Aborcja

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
ODPOWIEDZ
Magnolia

Re: Aborcja

Post autor: Magnolia » 2019-02-01, 22:16

Nie wiemy na co nas stać, dopóki nie staniemy w danej trudnej sytuacji.
Poza tym mówiąc często takie słowa, bierzemy pod uwagę tylko swoje siły, a nie jesteśmy sami, Bóg jest z nami.
Więcej wiary ToTylkoJa, Bóg Cię nie opuszcza, zawsze szukaj w Nim ratunku, w każdej trudnej sprawie.

Reniap

Re: Aborcja

Post autor: Reniap » 2019-02-13, 20:29

Moja mama zaszła w ciążę bliźniaczą w wieku 42 lat każdy doradzał aborcję - nie zgodziła się. Urodziła mnie i siostrę i Bogu za nas dziękuje.
Ja również jestem przeciwnikiem aborcji.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Aborcja

Post autor: Dezerter » 2019-02-13, 22:32

Moja mama urodziła mnie w wieku 40 lat i również jej odradzali 6 dziecko w tym wieku. Myślę, że nigdy nie żałowała swej decyzji, tak mi teraz przyszło do głowy, że mam kolejny powód, by mu służyć i wynagradzać i to wszytko uświadomiłem sobie dzięki tobie Reniap.
Spore owoce wydajesz jak na 2 post na forum - witaj serdecznie na forum.
Ostatnio zmieniony 2019-04-12, 21:17 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Reniap

Re: Aborcja

Post autor: Reniap » 2019-02-14, 06:49

Niestety ja nie mam tyle szczęścia i od 3 lat nie mogę zajść w ciążę.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Aborcja

Post autor: Viridiana » 2019-04-27, 12:27

Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Fahrenheit

Re: Aborcja

Post autor: Fahrenheit » 2019-04-28, 17:31

Też się pochwalę historią aborcji z otoczenia. Sąsiadka mojej mamy zaszła w ciążę, mniej więcej miała wtedy czterdzieści lat. Zdecydowała się na aborcje poza granicami RP, najprawdopodobniej Czechy. Miesiąc później kopnęła w kalendarz w wypadku samochodowym. W sumie gdybym dowiedział się w wcześniej oraz miał na całość jakiś wpływ to i tak uszanowałbym jej wolną wolę, a tak wyszło dopiero po jej pogrzebie. Wilk syty i owca cała jak to mówią.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Aborcja

Post autor: Andej » 2019-04-28, 21:52

Fahrenheit pisze: 2019-04-28, 17:31... Wilk syty i owca cała jak to mówią.
Kto tak mówi? Może nazista, gdy dowiedział się, że więzień zbiegły, po którego ucieczce zamordowano 10 innych, zginął pod kołami pociągu. Albo komunista, o odnalezieniu zamarzniętego ciała uciekiniera, już po rozstrzelaniu jego rodziny.

To, że nie rozumiesz, że zabicie człowieka na dowolnym poziomie rozwoju jest morderstwem, to nie znaczy że nie jest to zabójstwem. Z biologicznego założenia wychodząc, test to oczywistym faktem. Ale je ponad pół wieku temu byłem uczony biologii, widać teraz tego nie uczą, skoro takie babole da się pisać.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Aborcja

Post autor: ToTylkoJa » 2019-04-28, 22:04

Jeszcze butelkę szampana sobie otwórz z tej okazji... Człowieku, co Ty masz w głowie?
Cieszysz się, bo zginął człowiek? Jeszcze samemu trzeba było ją zamordować, to by szybciej się ten "osąd boży" dokonał, co?

Magnolia

Re: Aborcja

Post autor: Magnolia » 2019-04-28, 22:22

Fahrenheit pisze: 2019-04-28, 17:31 Też się pochwalę historią aborcji z otoczenia. Sąsiadka mojej mamy zaszła w ciążę, mniej więcej miała wtedy czterdzieści lat. Zdecydowała się na aborcje poza granicami RP, najprawdopodobniej Czechy. Miesiąc później kopnęła w kalendarz w wypadku samochodowym. W sumie gdybym dowiedział się w wcześniej oraz miał na całość jakiś wpływ to i tak uszanowałbym jej wolną wolę, a tak wyszło dopiero po jej pogrzebie. Wilk syty i owca cała jak to mówią.
Przyznam, że poraziło mnie juz pierwsze zdanie... bo nie ma się czym chwalić! Ale domyślam się że to nieumiejętnie użyty sarkazm.
Natomiast reszta wypowiedzi jest dla mnie niezrozumiała zupełnie. Nadążam za opisanymi faktami, ale stosunek autora wypowiedzi do tych faktów jest niejasny.
Wilk syty i owca cała to powiedzenie, które stosuje się, kiedy dwie strony wychodzą z sytuacji zadowolone.
A tu mowa o dwóch zgonach... na dodatek, jeśli matka nie zdąrzyła się wyspowiadać, otrzymać rozgrzeszenia, co w wypadku aborcji nie jest łatwe, to umarła w grzechu ciężkim...
Katolik dowiadując się o takiej historii, w swoim otoczeniu, podjął by kroki typu modlitwa i msza św w intencji tej zmarłej. Podpytał proboszcza jak pomóc jej duszy....Może post, może odpust zupełny...
Katolik nie cieszy się z cudzego nieszczęścia...

Biserica Dumnezeu

Re: Aborcja

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-04-28, 22:43

A jaki moglby byc pozytek, gdybys Ty Faranheicie kopnal w kalendarz?

Fahrenheit

Re: Aborcja

Post autor: Fahrenheit » 2019-04-28, 23:24

Nie cieszę się z cudzego nieszczęścia. Cieszę się, że nie dowiedziałem się wcześniej o jej aborcji, kiedy jeszcze mogłem mieć na to wpływ. Niewiedza jest błogosławieństwem. Poza tym z mojego punktu widzenia aborcja to przejaw wolnej woli i wyłącznie ciężar czyjegoś sumienia, a to już czym napędzane jest dane sumienie nie jest moim interesem.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Aborcja

Post autor: Andej » 2019-04-28, 23:34

Fahrenheit pisze: 2019-04-28, 23:24... przejaw wolnej woli i wyłącznie ciężar czyjegoś sumienia, ...
Mniemam, iż gdybyś został teraz abortowany ze społeczeństwa lub ktoś, kogo kochasz, to nie maiłbyś tego za złe aborterowi. Wszak to, że zabiłby Ciebie lub kogoś Ci bliskiego obciążałoby wyłącznie jego sumienie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Aborcja

Post autor: Magnolia » 2019-04-28, 23:39

A kto uszanował wolną wolę tego dziecka abortowanego?

To że było małe i bezbronne, niewidoczne jeszcze dla oczu świata, to nie oznacza, że nie było człowiekiem. Jego dna było już ustalone. Jemu także należała się wolna wola, a co za tym idzie spytanie o decyzję...
Nie mówi jeszcze? To w moim odczuciu należy to życie chronić, a nie podejmować za nie decyzje i to dotyczące końca jego życia.
Czy to było Twoje dziecko? Jaki mogłeś mieć wpływ na czyjąś decyzję w sprawie utrzymania ciąży, jeśli jesteś o pokolenie młodszy?
Nie rozumiem też dlaczego ta niewiedza jest dla Ciebie błogosławieństwem?

Fahrenheit

Re: Aborcja

Post autor: Fahrenheit » 2019-04-28, 23:44

@Andej:Jeżeli patrzysz na aborcję jak na zamordowanie dorosłego mężczyzny w pełni sił fizycznych to coś jest z Tobą nie w ten sposób. Aborcja dotyczy nienarodzonego organizmu, w większości przypadków pozbawionego układu nerwowego, więc niewiele różni się w moim spojrzeniu od zabicia komórki. Oczywiście znajdą się i osoby Tobie podobne, krzyczące HUUR DUUR A CO GDYBY CIEBIE ZABORCJONIZOWALI? CO PANIE SPRYTNY. Tak mniej więcej postrzegam Twoją wypowiedź. Powiedz mi? Co Ci wpadło do głowy, aby porównywać zabieg medyczny z morderstwem na dorosłym, w pełni sprawnym sił człowieku?
Ostatnio zmieniony 2019-04-28, 23:45 przez Fahrenheit, łącznie zmieniany 1 raz.

Biserica Dumnezeu

Re: Aborcja

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-04-28, 23:55

No tak -kiedy jestes czlowiekiem.a kiedy nie?
Z cala swiadomoscia , ze caly czas zyjesz?
I jeszcze jedno - stoisz na fundamencie eugeniki - jesli nerwy to czlowiek, to brak nerwow oznacza zwierze: logiczne wynikajace z tego zalozenia wnioski prowadza do eutanazji wszystkich, ktorzy nie spelniaja zalozenia ukladu nerwowego o jakims minimalnym IQ. A takich nie spelniaja uposledzeni w wielkiej rzeszy osobnikow, wszystkie niemowlaki bobaski ... i cala rzesza innych chorych czy ubezwlasnowolnionych.
Heinrich Himmler sie klania.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”