Czy Bóg decyduje za nas, wybierając współmałżonka, a potem kieruje naszym życiem?
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Czy Bóg decyduje za nas, wybierając współmałżonka, a potem kieruje naszym życiem?
i to czy ktos chce, czy nie chce, odzwierciedla sie w jego postepowaniu.
Dodano po 6 minutach 50 sekundach:
jak ktos ubiegajac sie o prace co do ktorej sa wymagane jakies konkretne predyspozycje i cechy charakteru, to jesli choc jednej zabraknie to nie dostanie sie pracy, a jak oszukamy pracodawce podajac mu falszywe informacje o sobie to niechybnie stracimy ta prace jesli na podstawie falszywych informacji pracodawca nas przyjal.
Boga niestety nie oszukamy .
Dodano po 6 minutach 50 sekundach:
jak ktos ubiegajac sie o prace co do ktorej sa wymagane jakies konkretne predyspozycje i cechy charakteru, to jesli choc jednej zabraknie to nie dostanie sie pracy, a jak oszukamy pracodawce podajac mu falszywe informacje o sobie to niechybnie stracimy ta prace jesli na podstawie falszywych informacji pracodawca nas przyjal.
Boga niestety nie oszukamy .
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
Re: Czy Bóg decyduje za nas, wybierając współmałżonka, a potem kieruje naszym życiem?
Na końcu okazuje się, że zawsze tak naprawdę oszukujesz tylko samego siebie. Czy to w małżeństwie, czy kapłaństwie, czy w pracy, czy na co dzień. Możesz oszukać wszystkich, ale po co oszukiwać siebie? Racja, Boga nie oszukasz - to oczywiste i bez sensu to w ogóle próbować. Ale żeby oszukiwać samego siebie? Strzał w kolano.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Czy Bóg decyduje za nas, wybierając współmałżonka, a potem kieruje naszym życiem?
zgadza sie, ale czy wszyscy wierzacy zdaja sobie z tego sprawe szukajac usprawiedliwien z kazdej strony, a bo to musza zarabia, a bo to inne czasy, a bo to potrzebuja jakiejs przyjemnosci, itp, itd.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Czy Bóg decyduje za nas, wybierając współmałżonka, a potem kieruje naszym życiem?
Przecież ludzieRepart pisze: ↑2021-08-29, 23:48Na końcu okazuje się, że zawsze tak naprawdę oszukujesz tylko samego siebie. Czy to w małżeństwie, czy kapłaństwie, czy w pracy, czy na co dzień. Możesz oszukać wszystkich, ale po co oszukiwać siebie? Racja, Boga nie oszukasz - to oczywiste i bez sensu to w ogóle próbować. Ale żeby oszukiwać samego siebie? Strzał w kolano.
Nie wiedzą że siebie oszukuja
Re: Czy Bóg decyduje za nas, wybierając współmałżonka, a potem kieruje naszym życiem?
nie wiedzą, bo myślą podobnie do tegolambda pisze: ↑2021-08-30, 05:06Przecież ludzieRepart pisze: ↑2021-08-29, 23:48Na końcu okazuje się, że zawsze tak naprawdę oszukujesz tylko samego siebie. Czy to w małżeństwie, czy kapłaństwie, czy w pracy, czy na co dzień. Możesz oszukać wszystkich, ale po co oszukiwać siebie? Racja, Boga nie oszukasz - to oczywiste i bez sensu to w ogóle próbować. Ale żeby oszukiwać samego siebie? Strzał w kolano.
Nie wiedzą że siebie oszukuja
Mało kto potrafi przyznać się przed samym sobą, że w danej sferze swojego życia oszukuje/oszukał przede wszystkim siebie. Ludziom często zdarza się oszukiwać, jedni mniej i rzadziej, inni więcej i częściej.
-
- Gawędziarz
- Posty: 595
- Rejestracja: 23 lut 2021
- Has thanked: 105 times
- Been thanked: 38 times
Re: Czy Bóg decyduje za nas, wybierając współmałżonka, a potem kieruje naszym życiem?
Co do przysięgi małżeńskiej to ciężki temat wiadomo ,ze kazdy szuka usprawiedliwienia ,ale takie jest życie, a Bóg to już raczej sprawa duchowa inny wymiar rzeczywistości. Z rozwodami to różnie bywa bo zazwyczaj jest wina po stronie mężczyzn.
