonie i zmieni ton wypowiedzi.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Szantaż rozwodem
Zona powinna isc za mezem. To ze chce godnie zyc nie oznacza ze to materializm. A dziecią nauka niemieckiego wyjdzie na dobre.Monika310808 pisze: ↑2021-03-13, 14:01 No ja mu mówiłam żeby wrócił do Polski,że ja mogę skromniej żyć a on mówi że musi się dorobić czegoś żeby wrócić a to zajmie kilkanaście lat, żeby np dom wybudował.Ja nie zamierzam na stałe jechać za granicę,gdzie dziecko ma się uczyć niemieckiego języka i uczyć się w niemieckiej szkole jak tu ma już swoich kolegów i wręcz płacze że nie chce do innej szkoły obcojęzycznej.Mam zmusisz dziecko,bo tak mąż chce bo jemu materializm w głowie?Chce ich wychowywać w chrześcijańskim kraju a nie na ateistycznym zachodzie.
Egoizmem wykazujesz sie ty bo poza tym ze czegos nie chcesz nie masz argumentów ku temu aby nie wyjechać.
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Szantaż rozwodem
Lambda tu masz argument, żeby nie jechać.Właśnie mi o to chodzi i mu o tym mówiłam że gdybym miała mniejsze dzieci jeszcze nie szkolne to oczywiście że bym pojechała,ale synek nie chce iść do 1klasy tam do niemieckiej szkoły.On tego nie rozumie i nie patrzy na psychikę dzieci tylko na kasę i dorobek.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Szantaż rozwodem
A mąż za żona już nie?
Wydawało mi się, że małżeństwo to sztuka kompromisu, a nie to że jedna strona coś postanowi, bez pytania drugiej o zgodę i po ptakach.
Ostatnio zmieniony 2021-03-13, 18:20 przez Lunka, łącznie zmieniany 1 raz.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
-
- Bywalec
- Posty: 85
- Rejestracja: 16 lip 2020
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 8 times
Re: Szantaż rozwodem
To nie jest moje widzimisię,tylko argumentem jest to że znam potrzeby dziecka i syn sam mi mówi że chce chodzić do szkoły w polskim języku a nie obcym,wiem że zmiana środowiska byłaby szkodliwa dla jego psychiki bo jest wrażliwym chłopcem i przeżywałby stres.To mąż powinien tutaj wrócić do dzieci zamiast zajmować się kasa,skoro tu miał pracę a się zwolnił mimo że nie żył w biedzie,tylko na normalnym poziomie.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Szantaż rozwodem
W tym największy jest ambaras, aby dwoje chciało na raz.Monika310808 pisze: ↑2021-03-13, 12:37 Pol roku temu wyjechał za granicę i mówi że jesli z dziećmi nie pojadę tam mieszkać to sklada pozew o rozwód.
Ty masz swoje racje, a on ma swoje. Ty nie odpuścisz, ani on nie odpuści. Każde z Was obstaje przy swoim. Każde ma argumenty. Tylko brak woli osiągnięcia kompromisu. Czy nie możesz pojechać tam na pół roku? Szkoła i tak via Internet. Zorientujesz się na miejscu, jakie warunki. Czy jest polska szkoła, czy jest polski kościół. Jadąc tam na jakiś czas uzyskujesz kilka korzyści. Jedną z nich rozpoznanie warunków, sytuacji itd. A druga to, że będziesz mogła na spokojnie porozmawiać z mężem. Porównać sytuację tu i tam. Uzgodnić, zasady. I na piśmie podpisać zobowiązanie. Najlepiej, aby była w nim dwustronna deklaracja powrotu do Polski w określonym terminie.
Ale każde z Was napisze trzy (albo więcej) argumenty przemawiające za pozostaniem lub powrotem. I będziecie je omawiali. Przekonywali się wzajemnie. Zamiast się przepychać i usilnie trwać przy swoim stanowisku.
Małżeństwo to pasmo kompromisów. W małżeństwie nie jest tak, że to Ty zawsze masz rację. Anie nie jest tak, że to on zawsze ma racje.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Logan
- Gaduła
- Posty: 991
- Rejestracja: 24 paź 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 447 times
Re: Szantaż rozwodem
Małe dzieci nie lubią dentysty, lekarzy, badań, szpitala... "duże" 6 latki również.
Odświeżę pamięć Monika310808
Odświeżę pamięć Monika310808
2020-10-04, 16:22
Hej,mój mąż wyjechał do pracy za granicę jest już 3miesiace,ja sama z dwójką dzieci.Ostatnio przez telefon w złości powiedziałam mu że życzę mu żeby go zwolnili z tamtej pracy i żeby wrócił do Polski[...]
Kto więc nie chce? Tak jak napisałem, w tym wypadku się to potwierdza, dziecko cierpi najbardziej na kłótni rodziców. Mąż zachowuje się niestosownie, Twoja postawa nie pomaga, bez kompromisu obydwoje zmierzacie do rozwodu.2020-10-05, 09:13
Mam 5latka i rocznika właśnie,i mi go szkoda. Tak była propozycja wyjazdu nas tam ale mnie do Polski ciągnie,nie za granicę.
Ostatnio zmieniony 2021-03-13, 18:49 przez Logan, łącznie zmieniany 4 razy.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien