Czy w przypadku ciąży ektopowej katolik może zgodzić się na wszystkie rodzaje zatrzymania takiej ciąży?
Niektóre sposoby wszak bezpośrednio zabijają zarodek a nie są ratowaniem życia?
Co wtedy czy mamy winę moralną?
Ciąża ektopowa
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4616 times
- Kontakt:
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Ciąża ektopowa
To znaczy?Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-08-31, 10:02 Moim zdaniem w przypadku ciąży pozamacicznej działa zasada podwójnego skutku.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4616 times
- Kontakt:
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Ciąża ektopowa
Generalna zasada jest podwójnego skutku aleMarek_Piotrowski pisze: ↑2021-08-31, 10:02 Moim zdaniem w przypadku ciąży pozamacicznej działa zasada podwójnego skutku.
np są sposoby usuwania tej ciąży na zasadzie farmakologicznym czyli dają tabletkę i to ma "spędzić" zarodek. Czy to dopuszczalne?
Ostatnio zmieniony 2021-08-31, 21:38 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4616 times
- Kontakt:
Re: Ciąża ektopowa
Nie jestem bioetykiem. Sądzę, że metoda nie ma znaczenia. Pytanie, czy samo działanie się kwalifikuje do tej zasady. Wydaje mi się, że tak, ale... moja ocena nie jest miarodajna.