Same rady nie poparte przykładem służą do brukowania piekła. Dopiero przykład podparty ew. radą, ma sens. Sam przykład pobudza do naśladownictwa.
A jak Jezus czynił? Najpierw dawał przykład. Gdy nie był rozumiany, to wyjaśniał. A później czasem i samo wyjaśnienie wyjaśniał. Ale podstawą był przykład. Cóż byśmy starali się naśladować, jeśli nie przykład, który zostawił nam Jezus?
Dzieci
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Dzieci
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Dzieci
A jak udzielimy rady i poprzemy przykładem to też będzie dobrze. Ważne są owoce a nie tylko samo drzewo. Drzewo musi być zdrowe aby owoce dawało, a więc rodzice muszą być zdrowi moralnie i dawać dobry przykład dzieciom, wtedy będą dobre owoce czyli właściwie wychowane dzieci.
I tak to roślinki mogą nam pomagać w przedstawianiu sprawy.
I tak to roślinki mogą nam pomagać w przedstawianiu sprawy.