-
- Gawędziarz
- Posty: 595
- Rejestracja: 23 lut 2021
- Has thanked: 105 times
- Been thanked: 38 times
Re: Czy Bóg decyduje za nas, wybierając współmałżonka, a potem kieruje naszym życiem?
Co do przysięgi małżeńskiej to ciężki temat wiadomo ,ze kazdy szuka usprawiedliwienia ,ale takie jest życie, a Bóg to już raczej sprawa duchowa inny wymiar rzeczywistości.
Ostatnio zmieniony 2021-08-30, 09:26 przez adampiotr, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czy Bóg decyduje za nas, wybierając współmałżonka, a potem kieruje naszym życiem?
Wina leży zawsze po dwóch stronach - żony i teściowej
A tak na poważnie, każdy rozwód ma inne podłoża i czasami jest nawet wskazany. Trwanie w toksycznym małżeństwie powoduje więcej zła niż sam rozwód.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Czy Bóg decyduje za nas, wybierając współmałżonka, a potem kieruje naszym życiem?
malzenstwo nigdy nie jest toksyczne, to jedynie malzonkowie bywaja toksyczni wobec siebie nawzajem.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Czy Bóg decyduje za nas, wybierając współmałżonka, a potem kieruje naszym życiem?
Bzdura.
Rozwód jest dużym zgorszeniem i podważeniem nierozerwalności małżeństwa.
Re: Czy Bóg decyduje za nas, wybierając współmałżonka, a potem kieruje naszym życiem?
Co nie zmienia faktu, że ciągłe trwanie w toksycznym związku może przynieść więcej zła niż sam rozwód.lambda pisze: ↑2021-08-30, 11:02Bzdura.
Rozwód jest dużym zgorszeniem i podważeniem nierozerwalności małżeństwa.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Czy Bóg decyduje za nas, wybierając współmałżonka, a potem kieruje naszym życiem?
Dopuszczalna jest tylko separacja i jest niekiedy konieczna w ramach obrony przed jakaś krzywda.Repart pisze: ↑2021-08-30, 11:17Co nie zmienia faktu, że ciągłe trwanie w toksycznym związku może przynieść więcej zła niż sam rozwód.lambda pisze: ↑2021-08-30, 11:02Bzdura.
Rozwód jest dużym zgorszeniem i podważeniem nierozerwalności małżeństwa.
Ostatnio zmieniony 2021-08-30, 11:18 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czy Bóg decyduje za nas, wybierając współmałżonka, a potem kieruje naszym życiem?
Separacja nie zawsze pomoże, czasami nawet pogorszy. To tak jak z więźniem, który został odseparowany od świata i odsiaduje w więzieniu, by się poprawił. Nierzadko gdy wróci na wolność, jest jeszcze gorszy niż przed więzieniem.lambda pisze: ↑2021-08-30, 11:18Dopuszczalna jest tylko separacja i jest niekiedy konieczna w ramach obrony przed jakaś krzywda.Repart pisze: ↑2021-08-30, 11:17Co nie zmienia faktu, że ciągłe trwanie w toksycznym związku może przynieść więcej zła niż sam rozwód.lambda pisze: ↑2021-08-30, 11:02Bzdura.
Rozwód jest dużym zgorszeniem i podważeniem nierozerwalności małżeństwa.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Czy Bóg decyduje za nas, wybierając współmałżonka, a potem kieruje naszym życiem?
Jeśli nie pomoże to wtedy separacja może trwac już do końca życia jednego z małżonków.Repart pisze: ↑2021-08-30, 11:36Separacja nie zawsze pomoże, czasami nawet pogorszy. To tak jak z więźniem, który został odseparowany od świata i odsiaduje w więzieniu, by się poprawił. Nierzadko gdy wróci na wolność, jest jeszcze gorszy niż przed więzieniem.lambda pisze: ↑2021-08-30, 11:18Dopuszczalna jest tylko separacja i jest niekiedy konieczna w ramach obrony przed jakaś krzywda.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13688
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2175 times
Re: Czy Bóg decyduje za nas, wybierając współmałżonka, a potem kieruje naszym życiem?
Moim zdaniem to zależy od stopnia świadomości, wglądu wewnętrznego, pracy nad sobą, rozwoju duchowego lub zaburzenia.
Jest multum mechanizmów obronnych, których niektórzy z nas są świadomi.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20