Marzenia wobec dzieci

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Marzenia wobec dzieci

Post autor: lambda » 2021-07-06, 21:49

Jakie macie marzenia wobec dzieci? Żeby były no strażakiem czy bankierem i zrobiły karierę? Amos żeby przejęły gospodarstwo po rodzicach?

Ja wobec swojego synka mam tylko jedno pragnienie, aby otrzymał łaskę gorliwej wiary, nie utracił jej, chętnie ją pogłębiał i aby potem relaizowal ja w życiu czy rodzinnym czy innym

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Marzenia wobec dzieci

Post autor: Lunka » 2021-07-06, 22:02

Moje są podobne do Twoich. Codziennie modlę się o łaskę wiary dla niego.
Co do zawodu, sam go sobie wybierze a bardzo mi zależy aby był dobrym człowiekiem.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Marzenia wobec dzieci

Post autor: Andej » 2021-07-06, 23:35

Brawo. Najważniejsze jest zbawienie. Wasze pragnienia doskonale ukierunkują Wasze potomstwo. Życzę wytrwałości i umiejętności w przekazywaniu wiary. Życzę, aby Wasze dzieci obserwując Waszą zgodność czynów z tym co mówicie nabrały głębokiej wiary i miłości do Boga.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13802
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Marzenia wobec dzieci

Post autor: sądzony » 2021-07-07, 08:26

Aby było sobą, było szczęśliwe co równa się, by odnalazło Boga.
Ostatnio zmieniony 2021-07-07, 08:27 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Marzenia wobec dzieci

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2021-07-07, 09:51

Żeby się wyprowadziło po maturze xD

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Marzenia wobec dzieci

Post autor: lambda » 2021-07-07, 10:11

ciasteczkowy_potfur pisze: 2021-07-07, 09:51 Żeby się wyprowadziło po maturze xD
To raczej mało prawdopodobne.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Marzenia wobec dzieci

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2021-07-07, 12:19

lambda pisze: 2021-07-07, 10:11
ciasteczkowy_potfur pisze: 2021-07-07, 09:51 Żeby się wyprowadziło po maturze xD
To raczej mało prawdopodobne.
Obrazek

poza tym wystarczy dzieciaka z Gdańska zachęcić do studiów w Poznaniu, Warszawie albo Krakowie (a w międzyczasie zmienić zamki, huehue) :>

orzeszku

Re: Marzenia wobec dzieci

Post autor: orzeszku » 2021-07-07, 13:15

Ja bym chciała, żeby znalazł kiedyś wspierającą, mądrą i ogólnie wartościową partnerkę, bo patrząc na coraz gorszą młodzież w dzisiejszych czasach pasjonującą się masowo patostreamerami, trochę mnie to martwi. No i oczywiście żeby sam nie uległ wpływom tej patologii. Nie piszcie, że to zależy od tego, jak wychowam dziecko, bo dobrze wiemy, że mimo najlepszych chęci, starań i przygotowania, dorastające dziecko może ulec wpływom nie tylko rodziców, ale także rówieśników, mediów i innych źródeł.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Marzenia wobec dzieci

Post autor: lambda » 2021-07-07, 14:09

Andej pisze: 2021-07-06, 23:35 Brawo. Najważniejsze jest zbawienie. Wasze pragnienia doskonale ukierunkują Wasze potomstwo. Życzę wytrwałości i umiejętności w przekazywaniu wiary. Życzę, aby Wasze dzieci obserwując Waszą zgodność czynów z tym co mówicie nabrały głębokiej wiary i miłości do Boga.
Nie tyle samo zbawienie co głęboka wiara, oparta na rozumowym poznaniu . Do zbawienia wystarczy nie grzeszyć ciezko a nie wydaje mi sie to przy zachowaniu pewnych zasad raczej dość łatwe.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Marzenia wobec dzieci

Post autor: Andej » 2021-07-07, 15:17

Finis coronat opus. Celem jest zbawienia. Drogą wiara.
Ważniejsze jest osiągnięcie celu, niż sama głęboka wiara oparta na rozumowym poznaniu.
Ale to moje zdanie. Sama decydujesz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Re: Marzenia wobec dzieci

Post autor: Zebra » 2021-07-07, 19:44

Jak bym miała dziecko to też bym chciała aby było wierzące. Najbardziej bałabym się okresu 7 - 8 klasy podstawówki i liceum/technikum. To chyba jedno z najtrudniejszych momentów w życiu człowieka nie tylko przez okres dojrzewania ale też to wielka próba wiary. A przecież wiara młodego człowieka jest zupełnie inna niż nastolatka a potem dorosłego... Myślę, że w wieku nastoletnim pewne wymagania stawiane przez wiarę bywają bardzo "odrzucające". A szczególnie kiedy koledzy nie wierzą.
Wymaga to dużo pracy aby naprawdę wierzyć.

A co do ziemskich spraw to z jednej strony nie narzucałam bym mu nic, a z drugiej chciałabym żeby skończył jakieś studia (najlepiej trochę inne niż wszelkie artystyczne). To moje zdanie, niech nikt kto zajmuje się sztuką się nie obrazi.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

Łezkawoku
Przybysz
Przybysz
Posty: 7
Rejestracja: 20 sty 2023
Been thanked: 4 times

Re: Marzenia wobec dzieci

Post autor: Łezkawoku » 2023-01-20, 01:44

Marzy mi się, aby było przede wszystkim zdrowe, to podstawa. Poza tym chciałabym, aby miało dobre życie i dobre relacje z rodziną. Ścieżka zawodowa itp., to już jego prywatne wybory.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Marzenia wobec dzieci

Post autor: Andej » 2023-01-20, 10:02

Łezkawoku pisze: 2023-01-20, 01:44 Marzy mi się, aby było przede wszystkim zdrowe, to podstawa. Poza tym chciałabym, aby miało dobre życie i dobre relacje z rodziną. Ścieżka zawodowa itp., to już jego prywatne wybory.
A zbawienie? A to, żebyś przez wieczność radowała się z nim w niebie?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
bei
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 251
Rejestracja: 11 lis 2019
Has thanked: 10 times
Been thanked: 48 times

Re: Marzenia wobec dzieci

Post autor: bei » 2023-01-20, 13:39

Jeśli miałabym dziecko, chciałabym żeby było szczęśliwe.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2384
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 320 times

Re: Marzenia wobec dzieci

Post autor: Arek » 2023-01-22, 08:21

A ja chciałbym, aby były zbawione moje dzieciaki. Nie muszą mieć złota, nie muszą mieć szczęścia, nie muszą mieć wszystkiego, ważne by w sercu miały Boga, a wtedy skarby mieć będą. Chyba zrozumiałem po co żyjemy, po to by siebie dawać innym.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”